asia261 02.05.07, 15:04 może podzielicie sie waszymi doświadczeniami z porodu w Toruniu? Jestem ciekawa - teramin mam na czerwiec. Czy jest zmiana na lepsze? Czy przy porodzie może być obecny mąż - czy się za to dodatkowo płaci? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
valeria2 Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 02.05.07, 21:01 ja rodzila na bielanach razem z mezem i io tych negatywnych opinii jestem bardzozadowolona z obslugi:)) chodzilismy do szkoly rodzenia rowadzona przez glowna polozna z Bielan,zajecia odbywaly sie w przedszkolu na skarpie raz wtygodniu.Maz byl przy mnie caly czas- ae na poczatku pai pielegniarka nie chcialago wpuscic dlatego powolalismy se na ta szkole:))i byook.Nic nie placilismy.Opiekapoloznch -szczegolnie mlodej pani Asi oraz lekarce ,ktora dobierala porod i mnie szyla-rewelaja,przyjazna ciepla atmosfera Odpowiedz Link
deepblueangel Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 05.05.07, 09:37 Asia, też mam termin na czerwiec:-) Odpowiedz Link
vilcza Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 05.05.07, 12:11 Ja również mam dobre wspomnienia z pobytu na oddziale porodowym- miła i taktowna opieka, nie mam zastrzeżeń, chociaż wiem, że jest wiele osób, które mają podstawy żeby być niezadowolonym z "obsługi". Może po prostu dobrze trafiliśmy? Być może nie bez znaczenia był fakt, że poród przebiegał bez komplikacji, właściwie niepotrzebny był nawet lekarz :) Nikt nie robił żadnego problemu z pobytem męża na oddziale, pani położna nawet ponaglała mnie, że jeśli mąż już zaraz nie przyjdzie to za chwilę będzie za późno :-)) Za nic nie płaciliśmy. Takiej sielanki niestety nie było juz na oddziale położniczym. O ile opieka lekarska nad kobietą naprawdę dobra, o tyle opieka nad dzieckiem co najmniej dziwna. Zbyt mało pielęgniarek, wszystko w biegu, zero informacji, pomocy, kontakt z pediatrą też mizerny. Po prostu fabryka. Alleluja i do przodu, jak mawia pewien pan. Polecam duzo bezczelnosci, zdaje sie ze tylko wtedy mozna wyegzekwowac odrobine pomocy. Pozdrowienia! - Forum lokalne: Toruń- Kącik Rodziców i Dzieci Odpowiedz Link
mazajac Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 05.05.07, 16:21 ja wolę o swoim porodzie nie pisać, bo jeszcze się kóraś z przyszłych mam zrazi, powiem tylko tyle o ile na patologii ciąży było bardzo fajnie to na porodówce okropnie, albo i gorzej, szkoda słów, może teraz coś sie zmieniło, ja rodziłam w czerwcu ubiegłego roku, gdy jeszcze nie było remontu... Odpowiedz Link
astronia mazajac 07.05.07, 11:03 ja tez rodziłam w czerwcu :)2006 i na patologii lezałam :D Odpowiedz Link
mazajac do astronia 08.05.07, 16:11 ja leżałam na patologii nr 2 od 29 maja do 29 czerwca, w pokoju nr 5 Odpowiedz Link
astronia do mazajc :) 09.05.07, 10:20 jak mozesz i masz jakieś zdjecie podeslij mi na gazetowego ja mam swoje w sygnaturce :D Odpowiedz Link
nikelpigel Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 06.05.07, 21:15 ja rodziłam świezo po remoncie i byłam bardzo zadowolona. Sala super, choc w czasie porodu nie było to dla mnie istotne :) Rodziłam sama z własnej woli i wcale tego nie żałowałam. Opieke miałam naprawde super. Personel miły i wspierający na duchu. Odpowiedz Link
magdoska1 Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 07.05.07, 07:38 ja rodziłam przed remontem i moje wrażenia też są miłe-obsługa dobra i rodziłam z mężem nie było problemów a właściwie zdecydował się dzieki lekarzowi Odpowiedz Link
astronia Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 07.05.07, 11:07 no to macie fajnie ja po przebytych tam przygodach podziękuję za drugie dziecko ...michał bedzie jedynakiem nie chciałabym przezywać tego wszystkiego jeszcze raz dla mnie gorzej być nie mogło mimo opini ze opieka i tak dalej dobra to ja obalam ten mit ale nie bede się rozpisywała bo przyszłe matki nie chciałyby tego czytać badźcie dobrej mysli ! Odpowiedz Link
barbie-torun astoria 08.05.07, 07:42 pomimo sredniej opieki i trudów rodzenia na Bielanach rodziłam 4 razy ostatni raz 30.11.2005 i najmniejsza opieka położnych była braki w personelu ! też chodziłam na szkoły rodzenia za każdym razem i ostatnio na ćwiczenia do położnej W. z porodówki("Maleństwo") jak miała dyżur to bardzo pomagała i informowała o wszystkim, mąż też 4 razy rodził ze mną :) cieżko była ale po chwili zapomina się o bólach bo kruszynka jest na świecie, astoria jeśli nie chodziłaś an szkołę rodzenia to odczucia masz inne i na pewno trudniej było Ci znosić skurcze, jak zajdziesz w 2 ciąże to do szkółki poćwiczyć, pooddychać a kolejny poród jest szybszy i zazwyczaj łatwiejszy, nie skazuj synka na jedynactwo Basia- mama czwórki od szkolniaka do niemowlaka Odpowiedz Link
astronia barbi :) 09.05.07, 10:18 ja miałam cc ....naprawdę wolę nie wspominać i nie opowiadać jak to była dla mnie koszmar ......zero opieki zero zainteresowania nic kompletnie naprawdę nie polecam tego szpitala ani nikogo z tego szpitala ...no może doktora Kipigrocha mimo ze nie znał mnie pomógl mi bardzo dużo już poporodzie .... Odpowiedz Link
kama1978k Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 08.05.07, 08:34 Ja podobnie jak większośc kolezanek mam bardzo dobre wspomnienia z porodówki. Również chodziałam do szkoły rodzenia Maleństwo i całym sercem polecam Oddziałową na porodówce ( która prowadzi tą szkołę rodzenia ). BYła ze mną podczas porodu a pozatym jest zupełnie inne podejście pozostałych położnych poinformowanych o uczestnictwie w zajęciach szkoły rodzenia. Miałam dość ciężki poród - lekarz był potrzebny i okazał się naprawdę bardzo pomocny. Do kieszeni można schować zasady Fundacji rodzić po ludzku w przypadku kiedy poród jest zagrożony. Dla mnie to jakieś czcze mżonki. Zdecydowanie gorsza jest obsługa na położnictwie, a generalnie strona noworodkowa. Zero pomocy, zero zrozumienia. Po kilku dniach zostałam przeniesiona na Oddział Izolacyjny. Cisza, spokój - byłam sama z dzieckiem na sali. Naprawdę bardzo sympatycznie. Zasadniczo poród i pobyt po nim w szpitalu ( jako całość ) wspominam nieciekawie ( poza obsługą na porodówce ). I tez przez pierwsze miesiące zarzekałam sie ze następnego dziecka nie będzie. Ale teraz marzę o następnym dziecku. Będę rodziła na Bielanach ( bo nie mam innego wyjścia - chociaż skrycie wierzę że w końcu porodówka przy Matopacie powstanie ). Ale zdecydowanie szkoła rodzenia Janiny Wronieckiej. Aha. Ja rodziłam z mężem ale płaciliś my za poród - 400 zł, korzystaliśmy z salki o podwyższonym standardzie ( teraz po remoncie chyba nie ma takiej potrzeby ). Pozdrawiam Odpowiedz Link
asia261 Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 08.05.07, 09:25 - do deepblueangel - to może sie spotkamy:-) ja mam termin na połowe czerwca; - dzięki za odpowiedzi - zobaczymy jakie wrażenia bede miala ja, narazie tochę się stresuję; do szkoły rodzenia nie chodziłam, ale mimo to wierzę, że trafię na miłe pielęgniarki; pozdrawiam wszystkie mamuśki:-) Odpowiedz Link
bociek77 Re: jakie wrażenia z porodu ze szpitala na Bielan 08.05.07, 20:59 rodziłam na początku grudnia zeszłego roku >>>> do mazajac <<<< - też leżałam na pataologii 2 w sali nr 5 prawie miesiąc :-) w sumie sam poród wspominam dobrze ale juz pobyt na patologii to były dla mnie prawdziwe katusze lekarze niewiele mówili, żadnych przepustek bardzo przygnębiający listopad, mimo iż termin miałam dopiero na 23 grudnia nagle bez żadnych wskazań stwierdzili że podadzą mi oksytocynę 30 listopada no i jak podali to się zaczęło po 24 godzinach od odejścia wód urodziłam i po kolejnej dawce oksytocyny ach długo by pisać jednym słowem mam dużo zastrzeżeń co do prowadzenia w szpitalu mojej ciąży na szczęście wszystko dobrze się skończyło urodziłam kruszynkę 2600 ale zdrowiutką Odpowiedz Link