Dodaj do ulubionych

Do zdradzonych, którzy wybaczyli

02.09.08, 12:02
Chciałabym zapytać wszytskich, którzy w swoim życiu zetknęli się ze
zdradą współmałżonka (partnera), o to, czemu zdecydowali się
wybaczyć i dać jeszcze jedną szansę? Co zrobiły osoby, które Was
zdradziły, żeby Was odzyskać? I który z tych sposobów zadziałał?

Obserwuj wątek
    • 1kaka Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 02.09.08, 15:05
      Zdecydowałam sie wybaczyć bo bardzo kocham mojego partnera. Zawsze mowilam ze
      zdrada - definitywny koniec związku...w tym przypadku było zupełnie inaczej. Nie
      mogłam go od tak sobie go zostawić, nie wyobrazałam sobie tego. Teraz wiem ze to
      była słuszna decyzja...do dzis załowałabym ze odeszłam. Mineło kilka miesięcy od
      tego wydarzenia...wciąz pamiętam o tym co sie stało, ale mój zwiazek zmienił sie
      na lepsze :))) Mój partner nie był zbyt wylewny w słowach ... czasami o miłe
      słowa musialam mu podpowiedziec...a teraz? nie musze :) robi to sam bez
      przypominania, ze chcialabym aby czasem powiedział mi coś miłego :))) uwazam to
      za bardzo duża zmiane w naszym zwiazku ( oczywiscie nie tylko to sie zmieniło )
      ... Mysle, ze zrozumiał bardzo duzo i nauczył sie czegos... poza tym każdy w
      życiu popełnia błędy .. nie ma ludzi idealnych ... zycze wszytskim powodzenia :))
      • maru-da85 Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 13.10.08, 11:40
        JA jestem w sytuacji, która z zdrowo rozsądkowego punktu widzenia
        jest jasna....ale ja kiedyś tam w przeszłości też grzeczną
        dziewczyną nie byłam i się zastanawiam. Wszyscy mi odradzają
        powortu, ale on wydaje się być na prawde skruszony...Zastanawia mnie
        tylko ile te jego starania potrwają.

        Przez 3 dni okazywał mi swój żal i skruche, ale zobaczymy co będzie
        dalej...Czy na smsach, telefonach, błaganiach i rozmowach się
        skończy?!
        • ferro2 Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 14.10.08, 19:21
          ponoc zdrade ma sie we krwi, a jak raz zdradzi to zawsze bedzie to
          robic????? to sa wlasnie pytania, na ktore czasem trudno
          odpowiedziec.
    • marlena_mill Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 15.10.08, 11:51
      myślę, ze niektórzy ludzie po prostu nie potrafią byc tylko z jedną
      osoba, czyli stworzyc stały i trwały związek oparty na zaufaniu i
      wyłaczności.
      Może by i chcieli ale pokusy życia i chęć nowych doznań oraz
      podbudowywanie własnego ego jest silniejsze od nich samych.
      Z taka osoba lepiej się rozstać niz ciągle cierpieć, nieufać, i w
      kółko wybaczać
    • dorosladziewczynka Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 16.10.08, 12:54
      Myślę, że nie jest to kwestia sposobu, ale osoby. Tego, czy KTOŚ na
      wybaczenie zasługuje i czy druga osoba jest do wybaczenia
      zdolna/gotowa/chętna. Oraz tego co jest dla nas (zdradzonych)
      lepsze. Ja przynajmniej głównie tym sie kierowałam. To złożona i
      trudna decyzja i chyba każdy podejmuje ją inaczej. Nie ma przepisu
      na otrzymanie wybaczenia.
      • maru-da85 Re: Do zdradzonych, którzy wybaczyli 17.10.08, 14:15
        ja czekam aż się odezwie...jeśli tak...mam dwa warunki;)

        Trudne do spełnienia...jesli zrobi to o co prosze...jest wart
        wszystkiego
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka