pan-pin-gwin
10.07.06, 10:30
Jak comiesiąc miałem zapłacić 450chf raty kredytu chipotecznego...
...mBank pobrał, ale o dziwo więcej - no to szukam i sprawdzam , o co
chodzi...
a tutaj niespodzianka - rata wynosi 467 chf - a oprocentowanie podskoczyło z
3.45% na 3,75% pomijam że powinno być 2,45 , ale ciagle nie mam wpisu do
ksiegi wieczystej i tak od 4 miesiecy mnie punktują tym jednym procentem.
Ale zabawne (a raczej przykre) jest to że tak miły, sympatyczny, a nader
nowoczesny mBank nie pofatygował się z żadną informacją do szanownych
klientów (no chyba że tylko mnie tak podnieśli, co?)
...ani mejla, ani listu, nawet SMSa mogli by napisać - a tu nic.
Wszak zobowiązałem się zabezpieczać odpowiednią ilość środkó na comiesięczne
pokrycie raty, a jak bank bez wcześniejszej informacji podnosi kwote raty to
skąd ja biedny robaczek mam wiedzieć że trzeba wiecej kasy przygotować?
Więc dzwonie na ich Infolinie. a panienka nie wie czemu podniesli i z wielkim
trudem wyszukuje na stronie internetowej mBanku lakoniczna wzmiankę że "...z
powodu zmiany na rynkach podnoszą oprocentowanie..." - jaka zmiana? pytam? ,
a panienka nie wie !!!
O co chodzi? - co to za infolinia?
o jaką zmiane na rynku chodzi - no ja sie moge domyślać - ale żeby panna w m
Banku nie wiedziała? WSTYD !!!
...i obciach dla mBanku