Na jakie "grzeszki" sobie pozewalacie?

[jusytka]

Przyznam, ze ja która ma "bzika" na punkcie zdrowego odżywiania, kupuję czasem
sobie i dzieciom mała torebkę chipsów ;)

[bezsensu70]

na ,,normalne,,chipsy sobie nie pozwalamy, kupuję chipsy bananowe ekologiczne,
czyli suszone plasterki banana w miodzie. Jeśli chodzi o grzeszki, to tylko z
musu, np. gdy wypadnie coś i nie ma obiadu, to zamawiamy pizzę margaritę, zdarza
sie to gdzieś powiedzmy raz na miesiąc.

[asiabed]

Ja niestety na kupne slodycze :( moj maz nie moze sie przekonac (w paktyce, bo
teorie moze i pochwala) do zdrowego jedzenia i czesto kupuje te okropnosci
sklepowe (czekolada, jakies tam batony) i ja tez czasem sie skusze :( Ale walcze :)
Nio i kawe pije raz dziennie :( i czasem kawalek bialego pieczywa zjem (i znowu
musze na meza zrzucic wine :) bo czasem kupuje biale bulki dmuchane i ja sie
skusze na pare gryzow). na szczescie chleba jem malo :)

[szarrak]

po pierwsze, dzień dobry, jestem nowa na forum :)

jeśli nie możesz zacząć dnia bez kawy, to polecam yerba mate - większość
rodzajów również daje porządny zastrzyk energii, ale bez podnoszenia ciśnienia,
poza tym - samo zdrowie. no i smaczniejsze :)
pozdrawiam

[ewa9923]

Yerba mate to yerba mate a kawa to kawa. Lubię i jedno i drugie. Niestety nie
mogę sobie odmówić filiżanki kawy dziennie, tu po prostu chodzi o smak i aromat!

Ja też zwracam uwagę na to co jem, ale słodycze uwielbiam.
Czasami udaje mi się przekonać siebie samą,żeby zamiast batonika albo zwykłej
czekolady kupić czekoladę gorzką (która podobno jest "zdrowsza")

[bezsensu70]

www.zdrowie.klips.org/cukier_krzepi.htm

[krwawymsciciel]

dziendobry, to moj pierwszy post tutaj.

jakie 'grzeszki', jakie ;) jesli juz, to z grubej rury - trzy cheeseburgery,
cola i frytki w macdonaldzie :)

[jusytka]

To sa już raczej grzechy nie grzeszki ;)

[krwawymsciciel]

nie obwiniam sie za to, wiec pod kategorie G tez tego nie wpisuje :)