A wanilii też nie ma??? Może razem z Hubertem!!!

[Gość: PEGAS]

czytają poezję Bruna Milczewskiego, albo innego grudziądzkiego wieszcza
obecnie mieszkającego na Oś Lotnisku - niejakiego Stanisława Raginiaka.
Cos mi ta nieobecność podpada, czyż bysmy mieli do czynienia.......? z.....

[Gość: Maciek]

Slusznie dostrzegasz PEGAS, ze Wanilia i Hubert kluja w oczy swoja rownoczesna
nieobecnoscia na forum, hmm !! Bede sie rozgladal; dam ci znac jak ich
wyluskam .

[Gość: PEGAS]

Gość portalu: Maciek napisał(a):

> Slusznie dostrzegasz PEGAS, ze Wanilia i Hubert kluja w oczy swoja
rownoczesna
> nieobecnoscia na forum, hmm !! Bede sie rozgladal; dam ci znac jak ich
> wyluskam .
Hmm pewnie nie bedzie to takie proste maciek, sporo sie będziesz musiał
nałuskać. Ale życzę powodzenia.

[Gość: NIN]

Podobno szaleja wspólnie na forum ROMANTYKA. Hubert to taka cicha woda ....... uważaj wanilia.

[Gość: Hubert]

Teraz wszysto jasne przebywam na forum ROMANTYKA a serca w oczach nie pozwalają
mi na sprawne pisanie. Jednak gdybyście uważnie czytali to można się dopatrzeć
mojego głosu również i na tym forum. A wy nie schowaliście się do schronu w
obawie ataku terrorystów ? No właśnie czy w Wąbrzeźnie jest taki schron ?

[Gość: Figo]

Jeśli tak się spalaja nad grudziadzkimi wieszczami, to w takim razie wanilia to jest twoja żona PEGAS, a jak nie ma Huberta to może...... (nie niemożliwe, oni razem ne moga). Może wsiedli razem do tramwaju, ona była opalona i miała stringi, on był świeżo po treningu w siłowni (ciag dalszy w watku MANDAT).
A może po prostu wanilia i Hubcio to jest ta sama osoba, chociaż mam coraz więcej podejrzen, że to twoja żona PEGAS (lub ty sam)

[Gość: PEGAS]

Ja jestem PEGAS i tylko tak sie podpisuje i kropka. Mojej żony nie ma na forum
bo powiedziała, że takimi pierdołami nie będzie się zajmować. Tak więc
powinienes dalej drążyc z tą Wanilka Figo. Może wpadniejsz na jakis sensowny
trop.

[Gość: NIN]

Na pewno jest. W Wabrzeźnie też były kiedyś komuchy. A jak one to i schron, gdzie najważniejsze z nich musiały się schowac w razie ataku imperialistycznego po to aby przedłużyc komuszy gatunek.

[Gość: Figo]

Tak mi się podejrzewa twoja żonę PEGAS, na razie nie mam podstaw żeby skłonic się ku jednemu lub drugiemu.

[Gość: PEGAS]

To trwaj tak dalej i radze ci abys sie skontaktował z Kabem. Coraz częściej
mysśle że jesteście po jednych pieniądzach.,

[Gość: Hubert]

Gość portalu: NIN napisał(a):

> Na pewno jest. W Wabrzeźnie też były kiedyś komuchy. A jak one to i schron,
gdz
> ie najważniejsze z nich musiały się schowac w razie ataku imperialistycznego
po
> to aby przedłużyc komuszy gatunek.
A może w bylej łaźni miał być schron tam gdzie jest teraz knajpa albo w lochach
naszego Domu Kultury. Wiem pod pomnikiem zwycięstwa :))))))))))

[Gość: NIN]

Gdzie by to nie było, istnieje uzasadnione podejrzenie, że w 1989 roku zeszli do bunkra i moga siedziec tam do dziś. Może ich odkopac i pokazywac ku przestrodze?

[Gość: Hubert]

Gość portalu: NIN napisał(a):

> Gdzie by to nie było, istnieje uzasadnione podejrzenie, że w 1989 roku zeszli
d
> o bunkra i moga siedziec tam do dziś. Może ich odkopac i pokazywac ku
przestrod
> ze?
Ale od tego czasu zostały po nich tylko czerwone krawaty :)))))

[Gość: NIN]

Trochę się ich jeszcze szwęda po świecie. Maca ludziom w głowach, bawia w politykę i tzw. biznes. Proponuję wyłożyc trutkę i pozbędziemy ich się na zawsze.

[Gość: Maciek]

Gość portalu: NIN napisał(a):

"Proponuję wyłożyc trutkę i pozbędziemy ich się na zawsze."

Kurcze, czy ty naprawde chcesz tak drastycznie obnizyc liczebnosc Wabrzezna i
zamieszkac w opustoszalej malej wioseczce o tej nazwie?? Przy tak przerzedzonej
ludnosci to nawet knajpy sie pozamykaja, bo nie bedzie klienteli; no moze z
wyjatkiem Baru pod Akacjami na Chelminskiej :))

[Gość: PEGAS]

Zapewniam Ciebie maciek - pomimo iż jestes emocjonalnie związany z ul.
Chełminska ten bar pod Akacjami to zwykła speluna i nic więcej. Nie ma co
żałować. Pytanie jednak powstaje tylko co z tym Hubertem i Wanilką sie dzieję -
chyba razem nie siedzą pod Akacją????

[Gość: PEGAS]

I znowu naszego Huberta nie ma na forum - cos sie nam Hubert opieprza - a może
by tak dostał żółtą kartkę?

[Gość: Maciek]

Huberta nie ma !!! A czy wy nie zdajecie sobie sprawy ile czasu pochlania
wekowanie papryki w zalewie octowej :))) I to do tego w trzech kolorach !!
Tylko nie wiem czy zaprawa czy papryka :))

[Gość: KAB]

Gość portalu: Maciek napisał(a):

> Huberta nie ma !!! A czy wy nie zdajecie sobie sprawy ile czasu pochlania
> wekowanie papryki w zalewie octowej :))) I to do tego w trzech kolorach !!
> Tylko nie wiem czy zaprawa czy papryka :))

A tak w ogóle to czy papryka z wanilią da się zjeść???

-----------
"A ten to się znowu czepia"

[Gość: NIN]

Gość portalu: KAB napisał(a):



> A tak w ogóle to czy papryka z wanilią da się zjeść???

Wszystko się da. Podobno nawet piwo słodza, albo soku dolewaja. Zgroza.

[Gość: KAB]

Gość portalu: NIN napisał(a):

> Wszystko się da. Podobno nawet piwo słodza, albo soku dolewaja. Zgroza.

Jak nie zjełczałe to organizm przyjmie:-)))

-----------
"A ten to się znowu czepia"

[wanilia1]

Jestem wzruszona troską o los Huberta, niemniej jednak oświadczam publicznie,
że z jego nieobecnością nie mam Nic Wspólnego. Po prostu porażona sukcesem
Wąbrzeskich Targów ZGospodarczych TARGOS popadłam w pełne zachwytu odrętwienie.

[Gość: Figo]

Cześc B. wróciłaś z pracy? Maciej zrobił Ci kolacyjkę? ;-)))))

[Gość: Maciek]

Znowu historia wabrzeskiego forum zatoczyla pelny krag; znowu bowiem przepadli
gdzies bez wiesci Wanilia i Hubert ??? To doprawdy niepokojace !! Moze do ich
zlokalizowania powinnismy skorzystac z uslug Scotland Yard'u ??

[Gość: Figo]

Wzywajmy Sherlocka i doktorka. Tu się dzieją dziwne rzeczy. Trzeba to wyjaśnić.
Może wanilia z Hubertem?