Przedszkole nr 76 ul.Paderewskiego 12

[aniaidaniel]

Proszę o opinie Głównie podejście wychowawców do dzieci, sposób prowadzenia
zajęć, atmosfera.

[aniaidaniel]

nikt nie ma tam dziecka?

[4jw]

Cieszę się ze udało mi się przenieść syna do przedszkola 75, to jest całkiem inna bajka. Przedszkole 76 jest fajne, ale jak się trafi na panią Jadzię i Panią Agatkę to jest horror, dzieci są przymuszane do zjadania wszystkiego są krzyczane bo koślawo coś napisały, są szarpane!!!!!!!!!!!!!!!!

[edytaedyta123]

Szkoda dzieci. Moloch pokomunistyczny. Zmuszanie dzieci do jedzenia, do spania. Brud. Rodzice wypisują dzieci. Naprawde szkoda dzieci. Moj zaczal sie moczyc, inne wymiotowaly ze strachu przed Pania Jadzia, Ewelina, Agnieszka . Dyrektorka nie reaguje. Krzycza na dzieci, klada na brudnej , zalepionej wykladzinie i otwieraja okno. Robia przeciag. Jest mi bardzo przykro, ze sa tacy ludzi i bardzo szkoda dzieci

[aniaidaniel]

brzmi nieprawdopodobnie masakrycznie...
a ja tym razem znów szukam przedszkola dla drugiego dziecka... a może to na ul. Zakopiańskiej? Może inni się wypowiedzą jeszcze?

[mufinka80]

jestem w szoku czytając wypowiedź mojej poprzedniczki. odnoszę wrażenie że nie mówimy o tym samym przedszkolu. chyba tą panią troszkę poniosła wyobraźnia albo jakieś żale - może jej dziecko nie dostało się do przedszkola i gdzieś trzeba było wyładować frustrację. moja córka chodzi już drugi rok do tego przedszkola. Jest jedynaczką, bardzo wrażliwą- więc na taką rzeźnię- jak to opisała edytaedyta123 zareagowałaby na pewno histerią. codziennie przyprowadzam i odbieram córkę - w szatni nigdy nie widziałam dantejskich scen wcigania dzieci na siłę do sali lub wypychania ich przez rodziców. dzieci same idą do sal, uśmiechnięte, naprawdę nieliczne płaczą. nie mogę się wypowiadać o wszystkich paniach bo córka ma zajęcia z 2-3 paniami ale gdyby faktycznie dochodziło do opisywanych scen z pewnością byłoby o nich słychać. córka jest tzn. była niejadkiem i nigdy nie miała wpychanego jedzenia (notabene pani Ewelina równiez miała z córką zajęcia) . personel przedszkola zwraca uwagę na żywienie - i jest to elelement wychowania przedszkolnego. dyrektorka i wychowawcy na pierwszym zebraniu informowali że dzieci będą zachęcane do próbowania nowych potraw ale nie będa zmuszane. i nie są. zresztą były w maluszkach zajęcia otwarte i można było poobserwować jak zachowują się nasze dzieciaczki. bzdurą jest opis brudu w przedszkolu- chyba że pani opisuje ten który może sama wniosła na dywan. niestety pomimo ochraniaczy które są przy wejściu część rodziców nie jest łaskawa z nich korzystać. więc jest taka opcja aby coś się czasem naniosło- ale generalnie brudnej podłogi nie zauważyłam. widziałam wykładziny w 3 salach- wszystkie są w bdb stanie- nie sa niczym poplamione i pozalepiane . i na pewno panie nie przeciągają po nich dziećmi. z cała pewnością wypowiedź poprzedniczki jest co najmniej szykaną. moja córka chodzi do tego przedszkola a opis cytowanej pani to jak opis rzeźni i bezdusznych kobiet rodem z horroru. na miejscu pani dyrektor i wymienionych z imion pań ( a raczej pomówionych) zastanowiłabym się nad skierowaniem sprawy do Prokuratury o zniesławienie. zapewne Pani nie była w ogóle u dyrekcji bo akurat obie panie dyrektor są do dyspozycji rodziców przez cały dzień. jeżeli ktokolwiek ma problem może do nich pójśc i uzyskać pomoc, poradę. jeżeli komuś nie odpowiada aparycja głownej pani dyrektor może pójść do zastępcy i odwrotnie. co do budynku postkomunistyczny bo za komuny budowany. wszystkie przedszkola wokół mają tą samą klockowatą budowę i identyczny układ sal. nie wiem skąd pomysł aby pani dyrektor miała budynek budować od podstaw. Ja osobiście przedszkole bardzo polecam, dzięki paniom wychowawczyniom personelowi pomocniczemu moja córka chętnie chodzi do przedszkola ( nie mówię że zrywa się w weekend i chce lecieć do przedszkola - ale rano wstaje i z uśmiechem idzie. sama robi papa i wchodzi do sali. po przedszkolu opowiada w co się bawiła co jadła . a co do pani Eweliny- skoro jest taka przerażająca nie wiem czemu od wielu lat z "pokolenia na pokolenie" przekazywana jest informacja żeby mieć szczęście być w jej grupie. ale to pewnie świadomi i bezduszni rodzice wysyłają swoje najukochańsze dzieci na pewną śmierć i stracenie. naprawdę jestem pełna" podziwu " dla fantazji tej pani. Swoja drogą chyba długo się oszukała forum gdzie będzie można się uzewnętrznić. szkoda tylko że z bardzo nieprawdziwymi informacjami. rodziców którzy chcą się dowiedzieć jak jest naprawdę w tym przedszkolu zachęcam do rozmów bezpośrednich z rodzicami z tego przedszkola. myślę że nikt nie odmówi obiektywnej opinii.

[76mama]

Ludzie piszą różne opinie o tym miejscu. Szczerze to powiem wprost. Przedszkole jest a raczej było całkiem fajne i przyjazne dzieciom. Jednak pani dyrektor która niestety nie lubi dzieci bardzo źle wpływa na działanie tej placówki. Jest bardzo niemiła i niesympatyczna. Moje dziecko uczęszczało do tego przedszkola kilka lat temu. Naprawdę rewelacja. Uczyło się nowych rzeczy, zagadnień..... poznawało świat. Obecne dziecko w tamtym roku miało super nauczycielkę przez pół roku a później była zmiana gdyż tamta poszła na zwolnienie a później urodziła dziecko. Obecna pani Ewelina jest beznadziejna. Krzyczy, robi z dziećmi dziwne rzeczy. Ten rok będzie nie lepszy bo z tego co wiem - od rodziców innych dzieci - nauczycielka mojego syna została wyrzucona a na jej miejsce etat dostała ta która miała zastępstwo. Jak można? Dyrektor wyrzuca matkę która urodziła????? Zwalnia..... Zostawiając tą której nikt ni chce? Następna nauczycielka też została zwolniona bo była za dobra. Lubiła dzieci - w przeciwieństwie do dyrektorki. Chyba zabiorę swoje dziecko z tej placówki choćbym miała niańkę wynająć. Inni rodzice powinni zrobić dokładnie to samo. Napiszmy petycje do urzędu. Zróbmy coś. Zadbajmy o przyszłość i edukację naszych dzieci. Kto ma podobne zdanie niech nie boi się wyrazić. Niech pisze wszędzie gdzie się da. Niech wszyscy wiedzą jak się tam traktuje osoby kochające dzieci. Wyrzuca........... Dzieci się teraz boją. Jak można być dyrektorem przedszkola albo nauczycielką wychowania przedszkolnego jak się nie lubi dzieci????? Dla pieniędzy???? Kochane mamy i tatusiowie. Nie tędy droga. To nasze dzieci i ich a zarazem nasz przyszłość. Zaczynając od przedszkola kształtujemy ich los na przyszłość a jak teraz dzieci się zniechęcą do placówek uczących to później może być nie dobrze. Nie będę pisała nazwiska bo moje dziecko nie będzie miało życia w przedszkolu chociaż i tak chyba zanim zacznie to je wypiszę.......... Mama

[gargamel90]

Wiadomo coś jak wygląda aktualna sytuacja?