Prośba o pomoc w szukaniu odpowiedzi...

[bacha67]

Witam serdecznie!
Jestem załamana doszło do rozstania,cięzko mi się pogodzić z tym...
postawiambym jakiś mały rozkład czy jeszcze bedziemy ze
sobą...proszę o radę..a może 3 karty na to pytanie? pomóżcie

[dobema]

Może coś takiego, znalazłam w naszych rozkładach

lenik74 17.08.07, 13:45 Odpowiedz

rozkład nazywa się "DLACZEGO?".
************5****************
*********3**S**4*************
******1*****6*****2**********
************7****************
************8****************
************9****************
S - sygnifikator
1 - źródło problemu
2 - co lub kto powstrzymuje rozwiązanie problemu
3 - pierwszy powód powstania zaistniałej sytuacjii
4 - to, co ma wpływ na sytuację obecnie
5 - ukryty sens wydarzeń
6 - to, co trzeba zrobić
7 - nastepny krok
8 - niespodziewane wydarzenia, które was zaskoczą
9 - ostateczny rezultat
Pozdrawiam

[bacha67]

Dziękuję zaraz postawię , jestem początkująca i poproszę potem o
pomoc i mam jeszcze pytanie co oznacza S sygnifikator sorry nie
wiem ?
jaka to karta

[dobema]

bacha67 napisała:

> Dziękuję zaraz postawię , jestem początkująca i poproszę potem o
> pomoc i mam jeszcze pytanie co oznacza S sygnifikator sorry nie
> wiem ?
> jaka to karta


Nie musisz przepraszać, bo my wszyscy się tu uczymy
Sygnifikator jest to karta która określa nam osobę lub problem.
Ja osobiście spotkałam sie przy wizytach u wróżki, że np. pokazuje
mi ona 3 karty i wybieram tą która najbardziej mi wizualnie sie
podoba.
Można np. też wybrać z kart dworskich sygnifikator, np. twój znak
zodiaku lub jego i odpowiednik z kart.

Wrazie czego pytaj, na ile będziemy wiedzieli to Ci pomożemy

[bacha67]

dziękuję już będę stawiać...pozdrawiam

[bacha67]

Postawiłam i proszę o pomoc...
Sygnik. to ja GWIAZDA
1 zródło problemu - diabeł - czyli boi się wchodzić ponownie w ukałd
ze mną?
2 co lub kto powstrzymuje rozwiązanie problemu - walet pałeczek -
czyli On sam nie chce kontaktu
3 pierwszy powód powstania zaistniałej sytacji - karta świat - inne
plany mnie w nich nie ma?
4 to co ma wpływ na sytuację obecnie - VI kielichów -
niepewnośc,tęskni?
5 ukryty sens wydarzeń - VIII pałeczek - ma jakiś wybór ,myśli na
nim?
6 to co trzeba zrobić - karta siła - nic mam nie robić pokazać swoją
siłę i mieć swoje zdanie?
7 następny krok - karta sąd - czekać?wszystko się wyjasni/
8 niespodziewane wydarzenia ktróre nas zaskoczą - IV mieczy - nie
wiem co to oznacza...izolacja jego odemnie?
9 ostateczny rezultat - I as MONET - spełnienie planów czyli znów
razem>
Jestem początkująca moja interpretacja brzmi tak chce a się boi nie
chce się ponownie zaangażowac , ma wybór ktoś inny ale myśli ...i
nie wiem wróci całkowicie odjedzie? jak myślicie proszę o wsparcie
bedę wdzieczna

[bacha67]

proszę o pomoc.....

[ines113]

Napisalas: "Sygnik. to ja ".
Mam pytanie, czy z takim zalozeniem wyciagnelas ta karte, czy
wywnioskowalas, ze symbolizuje ona Ciebie juz po wyciagnieciu kart?
To moze robic roznice w interpretacji.
Kolejna rzecz: "ma wybór ktoś inny"- czy jest to fakt czy Twoje
przypuszczenie?
I ostatnie pytanie, napisalas: "całkowicie odjedzie". Czy oznacza
to, ze on mieszka daleko, albo planuje wyjazd?
Wybacz, ze tyle pytan zadaje,ale nie wiem, jak sie ustosunkowac do
Twojej interpretacji. Na pewno rozmawialiscie na temat powodu
rozstania i przypuszczalnie coc Ci powiedzial, a my tutaj tylko
gdybamy, wiec latwo moze sie zatrzec granica miedzy faktami a Twoja
interpretacja.

[bacha67]

dzięki za odp.
sygnik. to ja - sama wyciągnełam tę kartę ze swiadomością że to ja
ma wybór ktoś inny - zakładam że być może kogoś ma nie wiem tego
dokładnie ale mogę się mylić
"całkowicie odejdzie" - po prostu mnie zostawi i nie bedzie
utrzymywał kontaktu, nie nie planuje żadnego wyjazdu
powiedział że ma dość i mnie unika ....tak jakby się żegnał

[bacha67]

Proszę ponownie o pomoc czy dobrze interpretuję..
Basia

[ines113]

bacha67 napisała:

> Postawiłam i proszę o pomoc...
> Sygnik. to ja GWIAZDA
> 1 zródło problemu - diabeł

Jedyne co nam zdradzilas, to to, ze facet "ma dosc". Skoro doszo do
rozstania, to czegos na pewno ma dosc, ale na podstawie jednej
karty, ktora ma cala mase znaczen (diabel), nie powiem Ci, co
dokladnie, jest tu zrodlem problemu. Moge podac swoje skojarzenia,
ale nie mylmy czytania cudzych ogolnych rozkladow bez znajomosci
faktow i tego, co sie miedzy Wami dzialo z jasnowidzeniem. Nie
jestem jasnowidzem i jak sie mam domyslac, co konkretnie moze tu
znaczyc diabel, to beda to TYLKO domysly. Ty natomiast wiesz na
pewno, co ta karta tu znaczy.
Diabla tu polaczylabym z karta swiat i w tym kontekscie odczytala.
Oznacza to, ze wydaje mi sie, ze z tego uczucia do niego, chcialas
za bardzo miec partnera jakby tylko dla siebie i ograniczyc mu
kontakt ze swiatem (tak uogolniajac bardzo), co dla niego moglo sie
stac ciezarem. Konkretnie chodzi o sytuacje, gdy partnerka namawia
np. zeby zrezygnowac ze spotkania z przyjaciolmi na rzecz wieczoru
we dwoje, ona chce sie nim nacieszyc, przytulac caly wieczor, a on
czuje sie tym stlamszony i brakuje mu poczucia wolnosci w zwiazku,
wyobrazal sobie, ze beda miec chwile tylko dla siebie i swoich
zainteresowan, pasji, tylko ze milosc stala sie zbyt toksyczna, bo
to on stal sie przedmiotem tej pasji czyli partnerka jego uczynila
glownym celem swych zainteresowan.
"zaglaskac kotka na smierc"- moze chodzi o cos w tym stylu.
Oczywiscie diabel to moze byc tez zdrada i trzecia osoba w zwiazku.
Moge tylko zgadywac i wybrac jedno z ogromu znaczen tej karty, wiec
moge sie mylic i troche to bez sensu jest, ze ja zgaduje, jak Ty
wiesz, o co chodzi.
Wlasciwie to biore sie za ten rozklad tylko dlatego, ze zaczelam juz
ten temat i widze, ze nikt nie odpowiedzial, ale normalnie jestem za
ulatwieniem zycia osobom pomagajacym w interpretacji, zeby nie
musialy tracic za wiele ennergii i czasu na domyslanie sie, o co
chodzi.

> 2 co lub kto powstrzymuje rozwiązanie problemu - walet pałeczek -

A co to jest walet w Tarocie Twoim zdaniem? Bo dla jednych to
rycerz, a dla innych to paz. Nie lubie tego okreslenia wzietego z
kart klasycznych.
Zakladam, ze paz. Wydaje mi sie, ze on zareagowal zgodnie ze soba,
spontanicznie. Karta ta moze wskazywac na niedojrzalosc jednej ze
stron, co utrudnia porozumienie. Mozliwe, ze on w Tobie widzi ta
niedojrzalosc, jesli mialabym racje z interpretacja diabla.

> 3 pierwszy powód powstania zaistniałej sytacji - karta świat

Jakos czuje te karte tu w negatywie czyli zamiast dopelnienia,
uwiezienie w swiecie stworzonym tylko dla dwojga. Zamiast rozwoju
zwiazku, utkniecie w martwym punkcie, zamiast otwarcia na to co
nowe, trzymanie sie starych struktur, ogolnie brak satysfakcji z
milosci. Swiat mowi tu jakby- mam wszystko, ale mnie to nie cieszy,
dusze sie w tym ukladzie, chce znow przejsc na etap glupca
zaczynajacego cos zupelnie nowego.

> 4 to co ma wpływ na sytuację obecnie - VI kielichów -
>
Karta ta potwierdza rozczarowania, poczucie niespelnienia, gorycz,
zobojetnienie emocjonalne. On nie widzi mozliwosci zmiany, bo
czworka sie zamyka na wszelkie zmiany.

> 5 ukryty sens wydarzeń - VIII pałek

Karta, ktora jest przeciwienstwem poprzedniego obrazu, ruch, nowe
znajomosci, komunikacja, flirty, cieszenie sie zyciem, rozwoj...
Mysle, ze tego wlasnie on pragnie dla siebie. Jakos nie mam uczucia,
zeby on tu jeszcze pozostawil puste miejsce dla Waszego zwiazku.

> 6 to co trzeba zrobić - karta siła

Milosci nie da sie na sile utrzymac. Kobieta z karty zwyciezyla
popedy zwierza, bo on sam jej sie oddal we wladanie, ona nie musiala
uzywac tu sily ani argumentow. Milosc jest takim zwierzem, ktorego
nie mozna poskromic na sile, ona moze sie nam oddac tylko
dobrowolnie. Dlatego sadze, ze ta karta jako rada mowi- pusc to
uczucie wolno, jesli cos ma z tego byc, on musi sam z wlasnej woli,
z wlasnego przekonania wrocic do ciebie.

> 7 następny krok - karta sąd

Karta ta namawia do porozumienia, pojednania, wyjasnienia o co
chodzi, do bycia gotowym, zeby wybaczyc i zrozumiec uczucia drugiej
osoby.

> 8 niespodziewane wydarzenia ktróre nas zaskoczą - IV mieczy

On niestety moze rzeczywiscie nie byc chetny do wyjasniania calej
sprawy, ale karta ta mowi, ze bardzo powoli i drobnymi kroczkami
mozna starac sie uleczyc sytuacje. To moze byc jak powolne
wychodzenie z choroby. Nie ma sie co nastawiac, ze nagle zadziala
magia i stanie sie cud bez wkladu naszej pracy w ten zwiazek.

> 9 ostateczny rezultat - I as MONET

Jest to szansa na dowiedzenie sie, co zrobilismy zle. To karta
brama, wiec szansa na poprawe i powrot, ale moze nie zostac
wykorzystana,jednak lepiej sprobowac, niz potem zalowac, ze sie nie
sprobowalo.
Patrzac na te karty nie wydaje mi sie, aby szanse na powrot byly
wielkie, bo nie podoba mi sie tu karta diabla i jego nastawienie
niechetne do powrotu, unikanie porozumienia. Z cala pewnoscia latwo
nie bedzie. Zycze Ci powodzenia mimo wszystko
Jesli sa tu jakies niezgodnosci, to niestety tak to juz bywa z
czytaniem cudzych rozkladow
Pozdrawiam

[bacha67]

Dziękuję bardzo za pomoc.
mam jeszcze tylko jedno pytanie a czy tan diabeł to również nie
oznacza "pociągu do innych kobiet"? niestety On posiada tę cechę i
stąd te nieporozumienia między nami...

[bacha67]

wiem jedno ja nic nie bedę już robić mam dość kłamstwa z jego strony
nie ma tu zdrady fizycznej ale jest zdrada emocjonalna a mnie to
boli nie mogę tego po prostu znieść i te odsuwanie się ode mnie,
będę czekać albo sam wróci albo po prostu pożegnam się...

[ines113]

Czyli on lubi towarzystwo, Ty pewno jestes zazdrosna.
Z partnerem bardziej podobnym do Ciebie byloby Ci latwiej sie
dogadac. Prawdopodobnie macie zbyt rozne temperamenty, a ten zwiazek
dziala na Ciebie wyniszczajaco. Gdy diabel okresla problem w
zwiazku, to zle sie dzieje, bo jest to relacja, ktora negatywnie
dziala przynjamniej na jedna osobe. Ale postacie z tej karty maja na
tyle luzno zalozone kajdany, zeby sie mogly same wyswobodzic bez
niczyjej pomocy. Moim zdaniem odejscie z takiego zwiazku przynosi
wiecej korzysci niz tkwienie w nim w nadziei, ze cos sie moze
zmienic.
Nie wiem, czy on Cie faktycznie zdradza fizycznie czy emocjonalnie,
bo diabel moze na to wskazywac, a moze tez mowic, ze Ty jestes
bardzo zazdrosna, jednak tak czy inaczej taka sytuacja nie sluzy
nikomu, wiec moze nie ma tego zlego (rozstanie), co by na dobre nie
wyszlo.

[bacha67]

Jeszcze raz dzięki za pomoc.