Sad Ostateczny a uczucia

[czarnula46]

Zadałam pytanie Co Pan do mnie czuje wyszedł Sąd Ostateczny
Wyciągnęłam jedną kartę

Relacja luźna

Jak ta karta ma się do uczuć,?
Pan przy mnie czuje że żyje cieszy się z tej znajomości?
Czy myśli poważnie? Choć tu mam obawy
Wnosze w jego życie taki świeży powiew

Jakie macie doswiadczenia w uczuciach z tą karta

[ta_obca1717]

Karta jak dla mnie pozytywna. Może w Twoim przypadku chodzi o komunikację? Dużo rozmawiacie, piszecie? Karta może mówić o powrocie z przeszłości w nowej, lepszej formie. Może przypominasz mu kohos z przeszłości?

[czarnula46]

Tak on znika I wraca. Jak się zbliży to za chwilę cisza. Dla mnie to takie odświeżanie znajomości

[uhuhana]

Sad ostateczny to odrodzenie, ale bywa, ze razem z odrodzeniem idzie w parze ciagniecie za soba tego, co stare. Jesli pan pojawia sie i znika powiedzialabym, ze jest zajety a ty jestes ta trzecia, uwazaj.

[aprepopa]

Doświadczenia zależne od statusu relacji i tego, czy dana osoba jest w poważnej relacji z kimś innym. Jeśli relacja luźna, to przewartościował i uczucia bardziej na nie, niż na tak. Gdyby uczucia tyczyły się Ciebie, to już, lub w niedalekiej przyszłości dał by Ci wyraźnie znać, że "jest za Tobą". W innym przypadku byłaś "błędem", z którego "się leczy". Chodzi mi o to, że to karta do rozpatrywania w szerszym kontekście (rodzina, dzieci), niż tylko Ty i on.

[czarnula46]

Gdybym była błędem toby raczej nie wracał. Dziwny on pisze że teskni a potem cisza.

[uhuhana]

czesc mezczyzn tak ma, a juz na pewno zdradzajce typy.

[aprepopa]

Nie musisz zgadzać się z moją interpretacją, ja mogę się mylić, a pan tu weryfikacji nie napisze. Nadal obstawiam, że ta karta pokazuje proces leczenia się ze znajomości, jeśli odrodzenie nie tyczy się relacji z osobą pytającą (bo wtedy by to odczuwała dość wyraźnie). Jeśli ta karta pokazuje odświeżanie pobocznej relacji (bo tak też mi już pokazywała), to (jeśli nie ma przełomu, a negatywne schematy powtarzają się), to idzie to w wygaszanie takiej relacji. W tej karcie to te procesy trochę trwają... Mniej popularna nazwa tej karty, to karma, więc warto przepracować do końca... Dziękuję....

[czarnula46]

Mysmy mieli już pół roczne rozstanie. Był powrót. I facet wrócił po to żeby wygasic stopniowo relacje? To po co wracać?

[aprepopa]

Po co wraca, to już Wy wiecie. Po co przyjmujesz "łajzę wracacza", jak to nazywa pewna znana Tarocistka....

[czarnula46]

Nawet wiem która.
Jak ona fajnie mówi łajzunia wracacz..Ewa

[sevrena]

Ostateczna możliwość spółpracy... ale po zmianie SIEBIE, no i jego. Gdybyś wiatrem,to ja polem...

[kocimietka]

osobiście mam takie doświadczenia z tą kartą że oznacza ostateczne rozliczenie znajomości - jeśli było kiepsko, ciągłe rozstania i powroty to w tej karcie znajomości ostatecznie wyjaśniały się jakie są naprawdę i zakończyły się raz na zawsze...może być tak, że pan się czuje w twoim towarzystwie całkiem nieźle, jakby nowonarodzony ale niestety prawdopodobnie któreś z was zakończy tę znajomość z innych powodów