Dodaj do ulubionych

Może sie przyłączymy gdzieś

13.05.05, 20:44
zostaliśmy wyrzuceni do niższej półki
Co robimy ?
Są propozycje ?

moja jest taka , by się podłączyć do Nowego Targu ?
Obserwuj wątek
    • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 13.05.05, 20:47
      ponawiam propozycje
      • krakus111 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 14.05.05, 00:00
        Trzeba się raczej zmobilizować i walnąć parę postów- bo rzeczywiście spadamy do
        II ligi
        • dunajec1 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 14.05.05, 01:31
          Czy przylaczyc sie do kogos?trudno radzic,wszedzie dobrze ale w domu
          najlepiej,hehe,chyba ze sila "wyzsza"
          • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 14.05.05, 21:51
            czekamy tydzień - i musimy zadecydować co dalej ?
            Tak nie możemy istnieć.
            Nawet jak poddrobimy trochę wpisów to i tak okaże się wkrótce, ze jakieś sieci
            osiedlowe nas wyprzedzą.
            Moja propozycja brzmi - by negocjować z Nowym Targiem, by napisali:
            Nowy Targ - Wieliczka i wszystko będzie ok, przeciez nie jesteśmy bojowi tylko
            bardziej ugodowi. A tak to zobaczycie wkrótce zniknie i Nowy Targ.
            Zjawisko podobne do opanowania przez markety, bo słyszałam , że powstają sieci
            osiedlowe z internetym , oni mają duzo tematów osiedlowych i my znikniemy.
            Dunajec - może negocjuj już z nimi wstępnie - tak naprawdę nie mamy innego
            wyjścia i wszyscy będą widzieć Wieliczkie w I lidze.
            No jak ?
            Zagląda tu kto jeszcze ?
            Przeniesiemy tylko najwazniejsze wątki :)
            • dunajec1 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 15.05.05, 04:53
              Wiesz co? Do N.Targu jest mi blisko,ale tam jezeli zagladasz,to tylko Ciupazka
              i ja,tez marnie idzie,jezeli mam proponowac to moze N.Sacz? I dla Ciebie blisko
              i mnie tez,a N.Sacz,fajne ludzie,nie ublizaja jak gdzie indziej,nie mowie ze
              N.Targ to robi,Boze uchowaj,ja sie zgodze jak zdecydujesz Ty i inni.Pozdr.
    • inter2004 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 15.05.05, 12:05
      rita100 napisała:

      > zostaliśmy wyrzuceni do niższej półki
      > Co robimy ?
      > Są propozycje ?
      >
      > moja jest taka , by się podłączyć do Nowego Targu ?
      tylko wieliczka !!!!!!!
      • aleks44 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 15.05.05, 14:58
        sluchajcie starszego,jak Dunajec mowi do Nowego Sacza,do tak ma byc hehe
        ja klikam na Saczu,choc jestem z Gorlic,forum Sacza jest OK,bez wyzwisk i
        skakania sobie do gardel,pozdrawiam Wieliczke i jak macie ochote,zapraszam do
        kilkania , milego popoludnia
        • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 15.05.05, 22:42
          no dobrze, ale czy nie lepiej iśc na pomoc Nowemu Targowi, bo wnet to i ich
          będzie czekać.
          Zastanówmy się jednak - co bedzie lepsze ?
          • dunajec1 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 16.05.05, 01:09
            To tez prawda,ja naprawde nie mam pomyslu,trzeba by reklamowac,lazic po innych
            forach i namawiac do zagladania,a czy to pomoze?Hm.
            • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 16.05.05, 22:39
              W takim razie Dunajec, czekamy spokojnie. Jeśli tylko ja będę walczyć , to nie
              warto, sama wpadnę do Nowego Targu czy Nowego Sącza.
              Od czasu do czasu będę tu zaglądac , aż zapomne o niej - tak to zawsze bywa.
              Dunajec, pozdrawiam, jak tylko coś będę miała dla Ciebie , znajdę Cię- napewno.
              Bądź zdrów :)
              Pamiętam o czym mam pamiętać, możesz liczyć na mnie.
              • aleks44 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 18.05.05, 21:01
                nie uciekaj,walcz,troszke cierpliwosci i bedzie OK

                Dunajec zastanawialem sie gdzie sie podziewasz, a Ty tutaj dziewczyny podrywasz
                Ty to masz szczescie ,pozdrawiam Wieliczke i walczace dziewczyny
    • mrb4 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 20.05.05, 08:22
      Zapraszam, zapraszam!
      • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 27.06.05, 23:06
        dziękuję za zaproszenie
        jednak w ten sposób
        Wieliczki nie wyciagniemy
        zjechała do podziemia jak w prawdziwej kopalni
        został tylko zabytek - czy klasy zerowej ? ;))))

        .........................()""()
        .........................( 'o' )[
        ....°.¸¸.•´—`*__)___)|"""||_
        ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,l=(o)===(o)==&,,,,,,,,,
        pozdrawiam
        • redykolek Re: Może sie przyłączymy gdzieś 14.10.05, 14:21
          Piękny zbytek :)))

          Byłem w nim zresztą kiedyś z wycieczką szkolną.
    • sensei4 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 16.10.05, 18:33
      Hej ! Wieliczanie !
      Nie dajcie się wypchnąć z tego forum.
      Przez sympatię do Was będę pisał co dwa trzy dni, co bądź, ale sztuka się
      pewnie liczy.

      Zostawiam wirtualny ślad w Wieliczce.

      sensei4-ty.
    • sensei4 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 17.10.05, 15:15
      Poczytałem na innych forach. Też mają problemy z ilością wpisów.
      Może to powszechne że nie ma co pisać ?
      Ludzie jakby nie mają ochoty na pogadanie/popisanie.
      A może nie mają tematów o których by chcieli popisać?
      Politykowanie już nikogo nie interesuje a o innych sprawach chyba nie umiemy
      pisać. Młodzi maja inne środki do komunikowania się ze sobą.
      Może forum jako miejsce poważniejszej pogaduchy już się przeżywa ?
      Ale bądźmy dobrej myśli. Na klawach, nie koniecznie o licznych wpisach, forach
      zdobywa się przyjaciół. Można kiedyś się zdewirtualizować w czas pogodny i
      ciepły. Podotykać się, pogaworzyć na fonii.
      Pozdro.
      sensei4-ty.
      • izabellekk Re: Może sie przyłączymy gdzieś 18.10.05, 11:16
        to moze zacznijmy pisac jak sie choduje psy, koty i roślinki w Wieliczce i
        okolicy ??
        • sensei4 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 18.10.05, 21:26
          I nie jest to zły zestaw tematów.
          Jest ciekawy. Ja lubie psy. Miałem nawet taką wspaniałą sukę, mieszaniec z
          łajkowatymi przez 17 lat. To było mądre zwierzę. A które nie jest mądre ?
          Trzeba je tylko rozunieć. Z psem myśleć po psiemu, z koniem po końskiemu.
          Krzywdy nie robić, być szefem stada/stadka, ale szefem nie despotą.
          Reszta współżycia ze zwierzęciem układa się wspaniale.
          Pozdro. sensei4-ty.
          • sensei4 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 21.10.05, 23:16
            Jak obiecałem tak i piszę. Ślad w Wieliczce zostawiam. Ślad wirtualny, ale z
            sympatią dla Wieliczan.
            Niech ktoś wstawi jakiś temat, byle nie nie o komunikacji MPK/PKS.
            Pozdro. sensei4-ty.
    • sensei4 Staram się jak obiecałem. 26.10.05, 14:37
      Staram się, staram, może Forum Wieliczka nie spadnie na dno niższej szuflady.
      Pozdorowienia dla wszystkich.
      • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 27.10.05, 03:10
        Ano,jak widzisz brakuje Rity,a same chlopy do roboty,to ciezko idzie.Pozdr.
        • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 27.10.05, 20:02
          Witam ! I zapytuję !
          A gdzie jest Rita ?
          Ale gdzie by nie była to "chłopy trza się brać do roboty".
          Pozdro.
          • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 02:29
            Rity nie ma ale bedzie,kiedy?ha,pewnie na innych forach siedzi.
            • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 16:14
              witam :)
              Zgadza się , nie ma co owijać w bawełnę, zachowuję się jak włóczęga, ale tak
              już mam w naturze, teraz mnie tak osadziło na wlosciach, a dusza dalej lata i
              fruwa ;)
              Ale jestem pełna podziwu Waszej stałości.
              Z tej przyczyny i z tego względu , mianuję Was honorowymi Wieliczanami.

              Mowcie co u Was slychać ?
              Acha , w czasie mojej nieobecności cena kurczaka drstycznie spadła
              za 1kg - 2 zł
              domyślacie się z jakiej przyczyny ;))))
              • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 16:27
                dobrze, że jesteście !:)
              • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 16:49
                rita100 napisała:
                > Ale jestem pełna podziwu Waszej stałości.
                > Z tej przyczyny i z tego względu , mianuję Was honorowymi Wieliczanami.

                Tytuł przyjmuję z należnym szacunkiem dla Miasta Wieliczka i Nadającego mi
                taką godność.
                Czekam na dyplom Honorowego Wielicznina.

                sensei4-ty. adres internetowy jak wyżej.
                Pozdrówka.
                Żyje mi się średnio. Ani źle ani zbyt dobrze.
                Zdrówka życzę Wam lepszego niż moje.

                • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 17:05
                  z pracy klikam
                  sensei4 - a no co najbardziej narzekasz w zdrowiu ?

                  Zacznę od tego , że czasmi mi w kościach strzela ;)))
                  Dobra, dyplomy będą , już coś wymyślę
                  pozdrawiam
                  • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 28.10.05, 20:12
                    Witaj Rita ! Witajcie Wieliczanie ! Witaj Dunajec !
                    Dzięki za przygotowanie Dyplomu !
                    Na co narzekam na zdrówku ?
                    Na starość i związane z nią kłopoty.
                    Starość nie radość. Itd.....
                    Czy macie może taką fotkę z powitaniem :" Witajcie Ziemianie...przybyliśmy by
                    wam simloki." ? Mam taką, ktoś mi podrzucił z sieci. Jak by i co, to klik na
                    adres jw. podeślę.
                    Pozdro. sensei4-ty.
                    • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 29.10.05, 09:26
                      Witaj
                      Nie ma co na starość narzekać , z nia się trzeba pogodzic , a nawet
                      zaakceptować. Nie jest taka zła, choć tyle doświadczeń za nami i ciagle przed
                      nami.
                      Przygotowujemy się do spacerów po cmentarzach. Całkiem inaczej teraz patrzymy
                      na ten świat niż jako dzieci.
                      hehe, kliknij i wyślij tą fotkę :)
                      • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 29.10.05, 10:13
                        rita100 napisała:

                        > Witaj
                        > Nie ma co na starość narzekać , z nia się trzeba pogodzic , a nawet
                        > zaakceptować. Nie jest taka zła, choć tyle doświadczeń za nami i ciagle
                        przed
                        > nami.

                        Tak ! Sporo różnych doświadczeń już ZA nami ale ciągle przybywają nowe. Takie
                        zupełnie nowe, inne niż spodziewaliśmy się napotkać. Z innej szuflady.

                        > Przygotowujemy się do spacerów po cmentarzach. Całkiem inaczej teraz
                        patrzymy
                        > na ten świat niż jako dzieci.

                        Oj tak, zupełnie inaczej widzi się otaczający świat mając lat:
                        2^6+2^2+ 2^1+2^0 ;

                        > hehe, kliknij i wyślij tą fotkę :)
                        Klawo ! Ale nie mam Twojej "małpy".
                        Moja jak wyżej, wytnij tylko NOSPAM.
                        Pozdro. Dla Ciebie!! i dla Wieliczan ! sensei4-ty.
                        • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 29.10.05, 20:10
                          A nie mowilem ze wroci?Tez dziekuje za tytul,no jeszcze klucze do miasta,i
                          bedziemy pelna geba Wielicz....jak to napisac?
                          Sensei,a Ty w chemi pracowal?Fizyka to mi jeszcze szla,ale chemia to
                          ciezko.Pozdr.
                          • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 29.10.05, 22:03
                            Nie, nie pracowałem w chemii. Chemia też mi nie szła. Na PK, czyli na Szlaku
                            zdałem chemię ( 40 lat temu na 5.0 , ale umiałem skrypt na pamięć. Były to
                            czsy, oj były i pamięć się miało że ho!ho!
                            A tak nawiasując to jestem mechanior czysty jak łza. I w tym fachu przerobiłem
                            47 lat i 4 miechy minus 32 miechy na wojo, gdzie zajmowałem się prognozowaniem
                            pogody ( po rocznym kursie w 4 OSL-u w Dęblinie, dziś to Akademia). Stąd Drugi
                            Myśliwski, Krakowski, na Balicach, to pułk w którym odbyłem staż. Potem były
                            różniste przydziały, oj różniste. Nawet do Centr. Stanowiska Dowodzenia
                            Awiacją, jako "trzeci synoptyk na zmianie". A zmian było cztery.
                            Tylko wspominać. Drawsko, gorąc okrutny, i Muszaki tylko 32 mrozu i śnieg po (
                            wiesz po'kąd') z parasolarzami.
                            • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 30.10.05, 10:08
                              No to piekne doświadaczenia zyciowe. A teraz słyszeliści o tym nowym
                              samolocie , który ma 800 miejsć ? Jaki kolos jak z Rodos :)
                              Jak tam swięta wam lecą ?
                              Dunajec, też tam śiwcicie świeczki czy inna tradycję macie ?
                              Oj, coby tu powiedziec , ale zimno mamy, już przymrozki. W ogrodach macie
                              posprzątane ? Chyba kwiaty mi przed domem przemarzną, nie chce ich wnosić do
                              domu.
                              Dzis w pracy , jutro w pracy, dopiero wtorek swiąteczny. Wszyscy wyjeźdzaja do
                              rodzin, podrózują - ach, piekne zycie. Zmieniony mamy czas, co niesamowicie
                              negatywny wpływ ma na organizm ludzki ;)))
                              Wy tez tacy jesteście zachwiani ?
                              Po co oni ten czas zmieniaja , nigdy tego nie zrozumię ?
                              • sensei4 Re: Staram się jak obiecałem. 30.10.05, 14:48
                                Taki furgon na 800 sztuk to już latające pudło ze skrzydłami. Pudło bo
                                wielgachne. Ludzie chcą bywać szybko tu i tam. Paliwo drożeje zatem taniej
                                wychodzi na jednago przewożonego pasażera. Lotniska muszą być większe, ale to
                                co nazywamy mechanizacją skrzydła, te klapska odchylane i wypuszczane, te
                                podwozia jak czołgowe, pilot na wysokości balkonu 3-go piętra z prawie zupełna
                                nie widocznością ziemi przy lądowaniu, tylko monitor i kompy to już nie
                                lotnictwo z całą jego radością z latania.
                                Jak tak dalej pójdzie to mosty przez cieśniny i autostrady nie będą potrzebne.
                                Z awiacji zostaną tylko szybowce, "patyki", te o cudownej linii, giętkich
                                skrzydłach, i ciszy. Nie zupełnej bo słychać gwizd powietrza, ale ten jest
                                miły dla ucha a i daje czucie szybkości lotu. Widać też wiele i wokoło. Można
                                się czasami zagapić.
                                Ano, takie czasy.
                                Pozdro.
                                • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 30.10.05, 17:20
                                  Rita,u mnie nie ma tego swieta,jest cos podobne ale jest to ostatni
                                  poniedzialek maja tz.dzien pamieci,a na 1-o listopada to tylko w kosciele
                                  kat.msza i to wszystko.Inny kraj,katolikow niewiele tz,wyznania rzymso-
                                  katolickiego.Pozdr.
                                  • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 31.10.05, 14:05
                                    Dunajec, to u Was w ogóle się nie pamieta o duchach ?
                                    Świeczek się nie sprzedaje w ten dzień ?
                                    No i rodziny nie maja się kiedy spotykać.
                                    Prawda, Sensei, ze najczęściej rodziny spotykają się nad grobami, taka tradycja
                                    od lat, groby czasami zblizają zwaśnionych nawet ludzi.

                                    A co do tych samolotów, to masz racje , że pewnie stworzono maszynę dla
                                    oszczędności paliwa w dzisiejszych czasach. Czy ta komunikacja będzie należała
                                    do tanich lotów ?
                                    Wczoraj gości uraczyłam czerwonym winkiem, jutro też maja być po cmentarzach.
                                    Ale najpiękniej będzie wieczorem , ten klimat uwielbiam.
                                    • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 01.11.05, 00:02
                                      Och Rita,o duchach pamietaja,kazdego roku w wigilie Wszystkich Swietych w tym
                                      roku poniedzialek,dzieciaki poprzebierane za wszystkich duchow i diablow chodza
                                      od domu do domu i niby strasza,za co dostaja cukierki no i inne slodycze,jest
                                      czas ograniczony co prawda do 2-ch godzin,od 6-j do 8-j wieczor,ale dzieciaki
                                      maja ucieche,nazywa sie to trick or treat,no i takie mamy swieto,a do roboty
                                      normalnie,a dzien pamieci o zmarlych a wlasciwie weteranach poleglych ,to jest
                                      jak Ci pisalem w ostatni poniedzialek Maja.Pozdr.
                                      • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 02.11.05, 21:36
                                        Nie ma co już mówić, inne zwyczaje nawet panują tuż za granicą. Dni szybko
                                        mijają i nadchodza następne święta. Dzień za dniem się wlecze jak makaton
                                        szpagetti z sosem pomidorowym ;))))
                                        Ciemniutko w czas się u nas robi , zima nadchodzi, już mamy przymrozki i trzeba
                                        grzać się róznie ;))))
                                        pozdrawiam
                                        • dunajec1 Re: Staram się jak obiecałem. 02.11.05, 22:54
                                          Masz racje,inny kraj inne zwyczaje,u mnie jeszcze w miare cieplo w dzien,14C,w
                                          nocy chlodniej,a co masz na mysli<grzac sie roznie>?Bo mnie bure mysli
                                          nachodza,hihi.
                                          • rita100 Re: Staram się jak obiecałem. 03.11.05, 15:39
                                            hehe , w okresie przejściowym między jesienia a zimą, zazwyczaj nie włacza się
                                            orzewanie stałego.
                                            Pierwsza metoda to :
                                            - właczanie piekarnika kuchennego i nagrzewanie kuchni ;)

                                            No jakie sa jeszcze inne metody, kto zaproponuje ?
                                            • rita100 Re:Chrzanów wkracze do gry ;))) 03.11.05, 16:13
                                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=457&w=31268668
                                              spójrzcie , kogo mamy za plecami ?

                                              Zapinamy pasy i startujemy !
                                              jest tu gdzies pilot ?
                                              stuardesa na miejscu
                                              Dunajec - płyniemy, hej ! ;))))))

                                              to będzie wodny samolot ;))
                                              • dunajec1 Re:Chrzanów wkracze do gry ;))) 03.11.05, 23:44
                                                Dunajec plynie cholera wie od kiedy,a ja?Tez bym poplynal,ale "glodno,chlodno i
                                                do domu daleko"No ,chyba ze Ty bedziesz az stuardesse.
                                                • chani-nr1 Gońcie Chrzanów!! 04.11.05, 00:49

    • chani-nr1 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 03.11.05, 19:10
      oj.. cos Was nie gonimy tyak szybko
      • rita100 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 04.11.05, 09:00
        Chyba nie mamy walki we krwi, wolimy płynąć, zeglując gdzie nas wiatr poniesie,
        bez wioseł, tylko plyniemy przed siebie.
        • krakus111 Re: Może sie przyłączymy gdzieś 05.11.05, 09:59
          Zobaczymy na ile chrzanowiako zapału wystarczy, byle do wiosny!!!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka