ixeska 15.02.07, 22:11 Ktoś może się pochwalić doświadczeniami cytrusowymi? Korci mnie na takie eksperymenty. Zasadzę pomarańczę, mandarynkę i cytrynę, hihihihihi....... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
koofel Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.02.07, 22:19 Owszem.Próbowałam.Wysiałam ziarnko cytryny.Wyroslo śliczne małe może40 cm drzewko a potem zaczęlo gubić listki.No i nie udało się .pewnie coś żle zrobiłam. Odpowiedz Link
paddinktun Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.02.07, 23:41 Mialam (w mieszkaniu, nie na balkonie) 2 metrowego grejfruta z pestki. Mial zawsze ciemnozielone listki. W koncu listkow bylo coraz mniej, ale gdy rosl byl dorodny. Odpowiedz Link
ixeska Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.02.07, 23:51 Początki cytrusowego szlaleństwa nie mogę zaliczyć do udanych. Zjadłam 4 mandarynki (ostatnie cytrusy jakie miałam w domu) i ani jednej pestki!!!! Uwierzycie??????? Odpowiedz Link
paddinktun Metoda niespodzianka 16.02.07, 00:12 Ja kilka dni temu znalazlam pestki w mandarynkach i wsadzilam je do porzuconej doniczki od stolem w kuchni (zeby sie nie przejmowac za bardzo). Kiedys z porzuconej, zapomnianej, niepodlewanej doniczki w ktorej byl stary pien juki wyrosla mi juka-dziecko, wiec uwazam, ze to fajna metoda. Swoja droga: uwielbiam juki. Odpowiedz Link
ixeska Re: Metoda niespodzianka 16.02.07, 00:15 Nie rozumiem... Chyba pora nie ta.. Z pestki od mandarynki wyrosła Ci Juka????????? Odpowiedz Link
paddinktun Re: Metoda niespodzianka 16.02.07, 13:02 Na cytrusy na balkonie to chyba nigdy u nas pory nie ma. Teraz wsadzilam pestki mandarynki do doniczki i zapomne o niej, moze podleje, zeby nie miec oczekiwan. Ta metoda sie sprawdzila: kiedys porzucilam w ten sposob pien juki, nie podlewalam, zapomnialam i wyrosl mi maluszek, ktory dzis jest ogromny Odpowiedz Link
mikrowanka ja mam cytrynkę z cytrynkowej pestki 16.02.07, 13:29 będąc w bułgarii w ogrodzie owocowały cytryny. Zabrałam jeden owoc. Pestki w owocu były pęknięte i zielone. Hodowałam pod folią na wacie. Potem jak zakiełkowała przesadziłam do doniczki. Dziś moja roślinka ma metr. (po 6 latach) W pewnym momencie zaczęla tracic liście , wiec całą ją poobcinałam, zostawiając kilka liści. przez jakis czas mocniej podlewałam. Po mesiącu wypuściła piękne gałązki, teraz ma soczyście zielone listki Odpowiedz Link
anouk_2005 Re: ja mam cytrynkę z cytrynkowej pestki 17.03.08, 00:39 Pora chyba faktycznie nie ta - po północy znowu - bo zaczęłam się zastanawiać nad następującym zdaniem: "będąc w bułgarii w ogrodzie owocowały cytryny". Czy owocowały również nie rosnąc w ogrodzie? I co z owocowaniem poza granicami bułgarii? )) Odpowiedz Link
niya Re: Cytryna z pestki - pestka? 18.02.07, 18:43 ja mam z mężem kilka drzewek takich 2 z cytryny, 3 z mandarynki, 2 z pomarańczy, na razie pieknie rosną , mają dwa lata i jakieś 50 cm długości Odpowiedz Link
usianka Re: Cytryna z pestki - pestka? 19.02.07, 09:34 Ja osobiscie nie podchodzilam do cytrusow, ale na forum "kwiaty w domu" byl dosyc dlugi wątek o hodowli z pestek. Naprawde rozniste rzeczy ludzi hodowali. Qrcze, chyba sprobuje Odpowiedz Link
szeja Re: Cytryna z pestki - pestka? 20.02.07, 17:10 kiedyś miałam piękne cytrusy1.5M tylko mszyca zniszczyła, teraz znowu z mężem posadzilismy i wyrastają. Cierpliwośći a efekty bendą. Odpowiedz Link
paddinktun Re: Cytryna z pestki - pestka? 09.03.07, 19:37 I wyrosla moja mandarynka pod stolem Odpowiedz Link
brawurka75 Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.05.07, 10:13 pomóżcie odnośnie mojej cytrynki , ma kilka lat , brzydko sie rozrosła , ma mało liści, czy mogę ją jakoś odratować, może przesadzić , czym wspomóc, chodzi mi o odżywki, pomoże ktoś ?, przyznam sie zaniedbałam ją i teraz straszy, na balkon sie nie nadaje gubi liście Odpowiedz Link
pulpet17 Re: Cytryna z pestki - pestka? 22.05.07, 20:26 cytrynę można a nawet trzeba przycinać; żeby owocowała, cytryna w zimie musi przejść stan spoczynku, gubi wtedy liście i wtedy ją przycinam; oczywiście piszę już o drzewku kilkuletnim, z nasionka; moją bardzo atakują mszyce a także przędziorki; nigdy nie wystawiałam jej na balkon; --' www.zlotarybka.pl/ Odpowiedz Link
bakali Re: Cytryna z pestki - pestka? 29.12.07, 12:44 dajcie spokój cytrusom z pestki, sama próbowałam: rosnie toto długo, kwitnie chyba po 100 latach, owoce są jakby dzikie... lepiej kupić w kwiaciarni kilkuletnie drzwko, które jest już dojrzałe, kwitnie tak, że głowa boli od zapachu i daje prawdziwe owoce. z całym szacunkiem dla tych cierpliwych, którzy doczekali się efektów z pestki, uważam, że nie ma porównania. Odpowiedz Link
daria_nowak Re: Cytryna z pestki - pestka? 17.03.08, 07:37 Takie gówienko z pestki trzymało mi się kilka ładnych lat. Za to z renomowanego sklepu ogrodniczego, z małymi owockami zdechło po 3 tygodniach u mnie... Sama juz nie wiem. A nosi mnie na cytrynę, bo śliczne to to... Odpowiedz Link
mlekozmiodem Re: Cytryna z pestki - pestka? 18.02.08, 17:46 ixeska-co wedlug ciebie oznacza tytul twojego posta? bo ja go nie rozumiem.... Cyt...Cytryna z pestki - pestka?... Kompletnie nie kumam o co ci chodzi w tytule. Odpowiedz Link
effi007 Re: Cytryna z pestki - pestka? 16.03.08, 09:25 cytrusowe z pestek nie będą owocowały przez wiele lat. a w warunkach domowych można doczekać się w ciągu 2 lat i cytrynki i mandarynki, a i kwiaty oszałamiająco pachną. W tym celu trzeba kupić odpowiednią sadzonkę, która nie pochodzi z rozmnożenia pestkowego tylko z gałązki. W sprzedaży są niedrogie cytryny skierniewickie - moja własnie zbiera się do kwitnienia, a ma może 25 cm wzrostu. no i na allegro sa mandarynki takie z owocami, ale troche droższe. Odpowiedz Link
kawonka Re: Cytryna z pestki - pestka? 20.03.08, 22:35 Czy uprawa cytryny z pestki to pestka, czyli nic trudnego. Kiedyś miałam mandarynkowe minidrzewka, osiągnęły 10 cm i koty, cholery jedne, zeżarły całość. Wysiane metodą, wepchnąć do doniczki i zapomnieć. Mama ma cytrynę, ale ma ją od drzewka, nie pestki, owocuje - cytryna, nie mama - raz w sezonie. Pod koniec zimy, ok. lutego zrzuca liście, potem wszystko odrasta. próbowałam też z awokado i wykałaczkami, ale najwyraźniej się mu u mnie nie podobało (czyżby znów koty?), bo rosło, znikało, rosło, znikało, wreszcie je wyrzuciłam. Odpowiedz Link
jag_2002 Re: Cytryna z pestki - pestka? 25.03.08, 23:44 Moje 2 maja ze 20 lat, pien ok. 2 cm grubosci. Nie wiem z jakich pestek, bo nie pamietam, ktore wlozylam (moze byc pomarancz albo cytryna). Po wystawianiu w lecie na balkon pieknie sie rozrosly. Od czasu do czasu je przycinam. Niestety, od kilku lat maja tarcznika, przedziorki i jeszcze cos, co powoduje biale plamki na lisciach. Nie udalo mi sie tego zwalczyc. Nie wyrzucam tych roslin tylko z powodu przywiazania - po 20 latach chyba im sie cos ode mnie nalezy. Donice do nich maja srednice okolo 50 cm i tylez wysokosci. Podlewam jak sobie przypomne. Co kilka lat gubia liscie. Liscie po zgnieceniu cudownie pachna. Oczywiscie nigdy nie kwitly, ale nie spodziewam sie tego po nich. Odpowiedz Link
1952.r Re: Cytryna z pestki - pestka? 17.04.08, 19:29 Powinnaś teraz zacząć o nie dbać bo właśnie zaczynają owocować po 20 latach ) Odpowiedz Link
jag_2002 Re: Cytryna z pestki - pestka? 19.04.08, 01:09 dbam, dbam, ale nie zalezy mi specjalnie na owocach Odpowiedz Link
dziama891 Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.11.08, 20:31 ja mogemam juz rok cytryne i jest juz duuuza tylko nie wiem jak umiescic tu fotke Odpowiedz Link
yoma Re: Cytryna z pestki - pestka? 15.11.08, 23:09 Bardzo pracowicie napisałam dłuuuugą instrukcję i nie wiem, jak to zrobiłam, ale wysłałam ją w kosmos. Napiszę ci jutro, OK? Odpowiedz Link
yoma Re: Cytryna z pestki - pestka? 16.11.08, 15:58 Więc tak włączasz jakąś przechowalnię fotek, np. imageshack www.imageshack.us/ Z prawej masz klawisz Przeglądaj, klikasz i znajdujesz w swoim kompie dane zdjęcie. Klikasz poniżej Host it. Czekasz, czasem długo. Pokazuje ci się stado linków, twój obrazek i znowu stado linków. Z tych pod obrazkiem klikasz ten podpisany Show image to friends. Kopiujesz go (ctrl c), wracasz na forum, wklejasz (ctrl v). Otrzymujesz coś takiego i jest. img116.imageshack.us/my.php?image=pb0600024ko8.jpg Na niektórych forach możesz tak: czynności jw. aż ci się pokaże stado linków, obrazek i stado linków. Klikasz prawym przyciskiem myszy w obrazek. Rozwija ci się menu. Wybierasz Właściwości. We Właściwościach obrazka, kopiujesz Adres obrazka, zwróć uwagę, żeby był cały (ma się kończyć na jpg, jpeg, tif albo bmp. Wracasz do swojego posta. Piszesz . Żadnych spacji. Otrzymujesz coś takiego: Sprawdzasz na podglądzie, czy można zamieścić zdjęcie bezpośrednio na forum. Na tym, zdaje się nie można Odpowiedz Link
yoma Re: Cytryna z pestki - pestka? 10.02.09, 19:08 No tak dopiero teraz zauważyłam, że system był łaskaw zjeść najistotniejszą część instrukcji obsługi. No dobrze. Zamiast > Piszesz . Żadnych spacji. ma być > Piszesz otwórznawiaskwadratowy img zamknijnawiaskwadratowy, wklejasz adres obrazka, piszesz otwórznawiaskwadratowy /img zamknijnawiaskwadratowy. Żadnych spacji. > Otrzymujesz coś takiego: Odpowiedz Link
tresa5 Re: Cytryna z pestki - pestka? 03.12.08, 17:21 Niestety Probowalam z roznymi pestkami,ale po przeczytaniu tego watku sprobuje jeszcze raz Odpowiedz Link
kattty Re: Cytryna z pestki - pestka? 09.01.09, 17:46 Da sie z pestki ja mam taki okaz..ma ze 25 lat...tylko do dzis nie wiem czy to mandarynka czy cytryna...a moze cos z pomaranczy?moj okaz jest gigantycznie wysoki..w standardowym bloku..od podlogi po sufit...i rozgaleziony (i ma kolce?)no i niesety juz sie biedak powyginal przy suficie...bo nie ma miejsca...wsadzony przez przypadek do doniczki z dracena gdy bylam dzieckiem- upchnelam pestke...sama wyrosla..pamietam ze mama byla swiecie przekonana ze to chwast..i chciala wyrwac...ale protestowalamwiele razy zaniedbany..moj egzemplarz tracil licie niemal do zera...ale potem znowu odbijal...w miedzyczasie zdazylam mu powycinac poschniete boczne galazki..a ktorych od nowa odbijal..ma zdrewiala lodyge...i jak sie potrze liscie..maja ten charakterystyczny cytrusowy zapach..nie pozwolilam nigdy przyciac ani zaszczepic mojej roslinki zatem... nigdy nie kwitla ani nie miala owocow..ale jestniestety nie mam zdjecia..a w domu rodzinnym gdzie moj okaz zostal...juz nie mieszkam..zatem widuje go okazyjniei do dnia dzisiejszego mam ogromny sentyment Odpowiedz Link
ixeska Re: Cytryna z pestki - pestka? 09.02.09, 23:29 No i właśnie o to chodzi!!! Pewnie, że mozna sobie kupić 'gotowca' (i chyba to niedługo zrobię), ale wyhodować samemu jest fajnie!!! Powtykaliśmy dziś z młodymi 2 mandarynki i 3 cytryny. Dla nich to wielka frajda. (dla mnie też) Może moje wnuczęta doczekają sie owoców ) A wtedy babcia wciśnie 'swoją' cytrynkę do herbatki )))))) Odpowiedz Link
ixeska Re: Cytryna z pestki - pestka? 12.02.09, 10:47 No i samo mi się jakoś kupiło... Na allegro cytrynę skierniwcką za 5,- )))))) 15 cm Odpowiedz Link
ixeska Re: Cytryna z pestki - pestka? 12.02.09, 14:09 www.allegro.pl/item553098246_cytryna_skierniewicka_do_1_5_kg_za_5_zl_sadzonka.html Odpowiedz Link
ixeska Re: Cytryna z pestki - pestka? 17.02.09, 09:02 No i stało się W Castoramie sama mi wskoczyła do koszyka 'Skierniewicka' (cytrynka). Taka z metrowa, albo i więcej, z 3 małymi cytrynkami - za 17,- ) I nie wiem jak przyczepiła się też mała mandaryneczka, taka z 15 cm i na razie bez owocków - (12,- też Castorama). Odpowiedz Link