bezsensu70
07.06.07, 12:23
oczywiście wiadomo, że mleko pasteryzowane oraz wszystkie przetwory mleczne są
przetworzone i nie należą do zdrowych. Dlatego kupuję na wsi mleko prosto od
krowy i sama robię wszystkie przetwory mleczne.
Jogurt naturalny:
zagotowuję tyle mleka ile chcę mieć jogurtu i czekam aż wystygnie do takiej
temperatury aby można było włożyć palec i wytrzymać 10 sekund. Dodaję 1-2
łyżki jogurtu naturalnego bakoma (ze sklepu) i 2 łyżki mleka w proszku(z bólem
serca, bo nie podoba mi się ten składnik, ale inaczej jogurt jest mało gęsty)
i zostawiam garnek przykryty i owinięty w ciepły koc na kilka godzin albo na
noc. Zostawiam trochę tego jogurtu, żeby dodać do kolejnej przygotowywanej
porcji, aby nie dodawać już tego ze sklepu. Dziecko najbardziej lubi z miodem
i owocami.
Może wiecie czym zagęścić jogurt, żeby nie dodawać tego mleka w proszku?
Śmietana:
Odstawiam mleko w chłodne, zacienione miejsce i czekam, aż zrobi się kożuszek
na wierzchu, czyli odzieli się tłuszcz od mleka. Zbieram go łyżką i gotowe.
Twarożek:
Pozostałe mleko po zdjęciu śmietany jest odtłuszczone i robi się z niego
zsiadłe mleko. Gotuję to mleko na małym ogniu ciągle i delikatnie mieszając,
aż widać będzie powstające grudki. Odcedzam na sitku i mamy twarożek. Gdy chcę
zbity, twardy ser to przelewam przez ściereczkę lnianą i dobrze wyciskam.
Czekam aż wystygnie zanim wyjmę ze ściereczki.
Ser żółty:
www.apetycik.pl/teksty.php?tekst=450&kat=
Jeszcze masła nie robiłam, ale się przymierzam. Nie mam żadnych przyrządów
tylko wleję śmietanę do dużego słoika, siądę przed telewizorem i będę ,,trzepać,,.
I tym sposobem wykorzystuję mleko, którego 1 litr kosztuje mnie 1 zł i mam
pewność, że nie mam żadnych dodatków.