Dodaj do ulubionych

Warsztat 65.

10.12.08, 22:49
Warsztat obrazkowy. Poniekad naturalna kontynuacja poprzedniegowink i zwiastun
konca roku.

Wczoraj bylam na premierze-wernisazu pewnego kalendarza. Kalendarz wymyslila
pewna organizacja, srodki ze sprzedazy maja isc na jakis cel, ilustracje
stworzyl (sygnowal swoim nazwiskiem) znany grafik.

Ilustracje, czyli to, co jest na kalendarzach glowna czescia - to zdjecia
dwoch...jakby tu ujac... dwoch... zjawisk? dwoch elementow... kolaz czegos z
czym.

Czego z czym?
Co jest na zdjeciach? - to jest pytanie.
Obserwuj wątek
    • romy_sznajder Re: Warsztat 65. 10.12.08, 22:53
      Warsztat wydaje mi sie prosty (sa na to karty), ale czas jest zakrecony i
      przedswiateczny.
      Czyli rozwiazanie: niedziela 21 grudnia? A moze wolicie w pt? Sobote?

      W grubsza wtedy, w ten weekend, ale lepiej umowic sie teraz, ja proponuje
      niedziele 21, wtedy na kolejny bedzie, jak teraz - 10 dni, a po nowym roku
      wrocimy do poprzedniego trybu.
      Czy tak moze byc?
      • canada53 Re: Warsztat 65. 10.12.08, 22:59
        Ja jestem za rozwiązaniem w sobotę 20 lub niedzielę 21 grudnia.
        • kita32 Re: Warsztat 65. 10.12.08, 23:45
          Ja też tak jak Canada, ale wolę sobotę, bo równy podział czasu jest dla mnie nierówny jakościowo - świąteczne dnie są bardziej zajęte, bo rodzina z psami, kotami itd, telefony, spacery, inny czas...
          • romy_sznajder Re: Warsztat 65. 11.12.08, 00:01
            Oczywiscie.

            A pytanie, zrozumiale? Moze byc?
            • kita32 Re: Warsztat 65. 11.12.08, 00:49
              Pytanie jest świetne wink
    • ma_ewa01 Re: Warsztat 65. 11.12.08, 06:45
      Pytanie mi sie podoba, a do terminu się dostosuję, jaki by nie był
      Msmile
      • mamkajulci Re: Warsztat 65. 11.12.08, 10:54
        Ja też się przyłączę
    • mamkajulci Re: Warsztat 65. 11.12.08, 19:26
      Cholerka zła jestem. Bo zanim dotarłam do domu, żeby postawić karty
      mój analityczny wink umysł skupił się na tym wernisażu, zaczał
      kojarzyć ... i cholerka znam odpowiedź.
      Może zbyt łatwe to pytanie? Wystarczy skojarzyć parę faktów i
      skorzystać z netu?
      • kita32 Mamkajuki 11.12.08, 19:48
        Mamkajuki, to masz wygraną w ręku!
      • romy_sznajder Re: Warsztat 65. 11.12.08, 20:20
        > Może zbyt łatwe to pytanie? Wystarczy skojarzyć parę faktów i
        > skorzystać z netu?

        Niepotrzebnie to napisalas. Nie lepiej bylo rozlozyc karty, zamiast szukac w
        necie? Jest koniec roku i kalendarzy bedzie duzo. Ale teraz kazdy pewnie zacznie
        szukac, a znajac date moze znalezc.

        Na przyszlosc zachowaj dla siebie informacje nie-tarotowe, prosze.

        Jestem w niezrecznej sytuacji, bo nie wiem czy uznac warsztat za spalony? Choc
        post jest niemerytoryczny, bez rozkladu i odpowiedzi, i wcale nie ma pewnosci,
        czy naprawde znasz odpowiedz?

        Mam apel, trzymajmy sie konwencji. Jesli komus SIE WYDAJE, ze zna odpowiedz, to
        niech przynajmniej polozy karty i sprobuje sie upewnic. Jesli sie upewni, to
        niech je opisze, przeciez tarocista nie jest poza zyciem, tez rozne rzeczy
        kojarzy. Ale jest zobowiazany przynajmniej do rozlozenia kart...

        • romy_sznajder Mamkojulki 11.12.08, 20:34
          Mysle, ze powinnas sie szybko zrehabilitowacwink i zrobic rozklad.
          • mamkajulci Re: Mamkojulki 11.12.08, 20:48
            Ok, przepraszam za wprowadzenie zamętu.
            Zaraz zrobię rozklad i jutro rano wpiszę w neta. Tylko co sądzicie?
            moze przeslę go na adres emailowy romy co by nie wyszło jeszcze
            bardziej bezsensu? - a może możnaby usunąć te poprzednie wpisy?
            zzeby innym nie psuć zabawy?
            Przepraszam. Poprawię się smile
            • romy_sznajder Re: Mamkojulki 11.12.08, 20:51
              Zadnego druugiego obieguwink
              Wpisz jak najszybciej, a w miedzyczasie moze sie ktos ustosunkuje do sytuacji..
              zobaczymy.
              • kita32 Re: Mamkojulki 11.12.08, 21:18
                Parę razy myślałam, że znam odpowiedź, nawet zdarzało mi się rezygnować z
                warsztatów, skoro znam odpowiedź - a odpowiedź była inna wink

                Nie traktujmy warsztatu jako spalony. Taki ciekawy temat smile
              • canada53 Re: Mamkojulki 11.12.08, 21:22
                No to teraz wiem, że trzeba jak najszybciej rozłożyć i karty i nie szukać
                żadnych wiadomości o wernisażach ani w internecie, ani gdzie indziej. Ja w
                każdym razie nie będę szukać, bo jak znam życie, to jeszcze mi to mogłoby
                zamącić w głowie.
                Jestem za tym, żeby zostawić pytanie. Kiedyś podczas mojego warsztatu Kita zaraz
                na samym początku nieopatrznie się wygadała podając właściwe rozwiązanie. Jak to
                wtedy przeczytałam, to aż mi się gorąco zrobiło, ale zadecydowałam pozostawić
                pytanie i warsztat okazał się później mimo tego bardzo udany. Mamkajulci na
                szczęście jeszcze nie dała żadnej konkretnej podpowiedzi, tylko poddała
                ewentualny pomysł na dotarcie do właściwej odpowiedzi innymi metodami, niż za
                pomocą kart. Większość z nas nie czyta interpretacji innych osób przed
                zrobieniem swojego rozkładu i napisaniem własnej interpretacji, więc to w niczym
                nie powinno przeszkadzać. W końcu tutaj nie walczymy o żadne nagrody, ani nie
                konkurujemy ze sobą nawzajem, tylko każdy stara sam się doskonalić.
                Kiedy zadawałam swoje pytanie nie przypuszczałam, że ktoś może tak pokojarzyć
                fakty jak to zrobiła Kita, a później Romy. Ale cóż, zajmowanie się Tarotem
                czasem wyostrza intuicję i wyczula na pewne delikatne sygnały. A ma swoje dobre,
                jak i czasem kłopotliwe strony.
                • mamkajulci Re: warsztat 11.12.08, 21:42
                  Oj canada53 aż taka głupia nie jestem wink, żeby podawać podpowiedzii
                  psuć zabawę. Może mi się rzeczywiście wydawało smile
                  Zrobiłam rozkład kart, i udało mi się wcisnąć na kompa dziś więc oto
                  on:
                  PIerwszy element - Świat - kula ziemska? jakieś miejsce? ale potem
                  moją uwage przykuły zwierzęta - ptaki, koziołek, wąż, ryby, więc
                  albo zwierzęta albo jakieś miejsce na świecie, kraj? może morze?
                  Drugi elemnet - giermek kielichów - u mnie ta karta przedstawia 4
                  twarze, o różnych emocjach, ale same twarze.
                  Czyli na bank twarze a skoro ma byc to kolaż to stawiam na kolaż
                  twarzy ludzkich i zwierząt.
                  aaaa i jeszcze zapytałam kart co to za organizacja - 6. mieczy czyli
                  karta kolumba, człwiek poszukuje, odkrywa nowe lądy, organizuje
                  wyprawę wyprawa
    • ma_ewa01 Rozkład 12.12.08, 13:55
      Drugi rząd
      -Pozycja w środku:
      Karta 1- Kalendarz- idea, przesłanie- 7 buław ( w środku między rzędami )

      Pierwszy rząd
      -Od lewej:
      2-co przedstawia I-szy element collage”u ( co jest na zdjęciu) - 10 mieczy
      4-co przedstawia II -gi element collage”u ( co jest na zdjęciu) – As buław
      3- motyw wspólny dla I i II- Wieża

      Trzeci rząd
      -Od lewej:
      5- jaką ideę, przesłanie wyraża II-gi element collage”u - 5 monet
      7- jaką ideę, przesłanie wyraża II-gi element – 10 buław
      6- motyw wspólny dla I i II- 4 monet

      Ofiary katastrof i pomoc tym ofiarom.

      Rząd II :
      - Najważniejsza Wieża- przedstawia jakieś nagłe, dramatyczne wydarzenie losowe,
      kataklizm, katastrofę, trzęsienie ziemi, tsunami, atak terrorystyczny, powódź,
      pożar, wypadek, ciężką nieuleczalna chorobę (ewent cywilizacyjną), która burzy
      spokój.
      Obrazki w kalendarzu mogą przedstawiać ofiary tych zdarzeń ( 10 mieczy) w
      zestawieniu z możliwością odbudowy, wyzdrowienia, naprawy szkód, powrotu do
      normalności, rozpoczęcia nowego życia ( As buław).
      Np. sytuacja tuz po trzęsieniu ziemi –zniszczenia, ofiary i jakiś czas po (np.
      po odbudowie czy naprawie szkód) – ujęcie z tego samego miejsca

      Rząd III
      - I element symbolizuje ludzkie nieszczęście, krzywdę, zły los, biedę, smutek (
      5 monet) w kontekście współodpowiedzialności ( 10 buław) i współodczuwania
      wszystkich ludzi za naprawę szkód i pomoc poszkodowanym, dotkniętych
      niezawinionym nieszczęściem oraz solidarność z ofiarami tragicznych zdarzeń.
      Nie odwracaj się, zobacz, pomóż, wyjdź poza swój mały bezpieczny świat, ty też
      możesz pomóc, wesprzeć, przyczynić się do polepszenia sytuacji ( 4 monet)

      Karta - sygnifikator Kalendarza- przedstawia ideę nieustającej walki człowieka
      z przeciwnościami losu, chorobami, nieszczęściami i plagami świata, pasję i
      determinację w pokonywaniu trudności.

      Ale pojechałam…
      Msmile
    • canada53 Re: Warsztat 65. 15.12.08, 22:30
      Rozkład wyszedł mi taki:
      fotoforum.gazeta.pl/3,0,1593997,2,1.html
      Trzy karty po lewej (5 Denarów, Królowa Mieczy, V Papież) to pierwszy element,
      trzy karty po prawej (2 Denary, Królowa Buław, VII Rydwan), to drugi element,
      karta pomiędzy nimi (Paź Denarów) to sposób ich połączenia ze sobą. Układ kart
      wyszedł mi bardzo symetryczny: Królowe na górze, WA na dole, karty Denarów na
      krańcowych pozycjach dla obydwu elementów składowych tego kalendarza. Jest tu
      zachowana równowaga, czyli żaden z tych elementów nie góruje nad drugim.
      Elementy te się dopełniają, są to dwie strony tego samego zjawiska. Ich
      zestawienie ze sobą, choć kontrastowe, jest jednak naturalne. To tak, jakby ta
      sama rzecz była pokazana pod dwiema różnymi postaciami, ale obydwie one mówią o
      tym samym zjawisku, tylko przejawiającym się w różny sposób. Połączenie pomiędzy
      nimi jest mało płynne, te obrazy się nie przenikają, ale raczej nakładają się
      jeden na drugi, zachodzą na siebie (coś tak, jak w układance puzzle). Widać raz
      jedną, a zaraz potem drugą rzecz, granica pomiędzy nimi jest wyraźna i dosyć
      nieoczekiwana. Nie jest to linia prosta, raczej łamana. Wydaje mi się, że ważne
      są tu również kolory – jedna część jest w ciepłych, a druga w zimnych barwach,
      ewentualnie jedna jest kolorowa, a druga czarno-biała. Skojarzyły mi się tu
      takie pary wyrażeń jak: starość i młodość, bezruch i ruch, tradycja i
      nowoczesność, technika i sztuka, brzydota i piękno, zimno-ciepło. Podejrzewam,
      że mogą to być na przykład obrazy tego samego miejsca, ale fotografowane w innym
      czasie (np. stare, archiwalne zdjęcie jakiegoś miejsca w połączeniu z nowym
      wyglądem tej samej okolicy). Lub też zestawione ze sobą zdjęcia były robione w
      dzień i w nocy. Albo to samo miasto (region), w którym ukazane są jakieś zabytki
      i równocześnie najnowsze osiągnięcia architektury. Mogą to być również sprawy
      związane z ziemią, z klimatem, gdzie zestawione są wytwory myśli ludzkiej i
      piękno dzikiej przyrody (np. mosty nad wodą). W ogóle tak jakoś skojarzenie z
      mostem mam tu bardzo mocne – może to mosty są właśnie tymi łącznikami, po jednej
      stronie mostu widać pejzaż taki, jaki był tu kiedyś, po drugiej – pejzaż
      futurystyczny.
      Pomyślałam jeszcze, że może też w tym kalendarzu chodzić o zestawienie tekstu z
      obrazem: jedna cześć kolażu jest tekstem (mądrości życiowe, przysłowia, itp.) do
      czytania i do przemyślenia, drugi element to obraz do oglądania i do odczuwania.
      • kita32 Re: Warsztat 65. 16.12.08, 13:08

        Zrobiłam eksperymentalny rozkład, bo nie zadawałam żadnych pytań do rozkładu, tyko ustaliłam, że karta w środku (As Kijów) jest ogólną kartą kalendarza; trójkąt o wierzchołku na dole (Paź Monet) i podstawie w górze (Diabeł, Król Pucharów) jest trójkątem „duchowym” (inspiracja, myśl przewodnia); trójkąt o podstawie na dole (Wisielec, 3 Kije) i wierzchołku na górze (Królowa Pucharów) jest trójkątem „materialnym”, karty z prawej są „zewnętrzne”, a z lewej „wewnętrzne”:
        fotoforum.gazeta.pl/3,0,1594544,2,1.html
        https://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1594544,2,1.html]

        As Kijów kojarzy mi się z nowatorstwem, zainicjowaniem nowej idei. Może również oznaczać, że w obrazkach kalendarza są motywy roślinne. Może również oznaczać, że kalendarz jest kolorowy, chociaż po grafiku jako autorze spodziewam się raczej kalendarza czarno – białego lub z ograniczoną ilością „płaskich” kolorów.

        Znaczenia Pazia Monet w podstawie trójkąta „duchowego” wyjaśniła już Romy pisząc, że „srodki ze sprzedazy maja isc na jakis cel”. Król Pucharów kojarzy mi się adresowaniem kalendarza raczej do mężczyzn, ma on wzbudzać u mężczyzn (Król) emocje (Puchary) J. Diabeł pewnie oznacza, że w zamyśle autora obrazy mają intrygować, zaciekawiać, działać na podświadomość. Obrazy mogą być mroczno – niepokojące. Mogą wzbudzać jakieś seksualne skojarzenia. Może przeważa na nich kolor czerwony lub czarny lub ciemnozielony.
        Diabeł, wiemy to po jednym z warsztatów, może oznaczać również aparat fotograficzny (cyfrowy) – z tym, że nie byłaby to nowość, bo zwykle obrazki kalendarzowe są zdjęciami i Romy napisała: „- to zdjecia dwoch...jakby tu ujac... dwoch... zjawisk?”.

        Obrazki oparte są na zdjęciach kobiet lub zdjęciach kobiecych atrybutów (Królowa Pucharów). Myślę, że kobiety na zdjęciach potraktowane są przedmiotowo, bo Królowa Pucharów siedzi odwrócona tyłem do Króla Pucharów.
        3 Kijów kojarzy mi się z dalekim tłem (jest ważne) lub/i z motywami roślinnymi (Kije) lub przyrodą.
        Wisielec z tym, że całość jest jakaś nierealna, mglista, „neptunowa” (Puchary). Jest jakieś odwrócenie – to co realne wygląda nierealnie, to co nierealne wygląda realnie. Obraz jest w bezruchu (bez dynamiki), jakby zawieszony w przestrzeni. Myślę, że kobiety lub kobiece atrybuty są wtopione w roślinne motywy – kobiety wyglądają jak rośliny, rośliny jak kobiety.

        Całość jest intrygująca i im dłużej patrzy się na obraz, to więcej rzeczy się dostrzega i ma się więcej skojarzeń.
        • kita32 gdyby 16.12.08, 13:10
          Gdyby administratorzy forum włączyli BBCode (w zarządzaj forum), to drugi link .. zamieniłby się w zdjęcie mojego rozkładu...
          • kita32 jednak nie 16.12.08, 13:50
            Jednak nie umiem wklejać obrazów używając BBCode i zdjęć z fotoforum. Próbowałam zrobić to na astroforum, gdzie BBCode jest włączone.
          • canada53 Re: gdyby 16.12.08, 19:52
            No właśnie, ja też już próbowałam parę warsztatów temu tak wklejać zdjęcia
            rozkładów i mi nie wychodziło... No to dałam sobie spokój i powróciłam do
            klasycznego linkowania. Ale fajnie by było, gdyby dało się wklejać rozkłady
            bezpośrednio do tekstu.
        • romy_sznajder Re: Warsztat 65. 16.12.08, 20:13

          > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1594544,2,1.html
          > https://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1594544,2,1.html]


          a ja juz wiem. Tzn. Dori musi wlaczyc opcje w ustawieniach forum, ale tu sa dwa
          bledy.
          Po pierwsze jest niepotrzebny jeden nawias, ten po "html", a przed "[/img]".
          A po drugie, rozszerzenie jest do linka-strony FotoForum, a nie do samego
          obrazka. Wlasciwy link to:
          fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/8ybr/YDOMgmo4aaWyL1x7IB.jpg
          wkleilam w astroforum:
          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=46124&w=88624880&a=88638750&wv.x=2
          • canada53 Wklejanie zdjęć 16.12.08, 20:35
            forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10264&w=86324793&v=2&s=0
            Zobaczcie, tam jest wszystko wytłumaczone łopatologocznie i krok po kroku.
            Tylko, żeby jeszcze ktoś te kody na forum włączył...
            • gosiadzika Re: Wklejanie zdjęć 17.12.08, 09:36
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20935&w=88658980
              a mi sie udało tutaj to zrobić
              - fajnie to wygląda nie trzeba klikać w linki żeby coś zobaczyć
              tylko się zastanawiam czy obrazek skoro sie nie mieści trzeba zmniejszyć przed
              zalinkowaniem go?
              • kita32 Re: Wklejanie zdjęć 17.12.08, 17:01
                Napisałam do Dori emaila z prośbą o włączenie BBCode.

                Gosiu, ale świetnie wygląda ten post ze zdjęciami kart, który założyłaś na TAROT smile
      • canada53 Re: Warsztat 65. 20.12.08, 20:04
        Właściwie to te dwie Królowe w moim rozkładzie odpowiedziały na pytanie:
        Królowa Mieczy = kobieta myśląca, działaczka organizacji Kilimandżaro, którą to
        organizację dobrze opisują pozostałe karty, czyli 5 Denarów i V Papież
        Królowa Buław (tutaj narysowana z kotkiem) = dzikie zwierzę żyjące na swobodzie
        i biegające po afrykańskich sawannach (2 Denary i VII Rydwan).

        Nie chodziło tu więc dosłownie o to, że:
        > Mogą to być również sprawy związane z ziemią, z klimatem, gdzie
        > zestawione są wytwory myśli ludzkiej i piękno dzikiej przyrody.
        Tylko o zestawienie ludzkich głów (czyli tego, w czym się ta myśl rodzi) z
        dzikimi zwierzętami.

        > mogą to być na przykład obrazy tego samego miejsca, ale
        > fotografowane w innym czasie (np. stare, archiwalne zdjęcie
        > jakiegoś miejsca w połączeniu z nowym wyglądem tej samej okolicy). > Lub też
        zestawione ze sobą zdjęcia były robione w dzień i w nocy.
        Czyli nie dzień oraz noc i nie stare plus nowe, ale cywilizowane w połączeniu z
        dzikim. Chociaż nie wiadomo, jakie pierwotne instynkty mogą się budzić w tych
        paniach po zapadnięciu zmroku...

        A tak na marginesie, to chyba bym sobie takiego kalendarza nie powiesiła w
        pokoju. Pomimo tego, że szczytna idea jego stworzeniu przyświecała.
        • kita32 Re: Warsztat 65. 20.12.08, 23:05
          > A tak na marginesie, to chyba bym sobie takiego kalendarza nie powiesiła w
          > pokoju. Pomimo tego, że szczytna idea jego stworzeniu przyświecała.

          ...Ja też bym go sobie nie powiesiła smile
    • olga.78 Rozkład 17.12.08, 12:28
      Zrobiłam sobie rozkład kilka dni temu, ale niestety, jakimś niepojętym sposobem
      nie zapisałam i nie zapamiętałam kart, poza jedną - Sprawiedliwością w poz.
      prostej jako jeden z elementów kalendarza.
      Dzisiaj więc wróciłam do tematu, ale inaczej.
      Ułożyłam po jednej stronie Sprawiedliwość, X denarów, Cesarza
      Po drugiej II mieczy, VI mieczy, Królowa buław O
      I po środku Król mieczy O
      Ułożyłam je tak jak zrobiła to Canada (podpatrzyłam rozkład – nie rozwiązanie) z
      ciekawości, ale i z chęci uczenia się od najlepszych. Moje karty oczywiście
      wyglądają zupełnie inaczej niż u Canady, bo używam Ridera W. i dodatkowo wciąż
      odwracam. I oto jak je widzę.
      Z jednej strony mam dwie postaci siedzące na tronach oraz rodzinę na zamku
      wszystko w ciepłych, intensywnych, ale i trochę agresywnych kolorach z przewagą
      czerwieni. Z drugiej strony wieje chłodem, przewaga niebieskiego i popielu.
      Królowa siedzi na swoim tronie w plenerze. Po przekątnej do tronów z pierwszej
      części mam wodę i miecze. Wszystko to łączy król mieczy, który również siedzi
      na swoim tronie w plenerze. Cztery karty pokazują władzę.
      Kalendarz pokazujący władzę ludzi w zawoalowany sposób (chciałam wykasować to
      zdanie, bo brzmi dość komicznie, ale z przekory i dla własnej nauki je
      zostawiam). Pierwszy element został pokazany bardzo czytelnie, konkretnie,
      rzuca się w oczy, przykuwa uwagę, krzyczy swym przekazem. Drugi ma ukryte,
      głębsze przesłanie, które nie jest widoczne na pierwszy rzut oka, którego trzeba
      się domyślić. Połączenie tego co wyraźne, widoczne i tym co ukryte, czego nie
      chce się pokazać. Pomyślałam o karykaturach może aktach wink np. polityków, ludzi
      sławnych może aktorów. Jednak drugi element jest wyraźnie osadzony w przyrodzie,
      to natura… właśnie prawdziwa natura człowieka. Może te postacie są
      sfotografowane na tle natury, która ma dodać im tajemniczości, ukryć
      niedoskonałości. Może to tylko fragmenty postaci np. twarze, zarys sylwetki.
      Fotograf miał za zadanie pokazać tylko jakiś jeden element, część, niby wiadomo
      o co chodzi, ale nie do końca. Kalendarz jest zrobiony starannie i perfekcyjnie.
      To co miało być niewidoczne zostało starannie wycięte. Natura przykryła to co
      nie miało być widoczne, co miał okryć mrok.

      Dość trywialny ten mój kalendarz wink
    • nadja_m Re: Warsztat 65. 20.12.08, 01:06
      witam,

      rozkład

      IV Cesarz------7 Monet------IX Eremita
      Król Kielichów-VII Rydwan---8 Kielichów
      Królowa Kielich-Diabeł----9 Mieczy
      2 Kielichy-------------------Królowa Mieczy


      lewa strona, to pierwsza cześć obrazu, prawa - druga, środek , ogólny wyraz,
      przesłanie i idea kalendarza.

      kalendarz ma skłonić do działania, zmusić do reakcji. konkretnej, natychmiast.
      jest trochę manipulujacy, to znaczy tak pokazuje rzeczywistośc by ta , w tej
      kalendarzowej formie, rzeczywiście mocno utkwiła, została zapamiętana przez
      oglądającego, przez 'widza". moze być też tak, że kalendarz stara się uwypuklić
      ludzką małość, pewne słabości, uczulić na zło i niesprawidliwość, pokazać
      absurdy, oszustwo i manipulację, choć to prawdopodobnie mało realne, tzn. ja się
      tego , raczej,po kalendarzu nie spodziewam.zastanawiam się jednak, głośno, skąd
      diabeł (ki diabeł)
      pierwszy element kolażu to zdjęcia polityków i zjawisk politycznych oraz osób na
      świeczniku, VIPów, ikon, może nawwet ze świata rozrywki, idoli. to takie niby
      piękne obrazki ludzi mających władzę. zdjęcia te mają wzbudzać emocje, pewnie
      nawet pozytywne, mają zachwycać i dopiero w zestawie z tym drugim elementem coś
      zgrzyta.
      a drugi elemenet jest trudniejszy do opisania. to są jakieś może abstrakcyjne
      obrazy będące dopełnieniem, komputerowe lub stworzone przez czowieka , a nie
      proste zdjecia. one są jakąś mądrą przeciwwagą dla tych pierwszych zdjęć, ukazują
    • nadja_m Re: Warsztat 65. 20.12.08, 01:15
      wysłało mi się automatem...za szybko...

      w kazdym razie,ten drugi element stanowi przeciwwagę, są mądrym obrazkowym
      komentarzem do tego co wczesniej, do pierwszej części. może jest w nich ironia,
      kpina, są demaskatorskie, stanowią o błyskotliwości i intelektualnej sprawności
      twórcy tego kalendarza. odwołują sie do lęków i obaw ludzkich, ale nie mają
      zadania tylko obśmiać, chcą zmusić do własnego, nieskażonego kliszą myślenia, do
      własnych wniosków, własnych przemyśleń na tematy pewnie związane z częścią a.
      to tak jakby jedna część sprzedawała widzowi kliszę, stereotyp, slogan, frazes,
      a druga ten frazes demaskowała, obśmiewała, stanowiła mądry, głęboki komentarz,
      który jednak nie wolny jest od lęków, a może powstał z lęków, obaw samego autora
      i może jeszcze innych ludzi.

      pozdrawiam

      nadja
      • kita32 Diabeł 20.12.08, 10:06
        Nadju, też wylosowałam Diabła w rozkładzie wink
        • nadja_m Re: Diabeł 20.12.08, 11:53
          a no widzisz...
    • romy_sznajder Rozwiazanie 20.12.08, 15:01
      Na zdjęciach sa panie ze stowarzyszenia Kilimadżaro i afrykańskie zwierzeta. Pieniadza maja zasiec konto wyprawy na Kilimandzaro w 2009 roku.
      To jest ten kalendarz:
      www.stowarzyszenie-kilimandzaro.pl/obrazki/plakat_D.jpg
      Tu zdjecia z wernisażu, skupione na Gwiezdzie
      www.pressphotocenter.com/showcat.php?id=2&w=2699
      M.Foremniak jest ambasadorem UNICEFu i dziala na rzecz pomocy głodującym w Afryce, a do tej wyprawy postanowila się przyłączyć.
      Tu strona stowarzyszenia www.stowarzyszenie-kilimandzaro.pl/

      Kalendarz rzeczywiście sklada się z komplilacji: glow (raczej nie twarzy?) pan z fundacji, z resztek ich glow, włosów, kształtów glowy, pojedynczych oczu, a w miejscu twarzy sa afrykańskie zwierzeta. Efekt jest kontrowersyjny (pomijając Foremniak, ktora jest wyraznie oddzielona od lwa).
      Panie wyglądają dziwnie, niektórzy komentowali, ze jak oszpecone, ze jak osmieszone, ale grunt ze bohaterkom (a nawet podobno większości ich mezow) się podobalo.

      Ja /subiektywnie/ bym się dopatrywala w tym ukrytych instynktow, jakby ducha animalizmu, nie ze o niskie instynkty chodzi, tylko o odnalezienie w sobie pierwotnej natury, skojarzonej z konkretnymi zwierzetami. Czy to było konsultowane z paniami to nei wiem, grafika znam od wieku lat i wiem, ze on ma gust uraniczny, jemu się podoba to, co dziwne i sztuczne. Oczywiscie - to jest ladne, co się komu podoba, ale ta pani z mordka orangutana wyglada ladnie...? albo krokodyla? albo nosorożca... czy ja wiem? Kwestia gustu.

      Kiedy pisalam, ze ‘sa na to karty’ mialam na mysli kombinacje w rodzaju ( Krolowa ) np. kijow, Moc... I cos czarnego, Smierc lub Diabla.
      • romy_sznajder Mamajulki 20.12.08, 15:03

        Mamajulki wyraznie znala odpowiedz, może była nawet na impreziewink? Jest brana serio pod uwage, bo jako pierwsza podala odpowiedz. Pisze tak jak czytam, zaraz zobacze czy nast. rozkłady nie sa precyzyjniejsze.


        BTW.
        ”aaaa i jeszcze zapytałam kart co to za organizacja - 6. mieczy czyli karta kolumba, człwiek poszukuje, odkrywa nowe lądy, organizuje wyprawę wyprawa”

        Wdaje mi się ze fundacja ma inne priorytety, panie opowiadaly, ze chodzi o wspieranie kobiet, ale zerkne do statutu:
        Tak:
        ‘Stowarzyszenie jest zrzeszeniem osób fizycznych, zawiązanym dla promowania i wspierania przedsiębiorczości wśród kobiet.’
        &7
        Celem Stowarzyszenia jest:
        •promowanie i wspieranie przedsiębiorczości wśród kobiet,
        •pomoc w pokonywaniu trudności kobiet w drodze na własne „Kilimandżaro”,
        •podnoszenie kwalifikacji zawodowych, edukację oraz samokształcenia kobiet,
        •propagowanie i wspieranie działań na rzecz udziału kobiet w życiu publicznym,
        •podejmowanie, realizowanie i propagowanie inicjatyw edukacyjno-kulturalnych i artystycznych,
        •upowszechnianie działań proekologicznych i prozdrowotnych.

        Nazwa jest symbolem.

        Ale odpowiedz o kalendarz trafna.

        „Czyli na bank twarze a skoro ma byc to kolaż to stawiam na kolaż
        twarzy ludzkich i zwierząt”
        Tak.
        • romy_sznajder Ma-Ewa 20.12.08, 15:04

          „Ofiary katastrof i pomoc tym ofiarom.”
          Wulkan.
          Zwierzeta.
          Bardzo bliskie skojarzenie!

          „ Najważniejsza Wieża”
          Doslownie.

          „Karta - sygnifikator Kalendarza- przedstawia ideę nieustającej walki człowieka
          z przeciwnościami losu /.../ pasję i
          determinację w pokonywaniu trudności.”

          Bomba.

          Wieza! Ze ja o tym nie pomyślałam. Już jak ktoras z nas pytala o pasje syna, to
          na budowniczego wyszla Wieza.
          Wieza nie zawsze znaczy zniszczenia, a tu – idealnie pasuje, swietnie.
          • romy_sznajder Canada 20.12.08, 15:05
            „Połączenie pomiędzy
            nimi jest mało płynne, te obrazy się nie przenikają, ale raczej nakładają się
            jeden na drugi, zachodzą na siebie (coś tak, jak w układance puzzle)”

            smile, tam gdzie tak jest - jest bez kontrowersji. A
            le tam gdzie jest przenikanie: np. oka kobiety i twarzy nosorożca...no...hmmmwink

            „ważne są tu również kolory – jedna część jest w ciepłych, a druga w zimnych
            barwach”

            Tak!!
            Dopiero teraz na to zwróciłam uwage.
            • romy_sznajder Kita 20.12.08, 15:06
              Kita ma takie karty jak sobie wymyśliłam.

              „Obrazki oparte są na zdjęciach kobiet lub zdjęciach kobiecych atrybutów
              (Królowa Pucharów). Myślę, że kobiety na zdjęciach potraktowane są przedmiotowo,
              bo Królowa Pucharów siedzi odwrócona tyłem do Króla Pucharów. (dokladnie,
              przedmiotowo, przyp mój - r.)
              3 Kijów kojarzy mi się z dalekim tłem (jest ważne) lub/i z motywami roślinnymi
              (Kije) lub przyrodą.
              Wisielec z tym, że całość jest jakaś nierealna”

              Oglednie rzecz ujmujacwink
              • romy_sznajder Olga 20.12.08, 15:08
                „wszystko w ciepłych, intensywnych, ale i trochę agresywnych kolorach z przewagą
                czerwieni. Z drugiej strony wieje chłodem, przewaga niebieskiego i popielu.”

                Zolci, w pierwszej wersji, ale tak, to jest to.

                „Drugi ma ukryte, głębsze przesłanie, które nie jest widoczne na pierwszy rzut
                oka, którego trzeba się domyślić. Połączenie tego co wyraźne, widoczne i tym co
                ukryte, czego nie chce się pokazać. Pomyślałam o karykaturach może aktach wink
                np. polityków, ludzi
                sławnych może aktorów. Jednak drugi element jest wyraźnie osadzony w przyrodzie,
                to natura… właśnie prawdziwa natura człowieka.”


                O! To tez mi przyszlo do glowy. Czy teraz, kiedy znacie odpowiedz: czy można to
                tak odbierac?
                Nikt tam tego tak nie nazwal, zwłaszcza grafik, a jednak cos takiego jest w
                <brzydocie> tych zdjęć, ze trzeba to jakos sobie zracjonalizowac..

                „Może to tylko fragmenty postaci np. twarze, zarys sylwetki.
                Fotograf miał za zadanie pokazać tylko jakiś jeden element, część, niby wiadomo
                o co chodzi, ale nie do końca. Kalendarz jest zrobiony starannie i perfekcyjnie.
                To co miało być niewidoczne zostało starannie wycięte”

                • romy_sznajder Nadja 20.12.08, 15:09

                  „kalendarz stara się uwypuklić
                  ludzką małość”

                  Cos takiego, choc raczej to, ze to pozorna małość, a w srodku duzo sily.

                  Diabel wazny, tak!
                  Podwojnie, symbolicznie, jako podświadome instynkty, i dosłownie, jako czern
                  afrykanstwa, wnetrze wulkanu, itd.

                  No.. Pewnie cos takiego jest, ale autor raczej tego nie przyzna.
                  • romy_sznajder Podsumowanie. Remis? 20.12.08, 15:10
                    Jestem zaskoczona, ze jednak się udalo, bo opisy sa pelne znaczen ukrytych,
                    bardzo mi to zaimponowalo.
                    W pewnym sensie mam dylemat. Na ogol uwazam,z e ten kto pierwszy trafil, ten
                    wygrywa. Po to się zajmuje kartami, żeby najdokładniej odpowiadaly na pytanie.
                    Ale BARDZO mi się podoba to, co napisala Kita, nie tylko ze względu na tresc
                    (gdyby zamienic motywy roślinne na zwierzece, to byloby bezapelacyjnie to, ale
                    tez arty. Wlasnie tak sobie wymyśliłam. As Kijow powinien być bardziej ognisty,
                    wtedy nie byloby skojarzen z kwatkami (bardzo ugrzeczniona ta taliawink- taka
                    slodka), bo przeciez As kijow to ogien. Jakby tam zionął ogien, a nie wyrastalo
                    kwiecie -to bylby czytelny obraz gory. Ale czy wtedy bylyby skojarzenia z
                    natura? Nie wiem, mieszaja mi tu skojarzenia z seksem. Bo seksualność kobiet
                    jest może zwierzeca, ale tan kalendarz jest chyba askesulany?smile No, nie zacheca
                    do seksu chyba? Ale z ludzmi to nie nadazysz, nie wiadomo, co kogo zachęci.
                    Ale i tak mam remis: Kita i Mamajulki.
                    Musze spytac kart.
                    • romy_sznajder Zwyciezca 20.12.08, 15:10
                      Bez zadnego pytania losuje.... karta Swiat.
                      Wszystko jasne.
                      Mamajulki.
                      • romy_sznajder ps 20.12.08, 15:29
                        Kiedy zadawalam pytanie, w sieci nie bylo jeszcze ani kalendarza, ani zadnej
                        inf. ntt.
                        • kita32 świetne warsztaty 20.12.08, 17:02
                          Ale te warsztaty były udane! Pisałyśmy różnie, a każdy trafiał smile Super!

                          Mamamjuki, gratuluję zwycięstwa!!!

                          A i sama się cieszę, że zostałam wyróżniona smile))
                          • kita32 Mamkajuki 20.12.08, 17:05
                            Przekręciłam Twój nick, przepraszam Mamkajuki.

                            Czy jesteś mamą Julki - tak jak przekręciła Twój nick Romy?
                            • romy_sznajder Re: Mamkajuki 20.12.08, 17:08
                              orany, sorrywink
                              • kita32 Re: Mamkajuki 20.12.08, 17:09
                                Może trafiłaś?
                                • romy_sznajder Re: Mamkajuki 20.12.08, 17:14
                                  smile
                                  • mamkajulci Re: Mamkajuki 20.12.08, 19:02
                                    Hej, Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i dziękuję za gratulacje.
                                    Będzie to dobry bodziec do dalszego zgłębiania tarota.
                                    Przepraszam jeszccze raz za zamieszanie, które zrobiłam. Chciałam
                                    wyjaśnić, że nie szukałam w necie kalendarza. Poprostu miałam
                                    przeczucie że znam odpowiedź. Myslałam, myslałam i pewnie z błahego
                                    powodu wpadłam na rozwiązanie. Wernisaż odbył się dzień przed moimi
                                    urodzinami. A pamiętam z dzieciństwa jakiś kalendarzyk w którym 9
                                    albo 10 grudnia to dzień jakiejś organizacji. Zanim dojechałam do
                                    domu żeby rozłożyc karty wpadła mi do głowy nazwa Unicef. Wpisałam w
                                    net kalendarz, unicef i premiera i już. Ale to też była duża nauka,
                                    stawiać karty, gdy mniej więcej zna się odpowiedz.
                                    Dzięki za super warsztaty. Zaraz zapraszam na nowe.
                                    POzdrawiam
                                    mamcia Juleczki
                                    • kita32 nick, do mamy Julci 20.12.08, 23:19
                                      > POzdrawiam
                                      > mamcia Juleczki

                                      .... Romy od razu to zauważyła! A ja nie mogę się przyzwyczaić, że wzrok mi już szwankuje i uparcie nie używam okularów. Dopiero teraz zauważyłam, że w Twoim nicku, mamcio Juleczki, mnie cały czas zlewały się dwie litery lc w jedną k i czytałam "mam kajuki" zamiast "mamka julci"...
                                      Teraz, jak Twój nick jest już rozszyfrowany, to chyba nie będziemy go przekręcać smile
                                    • kita32 Re: Mamkajuki 20.12.08, 23:43
                                      > Wpisałam w
                                      > net kalendarz, unicef i premiera i już.

                                      ...Ja też wpisałam. Teraz. I nic...
                          • canada53 Re: świetne warsztaty 20.12.08, 19:38
                            Ode mnie też gratulacje dla Mamkijulci i Kity!
                            • ma_ewa01 Re: świetne warsztaty 20.12.08, 19:49
                              ...i ja sie dołączam teżsmile
                              Msmile
                      • kita32 Re: Zwyciezca 21.12.08, 10:24
                        > Bez zadnego pytania losuje.... karta Swiat.
                        > Wszystko jasne.
                        > Mamajulki.

                        ...W swoim rozkładzie dnia, jedną kartę wyciągam na "warsztaty". W dniu podawania rozwiązania karta "warsztaty" ma oznaczać kto wygra. Wczoraj wyciągnęłam Świat wink
                        • romy_sznajder Re: Zwyciezca 21.12.08, 13:34
                          > Wczoraj wyciągnęłam Świ
                          > at wink

                          Cos Ty?!
                          I jak zinterpretowalas?
                          Wydaje mi sie, ze mozna ne 3 sposoby.

                          1. Ze Ty wygrasz. Wiadomo, Swiat: ma sie wszystko.
                          2. Ze wygra ktos, komu Swiat wyszedl wyraznie, ja tak odczulam.
                          3. Ze warsztat idealnie odpowie na pytanie. I tak bylo, a nie zawsze tak jest.
                          • kita32 Re: Zwyciezca 21.12.08, 14:53
                            > Cos Ty?!
                            > I jak zinterpretowalas?

                            ....Nie zinterpretowałam, nie wiedziałam jak, ale wieczorem, gdy robiłam
                            "podsumowanie dnia" i ponownie zastanawiałam się nad wylosowanymi kartami, to aż
                            mnie zaszokowało jak sobie uświadomiłam, że też wylosowałaś tę kartę, która
                            wskazywała na Mamkajulcię (MamkęJulci) smile
                            • gosiadzika matkooo aż sobie usiadłam 22.12.08, 10:45
                              jak przeczytałam co było tematem kalendarza

                              nie brałam udziału w warsztacie w związku z brakiem czasu - ale w przelocie
                              miedzy pracą sprzątaniem wyciągnełam tylko jedną kartę z czystej ciekawości
                              wyszła karta głupca nic mi nie przyszło do głowy więc odpuściłam .
                              teraz czytam odpowiedz i padłam na kolana no lepiej tego karty mi nie mogły
                              pokazać :

                              taroteca.multiply.com/photos/album/21#1.jpg
                              kiedy Dori włączy ten bb code smile)

                              • kita32 Re: matkooo aż sobie usiadłam 22.12.08, 16:55
                                Faktycznie, ta karta (talia Carl W. Rohring) idealnie oddaje obrazki kalendarza smile
                              • romy_sznajder Re: matkooo aż sobie usiadłam 22.12.08, 23:41
                                niebywale!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka