donkicio
02.03.09, 15:11
Witam,
Moja historia jest może i banalna na początku, moja żona poznała pana, zaczęli rozmawiać przez GG, akceptowałem to, w końcu każdy ma kolegów i koleżanki. Ale kiedyś mnie tknęło żeby sprawdzić o czym rozmawiają, i okazało się, że mnie zdradza z nim. Byłem w szoku, ściągnąłem ją z pracy przyznała się i za obietnice ze nigdy tego już nie zrobi wybaczyłem jej. Przez trzy tygodnie walczyłem sam ze sobą o akceptacje tego zdarzenia, trudno jest wybaczyć po 8 latach wiary w moralność swojej drugiej połówki. Wylądowałem u psychologa. Niestety w tym czasie też poszedłem do szpitala na 4 tygodnie między innymi z powodu zdrady. Znów ich złapałem na kontakcie, powiedziała że go kocha. Była awantura że ją śledzę ale ją kocham wiec wybaczyłem jej drugi raz. Po trzecim wybaczeniu napisał do niego meila ze ja skrzywdził i koniec znajomości.
Nadeszły święta, zaczęła mi się zwierzać, okazało się że facet ja wykorzystał potraktował jako dodatek, zużył i wypluł, powiedziła co było i jak, bolało ale przeżyłem. Popadała w depresje nie wiem z tego ze facet ja wykorzystał, z tego że się zeszmaciła, z tego że mało brakowało a by rozwaliła rodzinę. Święta były ledwo przetrwane.
Po nowym roku okazało się że piszą meile do siebie, ok. wybaczyłem – to tylko meile. A teraz znów flirt, po długiej rozmowie wybaczam, ale nie rozumiem, facet ma kobietę nie chce jej, a ona leci na niego.
Jestem zmęczony, bez godności, bez poczucia męskości, załamałem się tym razem drugi raz, szkoda mi dziecka kocham moją córkę, ale ile mam wybaczać to wybaczenie obdarło mnie radości bycia z komś, nie mam już zaufania do niej. Kobiety dlaczego pociąga was facet który was spuszcza po brzytwie, wykorzystuje odrzuca i potem wraca jak ma chcice. Jestem facetem OK, popełniam małe grzechy jak każdy.
Juz nie mogę z nią rozmawiac wpdała w totalną depresje chodzi do psychologa i bierze leki. byliśmy na terapii małżeńskiej ale onanie chce juz.Mówi ze mne kocha, zabrałem ją na wspanałe walentynki, była zauroczona. Kobiety czy możnakochac dwu facetów naraz? jak to jest? Mówić facetowi wyzutemu z uczuć kcham i mężowi kocham. sory nie rozumiem.
Więc co dalej? Mam wybaczać dalej, czy dalej ją kocham? Może mi się wydaje.
to tak w szybko
Pozdraiwam