astrolog_33
03.12.09, 01:38
Tranzyty Urana do urodzeniowego Saturna (przykłady z życia)
O medycznej tez

doswiadczone na wlasnej skorze
Gdy tranzyt Urana działa na urodzeniowego Saturna, to chcemy wyswobodzić się z organizacji (Saturn) życia, która miała twardo ustalony, ścisły codzienny grafik. Dążymy do tego, aby uzyskać więcej przestrzeni i nieskrępowania, bo nagle robi się ciasno; i struktury, które były ciężko budowane przez wiele lat, będą musiały się zmienić. To co było naszym obciążeniem, zbędnym obowiązkiem, bądż zwyczajną rutyną (Saturn), zostanie zburzone. Nie opierajmy się tym zmianom, bo gdy będziemy chcieli zatrzymać stare wzorce i zasady, to może dojść do negatywnego wydżwięku tranzytu Urana, jak: nerwowość, niepokój. Dlatego podczas jego tranzytów, trzeba być w miarę elastycznym i otworzyć się na to, co nowe, i rozkruszyć blokadę (Saturn), która nie dawała nam możliwości rozwoju, postępu i tłumiła naszą indywidualność (Uran). Poza tym, są to tranzyty planet pokoleniowych, więc bardzo trudno jest "nierealizować" ich energii, zwykle człowiek idzie za wibracją tranzytów planet pokoleniowych.
Tranzyty Urana burzą wszystko to, co skostniałe, a ich naturę działania, możemy porównać do uderzenia pioruna, który zjawia się niespodziewanie. I nagle wokół nas, jest już zupełnie inna przestrzeń życia, bardziej swobodna i szersza przestrzeń życia.
A jeśli mowa o tranzytach napięciowych, to na przykład tranzyty Plutona lubią gnieść, miażdzyć, transformować, ich siła, (gdy jest mocny i żle aspektowany Pluton w horoskopie urodzeniowym) daje wrażenie, gniecenia, miażdzenia wewnetrznego, radykalnie coś się zmienia. Bo Pluton musi oczyścić daną sferę życia, aby w tym miejscu narodziło się coś nowego, lepszego. Z kolei Saturn daje uczucie ciężaru, na przykład wyobrażmy sobie, że zaczynamy biec z obciążonym plecakiem na plecach, wówczas swoboda naszych ruchów jest spowolniona; tak więc na tranzytach Saturna napięciowych, między innymi jakaś sprawa staje się tym samym naszym obciążeniem i obowiązkiem (Saturn). Z kolei tranzyty Urana na aspektach napięciowych, nie tylko uwalniają nas od zbędnego bagażu, ale mogą również wprowadzić napięcie, niepokój, coś nagłego, bardzo niespodziewanego, czyli gwałtowne wywrócenie struktur życia do góry nogami i czasem może być to bardzo nieprzyjemne.
Osoby, które są w bardzo ścisłych relacjach z Saturnem w horoskopie urodzeniowym (silny Saturn w horoskopie), takie nagłe zburzenie przez tranzyty Uran, ich ustalonego porządku życia, może ich na początku zdenerwować, wprowadzić niepokój; z kolei osoby, które naturalnie otwarte są na postęp, odetchną i powiedzą: wreszcie "uwolniłem się" od tego ciężaru.
Naturalnie Saturn chce budować struktury, które są trwałe i niezmienne, i niechętne włącza się jak Uran, do wędrówki po drodze ku innowacyjności. On między innymi ustala priorytety, prawa, wprowadza porządek, i testuje nasze wytworzone systemy bezpieczeństwa, przychodzi na kontrolę. Więc poruszony nagle przez tranzyt Urana, Saturn broni się, a jego fundamenty zostają nadkruszone, bo jeśli jakaś struktura życia nie jest podparta solidnym filarem (Saturn), to rozpadnie się (Uran) błyskawicznie. I Saturn jest jak stare drzewo, które się nie przesadza.
Gdy z kolei tranzyt Saturna działa na urodzeniowego Urana, zwłaszcza napięciowym aspektem, to między innymi człowiek ma uczucie, że coś bądż ktoś blokuje, ogranicza (Saturn) jego wolność (Uran). Bądż nasza wolność i zbyt swobodna jakaś przestrzeń życia, powinna zostać bardziej zorganizowana i uporządkowana (Saturn). Albo Saturn testuje stabilność fundamentów, na których chcemy stworzyć coś nowego, na przykład: jakiś rewolucyjny wynalazek, który powinien wiązać się z skromnym nakładem finansowym (Saturn). To mogą być też problemy, obowiązki, potrzeba organizacji życia u naszych przyjaciół (Uran), i wiele, wiele innych sytuacji. Oczywiście, aby napisać konkretnie, co to będzie za wydarzenie i u kogo (jest taka możliwość), trzeba przeanalizować różne czynniki w horoskopie.
Przykład: gdy tranzyt Saturna działał kwadratem na urodzeniowego Urana w moim horoskopie, to przyszedł okres na awarie komputerowe w moim domu, napęd w komputerze padł, wirusy się przyplątały. Była w tym moja również wina, gdyż coś nieświadomie zaniedbałam. Więc wówczas Saturn testuje realność, a zwłaszcza solidność zabezpieczeń w moim komputerze. I tym samym sprawa ta, zmobilizowała mnie do tego, aby te rzeczy uporządkować (Saturn).
U innej osoby był tranzyt Saturna w kwadracie do Urana w domu VI. Saturn zmobilizował tą osobę, aby wdrożyła więcej organizacji w swoje zaplecze, środowisko pracy, aby uporządkowała rzeczy, związane z jej pracą. I w całym tym działaniu odczuwała troszkę frustracji i obciążeń, bo musiała wziąć się za nawał obowiązków, które wcześniej zaniedbała. I skutek był taki, że nie miała czasu na przyjemności, bo Saturn przypomniał jej wciąż o obowiązkach.Uran urodzeniowo jest w Wadze, więc tranzyt Saturna (kwadrat) do Urana, przyniósł również pewne trudności, w relacji (Waga) ze współpracownikami, a jej szef (Saturn), przyblokował jej zbyt swobodną i zbuntowaną (Uran) naturę. Bo Uran (Wodnik), który jest poza czasem, może balansowć między potrzebą niezależności, genialnych pomysłów, a nagłych napadów złości i buntu. Osoby, które mają silną fazę wodnika w horoskopie, zwłaszcza jeśli Uran ma aspekty napięciowe, buntują się przeciwko temu co powszechne, co blokuje ich wolność, preferują szybkie tempo życia, które ciągle ulega zmianom na coś nowego, nietypowego, ekscytującego. A ich sposób realizacji cech charakteru, bywa momentami egocentryczny, nieco bezosobowy, chcą za każdnych razem wyłamać się (Uran), poza sztywny regulamin (Saturn). Zwłaszcza napięciowy Wodnik, to taki genialny dziwak, rebeliant, po którym nie wiadomo, czego się spodziewać.
Uran tworzy rzeczy nowe, technicznie rozwinięte, i buntuje się przeciwko temu co powszechne. I tranzyty jego do Saturna chcą przerwać ciąg tradycji, która trwała latami, i zrobić miejsce na nowy postęp. Tranzyty Urana powodują nagłe przyspieszenie organizacji (Saturn) życia, a wówczas człowiek, który nie jest przygotowany na takie rewolucje, krzyczy "co się dzieje u licha". Przy tranzytach harmonijnych Urana do Saturna, zmiany, rewolucje, przychodzą zdecydowanie łagodniej i harmonijnie.
I tak ciągnie się walka między tym co nowe, z technicznym postępem, a tym co stare i powszechne. I dzięki tranzytom Urana, zrzucimy zbędny ciężar z naszego życia, uwolnimy się od restrykcji i ograniczeń, a podczas tranzytów Saturna - Saturn zmolilizuje nas do tego, aby wdrożyć więcej porzadku i organizacji w naszej codziennosci, zmobilizuje nas do pracy i pomoże dokończyć rzeczy, sprawy, które odłożyliśmy na bok, bądż poprostu nam się nie chciało ich kończyć. A dobrze strzeżone granice, które Saturn buduje, są bardzo przydatne w życiu każdej jednostki, gdyż Saturn jest taką "dżwignią bezpieczeństwa", dzięki której wiemy, do którego punktu działania, jest jeszcze bezpiecznie, a od którego punktu, zaczyna się spora działka ryzyka.