1tasia
21.05.15, 15:45
Witam,
Szukam pomocy, może ktoś z was mi coś poradzi. Syn urodzony 07.01 z waga 3500, przy wyjściu ze szpitala 3300, waga po pierwszym miesiącu życia 06.02. 4720. ( przedłużająca sie żółtaczka ) Przy kolejnym szczepieniu okazuje sie ze syn za mało przybiera, waga 5720, i od tego czasu zaczynamy cotygodniowe ważenia, dziecko trzy pełne miesiące tylko na piersi,( w drugim tyg życia pojawiają sie lekkie wysypki na policzkach odstawiam nabiał) po drugim miesiącu pojawiają sie problemy z karmieniem, najpierw dziecko krótko ciągnie,ale przystawiam je cześciej, pózniej po chwili od przystawienia dziecko płacze, w końcu zaczynam ściągać mleko i podawać w butelce. Dziecko przybiera: 27.03 - 5768, 30.03- 5830, 08.04- 5960, 15.04 - 6001 w tym momencie lekarz nakazuje włączyć mm. 22.04- 6200, 29.04 - 6300 tu dostajemy skierowanie do szpitala! Dziecko spada z 50 centyla na 10. W trybie pilnym nie zostaliśmy przyjęci, wybłagania termin planowy 1 czerwca. Kolejne ważenia 6.05- 6495, 13.05- 6630, 20.05 - 6700. Od 7 maja dziecko tylko na mm. Mleka które jedliśmy to bebilon, dziecko dużo płakało i prężyło sie, od czasu do czasu pojawia sie wysypka na buzi, zmiana mleka na Nan pro ha, ( bebilon Pepti, enfamil ha oraz Neocate dziecko w ogóle nie chce jeść, wykręca głowę i wzdrygaje sie). Morfologia w normie, mocz w normie, hormony w normie, żelazo włączone w drugim miesiącu życia, lekka niedokrwistosc, teraz morfologia już w normie ale kontynuujemy zelazo, wizyta u alergologa u przepisane zostało mleko Neocate ale tak jak napisałam dziecko w ogóle nie chce go jeść, wizyta u gAstrologa dostajemy leki na refluks ( debridat, gastrotus baby, dicoflor, dziecko nie ulewa leki chyba trochę na próbę). Przy Nan pro ha śmierdzące kupy i baki, kupy raz na 3 dni, ciemne zielone i gęste( pewnie tez trochę po żelazie). Lekarz każe zmienić mleko testujemy teraz humana ha, kupy codziennie, jaśniejsze, już bez baków i brzydkich zapachów. Dziecko je max 750 ml, najmniej zdaza mu sie 550 ml na dobę. Są dni ze je max na jeden posiłek 20 ml, próbowałam karmić go co chwile wtedy po tyg przybrał 200 gram, teraz karmie głownie przez sen, dziecko potrafi nie jeść po 6 godzin po czym zjada max 20 ml,,zagęszczamy od tygodnia mleko kaszka ryżowa smakową, trochę lepiej je, zdarza mu sie wciągnąć na raz 100, 120 ml. Wczorajszy dzień wyglądał tak: 8:50- 40 ml, 10.10- 10 ml, 11.10- 10 ml, 14:00 - 130 ml, 14:20 1/3 słoiczka marchewki, 18:00- 100 ml, 20:10- 50 ml, 22::50 120 ml, 1:40- 100 ml, 3:00- 40 ml, 4:20- 60 ml. Łącznie 660 ml a dziś o 8:10 tylko 20 ml,,9:20- 20 ml i 11:20 - 20 ml. Karmienie wyglada tak, ze jak jest w pół śnie bądź śpi to je, jeśli jest rozbudzony ale głodny to max 20 ml po czym kreci głowa, wypycha butelkę, lub wypluwa mleko. Próby karmienia na sile kończą sie płaczem. Każdy lekarz mówi ze dziecko wyglada na zdrowe, dziecko pogodne, ładnie rozwija sie ruchowo.
Może wy coś mi poradzicie bo mi brakuje sił, a szpital za 2 tyg.