vickydt
30.01.10, 11:11
długi, bo otacza mieszkanie z 2 stron. Mieszkam na piętrze 10 i 1/2

-jak ktoś zna wczesne polskie wieżowce to sobie wyimginuje

) -piętro dodaję by zaznaczyć, że hula wiatr. Balkon jest zadaszony od góry ale z boków nie, więc wszelkie kruche gałązki szlag może trafić, a latem pali niemiłosiernie.
Balkon jest wąski więc jakieś donice o dużym fi też odpadają.
Chciałabym coś co się by wspinało po szczebelkach, nie próbowałam tam też pelargonii (a lubię) ani surfinii (czy da się?) nie wiem też czym obsadzić go na wiosnę, by wyprzedzało aurę.
Grzebać to już bym najchętniej zaczęła, no ale ziemia skuta
Aaaa, w poprzednim miejscu też od południa (ale osłonięte z boków) siałam takie roślinki pokrzywopodobne - taka jakby ozdobna pokrzywa - rosło jak głupie i miało cudne liście do późnej jesieni (jednoroczna roślina) - może ktoś mnie oświecić na podstawie opisu co to takiego? Nasonka mam, ale dwa lata już w woreczku to nie wiem, czy da się...