Dodaj do ulubionych

Plusy i minusy doradcy finansowego

09.05.07, 15:03
Jaka jest różnica między ofertą doradcy a ofertą bezpośrednio w banku?

Inaczej:
Jaką ja mam korzyść, że korzystam z pośrednika? Niższe oprocentowanie, prowizje?
Jaką korzyść ma doradca z tego, że wybierze ten bank, a nie inny?

Z opinii na forum wynika, że na korzyść doradcy działa tylko i wyłącznie
oszczędność czasu.

Poproszę o komentarz eksperta.
Obserwuj wątek
    • talazar Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 09.05.07, 15:07
      A myślisz ze experci ( czyt. doradcy finansowi ) z Expandera odpowiedzą Ci
      rzetelnie i obiektywnie ???
      • arfer Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 09.05.07, 21:26
        Masz jakiś uraz do Expandera ?
        • antilop31 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 09.05.07, 21:57
          dolaczam sie do pytania autora watku - jakie korzysci ma doradca tzn jak bank mu
          placi??
        • talazar Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 10.05.07, 08:10
          Do Expandera urazu nie mam choć byłem w konkurencyjnej firmie doradczej i
          zraziłem się do doradców z uwagi na jego ( konkretnego doradcy )
          niekompetencje, chaotyczność i brak umiejetności sprzedania tego co wie, a
          raczej nie wie. Ponadto mam pytanie czy jezeli w firmie doradczej udzialy ma
          jeden z bankow to czy taka firma moze byc wiarygodna i rzetelna ?
    • pstrom Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 10.05.07, 00:34
      Witam serdecznie,
      jestem doradcą Expandera.
      Korzyść z niezależnego doradcy jest taka, że wybierze i dostosuje ofertę
      dogodną dla klienta, obliczy zdolność kredytową zgodnie z wymogami
      poszczególnych banków, wykona symulację rat kredytów dla różnych opcji, itp.
      Prawdziwy niezależny doradca Expandera kieruje się uczciwością i rzetelnością.
      Wykonuje w imieniu klienta szereg negocjacji z bankiem odnośnie
      korzystniejszych propozycji. Oczywiście żaden bank przy niższych kwotach nie
      bedzie negocjował cen, ale próbować zawsze warto i doradca Expandera ma zawsze
      większe możliwości, ponieważ Expander jest szanowaną instytucją na rynku.
      Kolejną rzeczą jest to, że klient aby poznać oferty wszystkich banków nie musi
      po kolei ich odwiedzać, bo gwarantuję, że klient zarezygnowałby pielgrzymkę po
      4-5 banku aby poznać ich oferty. Jeden doradca = oferty wszystkich banków.
      Jeśli ktoś wątpi w niezależność Doradców Expandera, to niech pozostawi to dla
      siebie.
      Dodatkową korzyścią jest to, że Doradcy Expandera mają bezpośredni kontakt z
      analitykami i koordynatorami banków, co w rezultacie przyśpiesza uzyskanie
      informacji o ewentualnych brakach w dokumentach i konieczności ich dostarczenia.
      Kolejną dodatkową korzyścią jest to, ze sam doradca wykonuje szereg dodatkowych
      czynności za klienta, np. fotoinspekcja kredytowanej nieruchomości, badanie
      Księgi Wieczystej w sądzie, przygotowanie części dokumentacji nieruchomości za
      klienta (np. od dewelopera)
      No i najważniejsze jest to, ze klient za to doradztwo nic nie płaci.
      Obsługa przez Expandera nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami dla
      klienta i w żaden sposób nie podwyższa to kosztów kredytu.

      Jeżeli ktoś zainteresowany jest tego typu doradztwem to zapraszam.
      Piotr Strom
      piotr.strom@expander.pl
      tel. 0-695 593 774
      • zoa81 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 10.05.07, 10:34
        Nigdy więcej Doradców finansowych!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja popełniłam ten błąd. Byłam
        w Open, Exspanderze, ale odrzuciałam ich na wejściu dlatego, że od razu
        proponowali mi wybrany bank, reklamując go jako najlepszy na rynku, jeszcze
        wtedy nawet kiedy nie znali moich oczekiwań. Trafiłam do Money, oni powiedzieli
        że złożymy wniski do kilku banków i zaobaczymy który da najlepszą oferą.
        Wydawali sie kompetentni itp. Miałąm problemy ze zdolnością, oni mówili że maja
        znajomości i że dostanę kredyt, dlatego ich wybrałąm, bo tak na pewno bym
        korzystaął bezposrednio przez bank.A teraz czekam już 3 tygodnie i żadnego
        odezwu. Posiadam już sporą wiedze na temat kredytów , tak mi się wydaje i chyba
        naprawdę lepiej, wygodniej i o wiele SZYBCIEJ jest załatwianie kredytu
        bezpośrednio przez bank. Po dwóch tygodnia czekania zaczełam sama składać w
        banku i po kilku dniach miałam przynajmniej jakieś pierwsze telefony i
        zainteresowanie...narazie jeszcze czekam jak sprawa sie rozstrzygnie, ale
        jestem pewna że przez bank jest szybciej. U posredników dokumenty nie wiadomo
        gdzie krążą...Jestem bardzo na nich zła, bo tak długo analizowałam, a teraz
        gonią mnie terminy i bedę chyba musiałą wybrac bank po prostu najszybszy, a nie
        proponujący najlepsze warunki...
        • just4now Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 17.05.07, 07:35
          mam podobny problem z Money, brak kompetencji i niestety nie dosc ze nie
          powiadomili mnie o koniecznosci zlozenia informacji o przedsiewzieciu to
          jeszcze przetrzymali ja u siebie w efekcie czego rzeczoznawca przy wycenie nie
          uwzglednil dodatkowych srodkow na remont. Teraz po ponad miesiacu nerwow mam
          niekorzystna dla mnie decyzje i staram sie w bankach sam coś zalatwic, ale
          czasu malo i Money utrudnia mi to "bo bank musi z nimi negocjowac nizsza
          prowizje" etc. Koszmar, od analitykow mam inna informacje i z money tez inna.
          Ich "profesjonalizm" objawil sie totalnym brakiem zainteresowania moimi
          wnioskami. Im wiecej posrednikow tym wieksze koszty! trzeba o tym pamietac,
          pozdrawiam Pania i wspolczuje.
      • robert_26 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 10.05.07, 12:48
        pstrom napisał:

        > klient aby poznać oferty wszystkich banków nie musi
        > po kolei ich odwiedzać, bo gwarantuję, że klient zarezygnowałby pielgrzymkę po
        > 4-5 banku aby poznać ich oferty. Jeden doradca = oferty wszystkich banków.

        Po lekturze wszystkich postów wynika, że należy udać się do doradcy, on
        przeprowadzi symulację, wybierze 5 najlepszych banków.
        Wtedy do tych banków możemy udać się osobiście. Im mniej pośredników, tym
        lepiej, czyż nie?
        • talazar Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 10.05.07, 12:59
          Myślisz ze zaproponuje Ci 5 ofert? Powatpiewam. Zazwyczaj przedstawią Ci 2
          oferty z sugestią, zeby wybrac ta konkretną. Tak bylo w moim przypadku. Jak
          wspomniałem o mozliwości złożenia wniosku do 3 lub 4 banków to usłyszałem
          odpowiedź : "no tak, ale po co ?" No comments
    • czerem Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 13.05.07, 16:12
      Expander nie pobiera od klientów żadnych opłat za swoje usługi. Wynagradzają nas
      instytucje finansowe dzieląc się z nami prowizjami i opłatami, które standardowo
      ponosi klient. W efekcie osoba korzystająca z naszych usług zupełnie za darmo
      uzyskuje profesjonalną poradę i obsługę. Doradca może pobrać od Klienta 100 zł
      kaucji zwrotnej. Dopiero po wpłaceniu kaucji zwrotnej Klienci dowiadują się o
      szczegółach najkorzystniejszej dla nich oferty. Zwrot kaucji następuje już w
      momencie złożenia wniosku do instytucji finansowej za pośrednictwem Expandera,
      tak więc ostatecznie nie ma żadnych dodatkowych kosztów za obsługę.

      • gnx Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 13.05.07, 16:28
        taaaaaa

        tylko dlaczego u doradcy "niezależnego" nie można negocjować prowizji
        przygotowawczej od kredytu, która najczęściej jest horrendalnie wysoka?

        a idąc do Banku można uzyskać taki sam kredyt i z takim samym oprocentowaniem
        tylko z marżą niższą ...

        Wynika to własnie z tego podziału prowizji pomiędzy bank a pośrednika - w
        przypadku kredytu kierowanego do Banku przez pośrednika wszystko mozna
        negocjować oprócz prowizji, bo tą w większości lub całości bierze pośrednik ...

        Dlatego moja rada jest jedna - idźcie bezpośrednio do banku - szkoda tracić
        pieniądze i napychac kieszeń pośrednikom ...
    • czerem Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 13.05.07, 16:12

      Właścicielem Expandera jest grupa General Electric, jedna z największych firm na
      świecie. W roku 2004 osiągnęła przychody na poziomie 152,4 mld dolarów i zysk
      netto 16,6 mld USD. Firma od sześciu lat zdobywa pierwszą pozycję w rankingu
      Financial Times na najbardziej szanowane przedsiębiorstwo. Expander działa
      zupełnie niezależnie od pozostałych spółek koncernu. Mając wsparcie kapitałowe
      globalnej korporacji i jednocześnie komfort pełnej niezależności możemy jeszcze
      skuteczniej służyć naszym klientom.
      • robert_26 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 15.05.07, 11:16
        Kaucja 100 zł ... To ja dziękuję.

        Sądząc po przychodach, to dobrze wam się powodzi. Przykład: chciałem się spotkać
        z doradcą. Główny powód - oszacowanie zdolności kredytowej. Pan z Expandera
        przez telefon powiedział, żebym przyszedł jak już będę miał zarezerwowane
        mieszkanie, i wtedy na pewno coś znajdziemy... Żenada.
        Dla równowagi: Pan z Open Finance (byłem na 1 spotkaniu) nie odzywa się już 2
        tygodnie, choć wysyłam mu maile, a asystentka z którą rozmawiałem obiecała mu
        przekazać moją prośbę o kontakt. Dom Kredytowy Notus - czekam od czwartku...
        • victor4 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 17.05.07, 00:01
          a mozna wiedzić w jakim mieście chciałeś uzyskac taka informację ?
          • talazar Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 17.05.07, 08:46
            Ja byłem w dwóch firmach doradczych, w krótkim odstepie czasu i kazda z nich
            przedstawila mi po 2 lub 3 oferty kredytu, twierdzac, iz sa najlepsze. Zaden z
            bankow sie nie powtórzył w tych ofertach. Więc która w końcu oferta jest
            najlepsza ? Ponadto jak zapytalem o bank polecany przez konkurencje to
            usłyszałem : "bez rewelacji" choc inny doradca mówił iz ten bank jest
            najlepszy. Ponadto podawano mi informacje, które sprawdzając na stronach
            konkretnego banku nie zawsze były identyczne z tym co mówił doradca.
            • robert_26 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 17.05.07, 13:51
              victor -> Wawa
      • gogologog Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 17.05.07, 14:27
        > Właścicielem Expandera jest grupa General Electric, jedna z największych firm n
        > a
        > świecie. W roku 2004 osiągnęła przychody na poziomie 152,4 mld dolarów i zysk
        > netto 16,6 mld USD. Firma od sześciu lat zdobywa pierwszą pozycję w rankingu
        > Financial Times na najbardziej szanowane przedsiębiorstwo. Expander działa
        > zupełnie niezależnie od pozostałych spółek koncernu. Mając wsparcie kapitałowe
        > globalnej korporacji i jednocześnie komfort pełnej niezależności możemy jeszcze
        > skuteczniej służyć naszym klientom.

        Naciaganie frajerów, ktorzy maja miec wygodniejsza procedure kredytowa.
        Wygodniejsza = czytaj DROZSZA.
        Zaplacicie w warunkach kredytu, gorszym oprocentowaniu, "doradca" ma platne od
        lebka/kwoty kredytu wiec ma w d... Twoj interes, tylko bedzie Ci wmawial
        najgorsza oferte i bez zmrozenia okiem twierdzil ze jest najlepsza, jedyna,
        tylko dzis, i trzeba natychmiast podpisac bo takie warunkisie juz nie powtorza.

        Nie ma nic GRATIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!

        Skads General Electric musi te kase wziac wink
    • dr74 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 18.05.07, 00:25
      W związku z tym, iż w ostatnim mcu odwiedziłem kilku pośredników, kilku odwiedziło mnie, sam byłem w różnych bankach, dzwoniłem tu i tam podziele się swoimi spostrzeżeniami.

      Plusy pośredników:
      - prawdą jest, iż w niektórych bankach mają oni wynegocjowane lepsze marże niż tzw. klient z ulicy (w jednym z banków po godzinnych negocjacjach usłyszałem coś w stylu "no dobrze jak Pan już chce tak jak najtaniej to nie będę więcej Pana przekonywać do naszej oferty -notabene jedna z ofert z billboardów- ale powiem iz najtaniej wyszłaby Panu oferta poprzez pośrednika XXX),
      - część załatwiania spraw okołokredytowych można zrzucić na nich,
      - pośrednik będzie miał zawsze więcej ofert niż jeden bank,
      - można trafić na kogoś kto posiada sporą wiedzę (nawet jesli się z niego nie skorzysta, można się zawsze czegoś dowiedzieć/nauczyć)
      - moim (podkreślam moim) zdaniem przeciętny doradca u pośrednika wie więcej niż przeciętny doradca w banku

      Minusy pośredników:
      - kto by co by nie napisał, zawsze mają oni swoje faworyzowane banki/oferty (podczas jednej z wizyt na prośbę o przedstawienie jeszcze jakichś ofert w celu porównania, dostałem jeszcze dwie, ale bez przesady chyba dwie najgorzsze, tak aby ta pierwsza okazała się rewelacją)
      - w związku z pewną masówką tj. godzina do półtorej na klienta plus inne obowiązki doradcy chcą przekonać klienta po tzw. najmniejszej linii oporu (dlatego radzę iść na spotkanie już trochę wyedukowanym aby wiedzieć konkretnie o co pytać; moje pierwsze i ostatnie spotkanie z doradcą to dwie różne bajki)

      Wnioski i rady (zakładając, że przyszły kredytobiorca ma trochę czasu) proponuję:
      1. Zdobyc trochę wiedzy (internet wystarczy)
      2. Iść do np. dwóch największych pośredników
      3. Przedzwonić na infolinie do jak największej ilości banków
      3a. Wybrać 2/3 z nich i pójśc tam osobiście
      4. Dopiero wtedy wybrać kilka ofert i złożyć wnioski

      Uwaga na koniec - ktoś wspomniał, że u dwóch różnych pośredników otrzymał dwie zupełnie różne super oferty - prosze zwrócic uwagę na promocje, które się kończą i zaczynają w różnych bankach - może ta druga oferta uwzględniała już tę najnowszą promocją.

      Przepraszam za może przydługi post
      • talazar Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 18.05.07, 08:09
        > Uwaga na koniec - ktoś wspomniał, że u dwóch różnych pośredników otrzymał
        dwie
        > zupełnie różne super oferty - prosze zwrócic uwagę na promocje, które się
        kończ
        > ą i zaczynają w różnych bankach - może ta druga oferta uwzględniała już tę
        najn
        > owszą promocją.


        Nie dotyczyło to żadnej promocji. Warunki były standardowe. Zauwazylem pewna
        ciekawostke. Jak ja bylem u doradcow zawsze w ich ofercie pojawial sie bank
        ktory mijalem idac do doradcy a znajdowal sie w bliskim sasiedztwie. Tez to
        zauwazyliscie ?
        • qqryqq Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 30.05.07, 16:18
          Jakieś dwa lata temu szukałem kredytu na mieszkanie, poszedłem do EXPANDERA, tam
          w związku z tym ze nie miałem konkretnego mieszkania zostałem tylko
          poinformowany o zdolności kredytowej i aktualnych promocjach w BOŚ-u. Z tymi
          informacjami zacząłem szukać mieszkania, Gdy znalazłem po 2 tyg. udałem sie
          ponownie do Expandera. Tam powiedziano mi ze teraz najlepszy kredyt jest w BPH a
          nie w BOŚ. Mimo wszystko poszedłem osobiście do BOŚ i co sie okazało. Promocja
          która była w BOŚ nadal była aktualna, tylko że Expander przestał oferować te
          kredyty bo BOŚ zerwał z nimi układ, bo i tak miał za dużo chętnych. Finalnie
          kredyt załatwiłem bezpośrednio w BOŚ i jestem bardzo zadowolony.
    • altu Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 31.05.07, 13:05
      ja korzystam z Notus'a - to pośrednicy kredytowi, ale tylko przy kredytach
      hipotecznych. oni są opłacani przez poszczególne banki, i naprawdę potrafią
      nieźle negocjować i marże i prowizje.
      • wirus2006 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 31.05.07, 14:05
        Jak tak bardzo nie lubićie doradców finansowych/ kredytowych to po co zadajecie
        nam pytania na przeróźnych forach?? Nigdy nie uzyskacie lepszej oferty niż
        przez doradcę który współpracuje z danym bankiem od lat zna analityków itd. I
        tyle nie chce mi się nawet rozpisywać na ten temat
    • lucyk4 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 01.08.07, 23:14
      To fakt doradca pomaga załatwić wszystkie formalności z kredytem.
      I na tym kończy sie dobre serce doradcy. Przy zdrowych zmysłach
      każdy "niezależny" wybierze dla klienta bank który zapłaci doradcy największą
      prowizję.
      • p.mudel Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 02.08.07, 12:02
        Witam.
        Większość osób które piszą w tym miejscu o doradcach kredytowych wyciąga swoje
        wnioski na podstawie spotkania z jedną, dwoma osobami.
        Osobiście pracowałem przez kilka lat w jednym z największych banków
        kredytujących cele mieszkaniowe, a od kilku lat pracuję jako ten znienawidzony
        przez tylu niezależny doradca. W swojej karierze miałem przyjemność i
        nieprzyjemność doradzać przy kredytach wielu osób i mogę dodać że zasada jest
        tylko jedna - wszystko zależy na kogo się trafi.
        W życiu spotyka się różnych kredytobiorców, analityków bankowych i doradców
        kredytowych.
        Bez winy nie jest żadna ze stron.
        Mamy w tym momencie sporo niekompetentnych doradców (którzy wykorzystują boom
        na rynku mieszkaniowym), mamy też sporo "cwaniaków" próbujących wykorzystać
        wiedzę doradców idąc później bezpośrednio do banku (o ile takie zachowanie jest
        zrozumiałe gdy uzyskuje się tam lepsze warunki o tyle nie mogę ścierpieć
        oszustów którzy żerują na rzetelnych doradcach).
        Jeżeli chodzi o doradców to prędzej czy później ich kompetentność i uczciwość
        zweryfikuje rynek.
        Inaczej jest z tymi nieuczciwymi kredytobiorcami których zachowanie wynika
        chyba z charakteru stereotypowego Polaka.

        Kończąc ten wywód chciałbym przeprosić w imieniu doradców kredytowych
        wszystkich oszukanych i zaniedbanych kredytobiorców a także pogratulować
        wszystkim cwaniakowatym mądralom przez których banki umierają i firmy doradcze
        toną w kolejkach na próżno składanych wniosków.
        • qqryqq Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 08.08.07, 11:39
          Witam, no cóż. Muszę tu w tym miejscu przeprosić doradców. Tak jak w pierwszym
          przypadku przy zakupie mieszkania trafiałem na beznadziejnych doradców. W drugim
          przypadku, teraz gdy kupuje ziemie znowu trafiałem an małopoinformowanych
          doradców, którzy chcieli sprzedać mi wszytko inne, ale na pewno nie doradzić
          przy kredycie. Zupełnie przypadkowo przechodziłem kolo NOTUSA na marszałkowskiej
          w Wa-wie no i tam poznałem rewelacyjnego gościa. Doradził mi kredyt, załatwił
          formalności i wszystko to trwało około tygodnia. Niby nic dziwnego, ale ja z tym
          kredytem ciągałem sie dwa miesiące po wielu bankach i żaden nie chciał mi
          skredytować działki rolnej. Każdy radził ale niestety kończyło sie fiaskiem. W
          tym wypadku, byłem naprawdę bardzo miło zaskoczony. Mogę go spokojnie polecić.
          Pozdrawiam i polecam ten punkt, a jeśli ktoś chce dokładniejsze namiary na
          mojego doradce proszę o maila.
      • basica_19 Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 16.01.23, 00:32
        Takie samo jest też moje spostrzeżenie: za pracę doradcy płaci facto klient, bo otrzymuje wcale nie najlepszą ofertę (jestem na to podwójnym dowodem!!!), ale tą, która pasuje doradcy i daje jemu najlepszą prowizję/ marzę.

        Jednym słowem doradcy zrzeszeni są w różnych grupach finansowych, które reprezentują grupy różnych banków. I doradcy z danej grupy najlepiej się opłaci wcisnąć Ci taki kredyt, a być może z innej - inny. Zestawienia kosztów kredytu są warte tyle o ile, zmanipulowany jest koszt całkowity kredytu - znacznie bardziej wiarygodny jest koszt odsetkowy, który powinien iść w parze z niską marzą, prowizją i odsetkami. Przecież koszt wyceny nieruchomości, ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczenia nieruchomości trzeba ponieść w każdym kredycie. Co z tego, że nieraz nie trzeba w danym banku - ale i tak trzeba to wszystko gdzieś wykupić i to jest nieodsetkowy koszt ubezpieczenia. Niemniej sprytni doradcy w jednym kredycie Ci to wliczą (w tym samym zestawieniu!), a w innym nie. Po dodaniu tych kosztów do kosztu całkowitego, tam gdzie nie zostały ujęte, okazuje się zazwyczaj (!), że hierarchia najtańszych kredytów przedstawia się zgoła odmiennie...

        W efekcie za pracę doradcy płacisz Ty, bo wykupisz kredyt droższy niż mógłbyś, co z kolei pozwoli doradcy zarobić.

        I jeszcze wisienka na torcie: dwóch doradców kredytowych tendencyjnie przygotowało mi zestawienia kredytów hipotecznych i nie bardzo chcieli umieścić w porównaniu bank, w którym mamy konto, twierdząc, że możemy nie mieć tam zdolności kredytowej. Coś mi tu w ogóle nie pasowało.
        Wkurzyłam się i zadzwoniłam bezpośrednio do doradcy hipotecznego z mojego banku. Oczywiście zdolność mieliśmy, a oferta jaką mi przedstawiono była bez porównania korzystniejsza (warunki kredytu!!!) i o kilkadziesiąt tysięcy tańsza niż jakakolwiek oferta od doradcy. I oczywiście zamierzamy tam wziąć kredyt.

        Moim zdaniem korzystać z doradcy warto jedynie, gdy niekoniecznie ma się zdolność kredytową, czy też jest się na granicy. Wtedy oni zazwyczaj coś nagną, wymyślą, znają zasady udzielania kredytów w różnych bankach i są w stanie pewne rzeczy obejść, byś otrzymał jednak ten kredyt. Niemniej trzeba mieć świadomość, że będzie to raczej droga oferta, także dlatego, że część banków stosując luźniejsze reguły udzielania kredytów wlicza sobie w nie podwyższone ryzyko braku wypłacalności klienta.

        Czy warto jednak zakredytowywać się aż pod sam sufit? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.
        Moim zdaniem nie, bo jest to bardzo ryzykowne, a przy tym drogie.
    • hedonik Re: Plusy i minusy doradcy finansowego 04.05.20, 14:25
      Hmmm ja korzystałam z Open Finance
      Ogólnie u mnie to było tak, że mąż chciał chodzić po bankach, że niby powinno być lepiej itp. A tu za przeproszeniem g. prawda. W końcu namówiłam go do pójścia do doradcy. Plus jest taki że przedstawił nam kilka ofert, powiedział że i tak składa się wnioski do 3-4 banków, bo nie jest pewne, że w tym który jest najlepszy pod względem oferty udzieli nam kredytu. Najkrócej czekaliśmy na ofertę z mBanku, później był ING i Millenium a na samym końcu BGŻ BNP Paribas. Szczerze? Nie chciałoby mi się chodzić po 4 bankach i składać wnioski do nich, wszystko było załatwione na max 2ch spotkaniach z doradcą. Nic nie płaciliśmy, bo prowizję doradcy daje bank.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka