maxi3 12.01.08, 21:14 bo większość nawet przyłapana wypiera się tego Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
hany_hany Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 13.01.08, 01:06 Ja znam. To był mój ex. Ohydne wspomnienie! Odpowiedz Link
oliwija Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 09:46 ja tez znam . To tez moj ex. powiedział to tak jak by jadł jabłko. "Wiesz przez trzy tygodnie kochalem sie z Moniką byłofajnie fajniej niz z tobą" dostał w twarz. Io to był jego koniec Odpowiedz Link
leon992 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 18:30 Znam młodego gościa który bzyka na boku i wiele osób o tym wie ,dowiedziała się też jego żona ale on jej w oczy kłamie ,że nie on jej nie zdradza on tylko odprowadzał koleżanke z pracy itd. I wkurzają mnie takie palanty bo jeśli już posuwa na boku to niech ma odwage się do tego przyznać.. Odpowiedz Link
oliwija Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 19:02 leon moj sie przyznał i co? mówił to tak jak by nic sie nie stało.... obiecał ze to pierwszy raz i ten ostatni... hmmmmmmmm ciekawe czy swojej trzeciej zonie mówi to samo... ale to juz nie moja sprawa Odpowiedz Link
hany_hany Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 21:29 No właśnie! Mój ex nie przyznał się do zdrady z wrodzonej prawdomówności. Dopiero później okazało się, że bzykał(jak to napisał Leon) już od dawna i z zamiłowaniem. A przyznać się musiał, bo przyszła do mnie panna z brzuszkiem "pod brodą"- zafundowali sobie bebi. Odpowiedz Link
zawsze.malina06 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 23:35 Znam takiego mój ex jak się przyznał że dwa lata mnie zdradzał i stwierdził że poczuł ulgę bo tak ciężko mu było żyć podwójnie.Gdybym ja niczego nie podejrzewałą (a podejrzewałam) to on dalej by tak żył. Odpowiedz Link
cirri1974 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 18.01.08, 23:36 nie, nie przyznał się. zrobił wszystko, żebym go przyłapała ... Odpowiedz Link
sanches1000 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 06.07.08, 19:37 I to tak powiedział w domu? Odpowiedz Link
iberia.pl Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 19.01.08, 12:41 sa tacy, ktorzy sie z tym nie kryja, ba nawet sie z tym obnosza.... Odpowiedz Link
hela37 Re: ZDRADA 19.01.08, 20:43 Mój ex nigdy się nie przyznał a nawet klękał i przysięgał że kłamstwo i moja chorobliwa zazdrość.Tylko nie wiedział że miałam nagrania i zdjęcia jego podbojów.Wyprowadził się do następnej a wszystkich informuje ,,że tylko pokój wynajmuje''.Żałosny facet! Odpowiedz Link
morekac Re: ZDRADA 03.07.08, 10:25 Mój się przyznał - ale to dlatego, że kochanka (ponad 20 lat młodsza była) zadzwoniła do mnie z tekstem: "Niech pani zrobi coś ze swoim mężem, bo miałam z nim romans przez ostatnie dwa lata i juz z nim zerwałam, a on mnie nadal nachodzi i mi grozi etc." Grzecznie jej podziękowałam i wyrazilam ubolewanie, że nie zadzwoniła dwa lata wcześniej. Jasnie pan dotarł do domu i zaczął się śmiać: Bardzo dobrze, że do ciebie zadzwoniła, przynajmniej będę mógł odejść. Więc wywalilam go z domu. Odpowiedz Link
viking2 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 04.07.08, 03:54 No coz, drogie Panie, nie da sie ukryc: trafilyscie na petakow, a nie mezczyzn. Bo mezczyzna albo dotrzymuje slowa, albo - jesli sytacja jest dla niego nie do zniesienia - to przynajmniej otwarcie mowi "musimy porozmawiac, to koniec". Odpowiedz Link
misbaskerwill A ja nie znam kobiety, co by się przyznała... 05.07.08, 00:11 ...chyba że na odchodne. Ale kopać leżącego to każdy potrafi. Natomiast myślę, że kobietom o wiele łatwiej przez długi czas ukrywać romans. Bo faceci są prości i naiwni. No i ten wrodzony kobiecy talent aktorski...;) Odpowiedz Link
miedzianin Re: A ja nie znam kobiety, co by się przyznała... 07.07.08, 18:23 Ten temat zdaje mi sie dość zabawny,tzn. oczywiście z inej perspektywy niż wam sie zdaje. Przecież jest prawie oczywiste,że każdy facet(i pewnie w same) sypiałyście z innymi,nie byłyście "pierwszymi".Więc o co wszystko?Co to za bajki,że ludzie się nie zdradzają. Ponoć kobieca namiętność trwa 11 miesięcy a męska niecałe 9.Znudzisz sie facetowi i idzie spać do innej,taka prawda. Hmm,a jak on ogląda filmy pornograficzne to zdradza czy nie?Pewnie tak. A jak oglądacie razem to co wtedy?A to już inna sprawa.. Do wszystkich kobiet przed i po zdradzie: Nie liczcie,że każdy następny facet będzie inny,bo to nie lezy w męskiej naturze.Ew. żyjcie same. Przykre i boli-wiem. facet. Odpowiedz Link
hela37 Re: A ja nie znam kobiety, co by się przyznała... 09.07.08, 08:49 Facet z tego co piszesz wychodzi że koniec świata już blisko.Dziewczyny do dzieła ,korzystajmy z życia i jego uciech, nie zyjmy same.Faceci nie zmienią swojej natury więc my wreszcie swoje zmienmy Odpowiedz Link
miedzianin Re: A ja nie znam kobiety, co by się przyznała... 07.07.08, 18:27 A na dodatek znam mnóstwo kobiet,które z premedytacją zapraszają do swojego domu znajomych,bo wiedzą,że łatwo im nie będzie wyjść. Udają samotne,chcą się zwierzać itp. bujdy,budy,bujdy www.komentator24.blogspot.com Odpowiedz Link
prosty_facet niemonogamiczny 07.07.08, 20:19 maxi3 napisała: > bo większość nawet przyłapana wypiera się tego niemonogamiczny - parę wątków obok ;-) Odpowiedz Link
zamszowa Re: niemonogamiczny 07.07.08, 21:09 a ja mysle, ze dopoki kłamie to znaczy ze mu na zonie zależy. najgorzej jak juz nie kłamie - wtedy wiadomo ze chce odejsc do tej drugiej, związac się z nią. dla zdradzanej zony to zadna pociecha ale tak obserwuje parę znajomych związków i takie własnie wnioski mi się nasuwają Odpowiedz Link
19dine Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 09.07.08, 13:50 Mój były się przyznał... Wtedy to była tragedia, ale teraz... dziwie się sobie jak mogłam z nim być.... Odpowiedz Link
lucinda Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 10.07.08, 09:33 moj maz. przyznal sie ze mial kochanke. przyznal sie po przeszlo dwoch latach. dobrze ze w koncu to z siebie wydusil, mysle ze to jest wlasnie ta szczerosc. no niestety zaufanie zostalo zachwiane. "ciesze sie" ze mam jasnosc co tej sprawy. i jak jest? ano, nie zamierzam go wyrzucac z domu ani trzaskac w twarz, ani tez wyzywac i obrabiac na boku. nie czuje sie tez winna, bo mielismy jasna umowe. jedno wiem, jesli jeszcze raz mnie oklamie - to moze byc final...ale skok w bok - raczej nie... Odpowiedz Link
bi_chetny Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 02.09.08, 16:42 przyznałem się, bo żona mnie zapytała. A ja wtedy już byłem przekonany że odejdę. Odpowiedz Link
glupi_antos Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 02.09.08, 18:53 > Znacie faceta który przyznał się ,że ma kochankę bo większość > nawet przyłapana wypiera się tego Znam. Kumpel się pochwalił, że kogoś na boku ma. Nie musiałem go na niczym łapać. Odpowiedz Link
marlena_mill Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 03.09.08, 10:46 Sądzę że Zamszowa ma rację, cos w tym jest... dopóki się facet wykręca, zaklina, przysięga to znaczy, że jeszcze nie chche odejść, że jest nie zdecydowany, ale kiedy sam powie lub zapytany szczerze z siebie wszystko wyrzuci to już postawił krzyżyk na związku, z kimś kogo zdradzał. najczęściej pakuje sie wtedy i wyprowadza, dalej... to różnie bywa .... Odpowiedz Link
xentia23 Re: Znacie faceta który przyznał się ,że ma kocha 03.09.08, 14:22 Mój sie przyznał przyparty do muru. Po 2 miesiącach romansiku, ale po nim wszystko było widac, że kogos miał tylko ja byłam naiwna i miałam klapki na oczach, że on to mi takiego swiństwa nie zrobi... Klasyczny obraz zdrajcy.... Teraz taki pewny nie jest, że chce ode mnie odejśc, ale i tak go wywaliłam z chaty - zobaczymy co dalej... Odpowiedz Link