Dodaj do ulubionych

trzy karty na związek

26.12.10, 15:51
Witam,
proszę o pomoc w interpretacji, w zapytaniu o związek, czy wróci do mnie parter z którym rozstałam się po 5 latach wylosowałam: gwiazdę, cesarza i słońce... wszystko jakby sie zgadzało po rozstaniu nic nie robiłam, żeby do mnie wrócił, raczej czekałam, że sam przybiegnie, tak się jednak nie stało.. cesarz symbolizuje jego władczą postawę... czy słońce załatwia całą sprawę pozytywnie????
Bardzo proszę o pomoc
Obserwuj wątek
    • asia.33 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 15:55
      mysle na pods kart ze bedzie ok..słnce daje duze bezpieczenstwo i cieplo w uczcuicach..oczywiscie teraz on w cesarzu -pewny siebie i uparty..ale sloneczko na koncu kazde pozytywnie myslec bedzie dobrze. Wasze relacje stopniowo ociepla sie. Karat słonca jest kartą ochrony smile
      • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 16:22
        jednak troszkę pokręciłam słońce było na pytanie czy mnie kocha, w pytaniu, czy do mnie wróci na końcu był świat... więc, jakoś tak nie do końca wiem o co chodzi... ktoś ma może pomysł na układ: gwiazda, cesarz, świat???
        • algaria Re: trzy karty na związek 26.12.10, 17:10
          On cesarz władczy silny dumny jest nadzieja w postaci gwiazdy i niej się chcwytasz ale świat sugeruje że każde z was będzie miało swój świat - niestety nie zejdziecie się
      • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 16:38
        Dzięki, ale oczywiście coś pokręciłam, na końcu był świat, masz jakiś pomysł?
        • lilka107 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 17:25
          gwiazda cesarz świat - nie wróci, świat zawsze rozdziela partnerów
          • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 17:31
            To nieźle, prawdziwa załamka, dla kogoś tak zakochanego, to prawdziwy koniec świata.... ufff
            • indi12 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:40
              Witaj!
              Kochana to nie tedy droga wyciagnełaś 3 karty na pytanie o uczucia po 1 za mało, po 2 coś pokreciłaś , Pamiętaj że Ty jestes najważniejsza mozesz wszystko!!!!!!!!!!!! Jesli Ci na nim zależy trzeba powalczyć. Co do kart trzeba tu faktycznie na spokojnie partnerski rozkład zrobić a potem moze drogę zeby wiedziec jak postapić.
              Dziewczyny mozna karty postawić????
              • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:44
                Proszę postaw dla mnie karty?
                • krolowa.mieczy Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:48
                  forum.gazeta.pl/forum/w,46867,120236090,120238090,Re_Prosba_o_postawienie_kart.html
                • indi12 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:49
                  Jeśli uzbroisz sie w cierpliwośc karty mogę Ci postawic ale z interpretacja bedziesz musiała poczekać , bo mam malutkiego synka i niestety teraz on ustala co mama bedzie robic i kiedy.
                  I własnie mnie wzywa ( Hi Hi ) mam nadzieje ze spełniasz regulamin i moge Ci postawić karty
                  jak pójdzie spać tak juz na noc to postaram się
                  • krolowa.mieczy Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:52
                    Indi, nie.
                    Napisałam, że nie Korka ma regulaminowej ilości postów, aby stawiać jej karty.
                    • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 22:02
                      Myślę, ze jeśli chodzi o posty to w moim przypadku jest już ok. Byłabym wdzięczna gdyby Indii postawiła mi karty.
                      • krolowa.mieczy Re: trzy karty na związek 26.12.10, 22:05
                        Tak - jak napisałam przed chwilą w tym drugim wątku smile
                  • indi12 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:53
                    No cóż bardzo mi przykro ale nie moge łamać zasad tu obowiazujacych . Postaw rozkład partnerski napisz co czujesz , co karty do Ciebie mówia a ja pomoge Ci w interpretacji
                    Buziaki do dzieła dasz radę
                    • korka123 Re: trzy karty na związek 26.12.10, 18:59
                      Dzięki za szczere chęci... postaram się coś nadrobić może jakieś posty na forach... pozdrawiam
      • korka123 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 10:16
        Proszę, jeśli możesz to postaw karty na związek...
    • korka123 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 19:04
      Tak liczyłam na Waszą pomoc, niestety jak widzę wątek zamknięty... może jednak, jakaś przyjazna wróżka zechce pomóc??? Sama już zrezygnowałam z kładzenia kart, zrozumiałam, kompletnie nie potrafię interpretować, mam karty Suligi, one kompletnie do mnie nie przemawiają, jakoś łatwiej mi z tymi z netu (lepiej się rozumiemy), chociaż wczoraj po interpretacji indii12 poczułam się jak głupiec... jak widzę co tu wyczyniacie, nawet nie śmiem rozkładać kart prawdziwych...
      pozdrówka,
      pewnie problemy niektórych są bez większego znaczenia
      • asia.33 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 19:08
        poloze karty za chwilke ..jak juz sie tak rozpedzilam..dopowiem tylko ze jak zaczynalam 2 lata temu tutaj mialm krty zrobione wlasnorecznie bo nawet nie wiedzilam gdzie mam kupic...wydrukowalam wiec i wyciełam na grubym papieze i o dziwo "gadały ze mna" chyba nawet lepiej niz te teraz sklepowe smilezawsze jak masz w dłoni to one czuja Twoja energie i wrozba jest bardziej twoja a przez net ..hm sprawdzilo mi sie ale to jednak zawsze ryzyko ze moze w tej samej chwili z 10 oob krzysta z tej samej strony
        • asia.33 PARTERSKI 27.12.10, 20:02
          Co łaczy = ryc mieczy
          Korka / On

          Mysli = kapłanka/4mieczy
          Słowa = as puch/9monet
          Serce = krol kiji/paz monet
          Oczekiwania =10mieczy/cesarzowa
          Zach = koło f/ 7mieczy

          Przyszłość = paz puch, 8kiji, krolowa kiji


          ZA CHWILKE INTERPRETACJA , OCZYWISCIE BARDZO PROSZE JESLI KTOS MA OCHOTE MOZE ZACZYNAC ..JA MUSZE POMYSLEC
          • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:17
            o rany, chyba nie jest dobrze...same miecze, no jasne koniec, koniec, pani już dziekujemy
            • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:19
              dodam ,pani, czyli mnie
              • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:36
                nie panikuj , miecze to komunikacja , co wiecej nie widze by to potwerdzalo jakies kataklizmy
                łaczy wymian słow, czesty kontakt, moze tylko z twojej strony..za wiel rzucanych słow na wiatr, pochopne decyzje, takie na oslep działanie
                Mysli ..czy nie podejrzewasz ze on moze kogs miec? ze cos moze ukrywac ? To sa Twoje podejrzenia, w slowach jestes wylewna ..moze podpytujesz o nawa milosc (jesli takowa wogole jest, badasz grunt ale i wylewasz swje uczucia, mowisz co czujesz, w serduchu oczywicie on i to od niego zalezy wszystko , t typ przywodcy i on ustala tu reguły gry, no i nadal Cie pociaga jako facet, oczekujesz chyba wlasnie odpowiedzi na słowa, zasypałas go słowami??? oczekujesz najgorzszego..w zach przechodzisz od jedne skrajonsci w druga , miotasz sie probujesz wszsytkiego tak mi tu kolo sugeruje.
                On mysli o chwiloym odpoczynku, izolacji by odetchnac , poukladac mysli, w slowach ceni swoja sytuacje, tego ze np teraz to on cche pobyc sam, poczul sie dowartosciowany i okazuje to, troszke prozny pan..wyglad i to co ma to bardzo wiele, w sercu ma ocenianie ..sam ocenia i jest oceniany znowu pod katem wygladu i tego co soba reprezentuje..moze tez jakis kolega pryjaciel go wspiera , udziela rad. Paz monet to ogladanie ocena wartosci..wiec mysli czy warto , na co ja zasluzylem.Oczekuje cesarzowej..kobitki z krwi i kosci takiej co to lekko patrzy z gory , nie roztkliwia sie, tupnie noga i wygodnicka jest..tak jemu utrze nosa. Nie roztkliwiaj sie czasami bo jemu to nie imponuje, badz twarda babka i nie okazuj jak bardzo Tobie na nim zalezy, wiecej egoizmu prosze, nie skacz nad nim, niech to on poskacze..czy on ogisty zywioł? jesli tak to taki lubi adrenaliznke , nie cala Ceibie na talerzu , on musi zdobywac, grymas , kaprys ale nie narzekaj, pokaz ile jestes warta, zadbaj bardziej niz zwykle niech mysli i wiecej tajemniczosci nie wylewaj uczucu bo to go znudzi. Poczytaj o cesarzowej to jej sie usluguje ..niech on za Toba sie ugania ..jak mysli niech mysli, chce odpoczac niech odpoczywa od zwiazku...w tym czasie zacznij kobiece sztuczki ..niech widzi roznice..moze na poczatku bylas taka...stad szalał za Toba. Jego zach ..sprytny przynajmniej..nie daj sie ziwesc i nprawde nie okazuj jak Tobie strasznie zalezy..powiedzilas co czujesz osyc ..bo facetowi nie gada sie w kolko on pogubi sie w tresci.
                Przyszlosc... mysle ze mozna odbudowac to co bylo ..powoli, ale musisz zrobic z siebie krolowa kiji..tak by pasowac do pana kijowego..te same temperamenty, no i Ty jako cesarzowa nie matka teresa czasami wink
                • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:49
                  Niesamowite, to się doskonale zgadza, tak właśnie, jego charakter, postawa,świetna interpretacja. Myślę, ze dużo mi pomogłaś, tak właśnie czułam, ze sie przed nim za bardzo ugięłam, a to On jest zdobywcą, ale jakby chciałam naprawić swoje błędy, to, że, to ja próbowałam Go niepotrzebnie kontrolować, sprawdzać Jego komunikatory, choć raczej byłam pewna jego wierności i parę innych drobnych rzeczy. Jeśli chodzi o wspierających Go - osoby to mistrzostwo świata, tego nie można wyczytać z kart, ale jestem tego prawie pewna, dzisiaj miałam nawet sen, że wspierające Go osoby nie pozwalały mi Go dotykać, w dodatku to nie był pierwszy sen tego typu. Dzięki wielkie, jak mam się odwdzięczyć?
                • 2bieguny Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:03
                  Zaraz zaraz, korka ma w sercu K. buław? I co wg was nic? Korka, nie masz kogoś jeszcze o kim myslisz, do kogo tęsknisz, mi tu ten król nie pasi.
                  • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:12
                    skądże, dla tego księciunia 5 lat temu zostawiłam męża
                    • 2bieguny Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:14
                      to coś mi tu nie gra, skąd ten król?
          • ivana Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:32
            Dalabym sobie z nim spokoj. To po Twojej stronie jest zaangazowanie. On juz mysli o innej kobiecie...Nie zasluguje na Twoje zaufanie i milosc. Obudz sie. Im szybciej to zrobisz tym lepiej. To nic ze boli. Czas goi rany ale nie manuj tego czasu na niego
            • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:36
              raczej innej kobiety zupełnie sie nie spodziewłam, stąd wielkie zaskoczenie
              • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:37
                Czy nic nie boli, oj boli, boli, aż za bardzo, zwyczajnie brakuje powietrza
            • krolowa.mieczy Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:50
              ivana napisała:

              > Dalabym sobie z nim spokoj. To po Twojej stronie jest zaangazowanie. On juz mys
              > li o innej kobiecie...Nie zasluguje na Twoje zaufanie i milosc. Obudz sie. Im s
              > zybciej to zrobisz tym lepiej. To nic ze boli. Czas goi rany ale nie manuj tego
              > czasu na niego

              Myślę sobie, ze to nie fair tak napisać. Może wg ciebie nie ma sensu, a Korka mimo wszystko by chciała kontynuować?
              • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 20:58
                nie sadze by byla inna kobiea juz teraz ... ale jesli dalej tak bedzie na piedestale Pan to moze sie rozchula w swojej wartosci..on oczeuje od Ciebie cesarzowej jak widac wyglad ma wiele do powiedzenia i ocena innych. Onlubi to co najlepsze..nie raz jak kobieta mowi o sobie wyniosle( srawdzilam moj tez ognisty) z duma i pewna swoje wartosci , bez cienia zwatpienia w swoja urode i piekno oraz powodzenie facet ma tak "zryta banie" ze mieknie..bo przeciez nie piekne to co ładne ale to co sie komu podoba ....musiz tak o sobie myslec ..owszem jedemu bardzo sie spodobasz innemu nie bo tak juz na swiecie jest ale absoulutnie nie okazuj tego ..zero komleksow nawet jesli masz nie mow o tym..zaczij o sobie mowic jaka to ja piekna , badz wrecz zarzoumiala....powaznie mowie !!! Skror facet sie zakochal 5 lat temu to cos musials miec co go trzymalo przy tobie ..wiec jestes w jego typie!!!
                • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:11
                  Jasne pan na piedestale, to nie był łatwy związek, jakoś dawałam radę, co więcej to ja próbowałam dyktować warunki, czasem sie udawało, choc to On bez wątpienia grał pierwsze skrzypce, ale ok jakoś sobie radziłam... ale tez wiem, ze w pewnym momencie przegięłam i księciunio postawił na swoim...
                  jest i był moim światem na który ciągle narzekałam, foch, foch, foch... teraz tego żałuję... bardzo... bo ciagle za nim szaleję, to ognisty gość pod każdym względem..
                  • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:17
                    e tam ognisty wink ... tak on o sobie mysli i mowi to i Ty na nieg o tak patrzysz...mam jakies dowiadczenie i moj ognisty wcale nie taki ogien jak sie jemu wydaje ,,gdyby nie ja to lipa nie ogien..ale co jemu powiem??? ze byli lepsi ?? prawda jest taak ze nie od facet tu wzszystko zalezy..ja sie przekonalam po moim tez tak slepo wpatrzonym w siebie ..i co sie okazlo ..a no to ze wlasnej wartosci bym nie znala gdyby nie kolejny, i kolejny ... nie czas i miejsce o sobie bo to Twoj watek ale nie daj sobie wmowic ze on taki ognisty ..stracilas grunt pod nogami to sie tobie wydaje ze on najlepszy ..nic bardziej mylnego...chyba jeste znacznie starsza(38) bo kiedys podobnie myslalam i zmienilam zdnaie o 180 ` ale to inna histria smile
                    • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:19
                      moze dodam moj ognisty na pozor taki hojrak .. ostatnio bardzo sie przestraszyl..i zapytal czy ja go che wymienic na mlodszego hihi big_grin a ja zartobliwe ze na razie to nie big_grin mial o czym myslec
                      • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:26
                        No ja na młodszego zdecydowanie nie dam rady wymienić, On pewnie to wyczuwa, zreszta bardziej kręcą mnie goście w stylu Pottera, zawsze zazdrościłam Lipnickiej hihihhi
                    • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:23
                      starsza od niego i owszem hihihi
                      Jaka zapłata za wróżbę? Chcę żeby sie spełniła... jeszcze raz wielkie dzięki i w ogóle wielki szacun dla wiedzy, dla mnie ciągle tajemnej.....
                      dam znać jak to wszystko się ułoży...
                      Choć ciągle nie mam pomysłu jak "zabrać się za ciąg dalszy"....
                      • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:33
                        nie wazne jaka "zaplata" moze byc cos co lubisz tapeta na pc, przepis, wiersz, muzyczka - ooo muzyka to byloby fajne :d jesli masz cos colubisz jestem ciekawa gustu smile
                        chyba zacznij od siebie ...i przestan sie uzalac i oczywiscie dosyc tekstow "o moj Panie jedyny" ..najlepiej pokazac ze nic nie musi bo jakikolwiek przymus - a ucieknie ..poczuje sie mniej pewnie to trzeba udwdnic , bo on za pewny Twoich uczcu ..tylko musisz dac rade. I musisz uwierzyc ze jestes wiecej warta i tez mozesz miec swoje zdanie nie jego zdanie.
                        • korka123 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:43
                          ok, nad zapłata pomyślę jutro, jesteś super laska....
                          muszę uciekać, jutro czeka mnie ważne spotkanie biznesowe, ale i tak w drodze będę myślała, o Nim, choć pewnie, On nie taki cudowny, i będę tęskniła za Nim, bo jednak był cudowny.... to wszystko się wydaje trochę bez sensu, najgorsze, ze tak trudno zapanować nad uczuciami, nie potrafię kalkulować, warto, czy nie... no cóż wszystko jest ulotne, choć mam nadzieję, że te nasze uczucia gdzieś tam w kosmosie pozostaną, no, bo cóż z taką dawką niesamowitej energii... a czy On zasługuje, pewnie tak, albo sobie to "załatwił" gdzieś wyżej...
                          pytanie czy ja zasłużyłam na takie cierpienie - odpowiadam z całą pewnością - NIE, choc daleko mi do zarozumiałości mojego faceta
                          • asia.33 Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:47
                            wiec i Ty badz wymagajaca i zarozumila..moze to doswiadczenie jest po to bys w pore nie robila z siebie pomocnicy a byla praterka godna milosci ..i nie mam zamairu Cie obrazic tym ..tylko facci nie potrzebuja mam ktora sie nimi zaopiekuje a parterki ktora pokaze srodkowy palec jak trzeba
            • mrgodot Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:18
              ivana napisała:

              > Dalabym sobie z nim spokoj. To po Twojej stronie jest zaangazowanie. On juz mys
              > li o innej kobiecie...Nie zasluguje na Twoje zaufanie i milosc. Obudz sie. Im s
              > zybciej to zrobisz tym lepiej. To nic ze boli. Czas goi rany ale nie manuj tego
              > czasu na niego

              To nie było ładne i zabrakło "buźki", o której pisałaś. Pozwól, że przypomnę twoje własne słowa:
              "Do tego by byc dobra wrozka najwazniejsze jest aby miec intuicje. Nie mozna klientom podawac "surowego" przekazu kart bo moga tego zwyczajnie nie przyswoic. Trzeba czuc z jakim klientem ma sie do czynienia zeby przekazac im wiedze z kart w taki sposob aby nikogo nie zranic ani nie osmieszyc, aby klient nie poczul sie urazony, czy zlekcewazony. Te samo tresc mozna sprzedac w roznym opakowaniu ale do tego potrzebna jest intuicja co do ludzi i troche wiedzy psychologicznej."
              • ivana Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:22
                Nie zrozumialas. Moja wypowiedz dotyczyla wrozek wrozacym za kase, ktore widza osobe ktorej wroza. Ja po pierwsze nie wroze za kase a po drugie nie uwazam siebie za dobra wrozke, dopiero sie ucze, inaczej nie byloby mnie tutaj. Moje interpretacje podlegaja dyskusjom i wcale od nich nie uciekam ani nie upieram sie ze mam racje.. Jeszcze dluga droga przede mna.
                • mrgodot Re: PARTERSKI 27.12.10, 21:47
                  ivana napisała:

                  > Nie zrozumialas. Moja wypowiedz dotyczyla wrozek wrozacym za kase, ktore widza
                  > osobe ktorej wroza.

                  Doskonale zrozumiałam. Po prostu nie chciało mi się przywoływać twojej wcześniejszej uwagi:

                  "Formy nieobcesowe i przekazane delikatnie nie sa niczym zlym. Oszczedzaja ludzi o wrazliwej naturze psychicznej. Mozna przekazac to samo nie uzywajac stwierdzen "prosto z mostu". W zasdzie nie wiem czemu mialby sluzyc przekaz informacji bez uwzglednienia wrazliwosci na nia odbiorcy."

                  Wnioskuję z twojej interpretacji (w oparciu o przywołane posty), że koleżanka Korka nie posiada w twojej ocenie wrażliwej natury i można jej przyłożyć "prosto z mostu" nie tłumacząc niczego - ani skad to się bierze, ani jak będzie się sytuacja rozwijać za to wystarczy dać dobra radę "zapomnij".
                  A sporo tu było na Szkółce wałkowane na temat udzielania rad przez wróżących.
    • korka123 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 21:49
      Pozdrawiam wszystkich pomagających i zaangażowanych w moją wróżbę... dzięki, cóż, najbardziej kochamy te wróżki, które mówią nam to co chcemy usłyszeć, czasem okazuje się, ze to One mówią prawdę, mam nadzieję, że też tak będzie w tym przypadku.........
      • lilka107 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 21:57
        korka123 napisała:
        > najbardziej kochamy te wróżki, które mówią nam to co chcemy usłyszeć,

        bez aluzji, ale to jest najlepsza pointa dla wielu wątków tutaj wink
        • krolowa.mieczy Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:01
          lilka107 napisała:

          > korka123 napisała:
          > > najbardziej kochamy te wróżki, które mówią nam to co chcemy usłyszeć,
          >
          > bez aluzji, ale to jest najlepsza pointa dla wielu wątków tutaj wink
          >
          >
          Alleluja! Eureka!
          Et... c'est la vie.
          smile
          • asia.33 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:07
            Dziewczyny j tak to widze moze zbyt optymistycznie ..ale napiszcie prosze soje zdanie na temat kart....nie widze jako takiej kobiety moze sie pojawic bo facet oczekuje atrakcyjnej cesarzowej i zaczyna oceniac i zastanawiac sie ale ani w mysli ani w sercu babki nie ma ..moze dopiero jak nic sie nie zmieni to zacznie sie rozgladac..tak czulam i tak napislam ..gdyby w mysli byl ktos lub sercu daloby mi to do myslenia. O ile korka nie zmieni sie w kijowa babeczke to on se taka znajdzie tak dokladnie uwazam
            • ivana Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:10
              I o to mi wlasnie chodzilo Asienko. On szuka Cesarzowej a nie Kaplanki a w przyszlosci rysuje sie u niego romans z Krolowa Kijow, poza tym chce byc wolny, niezalezny nie mysli o zwiazkach...
              • 2bieguny Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:19
                słuchajcie, mi tutaj czesci interpretacji w ogóle nie pasuje, to tak jakbym mówiła tak co mi slina na jezyk przyniesie, ja sobie chyba szklana kule sprawie i zaczne zajmowac sie jasnowidzeniem. Sory dziewczyny, ale poszło to nie w te strone, wg mnie z tego nic mozna nic wyciagnąć.
                Dobranoc smile
            • lilka107 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:17
              ja tez uwazam, ze on teraz nie ma innej, korka ma uczucie do niego, to widac, wiec powinnas korka walczyć bo moze pojawic się konkurencja, ta buławiana jest niepokojąca..
            • krolowa.mieczy Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:18
              To takie ogólne stwierdzenie, Asiu. Akurat w tym wątku, to przypadek: mogłoby być gdziekolwiek indziej przecież smile
              A co do kart dla Korki mam podobne spostrzeżenia: zacząć rządzić i ustawić faceta metodami Cesarzowej smile
              • lilka107 Re: trzy karty na związek 27.12.10, 22:23
                tak, tak, bez aluzji Asia do Ciebie
      • ivana Re: trzy karty na związek 27.12.10, 21:58
        Korko w nadchodzacym roku zycze Ci spelnienia Twoich marzen i jesli Cie czyms urazilam to przepraszam ale te karty byly dla mnie tak oczywiste ze moze pochopnie przelalam moje mysli na monitor nie biorac pod uwage Twoich uczuc.
        Sciskam Cie cieplo
        Bellucci
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka