Dodaj do ulubionych

Kto na nowy basen!!!

27.09.05, 14:24
Juz niebawem basen w Wąbrzeźnie a tam rura do zjeżdżania, która wychodzi na
zewnątrz budynku. Pomysł owszem ciekawy i warty wypróbowania. Kto na basen
się wybiera juz w pierwszych dniach po otwarciu?
Obserwuj wątek
    • nin15 Re: Kto na nowy basen!!! 27.09.05, 15:25
      ja sie nie wybieram
      ty Pegas nie w robocie?
      • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 28.09.05, 09:20
        Kupię sobie karnet na zjeżdżalnię
        • pegas15 Re: Kto na nowy basen!!! 28.09.05, 13:02
          to kup od razu na cały rok.
          • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 29.09.05, 12:42
            Spoko, firma ma część refundować.
            • pegas15 Re: Kto na nowy basen!!! 29.09.05, 14:08
              eee no to szaleństwo widzę!!!! Swoją droga ciekawe czy będą w pierwszych
              miesiącach działalności wolne miejsca na basenie - np. może będzie konieczność
              wprowadzenia zapisów?
              • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 30.09.05, 08:27
                Mają być społeczne kolejki hahahahaha
                • nin15 Re: Kto na nowy basen!!! 30.09.05, 10:26
                  a mnie interesuje czy pewien pan (o którym się w eleganckim towarzystwie nie
                  mówi) na inaugurację basenu da popis pływania w gajerze
                  • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 30.09.05, 10:39
                    Nie da popisu, bo ma problem z lokalizacją (kłopoty wzrokowe).
                    • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 13.10.05, 10:34
                      Trzeba mieć klapki, czepek i nie można przychodzić w szortach (dotyczy
                      brzydszej płci) - prawdopodobnie, żeby się w razie czego coś między nogami nie
                      majtało.
                      • nin15 Re: Kto na nowy basen!!! 16.10.05, 12:02
                        pławili Woźniaka w gajerze na otwarciu?
                        • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 20.10.05, 10:04
                          chyba nie był zaproszony, chociaż pewności nie mam
                          • pegas15 Re: HUBERT na basenie 21.10.05, 13:01
                            Czy pamietacie jeszcze forumowego Huberta!!! Otóz wczoraj rozmawiałem z nim -
                            powiedział, że był na basenie, woda 28 stopni C, czepka nie trzeba no chyba że
                            zorganizowane grupy, rura do zjężdżania bajera i wszystko pachnie nowością. Był
                            pod wielkim wrażenie i bardzo zadowolony!!!
                            kto jeszcze był na nowym basenie?
                            • nin15 Re: HUBERT na basenie 21.10.05, 14:09
                              mogłem iść (namawiano mnie) ale musiałbym obciąć pazury u nóg coby kafelek na nowym obiekcie nie porysować. a w zwyczaju mam robić to przed okresem letnim tak więc jeszcze się trochę wstrzymam.
                              ale figo był (bo mówił) i podobało mu się.
                              można więc stwierdzić że inwestycja udana, choć pojawiły się głosy, że rura do zjeżdżania mogłaby być innego koloru , woda za bardzo chlorem jedzie i nie powonni wpuszczać z widocną grzybicą.
                              wąbrzeźnianom nie dogodzisz.
                              • pegas15 Re: HUBERT na basenie 21.10.05, 14:18
                                hmm.... co do grzybków to idealna pora!!! Skoro nie ma ich w lasach to niechaj
                                chociaz na basenach będą!!!! Więc jak najbardziej grzybice, świeżby i takie tam
                                inne mile widziane!!!! Chlor i tak wszystko zabije naet ptasią
                                • figo15 Re: HUBERT na basenie 24.10.05, 08:31
                                  W gajerze wykąpał się pełnomocnik ds. budowy basenu Dariusz Langowski. Podobno
                                  nikt go nie zmuszał i sam wskoczył (tylko po co?). Najśmieśniejsze jest to, że
                                  idąc na basen, zanim się wlezie do wody należy zaaplikować sobie prysznic. A w
                                  garniturach można się kąpać. Godzinę później wpuszczono na basen plebs z
                                  miasta..... Co na to Sanepid?
                                  A ogólnie basenik spoko. Jak byłem woda miała 29 stopni, rurą się nieźle
                                  zjeżdża (na ostatnim zakręcie niezłego przyspieszenia się dostaje).
                                  Ale żeby nie było tak kolorowo to mam kilka żaluzji.
                                  W przebieralniach są kamery. Ludziska gadają, że to atrapy, ale dziwne
                                  światełka się w nich palą i do tego przesuwają się na różne strony. Dziwne....
                                  A potem żona będzie w internecie nago..... Wcale mi się to nie podoba.
                                  Po drugie. Ciężko wziąć prysznic po pluskaniu się w basenie. Nie ma żadnej
                                  kotary (więc jak zdjąć gacie). Wstydliwy to ja nie jestem, ale stojących pod
                                  prysznicem można oglądać będąc na basenie (to już mi się mniej uśmiecha bo do
                                  ekshibicjonistów nie należę). Poza tym ten prysznic by się przydał, bo okrutnie
                                  skóra śmierdzi chlorem.
                                  Po trzecie jak się przebrać, jak nie ma gdzie. W przebieralni nie ma miejsca
                                  żeby wleźć, zamknąć się i zmienić gacie. Do tego wody na kafelkach prawie po
                                  kostki, więc skarpety zakładałem na korytarzu.
                                  Po czwarte suszarki. To mnie rozbawiło. Zawiesili trochę wyżej suszarki do rąk.
                                  I każą suszyć tym włosy. Śmieszni są.
                                  Po piąte. Płacisz za godzinę pluskania. Teoretycznie.... W tej godzinie mamy:
                                  czas na rozebranie, prysznic, korzystanie z basenu, ponownie prysznic, ubranie
                                  się, suszenie głowy pod suszarkami do rąk... W zależności od stopnia opanowania
                                  sztuki ubierania, rozbierania, brania pysznica i suszenia realtywnie odpowiedni
                                  czas zapewniamy sobie na uciechach przebywania w podgrzewanej wodzie, tudzież
                                  ścierając pośladki w rurze.
                                  Reasumując. Największą frajdą jest samo korzystanie z basenu. Natomiast
                                  rozwiązania organizacyjne pozostawiają wiele do życzenia. I martwią mnie ci
                                  zboczeńcy, którzy przed kamerami oglądają nas w przebieralni.
                                  • nin15 Re: HUBERT na basenie 24.10.05, 09:19
                                    jeśli kąpiel pełnomocnika w gajerze miała podtekst ironiczny to trzeba przyznać że żart udany.
                                    i jeszcze w obronie Sanepidu: nie wymagaj żeby pracownicy tej instytucji chodzili krok w krok ze swoimi probówkami za reprezentantami miejscowej władzy i sprawdzali czy zanieczyścili oni gdzieś powietrza bądź wody.
                                    miej serce.
                                    • figo15 Re: HUBERT na basenie 24.10.05, 10:55
                                      Problem w tym ,ze te asy chwaliły się w Pomorskiej tym faktem.
                                      • nin15 Re: HUBERT na basenie 24.10.05, 11:07
                                        kto? SANEPID ???
                                        • figo15 Re: HUBERT na basenie 26.10.05, 09:02
                                          Nie, basenowcy!!!!
    • pegas15 Re: Kto na nowy basen!!! 31.10.05, 10:30
      byłem - jest ok tylko zimno na wieży gdzie sie zjeżdża i w szatniach grzejniki
      zimne. Czyżby juz oszczędności.
      • nin15 Re: Kto na nowy basen!!! 31.10.05, 10:59
        ale grzejniki są i za to trzeba pochwalić
    • sloggi Re: Kto na nowy basen!!! 31.10.05, 11:04
      Czy jest tam sauna?
      • pegas15 Re: Kto na nowy basen!!! 31.10.05, 12:30
        Czy ty aby za duzo nie wymagasz? Pływać i zjeżdżać możesz to po co ci sauna?
        Nawet grzejniki są!
        • nin15 Re: Kto na nowy basen!!! 31.10.05, 12:58
          ten basen i bez sauny jest ewenementem.
          w zamierzeniach (marzeniach) miał stać gdzie indziej i posiadać zajeb...
          infrastrukturę.
          w fazie projektu miał nie być li tylko zwykła pływalnią, ale wypasionym 5O-
          metrowym basenem.
          po przyznaniu funduszy centralnych niecka zmniejszyła się do metrów 25 a
          infrastruktura uległa znacznemu uszczupleniu.
          ale z kolei tuż przed fazą rozruchu okazało się że przybyła mu wypasiona
          zjeżdżalnia której nie powstydziłaby się pływalnia w takiej Chełmży czy nawet
          BRODNICY!
          podobno nowy wąbrzeski basen kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic!
          wśród jego pracowników krążą legendy o zamurowanych pomieszczeniach, ślepych
          korytarzach pod niecką czy tajemnym podziemnym tunelu łączącym pływalnię z
          plebanią jednej z wąbrzeskich parafii.
          a po 22.00 kiedy gasną światła na galerii i w szatniach pomykają tajemnicze
          cienie przypominające sylwetką byłego włodarza naszego miasta i inicjatora
          budowy basenu ...

          • figo15 Re: Kto na nowy basen!!! 02.11.05, 08:29
            TEGO DUCHA WŁAŚNIE ZAMUROWALI W MURACH....
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka