babetka84
06.02.22, 10:04
W ciągu miesiąca bez żadnej diety schudłam 6 kg, co do mnie niepodobne gdyż nie ruszam się zbyt dużo i zawsze miałam hormonalną skłonność do tycia, a raczej do puchnięcia i nabierania wody. Od kilku lat mimo diet waga szła mi w górę, ale zwykle zimą samoistnie chudłam do 2 kg, jednak nigdy tyle kg w tak krótkim czasie, zwłaszcza że ostatnim czasie nie byłam jednak na żadnej diecie ani nie miałam zwiększonego wysiłku fizycznego (nic też nie ćwiczę). Obawiam się więc, czy to nie są przyczyny zdrowotne. Ostatnio mam bowiem duże wahania apatytu ale wcale nie jem mniej niż wcześniej, tylko rzadziej ale w większych ilościach, poza tym coraz więcej produktów mi szkodzi na żołądek i jelita.
Jaka jest przyczyna mojego schudnięcia? PUSTELNIK, RYCERZ MIECZY, AS PUCHARÓW.
Wydaje mi się, że jest kilka czynników. Po pierwsze wydaje mi się, że aktualnie dużo energii zużywam na pracę umysłową, gdyż nas w pracy mocno dociskają i dużo stresów mam z tym związanych, a po drugie mógł na to wpłynąć jakieś suplement, który aktualnie zażywam (jest ich kilka, ale nie na odchudzanie), ewentualnie tabletki hormonalne może wyciągają wodę z organizmu tyle że pije je od pół roku, a schudłam w miesiąc, ponadto gdy je kiedyś zażywałam to raczej na nich tyłam niż chudłam... Natomiast nie podoba mi się ten Rycerz mieczy jakby w organizmie coś było, co mi szkodzi, to może być jakaś bakteria lub podłoże wirusowe ewentualnie jakiś pasożyt?
Jak myślicie?