kobieta_na_pasach 09.07.08, 08:52 czy temu, ktorego partner przyznal sie,ze mial romans, czy temu,ktorego partner caly czas twierdzi,ze nic nie bylo, a dowodow nie ma, poza anonimami w necie? czy lepeij znac prawde czy tylko sie domyslac? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
magiczna_marta Re: komu latwiej zyc? 09.07.08, 12:11 Patrząc z perspektywy czasu teraz wiem że wolalabym nie wiedziec i nie dociekalabym. Odpowiedz Link
sibeliuss Re: komu latwiej zyc? 09.07.08, 14:13 magiczna_marta napisała: > Patrząc z perspektywy czasu teraz wiem że wolalabym nie wiedziec i > nie dociekalabym. -- Czyli pasuje Ci fakt, że on ma inną? Odpowiedz Link
kobieta_na_pasach Re: komu latwiej zyc? 10.07.08, 14:35 sibeliuss napisał: > magiczna_marta napisała: > > > Patrząc z perspektywy czasu teraz wiem że wolalabym nie wiedziec i > > nie dociekalabym. > -- > Czyli pasuje Ci fakt, że on ma inną? a moze mial? a to roznica. Odpowiedz Link
niunia_167 Re: komu latwiej zyc? 10.07.08, 17:33 ja zostałam zdradzona i moim zdaniem lepiej nie wiedzieć, lepiej żyć w błogiej nieświadomości... jak już zdradzają to niech chociaż robią to tak żebyśmy o tym nie wiedziały, jeżeli nie chcą odchodzić czy zostawić... życie jest krótkie i nie ma co go marnować na rozmyślaniach, jeżeli nie wiesz jesteś o tą nieświadomość szczęśliwsza, dla mnie wszystko się załamało jak się ostatecznie przyznał, bo wypierał się trochę czasu, z tym, że to był jeden skok w bok, a nie romans... wtedy już jest po wszystkim bo facet się angażuje emocjonalnie... Odpowiedz Link
poprostuanka Re: komu latwiej zyc? 10.07.08, 23:51 kobieta_na_pasach napisała: > czy temu, ktorego partner przyznal sie,ze mial romans, czy > temu,ktorego partner caly czas twierdzi,ze nic nie bylo, a dowodow > nie ma, poza anonimami w necie? czy lepeij znac prawde czy tylko sie > domyslac? uwierz lepiej nie znać prawdy-jeśli chcesz z nim być,nie szukaj prawdy jeśli potrafisz,po co pogłębiac ból? Ja szukałam,po co? , może gdybym nie znała całej prawdy małżeństwo by trwało- no tak, ale wtedy byłabym w depresji, poniżana Nie szukaj prawdy -wystaw mu walizki, zobaczysz jak postąpi i wtedy podejmiesz decyzję Odpowiedz Link
joanna290178 Re: komu latwiej zyc? 11.07.08, 01:03 Dokładnie tak jak poprzedniczki, teraz po fakcie też wiem, że lepiej nie wiedzieć, zwłaszcza jak to było "jednorazowe". Uwierz mi, że za dużo "szczegółów" .............. lepiej tego nie wiedzieć Odpowiedz Link
kobieta_na_pasach Re: komu latwiej zyc? 11.07.08, 12:36 poprostuanka napisała: > > Nie szukaj prawdy -wystaw mu walizki, zobaczysz jak postąpi i wtedy > podejmiesz decyzję jak mam mu wystawic, kiedy mowi ,ze kocha i ze to czyjas podla intryga te emaile na NK? on uwaza,ze sprawy nie ma, a do mnie to wraca, jak bumerang. 19 lat wspolnego zycia przekreslic nie jest tak latwo, jesli sie okaze , ze to czyjas zemsta po prostu. Odpowiedz Link