laura_r
19.05.08, 11:01
Dowiedziałam się 13-ego maja.
Przyznał się.
Zakończyli to.
Ja chcę wybaczyć, ale on ... nie wie czy potrafi po tym jeszcze ze
mną żyć, patrzeć na mnie i nasze dziecko ze świadomością tego co
zrobił. Daję mu szansę, proszę żebyśmy zaczęli od nowa a on się
zastanawia czy potrafi?? Nie rozumiem, pomóżcie mi zrozumieć.
Myślałam, że będzie błagał o przebaczenie, dostał je choć nawet nie
prosił. Mówi, że kocha ale nie wie czy da radę?? O co chodzi??