Gość: maciej
IP: *.Wabrzezno.com.pl
24.07.02, 22:59
I czy w ogóle przepadacie za piwkiem. Dla mnie nr 1 to zdecydowanie Lech, w
następnej kolejności Żywiec, a później to już inne Tyskie, Heweliusz itd.
Z zagranicznych piwek uwielbiam Guinessa. Inne tez są niezłe ale bez
szaleństwa. Ostatnio nad morzem piłem piwo z przyprawą korzenną - pierwszy
raz coś takiego spróbowałem (nawiasem mówiąc nigdzie tego nie serwowali) - i
było ok. nawet z barmanem sie dogadałem, że ma mi odlać troche tej przyprawa
i się zgodził, ale jak przyszedłem z buteleczką to go akurat nie było - a
czas było odieżdżać. Na zdrowie.