"Do pisania publikacji przyjmę"

[med_doc]

Będąc ostatnio w USA natknąłem się w tamtejszej prasie uniwersyteckiej na
ogłoszenia typu "do pisania prac/publikacji przyjmę". Popytałem trochę
dowiedziałem się, że dość często ludzie dają tam wyniki pracy badawczej komuś
innemu kto tylko pisze z tego pracę i publikuje. Zaznaczam że chodzi tu o
nauki biomedyczne.
Czy w Polsce jest to legalne? Np. czy można z kimś podpisać umowę, że napisze
się dla niego publikacje z dostarczonych przez niego wyników? W naukach
biomedycznych dopisywanie do publikacji jest nagminne. Zwykle niewiele osób z
autorów pracy pracowało rzeczywiście przy projekcie. Ale czy można w naszym
kraju legalnie zarabiać na pisaniu prac z dostarczonych wyników i płacić z
tego podatki? Oczywiście taki "writer" nie jest wśród autorów.

[hatchet01]

it's an April Fools' Day joke, isn't it? :)

[med_doc]

Nie, to nie jest żart. Wygląda to podobno tak, że naukowiec (?) daje wyniki
badań, metodykę itp. i mówi jakie z tego wypływają wnioski. "Writer" zaś ma to
ubrać w postać publikacji.

[agnieszka12341]

Moze poprostu zaznaczaja czego od delikwenta oczekuja. Wiadomo, ze
taka osoba moze pomoc zaplanowac, wie o co chodzi i zna literature.
To nie jest doktorat,ze cos sie powinno zrobic od A do Z samemu a
wiadomo, ze u nas tez niektorzy sami nie robia. W wielu osrodkach
jest podzial na tych co robia doswiadczenia i tych co produkuja
prace. Jeszcze powinien byc u nas osobny etat dla piszacych granty.