lubie_gazete
06.09.08, 16:25
Jesteście żałośni i beznadziejni,nic Was nie tłumaczy,w końcu macie żony
(jakie są takie są) i dzieci za które Wy (a nie Wasze kochanki) jesteście
odpowiedzialni.
Jesteście męskimi sukami,szmatami i męskimi dziwkami.
Obiecujecie Bogu ducha winnym kobietom cuda na patyku,po czym z podkulonym
ogonem wracacie do żon.
Do żony wygadujecie na kochankę a do kochanki takie same słowa o żonie.Brak
Wam cywilnej odwagi.
Jak chcecie seks na boku,to idźcie do agencji-tam nikogo nie zranicie.
Pozwolacie aby żona szmaciła kochankę i odwrotnie.
Mówicie durne słowa o miłości i rozwodzie a często chodzi Wam tylko o seks.