Dodaj do ulubionych

warsztat 113

22.11.09, 19:15
W drugiej połowie lipca tego roku (od ok. 20go do k. miesiąca), gdy
pomieszkiwałam u rodziców (miałam remont u siebie w mieszkaniu)
zabrakło jednego z mediów: prądu, gazu czy wody. Przyczyna awarii
była błaha, ale problem rozrósł się do tego stopnia, że całe osiedle
było odcięte od... A osiedle ma ponad 50tys mieszkańców. Nasza
rodzina nic nie zmalowała smile Przyczyna leżała gdzie indziej.

I moje pytanie:
- czego zabrakło: prądu, wody czy gazu
- najpierw ktoś (kim była ta osoba; jaki zawód lub jakie prace
wykonywała) spowodował awarię, a potem jak w dominie jedna rzecz
pociągnęła drugą (co to było?) co doprowadzio do braku tego, o co mi
chodzi.

Podkreślam, że byl to efekt domina. Od razu napiszę, że podłączanie
tego czegoś przebiegało etapami i codziennie inna ulica miała
udostępnione to coś. Rodzice mieli jako ostatni.

Może byc taki temat?
Obserwuj wątek
    • kita32 Re: warsztat 113 22.11.09, 19:19
      > Może byc taki temat?

      ...świetny!
      • dobema Re: warsztat 113 22.11.09, 19:27
        kita32 napisała:

        > > Może byc taki temat?
        >
        > ...świetny!


        i trudny... ale co tam znowu bajki popiszę wink
      • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 22.11.09, 19:29
        kita32 napisała:

        > > Może byc taki temat?
        >
        > ...świetny!

        Och, to dobrze smile Już myślałam, że tak namotałam w zadawaniu pytania,
        że nie połapiecie się smile
        • kita32 Re: warsztat 113 22.11.09, 20:06
          A jak numer warsztatów pasuje do tematu! 13-a jest w numerze, a tematem pech i to dla całego Osiedla, taki zwielokrotniony Pech.
    • olga.78 Moja interpretacja 24.11.09, 16:48

      Karty RW
      1. Królowa mieczy w kontekście problemu? Umiarkowanie O
      2. Jakiego medium zabrakło? V buław O
      3. Kto spowodowała jako pierwszy problem? Cesarz O
      4. Jakie prace wykonywał? II kielichów P
      5. Co spowodowało ten brak? Wieża P


      KM podeszła do problemu dość rozważnie, choć na początku ją to wkurzyło. Jednak dość szybko nauczyła się funkcjonować bez tego. Z jakichś powodów uważała, że i tak mają sporo szczęścia w tym nieszczęściu. Przypuszczam, że dlatego, iż byli tacy, którzy mieli dużo gorzej i trudniej. Im się tak bardzo nie poszczęściło.
      Buławy to ogień. Skojarzył mi się brak prądu. Jednak mam więcej kart wodnych więc stawiam na brak wody.
      Najpierw jakiś mężczyzna, zbyt pewny siebie i swoich kompetencji wziął się za naprawę czegoś. Pracę miała zleconą przez kogoś. Zapowiadało się, że to prosta i łatwa robota. Może ktoś chciał się podłączyć do sieci. Wyglądało to na zupełnie rutynowe zadanie. Niestety nie wziął pod uwagę siły wyższej, która zupełnie niespodziewanie się zamanifestowała w tym samym czasie kiedy on wykonywał swoje zlecenie i bardzo namieszała. Spowodowała wręcz katastrofę. Trzeba było wymieniać prawie wszystko, choć na początku tak to nie wyglądało. Pan, który rozpętał problem wykonywał pracę częściowo niezgodnie z obowiązującymi przepisami, chciał coś sobie uprościć, coś ominąć, czegoś nie dopełnić. Wydawało mu się, że będzie dobrze. Nieraz już tak kombinowała. Tym razem się przeliczył. Okoliczności zewnętrzne sprawiły, że jego kombinacje się nie powiodły a dodatkowo sprawiły efekt domina. Możliwe, że popsuł główną rurę do której chciał się podłączyć. Albo była ona mocno nadgryziona przez ząb czasu i nie wytrzymała manipulacji i trzeba było zamknąć dopływ do całego osiedla żeby ją wymienić.

      Pomyślałam, że mógł robić przekop jakimś ciężkim sprzętem do domu/bloku i przerwał główna arterię. Ten Cesarz na mojej karcie, to mi dobrze pasuje na operatora koparki.

      Bardzo mi się podoba temat, ale strasznie daleko do niedzieli... Pozdrawiam smile
      • krolowa.mieczy Re: Moja interpretacja 24.11.09, 17:34
        Ciesze się Olgo, że tak szybciutko rozłożyłaś karty big_grin

        Chętnie bym skomentowała - niecierpliwię się smile Daleko do niedzieli sad
    • dobema moja interpretacja 25.11.09, 19:41
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/fb/fd/tvfh/xOJ81rNhb8SF0ZzEyX.jpg
      Od góry od lewej: 9 denarów – czego zabrakło u rodziców QM ogólnie.
      10 mieczy - W czym brak tego media utrudniało najbardziej
      funkcjonowanie rodzinie QM.
      Awaria-jak przebiegała: początek: 10 buław; Środek – Papież; Koniec –
      Cesarz
      Dolny rząd od lewej: 6 denarów – kto spowodował awarię.
      Król Monet, Królowa Buław – Co takiego zrobił że spowodował awarię?
      Jako że za bardzo nie mogłam skumać o co chodzi, to dołożyłam trzy
      karty – na zdjęciu ukosem położone, dolny rząd, po prawej: brakujące
      media ogólnie – as denarów; tego nie było brak na pewno – 9 buław;
      tego brak było na pewno – 3 kielichy.

      Stawiam na gaz – dużo mam w rozkładzie denarów, a denary to ziemia,
      a ziemia to gaz – dla mnie smile
      Jak to z awariami bywa nie byliście w stanie dokończyć rozpoczętych
      rzeczy! Awaria ta pojawiła się dość gwałtownie i nagle (10 mieczy).
      Awaria ta została spowodowana być może przez przemęczenie kogoś,
      jakiegoś pracownika, może jakiś operator koparki uszkodził rurę w
      ziemi. Może ta osoba wzięła za dożo pracy na swoje barki i efektem
      były trudności i awaria gazu (10 buław), lub być może to co piszę
      poniżej. Na miejscu problemu pojawia się osoba z autorytetem, ktoś
      kto podjął decyzję i wspierał pracowników usuwających uszkodzenie.
      Osoba ta budzi powszechne poszanowanie (Kapłan). Końcowy etap awarii
      to ustabilizowanie się sytuacji, zapanowanie nad tą awarią, może
      pojawiła się również ważna, wysoko postawiona osoba np. prezydent
      miasta (Cesarz) i z wielką chwałą i pompą oświadczył, że udało się
      usunąć awarię.
      Awarię spowodował ktoś kto świadczy usługi, osoba od której w pewnym
      sensie możemy być zależni, ktoś kto może chciał się w jakiś sposób
      wzbogacić i przez przypadek spowodował awarię.
      Może ktoś nielegalnie kogoś podłączył do gazu lub niewłaściwie coś
      wykonał, może jakiś pracownik tej firmy która naprawiała usterkę
      dorabiał sobie i dokopywał dodatkowe przyłącze i nie wykonał tego
      właściwie (6 denarów).
      Co takiego zrobił że spowodował awarię – Król Monet, Królowa Buław –
      no tak, dogadał się z 2 lub kilkoma osobami i kombinował coś
      nielegalnie aby wzbogacić się.
      • krolowa.mieczy Re: moja interpretacja 25.11.09, 20:13
        Dobemciu, dziękuję za udział smile

        Już druga osoba się zdecydowała - super big_grin
    • dana-25 Re: warsztat 113 26.11.09, 10:43
      1. Czego zabrakło---Walet pałek
      2. Co zrobiła ta osoba, ze nastąpiła awaria----3 pucharów, 10 pucharów
      3. Kim była ta osoba- jaki zawód lub jakie prace wykonywała----5 pucharów
      4. Co następnie uległo awarii i co doprowadziło do braku tego, o co jest pytanie
      (jaki był przebieg wypadków)----8 mieczy, Król mieczy, Król pucharów
      5. Finał wypadków---Rycerz mieczy

      Osiedle było pozbawione prądu elektrycznego. Osoba która przyczyniła się do
      awarii, nie jest elektrykiem. Z zawodu jest to artystą, awaria nastąpiła podczas
      jakieś zabawy lub imprezy kulturalnej, albo imprezy w domu, dużej imprezy
      (wesele?). Prawdopodobnie doszło do jakiegoś spięcia lub coś zostało zerwane,
      uszkodzone (może chcieli coś podłączyć). Ciemność nastąpiła w całej okolicy.
      Przyjechali fachowcy, ocenili sytuację i pojechali. Ten Król pucharów to jakaś
      woda (może padało), dodatkowo coś zamokło, nie znam się na tym ale poszła jakaś
      główna rzecz (transformator?), i awarią została objęta jeszcze większa część
      miasta. Na koniec prace szły bardzo intensywnie, bo się okazało, że wyszły na
      jaw jakieś zaniedbania, dawna prowizorka i ze trzeba dużo rzeczy wymienić, a
      wymiana jednej rzeczy pociągała za sobą wymianę drugiej, dlatego naprawa trwała
      tak długo.smile
      • dana-25 Re: warsztat 113 26.11.09, 10:44
        No to mamy komplet: woda, gaz i prądsmile
        • dobema Re: warsztat 113 26.11.09, 11:08
          dana-25 napisała:

          > No to mamy komplet: woda, gaz i prądsmile

          dokładnie he he big_grin
          z ciekawością czekam na kolejne interpretacje smile
        • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 26.11.09, 12:09
          dana-25 napisała:

          > No to mamy komplet: woda, gaz i prądsmile

          Tak big_grin
          Świetnie się komponuje wink
          • kita32 moja interpretacja 26.11.09, 13:06
            rozklad:
            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/8ybr/FGl598CbtvJ3QOSPUB.jpg
            Robię rozkład na 3 trójkąty:
            Początek wydarzenia – Paź Kijów; środek – 2 Monet; pod koniec – 9 Kijów;
            Energia zdarzenia – II Kapłanka; łatwo – XV Diabeł; trudno – IV Cesarz;
            Odczucie – As Monet;
            Kto narozrabiał – XIII Śmierć; co robił – Rycerz Kijów; media – 3 Mieczy.

            Podczas tasowania kart wypadła mi VIII Sprawiedliwość – traktuję to jako tło.

            Przewaga Kijów – sprawa dotyczy energii – elektrycznej (prąd) lub cieplnej (gaz).
            Na drugim miejscu Monety – spodziewam się, że istotne we wszystkim były roboty „ziemne”.
            Brak Pucharów – pierwsze skojarzenie – nie dotyczy wody, drugie – brak wody, i bądź tu mądrą big_grin.
            As Monet w środku rozkładu wskazuje na problemy z rurami, kablami – znowu wszystkie media pasują...
            Media – 3 Mieczy – w pierwszej chwili skojarzyły mi się z elektrycznością (metal mieczy), ale serce na karcie unosi się w powietrzu na tle chmurki – to może być gaz, na karcie są również krople wody spadające z chmurek – mogła by być również woda. Muszę podjąć decyzję – to gaz. W podjęciu takiej decyzji sugeruję się kartą Diabeł, która kojarzy mi się z zagrożeniem wybuchu gazu.

            Kto narozrabiał – XIII – pracujący „na czarno” robotnik z zagranicy. Karta Śmierć może również oznaczać kogoś w podeszłym wieku lub kogoś nie uprawnionego do tych robót, które zapoczątkowały katastrofę.

            Sprawiedliwość jako tło może oznaczać, że coś działo się niezgodnie z przepisami. Może również oznaczać, że wydarzenie ujawniło wcześniejsze błędy/nieprawidłowości. Również – że zaczęło się od sprawdzenia czegoś lub że fachowcy wyręczali się w robocie uczniami zawodu.

            Co ten ktoś robił – Rycerz Kijów – ta karta ma wspólny wykładnik z Paziem Kijów jako początkiem wydarzenia. Paź wykonywał robotę Rycerza. W trakcie wykonywania robót musiał podjąć jakąś decyzję (Rycerz), ale nie umiał podjąć właściwej decyzji (Paź) i coś zepsuł. Kije kojarzą mi się z kablami lub rurami lub słupami – ta ostatnia informacja nic nie wnosi... Najbardziej by mi pasowało okablowanie, może coś związanego z elektronicznym sterowaniem systemu?

            Początek katastrofy zapoczątkowała nieodpowiedzialna decyzja lub źle zrozumiana lub źle wykonanie polecenie lub niefachowość człowieka pełniącego pomocniczą rolę w wykonywanych pracach.
            Potem (2 Monet) ściągnięto pomocników lub dopasowywano rury, ale coś było niedograne np. rury/kable nie były z sobą zgodne rozmiarami/parametrami. Może niezależnie od siebie pracowały dwie ekipy i nie miały wspólnego szefa (zabrakło Cesarza) przez co wzajemnie sobie szkodziły zamiast pomagać. Ogólnie mówiąc zabrakło fachowego kierownictwa.
            Media wyłączono (gaz) z powodu konieczności zabezpieczenia (9 Kijów) tzn. niedopuszczenia do ewentualnego wybuchu gazu (Diabeł). Zagrożenie wynikało również z tego, że wszystko było z sobą powiązane (Diabeł). Trzeba było zacząć odbudowywanie struktury rozprowadzenia mediów od początku (As Monet).
            Kapłanka (energia) kojarzy mi się, że coś już dojrzewało od jakiegoś czasu do awarii i drobny kamyczek spowodował lawinę.

            No cóż, nie mam koncepcji jak wyglądał w szczegółach efekt domina i bardzo jestem tego ciekawa...

            Nadal biorę udział poza konkursem (prawdopodobnie do 20 grudnia lub do lutego – wolę nie deklarować do kiedy, bo nie wiem).
            • krolowa.mieczy Re: moja interpretacja 26.11.09, 13:28
              Witaj Kito smile

              szkoda, że poza konkursem znów sad
          • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 26.11.09, 13:29
            Na razie gaz prowadzi - Kita stawia na gaz
            • kita32 Re: warsztat 113 26.11.09, 14:46
              No tak, jest 2:1:1 smile
              • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 26.11.09, 17:39
                widze, że woda już w żółtej koszulce wink
      • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 26.11.09, 12:08
        Witaj Dano, dobrze, że też jesteś smile
        • olkacool Re: warsztat 113 26.11.09, 15:10
          - czego zabrakło: prądu, wody czy gazu
          As kielichów
          Woda jak nic smile

          - najpierw ktoś (kim była ta osoba; jaki zawód lub jakie prace
          wykonywała) spowodował awarię,

          7 Monet Cesarzowa Królowa Mieczy
          Ten ktoś był wtedy w trakcie pracy, robił coś rękoma, być może to coś było
          umieszczone nie głęboko w ziemi a raczej "w powietrzu" np zawieszone na ścianie.
          Ten ktoś coś naprawiał. Był na stanowisku jakimś ważnym(cesarzowa) Był bardzo
          pewny że sam da radę



          Dlaczego doszło do tak gigantycznej awarii
          Sprawiedliwość 8 Monet 10 Buław
          Odkrył, że coś jest nie tak i na własną rękę próbował to naprawić. (na mojej
          karcie 8 monet kobitka wchodzi do piwnicy jakiejś) chciał naprawić sam, myślał
          że dał radę i namotał. Sprawiedliwość wyszła, czyli sam namieszał, źle coś
          zrobił a potem wszyscy ponosili konsekwencje. Te 10 Buław, sytuacja była
          naprawdę trudna i ciężka, przerosła go.
          • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 26.11.09, 17:35
            Witaj Oluś smile
            Świeża krew big_grin
            • olkacool Re: warsztat 113 26.11.09, 17:43
              Oj "świeża", dopiero miesiąc mam karty wink
    • rasid moja interpretacja 26.11.09, 16:25
      Witam wszystkich.

      Czego dotyczyło zdarzenie? Rydwan, X kielichów, Król kielichów
      Kto spowodował zdarzenie? Rycerz kielichów, Królowa pentakli, Rycerz mieczy
      Jak rozwijała się sytuacja? V buław, Diabeł, II mieczy

      Sprawa ewidentnie dotyczy mediów dostarczanych do domu (Rydwan w połączeniu z X
      kielichów), konkretnie decyduję się na brak wody (Król kielichów). Zresztą woda
      jest na wszystkich tych trzech kartach i dlatego było to moje pierwsze skojarzenie.

      Kłopot mam z określeniem osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy. Był to ktoś,
      kto zachował się niedojrzale, nieodpowiedzialnie. Postąpił za szybko, nie wziął
      pod uwagę rzeczowych argumentów. Mógł być to więc pracownik młody i
      niedoświadczony lub starszy, ale taki, którego zgubiła rutyna. Jeśli chodzi o
      zawód to mógł to być ktoś związany z budowaniem, ale też silnie kojarzy mi się
      całe zdarzenie z ruchem, jazdą (Rydwan i Rycerze = kierowca, pracownik
      telekomunikacji). Tak więc awaria mogła powstać na skutek błędu podczas jakiejś
      budowy, przebudowy, kładzenia instalacji np. elektrycznej, możliwa jest też
      wersja wypadku komunikacyjnego.

      Jeśli zaś chodzi o efekt domina, to u podstaw wydarzenia mógł leżeć ogień,
      wybuch, awaria, która spowodowała spalenie czegoś (V buław i Diabeł). W efekcie
      całkowita blokada wody (II buław). Nie było to więc bezpośrednie uszkodzenie
      ujęcia wody lub wodociągów, lecz na brak wody miała wpływ właśnie awaria
      związana z ogniem.

      Pozdrawiam
      Rasid
      • krolowa.mieczy Re: moja interpretacja 26.11.09, 17:38
        Rasid, dziękuję za udział w moich warsztatach smile

        Mam spostrzeżenie: na początku piszesz o 2 mieczy, a w interpretacji o
        2 kijów. Która z kart jest właściwa?
        • rasid Re: moja interpretacja 26.11.09, 18:59
          Ta "blokada wody" to oczywiście dwójka mieczy.
    • canada53 Moja interpretacja 26.11.09, 21:31
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/kg/ig/bgrb/OrWWmjDMv84v3dtsDB.jpg

      Licząc od lewej:
      - pierwsza karta (As Buław) = kto
      - dwie następne karty (9 Mieczy + 5 Buław) = co robił (co chciał zrobić i co wyszło)
      - następna karta (Rycerz Kielichów) = pierwsza awaria
      - następna karta (VII Rydwan) = następstwa 1-szej awarii
      - następna karta (Król Kielichów) = druga awaria
      - ostatnia karta (3 Buław) = następstwa drugiej awarii dla mieszkańców

      No i mam zagwozdkę. Bo obydwie karty opisujące awarie, to karty pucharowe, więc kojarzące się z wodą. Ale najwięcej w tym rozkładzie jest Buław, czyli ognia (ogień = energia = prąd). A na koniec pomyślałam, że ogień + woda daje… no właśnie, parę wodną, czyli gaz. I co tu wybrać?
      Zaczynając od początku: kto był sprawcą całej tej sytuacji: As Buław, czyli jakiś pojedynczy człowiek. Karta As Buław przywodzi mi na myśl latarnię – może był to robotnik, który pracował przy wymianie słupów, albo pracownik zieleni miejskiej, który kopał dół, żeby posadzić jakieś drzewka (z drzewem również ten As Buław mi się kojarzy). No i niechcący zahaczył koparką o instalację biegnącą pod ziemią i trochę ją uszkodził. Chociaż nie, trochę to naciągane, bo niczego, co by wskazywało na uszkodzenia rurociągu biegnącego pod ziemią w tych kartach nie ma, raczej historia zaczyna się na powietrzu. Mógł więc to być raczej gazownik, który przeprowadzał rutynową kontrolę instalacji w domach (As Buław wygląda też jak zapałka) i znalazł jakieś nieprawidłowości, które go zaniepokoiły (9 Mieczy). Możliwe, że odkrył, że któryś z mieszkańców przerobił sobie na własną rękę instalację, a może nawet podłączył się „na dziko” (5 Buław). No więc zakręcono gaz i przysłano człowieka, do przywrócenia tej instalacji do porządku (Rycerz Kielichów). On chyba czegoś nie dopatrzył, może nie dokręcił (Rycerz Kielichów raczej nie jest osobą o do końca przewidywalnych działaniach) i ludzie zaczęli czuć zapach gazu. Może nawet coś wybuchło, bo trzeba było wezwać ekipę na sygnale (VII Rydwan). Problem się rozrósł, gaz zakręcono wszystkim na osiedlu i zaczęto wymieniać i sprawdzać całość instalacji (Król Kielichów), tym razem już o wiele bardziej szczegółowo i zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Dla mieszkańców osiedla następstwem tej awarii było to, że przez szereg dni musieli kombinować jak tu cokolwiek ugotować bez gazu (3 Buław), a o ciepłej kąpieli mogli sobie tylko pomarzyć. Ale karta ta nie jest jakaś bardzo dramatyczna, bez gazu da się zresztą łatwiej przeżyć, niż bez prądu (lodówka) czy bieżącej wody w lipcu. Większość ludzi po prostu zaczęła się stołować poza domem i grzać wodę za pomocą elektryczności.
      • krolowa.mieczy Re: Moja interpretacja 27.11.09, 07:05
        Witaj Canado, cieszę się, że dołączyłaś smile
      • dana-25 Re: Moja interpretacja 27.11.09, 09:53
        Większość osób jest za gazem, i pewnie jest to gaz, u mnie w pytaniu o co
        chodzi, wyszedł walet pałek, co może obrazować chłopca z zapałkami a właściwie z
        zapałką haha.. Ale zostanę już przy tym prądzie (chyba jako jedynasmile
        • olkacool Do Canady 27.11.09, 14:45
          Moje 3 grosze:

          Pierwsza awaria- Rycerz Kielichów

          druga awaria - Król kielichów

          Woda jak nic

          następstwa 1-szej awarii Rydwan
          Cześć ludzi pewnie ratowała się ucieczką do rodziny czy gdzieś...ale wyruszyli w
          drogę by "to" odnaleźć, np stołowali się poza domem....

          następstwa drugiej awarii dla mieszkańców 3 Buław
          Wypatrywanie kiedy ta sytuacja się skończy, bo strasznie męcząca jest.

          Ten As Buław, to jakiś mężczyzna (dla mnie to symbol męskiego narządu
          płciowego)Sam chciał "ratować świat" i to go przerosło...coś robił na pewno, bo
          Buławy to działanie
          • canada53 Do Olkacool 27.11.09, 21:22
            Fajnie, że piszesz swoje uwagi, wielki dzięki.
            Wiesz, jak na początku spojrzałam na obydwie karty w moim rozkładzie mówiące o
            awariach, to też od razu pomyślałam o wodzie. Ale jakoś całość rozkładu bardziej
            mi do gazu pasuje. Poza tym ostatnio coś mi bardzo "pokrętne" karty w rozkładach
            wychodzą wink , więc z ta wodą to by za prosto było.
            Karty dworskie pucharowe mówią o silnych emocjach, jakie ludzie przeżywali w
            związku z tymi awariami, 9 Mieczy to znowu niepokój. Jak się tak zastanowiłam,
            to stwierdziłam, że chyba awaria gazu na osiedlu byłaby dla mnie czymś, co
            wzbudziłoby we mnie największe obawy (groźba wybuchu), brak wody raczej by mnie
            bardziej zirytował, czy po prostu wkurzył. No i (szczególnie w lipcu) byłby on
            przede wszystkim niesamowicie uciążliwy na planie fizycznym. A tego jakoś w tych
            kartach nie zauważyłam.
            Kartę VII Rydwan jako następstwa pierwszej awarii położyłam w kontekście związku
            pomiędzy pierwszą a druga awarią, a nie aby się dowiedzieć o jej następstwach
            dla mieszkańców osiedla (bo o tym mówi ostatnia karta tego rozkładu). Jako, że
            Rydwan skojarzył mi się z ekipą jadącą na sygnale do awarii, to znowu pomyślałam
            o gazie, bo wiadomo, że w tym wypadku trzeba reagować bardzo szybko. Rydwan może
            też mówić o ewakuacji ludzi, więc znowu bardziej nasuwa się tu skojarzenie z
            gazem, niż z wodą (chociaż ludziom z parteru woda też mogła zagrozić).
            3 Buław jako następstwa dla mieszkańców - masz rację, postać na tej karcie
            spogląda w dal, w kierunku wody tęsknym wzrokiem. Ale kiedy przyjrzałam się
            obrazkowi na tej karcie, to zauważyłam, że na niej jest obecna energia (czyli
            Buławy), jest narysowana woda, więc wywnioskowałam, że prąd i woda są, więc to
            gazu nie ma. Ale na pewno, czego by wtedy nie zabrakło - mieszkańcy z wielkim
            utęsknieniem wyglądali pojawienia się tego.
        • maly-elf rozkład 27.11.09, 14:54
          czego zabrakło?- Rycerz Mieczy
          kto spowodował awarię?- Arcykapłan
          co popsuł?- 7 Mieczy
          Co się popsuło później?- 7 Monet

          Zabrakło gazu.Mam większość mieczy, a to przecież żywioł powietrza, a więc gaz.
          Awarię spowodował albo jakiś majster np. ucząc swoich pracowników. Może chciał
          się popisać jaki z niego fachowiec i po prostu przedobrzył, albo dawał dobre
          rady, ale nie sprawdził osobiście,że praca wykonana została dobrze, albo też
          któryś z mieszkańców osiedla coś chciał sobie ulepszyć bądź naprawić i nie wyszło.
          Ta osoba popsuła jakiś element urządzenia lub jakieś główne przyłącze, które
          rozdzielało gaz do mieszkań.
          Po tym fakcie nie od razu dał się odczuć brak gazu, na efekty działalności tego
          pana trzeba było trochę poczekać.Przez pewien czas nic się nie działo, nic nie
          wskazywało na awarię. Może nawet trudno było skojarzyć to z wcześniejszym
          działaniem tej osoby.Sprawa wyjaśniła się znacznie później.
          • krolowa.mieczy Re: rozkład 27.11.09, 16:42
            Cześc Elfiku!
            Ty też gazowa pani! smile
            • maly-elf Re: rozkład 27.11.09, 18:52
              No tak, gazowa bo tak wyszło z kart. Natomiast jak przeczytałam Twoją zagadkę to
              pomyślałam o wodzie. Jej brak w lecie to prawdziwa udręka więc myslałam że to.
              Karty jednak wylosowałam mało "wodne"wink
    • mamkajulci Re: interpretacja 27.11.09, 21:47
      Ja tak na szybko:
      Zabraklo prĄdu - księżyc plus wisielec, siedzieliście przyświetle
      księżyca.
      Co robiła osoba, jaki jej zawod - 7 denarów i 3 kielichów, królowa
      mieczy - 7 denarów moze oznaczać teoretyka, kogoś kto o praktyce nie
      ma pojęcia, na wszystkich trzech kartach mam kobiety, więc pewnie to
      była kobieta. Była Muzykiem, artystką, płodną artystką? Robiła
      pranie, kąpała się, pomyliła się i żle coś podłączyła. Gdyby nie
      sformułowane pytanie odpowiedziałabym po prostu, że to matka natura,
      zmienila się nagle pogoda z przepięknej na szalejącą burzę.
      Następstwa - 2 denarów i 3 denarów - awaria jejdnej malej części
      wywolała awarie następnych, bo był to jeden szereg, w którym
      zapanowal brak równości, A naprawa była żmudna i zajmowala dużo
      czasu.
      Dziwnie.


      • olkacool Do mamkajulci 28.11.09, 07:07
        Co robiła ta osoba i jej zawód: ale podobne karty nam wypadły. Razem mamy
        7 Monet i Królową Mieczy, tyle, że ja mam Cesarzową a u Ciebie są 3 Kielichy smile
        Jak myślałam kto to mógł być to też z jakąś kobietką mi się skojarzyło i
        artystką smile Tylko, że jak ktoś taki mógł narozrabiać?

        czego zabrakło: na mojej karcie Wisielca jak i Księżyca jest mnóstwo
        wody, sprawdź u siebie. Na Księżycu to chyba na wszystkich kartach jest woda, a
        Wisielec może oznaczać zginanie się i zaglądanie w jakieś rury...

        Pozdrawiam.
        • mamkajulci Re: Do mamkajulci 28.11.09, 19:23
          U mnie na księzycu też jest woda, ale na pierwszym planie księżyc i
          poświata jaką daje, oraz blask księzyca, który odbija się w wodzie.
          A wisielec wisia na tle księżyca, zdejmuje maskę (bo kiepsko widzi),
          jest tez klepsydra, i kolumny, które ewidentnie kojarzą mi się ze
          świeczkami, ktore czasowo musialy się palić.
          Masz rację, też jest woda, ale dla mnie księżyce na obydwu karatach
          to kule światla.
          Pozdrawiam
      • krolowa.mieczy Re: interpretacja 28.11.09, 09:38
        Dzień dobry Mamkojulci smile
        też jesteś big_grin
        • olkacool Re: interpretacja 28.11.09, 19:29
          Heh, chyba za bardzo chcę żeby ta woda wypadła, dlatego "podciągam"
          interpretacje pod swoje "Widzimisię" smile
    • faucon6 Goscinnie 29.11.09, 16:53
      1. Jakie to cos jest (cecha charakterystyczna): 2 denary
      Z czym sie wiaze: 8 denarow
      do czego służy: giermek mieczy


      Stawiam na prad ze wzg na 2 denary. Cecha charakterystyczna tego
      czegos jest jego ambiwalencja (+,-), zmiennosc.
      Tworzy zinegrowana calosc. Przy jego pomocy mozemy zrobic cos
      innego. Przetransformowac to, tak ze nawet kobieta moze tego czegos
      urzywac. Sluzy do przekazywania informacji np, do komunikacji
      (internet, fale radiowe itd)

      1.1 Zawod osoby: as denarow
      Na czym polega: 7 denarow
      Jaka praca: 5 denarow

      Spawacz, laczy cos? Bardzo denarowa praca, czlowiek z towarzystwa
      kryzysowego;p ktos kto obserwuje kryzys? Ktos kto jest
      odpowiedzialny za prace innych, przegapil cos waznego, tak ze kiedy
      sie zorietowal bylo juz za pozno.

      Co doprowadza do braku:6 pucharow, krolowa mieczy, ksiezyc
      Zawiodla stara wladza, stare przekonania, lub maszyneria ktora
      zawsze dzialala, nie dopilnowano jej i wszystko poszlo nie tak. Moze
      jakies napiecie i siup.


      Nic lepszego nie wymysle. Prawda jest taka, ze wode sie wlacza to
      tu, to tam partiami, ale stawiam na prad
      smile
    • remon70 Re: warsztat 113 29.11.09, 17:01

      Witam autorkę i wszystkich uczestników warsztatu nr 113smile
      Talia Pictorial Key( nie mam możliwości wklejenia zdjęć, niestety)

      Przyjełam takie oznaczenia: puchary-woda, miecze-prąd, denary-gaz

      1. czego zabrakło najpierw- 2 pucharów, 8 pucharów

      Karty wodne bez dwóch zdań! Ale żeby nie było tak prosto podczas
      tasowania wypadły -królowa mieczysmile i 8 mieczy.
      I miałam zagwozdkę. Wybrałam jednak wodę choć sądzę, że to było
      połaczone ze sobą. Coś w rodzaju- woda nie leciała tak jak powinna
      lub była tylko zimna, bo jakieś urządzenie na prąd raz działało raz
      przestawało działać. W końcu się całkowicie zepsuło i wody zabrakło.

      2.kto spowodował awarię:

      -zawód- rycerz mieczy-
      no nie był to hydraulik! Stawiam na pomocnika elektryka lub osobę
      która wykonuje całkowicie inny zawód. To taki ktoś, kto podjął
      szybko decyzję na zasadzie " no ja sobie z tym nie poradzę?!" Trochę
      taki narwaniec, który koniecznie chce się pokazać z najlepszej
      strony i zabiera się do rzeczy, o których nie ma pojęcia lub tylko
      mgliste. Pewnie problem na pierwszy rzut oka wydawał się błahy i
      szybki do naprawienia i wtedy do akcji wkroczył aktywny i dynamiczny
      sąsiad.
      -co zrobił-gwiazda - który , zakasawszy rękawy tak pokombinował, że
      zrobiła się ciemność,w której pobłyskiwały tylko świece. Myślę, że
      cos tam zalał,jakieś urządzenie na prąd. I nastąpiło zwarcie a potem
      ciemność na dzielni.
      -dlaczego to zrobił-7 buław
      Walczył z przeciwnościami jak umiał.Chciał pomóc sobie i innym, bo
      ten problem dotyczył i jego.
      A walka łatwa nie była! Jakby wszystkie żywioły się sprzysięgły
      wobec niego.

      3. przebieg awarii-liniowo -diabeł,3 mieczy,As denarów, 7 denarów,
      słońce/As buław, As pucharów

      Właśnie przez tego diabła wybrałam wodę zamiast prądu, bo w piekle
      jest raczej sucho i nie ma jak ugasić pragnienia. Niby standartowo
      nie jest tez jasno, ale pod kotłami coś się pali wink Dlatego w 1-szej
      kolejności zabrakło wody. Potem wysiadł prąd(3mieczy). Na koniec
      wyłączyli gaz(As denarów). Wydaje mi się, że na gaz trzeba było
      najdłużej poczekać( 7denarów). Potem nastąpiło słońce i wszystko
      wróciło do normy.

      Z niecierpliwością czekam na rozwiązaniesmile
      • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 29.11.09, 17:10
        OOOOO! Witam dwie nowe osoby smile

        Godzina rozwiązania bez zmian - 18.00
        smile
    • krolowa.mieczy rozwiązanie 29.11.09, 18:01
      Brakowało gazu.

      Rodzice mieszkają na osiedlu, wokół którego jest 4 pasmowa obwodnica jako główna droga prowadząca do poszczególnych ulic. Latem zabrano się do remontu jednego pasu. Robotnicy tak zawzięcie kopali w ziemi, że przewiercili rurę wodociągową i hektolitry wody uszkodziły rury gazowe. Woda wdarła się to tych rur i gazownia natychmiast odcięła dopływ gazu. Lokalne media pisały: "Powodem odłączenia było zalanie sieci przez wodociągi" nic nie wspominając o błędzie ludzkim. Na forum naszego miasta świadkowie zdarzenia błyskawicznie rozpowszechnili tą informację wraz z przyczyną smile
      Uszkodzenie rury wodociągowej spowodowało to (przeklejam z lokalnej gazety):
      2009-07-28 00:01:00
      W miniony wtorek doszło do dwóch poważnych awarii sieci wodociągowej w dzielnicy P. 
      Najpierw rozszczelnieniu uległa instalacja przy ul. Palisadowej, chwilę później do podobnegozdarzenia doszło przy ul. Kasztelańskiej. 


      - Przyczyną awarii było skorodowanie trójnika i przyłącza, przez które zaczęła przeciekać woda - wyjaśnia Piotr G., kierownik wydziału sieci wodociągowej. - Natychmiast przystąpiliśmy do naprawy i po kilku godzinach obie awarie zostały usunięte. 
      Takie wydarzenia to dla mieszkańców dzielnicy P. nie nowość. W tym roku dochodziło już do podobnych zdarzeń i wodę musieli czerpać z przyjeżdżających na osiedle beczkowozów. 
      To, co się jednak wydarzyło po naprawieniu wodociągu, zaskoczyło nawet najstarszych mieszkańców dzielnicy. 
      Okazało się bowiem, że w mieszkaniach przy ulicach: Fortecznej, Kasztelańskiej, Poselskiej, Senatorskiej i części Grodzkiej nie ma gazu. 

      - Dobrze, że mamy czajnik elektryczny, bo nie moglibyśmy nawet napić się herbaty - mówią Adrianna i Jacek G., lokatorzy z ulicy Senatorskiej w dzielnicy P.. - Dopiero w czwartek na klatkach schodowych pojawiły się informacje, że dostawa gazu została odcięta na czas nieokreślony. Musimy żywić się chińskimi zupkami, bo nie ma jak ugotować obiadu - skarżyli się mieszkańcy. 
      Pogotowie gazowe ustaliło, że gazu zabrakło przez nieszczelną instalację, która została zalana przez wodę z pękniętego wcześniej wodociągu. Odpompowanie wody z gazociągu było zajęciem czasochłonnym, dlatego unikano podania terminu usunięcia awarii. 

      - Usuwaliśmy awarię sukcesywnie, kolejnymi ulicami i budynkami - tłumaczy Piotr W., rzecznik prasowy Dolnośląskiej Spółki Gazowniczej. - Niestety, problemem okazał się sezon urlopowy. Trudno było dostać się do wielu mieszkań, aby odpowietrzyć instalację i sprawdzić jej szczelność. Dlatego usuwanie awarii było czasochłonne. 

      Awaria - sygnał ostrzegawczy 

      Zdarzenie z ub. tygodnia jest sygnałem ostrzegawczym problemu, przed którym mogą niebawem stanąć mieszkańcy największego i najmłodszego osiedla w W.. Instalację wodociągową i gazową układano tu na przełomie lat 70. i 80. Jest w dużo gorszym stanie niż instalacje poniemieckie ułożone w starej części miasta. Pracownicy wodociągów i zakładów gazowniczych podkreślają, że jeśli instalacje nie zostaną zmodernizowane, takich awarii będzie coraz więcej.

      Artykuł jest z dn. 28.07, ale pierwsza awaria miała miejsce 21.07. Dziennikarze nic nie piszą o błędzie ludzkim, ale on był na 100%. Forumowicze-świadkowie często o tym pisali i nie ma podstaw im nie wierzyć.

      Gazu nie było ponad tydzień. Gazownia nie była w stanie powiedzieć kiedy ostatecznie usunie awarię i popłynie gaz. Chodząc z psem na spacery widziałam pracujących robotników gazowni - na 3 zmiany - i oni udzielali mi informacji na bieżąco smile
      Wody natomiast nie było chyba parę godzin, o ile dobrze pamiętam. Góra 1 dzień.


      Moja reakcja była rzeczywiście umiarkowana smile Na początku w ogóle nie było wiadomo dlaczego nie ma gazu. Czasem zdarzają się przerwy i nic nadzwyczajnego to nie oznaczało. Dopiero gdy weszłam na gazetowe forum mojego miasta, użytkownicy-świadkowie już zdążyli opisać wszystko. Do pogotowia technicznego gazowni nie dało rady się dodzwonić! wink Ale życzliwi forumowicze przekazywali wiadomości - niektórym udało się uzyskać komentarz przez telefon. Prezes gazowni wydał oświadczenie dopiero na trzeci dzień i to dosyć mętne - stało się, nie wiadomo jak długo potrwa, liczymy na cierpliwość i wyrozumiałość.

      Jako, że byłam wtedy jedyną babką w domu (mama była w Niemczech) i gotowałam dla rodziny, to zobowiązałam tatę i brata, żeby coś na prąd wymyślili. Po długich poszukiwaniach w piwnicy przynieśli taką turystyczną jednopalnikową maszynkę na prąd. I męczyłam się z nią tydzień smile

      Dopiero brak mediów powoduje, że człowiek zaczyna doceniać luksus ich posiadania smile

      Wasze karty dały mi do myślenia, a zwłaszcza Sprawiedliwość. Powtarzała się wiele razy. Mimo prób wyszukania głównego wykonawcy i ewentualnego podwykonawcy remontu drogi gminnej, nie mogłam znaleźć tego na stronie ZDiKu. Jest tylko komunikat o przetargu, lecz brak informacji o wygranej firmie. Dlaczego to piszę - Sprawiedliwość mówi mi, że może toczyć się sprawa sądowa między ZDiKiem a wykonawcą lub wykonawcą a wodociągami i gazownią.
      Nie mam nikogo znajomego pracującego w tych instytucjach sad a szkoda; wiele by wniosło to do warsztatów (jeśli już karty pokazały takie niuanse).

      Chciałam również wkleić plan sytuacyjny obwodnicy, który znajduje się na stronie ZDiKu - ma on 52 MB! sad

      Poza tym zainteresowałam się składem chemicznym gazu ziemnego smile ponieważ w połączeniu z wodą mogło rzeczywiście istnieć zagrożenie wybuchem.

      Świetnie poszło wszystkim mimo moich obaw o zbyt skomplikowaną zagadkę.
    • krolowa.mieczy odpowiedź Dany 29.11.09, 18:06
      1. Czego zabrakło---Walet pałek
      2. Co zrobiła ta osoba, ze nastąpiła awaria----3 pucharów, 10 pucharów
      3. Kim była ta osoba- jaki zawód lub jakie prace wykonywała----5 pucharów
      4. Co następnie uległo awarii i co doprowadziło do braku tego, o co jest pytanie
      (jaki był przebieg wypadków)----8 mieczy, Król mieczy, Król pucharów
      5. Finał wypadków---Rycerz mieczy

      Osiedle było pozbawione prądu elektrycznego.

      gaz smile


      Osoba która przyczyniła się do
      awarii, nie jest elektrykiem. Z zawodu jest to artystą,

      oj, tego nie wiem. może to jakieś hobby robotnika? wink


      awaria nastąpiła podczas
      jakieś zabawy lub imprezy kulturalnej, albo imprezy w domu, dużej imprezy
      (wesele?).

      podczas wymiany nawierzchni ulicy


      Prawdopodobnie doszło do jakiegoś spięcia lub coś zostało zerwane,
      uszkodzone (może chcieli coś podłączyć).

      dokładnie! przerwanie dopływu gazu


      Ciemność nastąpiła w całej okolicy.
      Przyjechali fachowcy, ocenili sytuację i pojechali. Ten Król pucharów to jakaś woda (może padało), dodatkowo coś zamokło, nie znam się na tym ale poszła jakaś główna rzecz (transformator?), i awarią została objęta jeszcze większa część miasta. Na koniec prace szły bardzo intensywnie, bo się okazało, że wyszły na jaw jakieś zaniedbania, dawna prowizorka i ze trzeba dużo rzeczy wymienić, a wymiana jednej rzeczy pociągała za sobą wymianę drugiej, dlatego naprawa trwała
      tak długo.

      zamokły rury i ziemia wokół. woda lała się wszędzie, zakręcono wodę i gaz.

      Miałaś trafienia Dano smile
    • krolowa.mieczy odpowiedź Dobemy 29.11.09, 18:11
      Od góry od lewej: 9 denarów – czego zabrakło u rodziców QM ogólnie.
      10 mieczy - W czym brak tego media utrudniało najbardziej
      funkcjonowanie rodzinie QM.
      Awaria-jak przebiegała: początek: 10 buław; Środek – Papież; Koniec –
      Cesarz
      Dolny rząd od lewej: 6 denarów – kto spowodował awarię.
      Król Monet, Królowa Buław – Co takiego zrobił że spowodował awarię?
      Jako że za bardzo nie mogłam skumać o co chodzi, to dołożyłam trzy
      karty – na zdjęciu ukosem położone, dolny rząd, po prawej: brakujące
      media ogólnie – as denarów; tego nie było brak na pewno – 9 buław;
      tego brak było na pewno – 3 kielichy.

      Stawiam na gaz – dużo mam w rozkładzie denarów, a denary to ziemia,
      a ziemia to gaz – dla mnie

      bingo! big_grin



      Jak to z awariami bywa nie byliście w stanie dokończyć rozpoczętych
      rzeczy! Awaria ta pojawiła się dość gwałtownie i nagle (10 mieczy).


      awaria miała miejsce po południu; akurat wtedy nie gotowałam więc na początku nie wiedziałam o niej. dopiero gdy zachciało mi się herbaty odkryłam brak gazu. Dobra karta 10 mieczy - klęska na całej linii z obiadami.


      Awaria ta została spowodowana być może przez przemęczenie kogoś,
      jakiegoś pracownika, może jakiś operator koparki uszkodził rurę w
      ziemi.
      Może ta osoba wzięła za dożo pracy na swoje barki i efektem
      były trudności i awaria gazu (10 buław), lub być może to co piszę
      poniżej.


      być może tak było - zmęczenie. Często pojawia się w waszych rozkładach 10 kijów. Ogólnie wiadomo, ze budowlańcy i robotnicy pracują po 10 godz i dłużej. Nieuwaga, też brak kompetencji, wyobraźni...


      Na miejscu problemu pojawia się osoba z autorytetem, ktoś
      kto podjął decyzję i wspierał pracowników usuwających uszkodzenie.
      Osoba ta budzi powszechne poszanowanie (Kapłan).

      tak było. awaria miała miejsce kilkanaście ulic od rodziców więc tam nie byłam, ale wiadomo że ktoś wysoko postawiony musiał przybyć na miejsce i zobaczyć bałagan.

      Końcowy etap awarii
      to ustabilizowanie się sytuacji, zapanowanie nad tą awarią, może
      pojawiła się również ważna, wysoko postawiona osoba
      np. prezydent
      miasta (Cesarz) i z wielką chwałą i pompą oświadczył, że udało się
      usunąć awarię.


      nieee, nasz prezydent tylko wstęgi przecina wink


      Awarię spowodował ktoś kto świadczy usługi, osoba od której w pewnym
      sensie możemy być zależni, ktoś kto może chciał się w jakiś sposób
      wzbogacić i przez przypadek spowodował awarię.

      tak, robotnik nie handluje a świadczy usługi. Myślę, ze świadczył pracę na czarno.


      Może ktoś nielegalnie kogoś podłączył do gazu lub niewłaściwie coś
      wykonał, może jakiś pracownik tej firmy która naprawiała usterkę
      dorabiał sobie i dokopywał dodatkowe przyłącze i nie wykonał tego
      właściwie (6 denarów).
      Co takiego zrobił że spowodował awarię – Król Monet, Królowa Buław –
      no tak, dogadał się z 2 lub kilkoma osobami i kombinował coś
      nielegalnie aby wzbogacić się.

      gazu w wiaderku nie wyniósł wink przebił rurę wodociągową a ta zalała kompletnie rury gazowe najpierw je uszkadzając.


      Rewelacyjnie ci poszło!
    • krolowa.mieczy odpowiedź Kity 29.11.09, 18:16
      Robię rozkład na 3 trójkąty:
      Początek wydarzenia – Paź Kijów; środek – 2 Monet; pod koniec – 9 Kijów;
      Energia zdarzenia – II Kapłanka; łatwo – XV Diabeł; trudno – IV Cesarz;
      Odczucie – As Monet;
      Kto narozrabiał – XIII Śmierć; co robił – Rycerz Kijów; media – 3 Mieczy.

      Podczas tasowania kart wypadła mi VIII Sprawiedliwość – traktuję to jako tło.

      Przewaga Kijów – sprawa dotyczy energii – elektrycznej (prąd) lub cieplnej (gaz).
      Na drugim miejscu Monety – spodziewam się, że istotne we wszystkim były roboty „ziemne”.
      Brak Pucharów – pierwsze skojarzenie – nie dotyczy wody, drugie – brak wody, i bądź tu mądrą .
      As Monet w środku rozkładu wskazuje na problemy z rurami, kablami – znowu wszystkie media pasują...
      Media – 3 Mieczy – w pierwszej chwili skojarzyły mi się z elektrycznością (metal mieczy), ale serce na karcie unosi się w powietrzu na tle chmurki – to może być gaz, na karcie są również krople wody spadające z chmurek – mogła by być również woda. Muszę podjąć decyzję – to gaz. W podjęciu takiej decyzji sugeruję się kartą Diabeł, która kojarzy mi się z zagrożeniem wybuchu gazu.

      tak!

      Kto narozrabiał – XIII – pracujący „na czarno” robotnik z zagranicy. Karta Śmierć może również oznaczać kogoś w podeszłym wieku lub kogoś nie uprawnionego do tych robót, które zapoczątkowały katastrofę.

      na czarno na 100%. większość robotników na czarno pracuje.

      Sprawiedliwość jako tło może oznaczać, że coś działo się niezgodnie z przepisami. Może również oznaczać, że wydarzenie ujawniło wcześniejsze błędy/nieprawidłowości. Również – że zaczęło się od sprawdzenia czegoś lub że fachowcy wyręczali się w robocie uczniami zawodu.

      Świetnie to ujęłaś Kito smile To wie tylko i wyłącznie wykonawca robót ciężkich no i od tamtej pory ZdiK, który ogłosił przetarg.


      Co ten ktoś robił – Rycerz Kijów – ta karta ma wspólny wykładnik z Paziem Kijów jako początkiem wydarzenia. Paź wykonywał robotę Rycerza. W trakcie wykonywania robót musiał podjąć jakąś decyzję (Rycerz), ale nie umiał podjąć właściwej decyzji (Paź) i coś zepsuł. Kije kojarzą mi się z kablami lub rurami lub słupami – ta ostatnia informacja nic nie wnosi... Najbardziej by mi pasowało okablowanie, może coś związanego z elektronicznym sterowaniem systemu?

      Początek katastrofy zapoczątkowała nieodpowiedzialna decyzja lub źle zrozumiana lub źle wykonanie polecenie lub niefachowość człowieka pełniącego pomocniczą rolę w wykonywanych pracach.
      Potem (2 Monet) ściągnięto pomocników lub dopasowywano rury, ale coś było niedograne np. rury/kable nie były z sobą zgodne rozmiarami/parametrami. Może niezależnie od siebie pracowały dwie ekipy i nie miały wspólnego szefa (zabrakło Cesarza) przez co wzajemnie sobie szkodziły zamiast pomagać. Ogólnie mówiąc zabrakło fachowego kierownictwa.
      Media wyłączono (gaz) z powodu konieczności zabezpieczenia (9 Kijów) tzn. niedopuszczenia do ewentualnego wybuchu gazu (Diabeł). Zagrożenie wynikało również z tego, że wszystko było z sobą powiązane (Diabeł). Trzeba było zacząć odbudowywanie struktury rozprowadzenia mediów od początku (As Monet).
      Kapłanka (energia) kojarzy mi się, że coś już dojrzewało od jakiegoś czasu do awarii i drobny kamyczek spowodował lawinę.

      Kito, twoje szczegóły zapierają mi dech w piersiach! Przyjechało pogotowie wodociągowe i gazowe i straż. Każdy robił swoje w ramach własnych obowiązków: straż wypompowywała wodę, wodociągi naprawiali swoje rury (szybciutko im poszło), a gazownia musiała sprawdzić wszystkie nitki na osiedlu i najdłużej to trwało (kopali w ziemi i śmierdziało gazem).
      Bardzo chętnie bym poszukała człowieka znającego cały przebieg wydarzenia, a najlepiej przeczytała jakiś protokół spowodowania awarii przez robotników. Tylko kto mi coś takiego udostępni?





      No cóż, nie mam koncepcji jak wyglądał w szczegółach efekt domina i bardzo jestem tego ciekawa...

      przekleiłam artykuł z gazety smile

      Nadal biorę udział poza konkursem (prawdopodobnie do 20 grudnia lub do lutego – wolę nie deklarować do kiedy, bo nie wiem).

      wspaniale ci poszło! szkoda, że poza konkursem sad
    • krolowa.mieczy odpowiedź Olgi 29.11.09, 18:20
      Karty RW
      1. Królowa mieczy w kontekście problemu? Umiarkowanie O
      2. Jakiego medium zabrakło? V buław O
      3. Kto spowodowała jako pierwszy problem? Cesarz O
      4. Jakie prace wykonywał? II kielichów P
      5. Co spowodowało ten brak? Wieża P

      KM podeszła do problemu dość rozważnie, choć na początku ją to wkurzyło. Jednak dość szybko nauczyła się funkcjonować bez tego. Z jakichś powodów uważała, że i tak mają sporo szczęścia w tym nieszczęściu. Przypuszczam, że dlatego, iż byli tacy, którzy mieli dużo gorzej i trudniej. Im się tak bardzo nie poszczęściło.

      Podeszłam do tego raczej racjonalnie i bez emocji. Trudno - wydarzyło się. Chociaż śmiać mi się chciało ze "specjalisty" robotnika. Coś na zasadzie reklamy jednej z firm budowlanych " poprawiamy po fachowcach" wink No i była ta jednopalnikowa kuchenka pod namiot smile

      Buławy to ogień. Skojarzył mi się brak prądu. Jednak mam więcej kart wodnych więc stawiam na brak wody.

      Nie, gaz. Woda pokazała się dlatego, że rura wodna pękła i przebiła oraz zalała rurę gazową.


      Najpierw jakiś mężczyzna, zbyt pewny siebie i swoich kompetencji wziął się za naprawę czegoś. Pracę miał zleconą przez kogoś.

      Tak, musiał to zrobić na pewniaka i w ciemno smile

      Zapowiadało się, że to prosta i łatwa robota. Może ktoś chciał się podłączyć do sieci. Wyglądało to na zupełnie rutynowe zadanie. Niestety nie wziął pod uwagę siły wyższej, która zupełnie niespodziewanie się zamanifestowała w tym samym czasie kiedy on wykonywał swoje zlecenie i bardzo namieszała. Spowodowała wręcz katastrofę. Trzeba było wymieniać prawie wszystko, choć na początku tak to nie wyglądało. Pan, który rozpętał problem wykonywał pracę częściowo niezgodnie z obowiązującymi przepisami, chciał coś sobie uprościć, coś ominąć, czegoś nie dopełnić. Wydawało mu się, że będzie dobrze. Nieraz już tak kombinowała. Tym razem się przeliczył. Okoliczności zewnętrzne sprawiły, że jego kombinacje się nie powiodły a dodatkowo sprawiły efekt domina. Możliwe, że popsuł główną rurę do której chciał się podłączyć. Albo była ona mocno nadgryziona przez ząb czasu i nie wytrzymała manipulacji i trzeba było zamknąć dopływ do całego osiedla żeby ją wymienić.

      Dokładnie tak było Olgo smile Tak jakbyś napisała ten artykuł przeklejony przeze mnie! smile


      Pomyślałam, że mógł robić przekop jakimś ciężkim sprzętem do domu/bloku i przerwał główna arterię. Ten Cesarz na mojej karcie, to mi dobrze pasuje na operatora koparki.

      Koparek robotnicy używali - jak najbardziej smile I jeszcze takich młotów pneumatycznych do ściągania asfaltu smile
      Olgo, twoje karty cudnie pokazały rury 2 pucharów smile Dwie: gazowa i wodociągowa biegły obok siebie. Na planach zapewne byłoby to cudnie widoczne. Jako, że woda zalała gazowa, to wnioskuję, ze ona musiała być powyżej. Wieża też pięknie - nie wiem jak gaz zachowuje się w styku z wodą, natomiast podejrzewam, że maszyny szybko wyłączono, bo groziło to jego wybuchem. No i śmierdziało - jak to gaz.

      Wspaniale karty, skojarzenia – jestem pod wrażeniem big_grin
    • krolowa.mieczy odpowiedź Olkacool 29.11.09, 18:23
      - czego zabrakło: prądu, wody czy gazu
      As kielichów
      Woda jak nic

      gaz smile

      - najpierw ktoś (kim była ta osoba; jaki zawód lub jakie prace
      wykonywała) spowodował awarię,
      7 Monet Cesarzowa Królowa Mieczy
      Ten ktoś był wtedy w trakcie pracy, robił coś rękoma, być może to coś było
      umieszczone nie głęboko w ziemi a raczej "w powietrzu" np zawieszone
      na ścianie.
      Ten ktoś coś naprawiał. Był na stanowisku jakimś ważnym(cesarzowa) Był bardzo
      pewny że sam da radę


      to był robotnik, którego głównym zadaniem było zedrzeć istniejącą nawierzchnię ulicy, pokopanie w ziemi. a że zahaczył o rurę wodną - szczegół wink


      Dlaczego doszło do tak gigantycznej awarii
      Sprawiedliwość 8 Monet 10 Buław
      Odkrył, że coś jest nie tak i na własną rękę próbował to naprawić. (na mojej
      karcie 8 monet kobitka wchodzi do piwnicy jakiejś) chciał naprawić sam, myślał
      że dał radę i namotał. Sprawiedliwość wyszła, czyli sam namieszał, źle coś
      zrobił a potem wszyscy ponosili konsekwencje. Te 10 Buław, sytuacja była
      naprawdę trudna i ciężka, przerosła go.


      urzędy - wodociągi i gazownia - musiały ze sobą współpracować. natychmiast wyłączono dopływ gazu i wody. tutaj widzę, że wodociągi wzięły na siebie odpowiedzialność i nie migały się od niej.

      Olu, bardzo dobre masz karty i miałaś wiele trafień smile
      • olkacool Sprostowanie :) 29.11.09, 19:08
        Pewnie ten As Kielichów wypadł bo była uszkodzona rura z wodą wink i karty
        to pokazały
        Mogłam dopytać jeszcze, może by się gaz pokazał...

        Sprawiedliwość - współpraca, uporządkowanie czegoś, trzeźwe i rzeczowe
        podejście do sprawy smile

        Kim była osoba - 7 Monet - na karcie facet - Robotnik wink
        Co zrobiła - Cesarzowa - w negacji oznacza lekkomyślność, zniszczenie czegoś
        Królowa Mieczy - miecze czyli powietrze, jak powietrze to Gaz, czyli w
        efekcie uszkodzenie rury z gazem...

        Chyba na przyszłość, powinnam zadawać więcej pytań i bardziej szczegółowych.
        Fajne te Wasze warsztaty, można się wiele nauczyć.
        Pozdrawiam Was!
    • krolowa.mieczy odpowiedź Rasid 29.11.09, 18:26
      Czego dotyczyło zdarzenie? Rydwan, X kielichów, Król kielichów
      Kto spowodował zdarzenie? Rycerz kielichów, Królowa pentakli, Rycerz mieczy
      Jak rozwijała się sytuacja? V buław, Diabeł, II mieczy

      Sprawa ewidentnie dotyczy mediów dostarczanych do domu (Rydwan w połączeniu z X
      kielichów), konkretnie decyduję się na brak wody (Król kielichów). Zresztą woda
      jest na wszystkich tych trzech kartach i dlatego było to moje pierwsze skojarzenie.

      gaz

      Kłopot mam z określeniem osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy. Był to ktoś,
      kto zachował się niedojrzale, nieodpowiedzialnie. Postąpił za szybko, nie wziął
      pod uwagę rzeczowych argumentów. Mógł być to więc pracownik młody i
      niedoświadczony lub starszy, ale taki, którego zgubiła rutyna. Jeśli chodzi o
      zawód to mógł to być ktoś związany z budowaniem, ale też silnie kojarzy mi się
      całe zdarzenie z ruchem, jazdą (Rydwan i Rycerze = kierowca, pracownik
      telekomunikacji). Tak więc awaria mogła powstać na skutek błędu podczas jakiejś
      budowy, przebudowy
      , kładzenia instalacji np. elektrycznej, możliwa jest też
      wersja wypadku komunikacyjnego.

      wspaniale! robotnik który miał wykopać piach, a wykopał dziurę w rurze

      Jeśli zaś chodzi o efekt domina, to u podstaw wydarzenia mógł leżeć ogień,
      wybuch, awaria, która spowodowała spalenie czegoś (V buław i Diabeł). W efekcie
      całkowita blokada wody (II buław). Nie było to więc bezpośrednie uszkodzenie
      ujęcia wody lub wodociągów, lecz na brak wody miała wpływ właśnie awaria
      związana z ogniem.

      wybuch wody, a właściwie fontanna smile nic się nie paliło, lecz było zagrożenie wybuchem gazu.
    • krolowa.mieczy odpowiedź Canady 29.11.09, 18:31
      ODPOWIEDŹ CANADY
      Licząc od lewej: 
      - pierwsza karta (As Buław) = kto 
      - dwie następne karty (9 Mieczy + 5 Buław) = co robił (co chciał
      zrobić i co wyszło) 
      - następna karta (Rycerz Kielichów) = pierwsza awaria 
      - następna karta (VII Rydwan) = następstwa 1-szej awarii 
      - następna karta (Król Kielichów) = druga awaria 
      - ostatnia karta (3 Buław) = następstwa drugiej awarii dla
      mieszkańców 

      No i mam zagwozdkę. Bo obydwie karty opisujące awarie, to karty
      pucharowe, więc kojarzące się z wodą. Ale najwięcej w tym rozkładzie
      jest Buław, czyli ognia (ogień = energia = prąd). A na koniec
      pomyślałam, że ogień + woda daje… no właśnie, parę wodną, czyli
      gaz. I co tu wybrać? 


      Zaczynając od początku: kto był sprawcą całej tej sytuacji: As Buław,
      czyli jakiś pojedynczy człowiek. Karta As Buław przywodzi mi na myśl
      latarnię – może był to robotnik, który pracował przy wymianie
      słupów, albo pracownik zieleni miejskiej, który kopał dół,
      żeby posadzić jakieś drzewka (z drzewem również ten As Buław mi się
      kojarzy). No i niechcący zahaczył koparką o instalację biegnącą
      pod ziemią i trochę ją uszkodził
      . Chociaż nie, trochę to
      naciągane, bo niczego, co by wskazywało na uszkodzenia rurociągu
      biegnącego pod ziemią w tych kartach nie ma, raczej historia zaczyna
      się na powietrzu.

      Tak było Canado smile

      Mógł więc to być raczej gazownik, który przeprowadzał rutynową
      kontrolę instalacji w domach (As Buław wygląda też jak zapałka) i
      znalazł jakieś nieprawidłowości, które go zaniepokoiły (9 Mieczy).
      Możliwe, że odkrył, że któryś z mieszkańców przerobił sobie na własną
      rękę instalację, a może nawet podłączył się „na dziko” (5 Buław).

      Nie, to nie miało miejsca

      No więc zakręcono gaz i przysłano człowieka, do przywrócenia tej
      instalacji do porządku (Rycerz Kielichów)
      . On chyba czegoś nie
      dopatrzył, może nie dokręcił (Rycerz Kielichów raczej nie jest osobą
      o do końca przewidywalnych działaniach) i ludzie zaczęli czuć
      zapach gazu.
      Może nawet coś wybuchło, bo trzeba było wezwać
      ekipę na sygnale (VII Rydwan). Problem się rozrósł, gaz
      zakręcono wszystkim na osiedlu i zaczęto wymieniać i sprawdzać
      całość instalacji (Król Kielichów), tym razem już o wiele bardziej
      szczegółowo i zachowaniem wszelkich środków ostrożności.
      Dla
      mieszkańców osiedla następstwem tej awarii było to, że przez szereg
      dni musieli kombinować jak tu cokolwiek ugotować bez gazu (3 Buław),
      a o ciepłej kąpieli mogli sobie tylko pomarzyć. Ale karta ta nie jest
      jakaś bardzo dramatyczna, bez gazu da się zresztą łatwiej przeżyć,
      niż bez prądu (lodówka) czy bieżącej wody w lipcu. Większość ludzi
      po prostu zaczęła się stołować poza domem i grzać wodę za pomocą
      elektryczności.

      Robotnik spowodował pęknięcie rury wodnej, ta zalała doszczętnie
      gazową. Przyjechały służby zabezpieczające cały ten bałagan.
      Pracownicy gazowni wszystko dokładnie sprawdzali metr po metrze. A w
      osiedlowych pizzeriach i innych knajpkach brakowało miejsc wink bo
      podobno mają na takie okoliczności drugie zasilanie gazowe (chyba z
      butli).

      Super ci poszło
      ! smile
    • krolowa.mieczy odpowiedź Małego Elfa 29.11.09, 18:35
      ODPOWIEDŹ MAŁEGO ELFA


      czego zabrakło?- Rycerz Mieczy 
      kto spowodował awarię?- Arcykapłan 
      co popsuł?- 7 Mieczy 
      Co się popsuło później?- 7 Monet 

      Zabrakło gazu. Mam większość mieczy, a to przecież żywioł powietrza, a więc gaz. 

      Tak! smile

      Awarię spowodował albo jakiś majster np. ucząc swoich pracowników. Może chciał 
      się popisać jaki z niego fachowiec i po prostu przedobrzył, albo dawał dobre 
      rady, ale nie sprawdził osobiście,że praca wykonana została dobrze, albo też 
      któryś z mieszkańców osiedla coś chciał sobie ulepszyć bądź naprawić i nie wyszło. 
      Ta osoba popsuła jakiś element urządzenia lub jakieś główne przyłącze, które 
      rozdzielało gaz do mieszkań. 

      Racja smile

      Po tym fakcie nie od razu dał się odczuć brak gazu, na efekty działalności tego 
      pana trzeba było trochę poczekać. Przez pewien czas nic się nie działo, nic nie 
      wskazywało na awarię. Może nawet trudno było skojarzyć to z wcześniejszym 
      działaniem tej osoby. Sprawa wyjaśniła się znacznie później.


      Tak było smile z tym, że informacja o przyczynie rozniosła się błyskawicznie przez miejskie forum smile

      Świetne karty Elfiku i interpretacja!
    • krolowa.mieczy odpowiedź Mamkajulci 29.11.09, 18:37
      ODPOWIEDŹ MAMKIJULCI

      Ja tak na szybko: 
      Zabrakło prądu - księżyc plus wisielec, siedzieliście przy świetle 
      księżyca. 

      Nie, to był gaz.

      Co robiła osoba, jaki jej zawód - 7 denarów i 3 kielichów, królowa 
      mieczy - 7 denarów możne oznaczać teoretyka, kogoś kto o praktyce
      nie 
      ma pojęcia, na wszystkich trzech kartach mam kobiety, więc pewnie to 
      była kobieta. Była Muzykiem, artystką, płodną artystką? Robiła 
      pranie, kąpała się, pomyliła się i źle coś podłączyła. Gdyby nie 
      sformułowane pytanie odpowiedziałabym po prostu, że to matka natura, 
      zmieniła się nagle pogoda z przepięknej na szalejącą burzę. 
      Następstwa - 2 denarów i 3 denarów - awaria jednej malej części 
      wywołała awarie następnych
      , bo był to jeden szereg, w którym 
      zapanował brak równości, A naprawa była żmudna i zajmowała dużo 
      czasu. 
      Dziwnie. 

      Zupełnie nie to sad uszkodzenie rury wodnej spowodowało wlanie się
      hektolitrów wody do gazowej i skomplikowało się tak, że nie było ok
      10 dni gazu.


      Dziękuję za udział smile
    • krolowa.mieczy odpowiedź Faucon6 29.11.09, 18:40
      Jakie to cos jest (cecha charakterystyczna): 2 denary 
      Z czym sie wiaze: 8 denarow 
      do czego służy: giermek mieczy 


      Stawiam na prad ze wzg na 2 denary. Cecha charakterystyczna tego 
      czegos jest jego ambiwalencja (+,-), zmiennosc. 
      Tworzy zinegrowana calosc. Przy jego pomocy mozemy zrobic cos 
      innego. Przetransformowac to, tak ze nawet kobieta moze tego czegos 
      urzywac. Sluzy do przekazywania informacji np, do komunikacji 
      (internet, fale radiowe itd) 

      to jest gaz smile bardzo fajnie pokazany – denarowa ziemia i 2 rury
      smile


      1.1 Zawod osoby: as denarow 
      Na czym polega: 7 denarow 
      Jaka praca: 5 denarow 

      Spawacz, laczy cos? Bardzo denarowa praca, czlowiek z towarzystwa 
      kryzysowego;p ktos kto obserwuje kryzys? Ktos kto jest 
      odpowiedzialny za prace innych, przegapil cos waznego, tak ze
      kiedy 
      sie zorietowal bylo juz za pozno. 


      Same karty denarowe – robotnik kopiący w ziemi, wymiana
      nawierzchni, lanie asfaltu itp.


      Co doprowadza do braku:6 pucharow, krolowa mieczy, ksiezyc 
      Zawiodla stara wladza, stare przekonania, lub maszyneria ktora 
      zawsze dzialala, nie dopilnowano jej i wszystko poszlo nie tak. Moze 
      jakies napiecie i siup. 


      Rury wodociągowe zostały uszkodzone a następnie woda zniszczyła
      nitki gazowe
      .

      Nic lepszego nie wymysle. Prawda jest taka, ze wode sie wlacza to 
      tu, to tam partiami, ale stawiam na prad 

      Dziękuję za udział! Debiut smile
      • faucon6 Re: odpowiedź Faucon6 29.11.09, 22:14
        Dziekuje Krolowo, to jednak nie jest moj debiut, ostatnio szlo mi
        lepiej, ale ciesze sie ze sie przelamalamsmile i mimo, ze czasem nie
        czuje kart to sie staram;p
        • krolowa.mieczy Re: odpowiedź Faucon6 30.11.09, 07:16
          Och! Przepraszam za ten debiut! Roztrzepana jestem!
          sad
          • faucon6 Re: odpowiedź Faucon6 30.11.09, 19:35
            Ale my jeszcze razem nie bralysmy udzialu w warsztatach, zreszta ja
            tez wszystkich nie pamietam...
            kiss
    • krolowa.mieczy Re: warsztat 113 29.11.09, 18:43
      Witam autorkę i wszystkich uczestników warsztatu nr 113 
      Talia Pictorial Key( nie mam możliwości wklejenia zdjęć, niestety) 

      Przyjełam takie oznaczenia: puchary-woda, miecze-prąd, denary-gaz 

      1. czego zabrakło najpierw- 2 pucharów, 8 pucharów 

      Karty wodne bez dwóch zdań! Ale żeby nie było tak prosto podczas 
      tasowania wypadły -królowa mieczy i 8 mieczy. 
      I miałam zagwozdkę. Wybrałam jednak wodę choć sądzę, że to było 
      połaczone ze sobą. Coś w rodzaju- woda nie leciała tak jak powinna 
      lub była tylko zimna, bo jakieś urządzenie na prąd raz działało raz 
      przestawało działać. W końcu się całkowicie zepsuło i wody zabrakło. 

      Chodziło mi o gaz. Nie było go ok 10 dni.

      2.kto spowodował awarię: 

      -zawód- rycerz mieczy- 
      no nie był to hydraulik! Stawiam na pomocnika elektryka lub osobę 
      która wykonuje całkowicie inny zawód. To taki ktoś, kto podjął 
      szybko decyzję na zasadzie " no ja sobie z tym nie poradzę?!" Trochę 
      taki narwaniec, który koniecznie chce się pokazać z najlepszej 
      strony i zabiera się do rzeczy, o których nie ma pojęcia lub tylko 
      mgliste. Pewnie problem na pierwszy rzut oka wydawał się błahy i 
      szybki do naprawienia i wtedy do akcji wkroczył aktywny i dynamiczny 
      sąsiad. 

      „fachowiec” robotnik pracujący przy wymianie nawierzchni ulicy


      -co zrobił-gwiazda - który , zakasawszy rękawy tak pokombinował, że 
      zrobiła się ciemność,w której pobłyskiwały tylko świece. Myślę, że 
      cos tam zalał,jakieś urządzenie na prąd. I nastąpiło zwarcie a
      potem 
      ciemność na dzielni. 

      Oj, zalało! Zalało! Ciekawa jestem czy mieszkańcy zapłacą za TĄ
      wodę


      -dlaczego to zrobił-7 buław 
      Walczył z przeciwnościami jak umiał.Chciał pomóc sobie i innym, bo 
      ten problem dotyczył i jego. 
      A walka łatwa nie była! Jakby wszystkie żywioły się sprzysięgły 
      wobec niego. 

      Zahaczył ciężkim sprzętem o rurę z wodą, a potem poszło lawinowo –
      woda w rurze z gazem...


      3. przebieg awarii-liniowo -diabeł,3 mieczy,As denarów, 7 denarów, 
      słońce/As buław, As pucharów 

      Właśnie przez tego diabła wybrałam wodę zamiast prądu, bo w piekle 
      jest raczej sucho i nie ma jak ugasić pragnienia. Niby standartowo 
      nie jest tez jasno, ale pod kotłami coś się pal Dlatego w 1-szej 
      kolejności zabrakło wody.
      Potem wysiadł prąd(3mieczy). Na koniec 
      wyłączyli gaz(As denarów). Wydaje mi się, że na gaz trzeba było 
      najdłużej poczekać( 7denarów). Potem nastąpiło słońce i wszystko 
      wróciło do normy. 


      Super! smile

      Miałaś świetne skojarzenia i intuicję big_grin
      • krolowa.mieczy to wyżej to odp Reamon :) 29.11.09, 18:44

    • krolowa.mieczy zwycięzca 29.11.09, 18:54
      Bardzo Wam wszystkim dziękuję za udział smile
      Każda z Was miała trafienia big_grin Ja bym się chyba nie połapała z kart w
      tym bałaganie.

      Chciałabym szczególnie wyróżnic interpretację Canady, Olgi, Dobemy i
      Kity smile
      Mam ogromny problem z wyborem zwycięzcy... Gdyby Kita brała udział na
      100% to wygrałaby big_grin

      Dobemka smile
      Gratulacje big_grin
      • maly-elf Re: zwycięzca 29.11.09, 19:01
        Gratuluję DobemosmilesmileSuper interpretacja. Ja muszę przyznać nie bardzo czułam tą
        zagadkę i zwyczajnie mnie przerosła. Tym bardziej chylę czoła; brawo!!!!
      • olga.78 Re: zwycięzca 29.11.09, 19:03
        GRATULUJĘ zwycięzcy oraz innym wspaniałych interpretacji! smile
      • kita32 Re: zwycięzca 29.11.09, 19:07
        Świetnie się czyta wszystkie interpretacje!

        Królowo, to był świetny temat!

        Dobemo, gratulacje!!!

        Canado, Olgo i wszyscy uczestnicy - gratulacje również!!!

        Nie będę ukrywać, że bardzo się cieszę, że dobrze mi poszło big_grin
        • dana-25 Re: zwycięzca 29.11.09, 19:16
          Dobemo GRATULACJE!!!!
          Tobie Kito też, wspaniałe interpretacjesmile

          Mieczyku dzięki za ciekawy warsztatsmile
      • remon70 Re: zwycięzca 29.11.09, 19:14
        Gratuluję Dobemka smile

        Ciekawy warsztat i itnerpratację diabła zapamiętam na zawsze wink
      • canada53 Re: zwycięzca 29.11.09, 22:23
        Gratuluję Dobemo! I oczywiście dla Kity i Olgi również wielkie brawa.

        Jestem tu trochę po czasie, ale ostatnio zupełnie w okolicach godziny 18.00 nie
        mogę się na forum dostać, udaje mi się wysyłać posty dopiero późnym wieczorem.
      • dobema Re: zwycięzca 30.11.09, 08:03
        Ależ niespodzianka big_grin
        Nie miałam wczoraj dostępu do sieci więc dopiero dziś zaglądam a ty
        proszę. Zupełne zaskoczenie!

        Kito niesamowiata interpretacja smile Pozostali też zresztą smile

        kurcze, dzięki bardzo smile
        Już biorę się za pytanko do kolejnego warsztatu smile
    • remon70 interpretacje 29.11.09, 19:34

      Przeczytałam wszystkie interpretacje, większość uczestników
      wskazywała na wodę,tak jak i ja. Pewnie Karty pokazały przyczynę,
      czyli od czego to się zaczęło. Ja uznałam,że to 1-sze medium,
      którego zabrakło i tak tez napisałam. A jak mówił klasyk- "własciwe
      pytanie kluczem do prawidłowej odpowiedzi"smile

      p.s jestem pod wrażeniem Waszych interpretacjismile
      • rasid Re: interpretacje 29.11.09, 23:26

        To samo sobie pomyślałem. Teraz, gdy patrzę na swój układ, to widzę, jak
        dokładnie Tarot mi wszystko pokazał. Miałem karty wodne poprzedzone Rydwanem,
        czyli ulica zalana kompletnie smile Często się tak dzieje, że Tarot pokazuje to, co
        najbardziej ekspresywne, w tym przypadku, jak to napisała krolowa.mieczy,
        "hektolitry wody" smile
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka