Ogródki piwne w Wąbrzeźnie!

[Gość: PEGAS]

Dlaczego ich nie ma?
a mogły by byc np gdzies na rynku lub w innych miejscach np na osiedlach -
dlaczego ich niema, czyżby brak stosownych pozwoleń na sprzedaż piwka właśnie
w tych ogródkach.
Bardzo żałuję, że w naszym mieście brak jest takich ogródków - oczywiście
myślę tutaj o dniach ciepłych, bo teraz ich brak jest uzasadniony stosowną
temperaturą, ale od czerwca powino cos takiego być.
Oczywiście ogródków piwnych prosze nie mylić ze stolikami koło knajp -
rzeczywiście one są, ale chodzi mi o typowe miejsca ogrodzone z krzesłami lub
ławami, gdzie jest np tylko piwko i paluszki hi hihi, gdzie można posiedzieć
sobie pod parasolem, gdzie są usytuowane gdzieś na starówce itd. A szkoda

[naka]

[Gość: PEGAS]

naka napisała:

>

[Gość: Figo]

Ogródek piwny to u nas jest u zbiegu ulic Mickiewicza oraz Żwirki i Wigury w
prawdziwym ogródku. Są parasole, ławki, czynny tylko jak jest ciepło. Na okres
jesienno-wiosenno-zimowej słoty zamknięty.
Gwoli wyjaśnienia problemu ogródków. Przyczyna ich braku, moim zdaniem jest
bardzo prozaiczna. Są to tzw. przepisy "sanepidowskie" (nie wiem pod jakie
paragrafy to podpada), które mówią, iż w każdej knajpie, ogródku piwnym itd.
muszą być dwie toalety - dla gości oraz personelu. Jak sobie wyobrażacie to np
na rynku. Napis : W razie potrzeby toaleta czynna w mięsnym na przeciwko.
Cięzko jest nawet jeśli ktoś by chciał. :-(((((((

[Gość: PEGAS]

Dokłądnie tak mogłoby byc - toalety niekoniecznie musiałyby być przy ogródkach
piwnych. Właściciele takich knajpek dogadać mogliby się z innymi sklepami,
gdzie można byłoby korzystać z toalet. To moim zdaniem nie jest problem. Takie
rozwiązania juz istnieją, choćby w pobliskim Grudziadzu.
Faktycznie masz rację figo taki ogródek jest u zbiegu Mickiewicza i Żwirki i
Wigury, jednak nie o takie ogódki mi chodzi.
A o jakie? No wiec usytuawane gdzieś na Starówce, gdzieś gdzie można sobie
popatrzec np na Rynek, niło posiedzieć i gaworzyć. Tego niestety w Wąbrzeźnie
brakuje, a wydaje mi się, że to jest tylko kwestia odrębnych pozwoleń.
Oczywiście na Wąbrzeskim rynku jest tez problem z samochodami, żeby nachalni
nie wpadali prosto pod koła - ale to odrębna historia. Taki ogródek można
postawić np koło WDK-u, koło "muzeum" itd. Kwestia moim zdaniem pozwoleń.

[naka]

Do Naki

[Gość: Maciek]

Musisz sobie wyobrazic, ze rynek w Wabrzeznie jest przelotowy; cos w rodzaju
autostrady o relatywnie srednim natezeniu ruchu. Jak wiec sobie wyobrazasz
spozywanie pyfka w huku smigajacych obok trackow ??

[naka]

[Gość: PEGAS]

Szanowna nako!!

I własnie o to chodzi - szanujmy i chrońmy nasz rynek - to wszystko niszczeje w
brudzie i smrodzie a my w tym żyjemy. Tak to prawda całość rozbija sie o kasę i
o obwodnicę miasta - takowej nie ma, jednak obecna opcja polityczna w swoich
przedwyborczych obietnicach i programach deklarowała chęć wybudowania takowej.
Jednak czy to tylko będdzie kolejna demagogia dowiemy sie juz za jakieś 3,5
roku. Wówczas ten rynek by odżył, byłby depatakiem, gdzie można wstawić własnie
ogródki piwne. Nako - bardzo ważną poruszyłaś sprawę - już kiedys pewien mój
znajomy który przyjechał do Wąbrzeźna (a przyjechał pierwszy raz) powiedział,
że te samochody na rynku zabijaja to miasto i to jest prawdą.
Wszyscy w tym mieście stawiają na turystykę jak słyszę - jedni budują bunkier
inni sam nie wiem co, jednak nikt nie dąży za pojedyńczym turystą, nie dba o
wizerunek itd.

[Gość: Figo]

Cóż naka widzę, że jesteś bardzo zorientowana w naszych wąbrzeskich
problemach????????????
Ale moim zdaniem to i tak nieralny pomysł. Za dużo do zrobienia, żeby
wprowadzić go w życie.

[naka]

[Gość: PEGAS]

O nie, nie, nie - nie mieszajcie mnie w te brudy, nie chcę byc politykiem, ale
na jakies ogródki i parasolki warto postawić - wszak to wizytówka miasta.

[Gość: Figo]

Ale lekkie zapędy to PEGAS masz, przyznaj się. Byłbyś ministrem kultury naszego
miasta. ;-))))))))

[Gość: PEGAS]

Takie rozdzielanie stanowisk prze jakims faktem - trąci mi tutaj mocno SLD

[Gość: Maciek]

Rozdzielanie stanowisk, czy nie; wazne zeby ekipa rzadzaca byla z j...mi !!

[Gość: NIN]

z dyskusji na tym wątku wnioskuję, że może w niedalekiej przyszłości senatora w
Wąbrzeźnie się doczekamy. Figo przeciwko PEGAS-owi o mandat senatorski, ale
byłby ubaw!

[Gość: Maciek]

A czy ja bede tez mial prawo do glosowania ??

[wanilia1]

no, nareszcie jakis porzadny watek. Czlowiek tu chodzi po tych ulicach, a tu
zadnego ogrodka, gdzie mozna k00rt00rarnie wypic pifffko. Wiecej takich
inicjatyw, Pegaz!!!

[Gość: Figo]

To będzie uczciwa konkurencja : Wołam do WAS rodacy - głosujcie na PEGASA, to
jedyny słuszny kandydat. :-DDDDDDDDDD

[Gość: PEGAS]

Jak na razie to tylko gadanie bez pokrycia - i chyba takie pozostanie. Można
tylko sobie westchnąć - no chyba, ze ktos to przeczyta i weźmie sobie do serca -
wówczas może powstaną jak grzyby po deszczu te omawiane ogródki piwne. Ale czy
tak bedzie? ho ho ho
(mimo wszystko optymistyczny) PEGAS

[Gość: Figo]

Panie burmistrzu, szanowna Rado, my wąbrzescy proletariusze prosimy o
dołączenie do programu obrad najbliższej Rady problemu wyłączenia z ruchu
kołowego rynku staromiejskiego w Wąbrzeźnie oraz zainstalowania ogródków
piwnych.
Prosimy również o pomoc w załatwieniu toalety w mięsnym.
Jak zawsze w takich sprawach (nie)optymistyczny Figo.

[Gość: PEGAS]

Gość portalu: Figo napisał(a):

> Panie burmistrzu, szanowna Rado, my wąbrzescy proletariusze prosimy o
> dołączenie do programu obrad najbliższej Rady problemu wyłączenia z ruchu
> kołowego rynku staromiejskiego w Wąbrzeźnie oraz zainstalowania ogródków
> piwnych.
> Prosimy również o pomoc w załatwieniu toalety w mięsnym.
> Jak zawsze w takich sprawach (nie)optymistyczny Figo.

Ogródki tak, ale ruch niekoniecznie - najpierw trzeba wybudowac jakąś
alternatywe np obwodnicę?

[Gość: NIN]

Pójdźmy dalej: Wabrzeźno miastem zamkniętym dla ruchu samochodowego. Ostatecznie nie ma tutaj takich odległości, których nie można byłoby pokonac pieszo.

[Gość: PEGAS]

Znam takie miasta, np Florencja, która jest np na weekend zamknięta dla
samochodów - to nie jest nowość. Można by o czyms takim niekeidy pomysleć - na
pewno media by to nagłośniły, na pewno by cos sie działo. Ale sorki nie widze
związku z ogródkami piwnymi - tak się nie da panowie i panie.

[Gość: Figo]

Wybydujemy basen, postawimy mulitikino, kręgielnię i jescze cuś tam, to się
ogródki same pojawią ;-((((((((

[Gość: PEGAS]

Gość portalu: Figo napisał(a):

> Wybydujemy basen,
Nie chcę pomnika głupoty i nieodpowiedzialności!!!!

postawimy mulitikino,
he he he dobre

kręgielnię
a to już jest w planach - ponoć

i jescze cuś tam, to się
> ogródki same pojawią ;-((((((((
Niech sie pojawią - bo lato za pasem a tutaj nic potencjalnemu turyście nie
mozemy polecić i niczym go ściągnąć - podobno to miasto jest miastem
turystycznym? hmm - ciekawa sprawa a nic się właściwie nie robi, żeby ten
turysta tutaj przyjechał - odbieram to w kategoriach skandalu!!!

[Gość: Figo]

No to się wyprowadź stąd np. do miasta seksu i biznesu, w którym mieszka
koleżanka NAKA.

[naka]

[Gość: Maciek]

Naka
a czy ja moge dopisac sie do tej wabrzeskiej grupy, jesli bedziesz
organizowala dla nich wycieczke po twoim miescie businessu i sexu ??

[naka]

[Gość: Maciek]

Kurcze, ale postawilas nas przed dylematem !! Czy koniecznie chcesz nas
ograniczyc tylko do jednego ?? A czy nie daloby sie jakos powiazac jednego z
drugim ?? , bo my mamy naprawde wszechstronne zainteresowania :))

[naka]

[Gość: PEGAS]

Gość portalu: Figo napisał(a):

> No to się wyprowadź stąd np. do miasta seksu i biznesu, w którym mieszka
> koleżanka NAKA.

Właśnie takie teksty sa charakterystyczne dla minionej epoki. Nikt nie pyta -
co zrobic aby coś zmienić w tym mieście a tylko mówi, że jeśli się coś nie
podoba to fora ze dwora. Gratuluje figo takiego myślenia i poczucia humoru. Z
takimi jak ty miast zatopi się już niedługo w Jeziorze Zamkowym.
(rozczarowany) PEGAS

[Gość: Figo]

Gość portalu: PEGAS napisał(a):
> Gość portalu: Figo napisał(a):
>
> > No to się wyprowadź stąd np. do miasta seksu i biznesu, w którym mieszka
> > koleżanka NAKA.
>
> Właśnie takie teksty sa charakterystyczne dla minionej epoki. Nikt nie pyta -
> co zrobic aby coś zmienić w tym mieście a tylko mówi, że jeśli się coś nie
> podoba to fora ze dwora. Gratuluje figo takiego myślenia i poczucia humoru. Z
> takimi jak ty miast zatopi się już niedługo w Jeziorze Zamkowym.
> (rozczarowany) PEGAS

Oj PEGAS odwracasz kota ogonem. To tobie coś ciągle nie pasuje. Budują basen -
źle ("pomnik głupoty i niedpowiedzialności"), ogródków nie ma - źle,
kręgielnia - śmiech. Trzeba się cieszyć z tego co jest. Nie mamy tyle kasy co
Warszawa, więc jeśli wybudują boisko do kosza też będzie fajnie. Tacy jak ty to
się nadają do Samoobrony albo LPR (poseł Giertych). Też potrafią krzyczeć i
pozują na ludzi kultury. Coś jak ty. Mieszkałeś w 100.000 mieście, uczyłeś się
tam. Tam są "prawdziwe kina", jest teatr (basen też chyba mają). Po prostu
przyzwyczaiłeś się do innego życia. Ja tu jestem od zawsze i wiem jak było i
jak jest. Tak jest w każdym takim małym mieście. Nie ma KASY i basta. Kto ma
utrzymać to miasto? Ja, ty? Jak otworzymy fabrykę zatrudniającą z 5000 osób to
może..... A tak zastanów się o co ci chodzi ;-(((((

[Gość: Figo]

Sympatyzuję z każdym miastem (no może mniej z Brzydgoszczą). W twoim jeszcze
nie byłem, ale musi być fajnie wnioskując z Twoich opisów NAKA. Może się
wybirzemy. A co nas interesuje - bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa i
seks. :-DDD

[Gość: Figo]

Może PEGAS taki plebs jak my nie jest godny twojego intelektu. ;-(((((

[naka]

[Gość: Figo]

Piszę się na to. Kiedyś trzeba (czyt. latem) pomysł zrealizować. :-DDDDD

[Gość: PEGAS]

Gość portalu: Figo napisał(a):
>
> Oj PEGAS odwracasz kota ogonem. To tobie coś ciągle nie pasuje. Budują basen -

> źle ("pomnik głupoty i niedpowiedzialności"), ogródków nie ma - źle,
> kręgielnia - śmiech. Trzeba się cieszyć z tego co jest. Nie mamy tyle kasy co
> Warszawa, więc jeśli wybudują boisko do kosza też będzie fajnie. Tacy jak ty
to
>
> się nadają do Samoobrony albo LPR (poseł Giertych). Też potrafią krzyczeć i
> pozują na ludzi kultury. Coś jak ty. Mieszkałeś w 100.000 mieście, uczyłeś
się
> tam. Tam są "prawdziwe kina", jest teatr (basen też chyba mają). Po prostu
> przyzwyczaiłeś się do innego życia. Ja tu jestem od zawsze i wiem jak było i
> jak jest. Tak jest w każdym takim małym mieście. Nie ma KASY i basta. Kto ma
> utrzymać to miasto? Ja, ty? Jak otworzymy fabrykę zatrudniającą z 5000 osób
to
> może..... A tak zastanów się o co ci chodzi ;-(((((

WŁAŚNIE FIGO ZAUWAŻYŁEM, ŻE ZNAKOMICIE LECZYSZ WŁASNE KOMPLEKSY I SŁABOŚCI.
gRATULACJE (ZAŁAMANY POZIOMEM KOLEGI) PEGAS

[Gość: Maciek]

Wasze informacje, ze niby w Wabrzeznie nie ma ogrodkow piwnych, troche mijaja
sie z prawda, sic !! Wlasnie dowiedzialem sie, ze w domu na Chelminskiej, w
ktorym mieszkalem w dziecinstwie, obecny wlasciciel otworzyl sklep, a do
ogrodka przed sklepem wystawil JEDEN stolik wlasnie w celu umozliwienia
klientom spozycia piwka na swiezym powietrzu :)) No wiec jednak sa ogrodki
piwne w Wabrzeznie. Ze tez ja, az zza wody, musze wam o takich wydarzeniach
donosic :))

[Gość: PAGAS]

maćku mi nie chodzi o jeden stolik i dwuch ochalpusów przy nim i to ogródek?
Mi chodzi o prawdziwe ogródki, ładnie ogrodzone, stoliki, bądź ławy i
parasolki. a nie jeden połamamy stolik!!!!

Re do PEGASa

[Gość: Maciek]

No wiem, wiem !! Ja tylko zartowalem.

[naka]

[Gość: Figo]

U PEGASA na balkonie, niech błyśnie chłopak.

[naka]

[Gość: Maciek]

Do plotka, to pewnie i kotek bedzie tez potrzebny :)) Bo z braku kotka, nie
chcialbym, zeby mnie kazano wlazic na ow.........plotek :))

[Gość: Figo]

Po spożyciu różne rzeczy do głowy przychodzą. :-DDDDDDDDDDD

[naka]

[Gość: Maciek]

Figo, czy to refleksja........z wlasnego doswiadczenia ??:))

[Gość: Figo]

No jasne, że z własnego doświadczenia. O 1 w nocy imprezowanie na jaszczurkach
na rynku i wyrywanie kwiatów z klombu a to wszystko przed kamerą zamontowaną na
rynku. :-DDDDDDDDD

[Gość: PEGAS]

Jak widac brak jest takich ogródków piwnych choćby dlatego aby figo nie pił na
jaszczurkach i aby nie wyrywał kwiatków!!!
(wymachuje kijem bejsbolowym)

[Gość: Figo]

Jak pamiętam kwiaty wyrywałeś właśnie TY. Ja przeszedłem tylko po maluchu.

[Gość: Maciek]

Musiales miec niezla rownowage, skoro nie zeslizgnales sie z tego malucha :))

[Gość: Figo]

Po znieczuleniu każdy ma tak dobrą równowagę :-DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD