fettinia 29.01.11, 11:12 Interpretacja dowolna-gulasze,zupy z wkladka,miesne,warzywne-co kto lubi Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
pani.serwusowa Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 29.01.11, 12:57 To się wstrzeliłam. Właśnie się warzy gulasz wołowy na Guinnessie. Odpowiedz Link
pani.serwusowa Re: mmmm, to jeszcze 3 dni - do lutego:-) 31.01.11, 11:38 No tak... Ale to nawet lepiej, nie wyszlo idealne, czegos mi brakowalo... Musze cos zmienic nastepnym razem i wtedy sie pochwale. A to juz bedzie luty. Odpowiedz Link
czarna9610 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 29.01.11, 20:49 Fajnie , zrobię od razu na kilka dni- zapowiada się miesiąc drugich zmian Odpowiedz Link
misia72 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 29.01.11, 21:40 mnie okropnie wstyd, bo nie dalam rady ze styczniowym spaghetti ale na jednogarnkowca mam pomysl Odpowiedz Link
achulaw Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 31.01.11, 19:43 Powtarzam moją" styczniową" propozycję może już nie w kategorii świątecznego czyszczenia lodówki ale pyyyychota EINtopf- owa Generalnie baaardzooo lubię " chaciu-paciu" eintpf. Szybkie, sycące, " cudownie się mnożące" i ..... co najdziwniejsze najlepsze wtym dniu kiedy sie już kończy Tak myślę, że w szranki mogły by stawać też gołąbki -pyszne i coraz pyszniejsze im starsze "A JA PROPONUJĘ: kociołek czyli ewentualne poświąteczno-noworoczne " czyszczenie lodówki" lub "eintopf" rozgrzewający. Skład dowolny, ale podstawa to rozgrzewający czosnek i chili. Na jutro zrobiłam: duszony karczek ( pozostałość po obiedzie noworocznym) papryka ( mam zamrożoną świeżą) fasolka z puszki pieczarki ziemniaki czosnek( duuużooo) majeranek chili, no i oczywiście pieprz i sól. " Odpowiedz Link
pamtaa Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 01.02.11, 23:30 Ja też ugotuję będę miała kilka dni z głowy. Odpowiedz Link
363636r Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 01.02.11, 10:49 W ajntopfy wchodzę bez namysłu Odpowiedz Link
roseanne Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 02.02.11, 20:23 mam dwie potrawy, na razie bez zdjec stoup - pomiedzy stew i soup, miesna, na zyczenie corki: funt wolowiny, kostka 1 caly por, talarki 1 cebula , kostka 3 zielone cebule- szalotki ze szczypiorem, posiekane 4 duze marchewki, talarki pol peczka natki pietruszki 3 zabki czosnku, plasterki 3 ziemniaki, gotowane, gruba kostka 3 lodygi selera naciowego - kostka kilka pieczarek - cwiartki puszka pomidorow w soku wlasnym, 700 ml, kostka, sok zachowany wywar drobiowy - 1 litr, domowy sol, pieprz, proszek chili, platki ostrej papryki 2 lyzki maki olej make z przyprawami zmieszac, otoczyc mieso - zrumienic, odlozyc na tej samej pateli poddusic jarzyne, bez ziemniakow, pomidorow i natki dolozyc jarzyny do miesa, na patelnie wlas sok pomidorowy, rozpuscic resztki "smaku" dolozyc do miesa pozostale skladniki - dusilam w crocku 4 godziny natka na koniec wylowiona, bo nie lubi "farfocli" moja wersja vege: dynia turbanowa - posiekana tasakiem na mniejsze kawalki, usuniete nasiona, skora zostawiona por - talarki cebula- kostka czosnek, 3 zabki, plasterki marchewki, 3 duze, talarki czerwona soczewica - szklanka surowej sol, pieprz, czaber oliwa spocic jarzyny na oliwie, dodac przyprawy, dolozyc soczewice, zalac 2-3 szklankami wody bulgotac na malutki doplywie ciepla do miekkosci dyni, okolo godziny w tym czasie soczewica rozpadnie nam sie na skamowita paciaje zageszczajac potrawe jadlam z brazowym ryzem, solo tez pyszne Odpowiedz Link
roseanne Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 06.02.11, 21:10 stoup fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2607729,2,5,danie-na-luty.html Odpowiedz Link
363636r Zupy 03.02.11, 11:28 Które robią za cały obiad, gęste, z wkładką. Bardzo się przydają kiedy idę do pracy na drugą zmianę, zona pracuje długo, a chłopaki po przyjściu ze szkoły głodni są jak wilki, można przygotować wcześniej, każdy nakłada sobie swoją porcję kiedy ma czas. Nie da rady wtedy przygotować makaronu, ryżu czy ziemniaków, bo te najlepsze świeże, prosto z kuchni - solidna zupa idealna. Dziś gęsta zalewajka, zabielona śmietaną z wieprzowymi klopsikami. Wczoraj kapuśniak ze słodkiej kapusty z pomidorami, ziemniakami i kiełbasą. Pieczywko do tego i finito. Zalewajka Kapuśniak Odpowiedz Link
363636r Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 05.02.11, 15:55 Dorzucam kacze potee Więcej na GP. Odpowiedz Link
drzewko_szczescia Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 07.02.11, 19:29 Ja dziś zaczęłam robić, małż ma dokończyć- wołowina, bób mrożony, flażoletka z puszki i ziemniaki. Z przypraw- curry, imbir, kardamon i cynamon. Czy będzie smaczne, zobaczymy Odpowiedz Link
drzewko_szczescia Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 07.02.11, 23:20 Jest PYSZNE! Obżarłam się jak prosię i to o 10 wieczorem Odpowiedz Link
fidyrytko Roseanne 08.02.11, 20:40 Ciekawe połączenie - dynia i soczewica. Czy mogę dać po prostu dynię? Czy musi być ta turbanowa? Odpowiedz Link
roseanne Re: Roseanne 08.02.11, 20:44 moze byc kazda - chodzi o lekko slodkawy posmak i roznice tekstury jarzyn nawet slodki ziemniak bedzie ok kupuje kosz roznych dyniowatych w pazdzierniki i jedyne co mi zostalo to wlasnie ta turbanowa, co to juz wspomnieniem jest i spagetti squash, ktory to bedzie rozpieczony na dniach Odpowiedz Link
fidyrytko Re: Roseanne 08.02.11, 21:21 Dziękuję za szybką odpowiedź. U nas w sklepach widziałam jeszcze hokkaido, więc u mnie będzie w takiej wersji. Może już nawet na sobotę Odpowiedz Link
kreola Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 07.02.11, 21:10 Zrobilam dzis jednogarnkowiec i na dodatek zgodny z dieta Dukana bo sie znowu odchudzam! Do gara wrzucilam najpierw okolo 1 kg wolowiny (troche pregi i udziec) pokrojonej w dosc duze kostki. Do tego dorzucilam cala wloszczyzne - marchew, pietruszka w cwiartkach, seler w duzych kostkach, por w plasterkach. Do tego lisc laurowy, ziele angielskie, pieprz grubo tluczony, troszke majeranku. Po okolo dwoch godzinach dorzucilam okolo 1 kg filetow z udka kurczaka - pokrojone w duze kawalki. Zostawilam na ogniu na kolejne 3 godziny, moze nieco wiecej. Pod koniec doprawilam sola, papryka, chilli, troszke sosu sojowego i jeszcze dosypalam majeranku. Wyszlo w smaku podobne jak flaczki, ale z samym mieskiem. Nam bardzo samkowalo Nie wyglada toto ladnie a i tak nie mam jak teraz zrobic zdjecia, wiec dobrze sie sklada! Jak ktos nie jest na diecie to mozna dodac do gotowania ziemniaczki, cebulke, albo zjesc z pieczywem. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 09.02.11, 10:26 W domku zupka, która z "pajda chleba" spokojnie moze byc jednogarnkowcem (U nas bedzie jako mala porcja zupki + zapiekanka, ktora tez moglaby byc samodzielnym dankiem, ale bedzie na drugie jako mala porcja, a reszta - do mrozenia) Grochówka z wędzonką 20 dag grochu namoczyc (jezeli trzeba) i zacząć gotować, dodac obrane i pokrojone w kosteczke: 4 ziemniaki, po 1 marchewce, pietruszce, selerze, 3 zabki czosnku. Na sam koniec dodac ok 10-20 dag wedzonki - pokrojonej np w kostke i porzadnie wytopionej, dodac razem z wytopionym tluszczykiem. Gotowac razem 10 min. Dosmaczyc sola, pieprzem i wielka iloscia majeranku Odpowiedz Link
czekolada72 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 11.02.11, 13:43 > Grochówka z wędzonką > 20 dag grochu namoczyc (jezeli trzeba) i zacząć gotować, dodac obrane i pokrojo > ne w kosteczke: 4 ziemniaki, po 1 marchewce, pietruszce, selerze, 3 zabki czosn > ku. > Na sam koniec dodac ok 10-20 dag wedzonki - pokrojonej np w kostke i porzadnie > wytopionej, dodac razem z wytopionym tluszczykiem. Gotowac razem 10 min. > Dosmaczyc sola, pieprzem i wielka iloscia majeranku > Odpowiedz Link
fidyrytko Jasiek ze śliwkami i warzywami 12.02.11, 18:04 Miałam dziś na obiad. Baardzo smaczne Jakich ziół użyłaś? Bo mi zabrakło kuchennej wyobraźni i dałam tylko sól, pieprz i odrobinę sosu sojowego - tak jak zalecałaś. Odpowiedz Link
jacek1f 6 bioderek kurczaczych 12.02.11, 22:43 zamarynowanych w skorce cytrynowej, oregano, oliwie i soli i pieprzu. Doba w lodowce, obsmazone na rumiano i do gara. Na reszccie po obsmazaniu 2 cebule, 4 zabki czosnku, dwie marchewki, pol papryki czerwonej i zoltej. Kora cynamonu, gozdziki, chili, imbir, liscie laurowe, ziarna pieprzu i ziela. Wszystko do gara plus 4 plastry podsmazonej cytryny, podlane bialym winem. JEDEN GARNEK - moc medium i 6 godzin slow slow.... Zdjecie moze jutro jak zdaze zrobic po podaniu dania Odpowiedz Link
czarna9610 Re: Jednogarnkowiec wersja bardzo mięsna 13.02.11, 20:52 Mniej więcej kg wołowiny z łopatki, pół kg pieczarek , garść suszonych grzybów, dwie czerwone cebule, kilka ziemniaków, sól, pieprz , kilka jagód jałowca i cząber, mniej więcej litr wywaru wołowego Mięso pokroić , posypać niewielką ilością mąki i podsmażyć, dodać pokrojone pieczarki i dalej smażyć, jak mięso będzie podsmażone dodać cebulę oraz wcześniej namoczone i pokrojone suszone grzyby. Wlać wywar, dodać sól i przyprawy , z wyjątkiem cząbru. Dusić aż mięso zmięknie. Dodać ziemniaki i szczyptę cząbru, gotować aż ziemniaki będą miękkie Odpowiedz Link
fettinia Re: Jasiek ze śliwkami i warzywami 16.02.11, 12:33 Fidy-wrzucam ziola jakie mam pod rekaNajczesciej prowansalskie albo "7 Kräuter" Odpowiedz Link
fidyrytko Re: Jasiek ze śliwkami i warzywami 17.02.11, 10:46 fettinia napisała: > Fidy-wrzucam ziola jakie mam pod rekaNajczesciej prowansalskie albo "7 Kräute > r" Aaaa, a myślałam, że jakieś "specjalne" Bardo smaczny ten Jasiek, rodzinie też smakował A przy okazji - dzięki za proporcje do ruskich pierogów. U mnie w domu się ruskich nie gotowało, więc musiałam podeprzeć się przepisem - i bomba Odpowiedz Link
chuti Re: Jasiek ze śliwkami i warzywami 19.02.11, 15:04 bede wdzieczna za dobry przepis na jednogarnkowiec bez miesa Odpowiedz Link
czekolada72 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 23.02.11, 19:33 Ja na moment, zreszta caly przepis i fotki beda pozniej, ale jeszcze w lutym wykonałam klasycznego strogonowa i blyskawiczna zupke meksykańska. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 05.03.11, 15:27 Błyskawiczna zupa meksykańska 7 ziemniaków i 3 marchewki po obraniu i umyciu pokroić w kostkę, zalać ok 2 l wody, gotować do miękkości. Dodać po puszce kukurydzy i białej czerwonej fasolki. 7 cebul i 7 zabków czosnku pokroić i przesmażyć, dodać 1/2 kg mielonego mięsa, dalej posmażyć, dodać do zupy, dołożyć słoiczek przecieru pomidorowego, oraz sól, pieprz i chili. Odpowiedz Link
fettinia Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 09.02.11, 10:32 skopiuje moj stary watek z GP-bede lada moment robic znowu Jasiek w sliwkach i warzywach. Potrawa niespecjalnie fotogeniczna,ale bardzo smacznaZ "Kuchni" z 2004r. Potrzebujemy: 20dag fasoli Jas 10 dag sliwek suszonych(ja dalam 12) 3 srednie marchewki 1 pietruszka 1/2 czerwonej papryki(dalam cala) 3 pomidory 1,5-2 cm korzenia imbiru 80g masla sol,pieprz w przepisie nie bylo dodalam troche ziol i ciut sosu sojowego. Fasole moczymy na noc.Nastepnego dnia gotujemy prawie do miekkosci.Gdy jest juz prawie miekka odlewamy 4/5 wody i dodajemy sliwki pokrojone w paski.Dusimy az sliwki sie rozgotuja.W drugim rondlu rozgrzewamy maslo i wrzucamy posiekany imbir.Dodajemy marchewke i pietruszke pokrojone w slupki (lub tak jak ja zrobilam-paski obieraczka),papryke pokrojona w paski lub w kostke i obrane i pokrojone pomidory.Dusimy chwile(mozna dodac troche wody jesli pomidory nie sa zbyt soczyste).Warzywa powinny byc jedrne.Mieszamy z fasola,doprawiamy sola,pieprzem,sosem sojowym i ziolami.Dusimy ca 5 minut. Naprawde ciekawe w smaku Odpowiedz Link
lee-aa Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 10.02.11, 18:43 Bez zdjęć, bo nie zdążyłam Wariacja na temat zupy z czerwonej soczewicy zainspirowana curry Na 3 porcje 2 średnie marchewki pół średniego selera kawałek pora pół szklanki surowej czerwonej soczewicy dwa -trzy ziemiaki puszka śmietanki kokosowej ząbek czosnku sól, ostra przyprawa curry (ja używam curry madras), garam masala, ostra papryczka (tym razem użyłam papryczki sambal, czerwona lobok też się nada, w ostateczności może być piri piri) łyżeczka masła (pierś indyka/kurczaka - dla mięsożerców) Zaczynam od roztopienia masła w garze, wrzucam czosnek i przyprawy, przykrywam na moment, wrzucam warzywa (bez ziemniaków), chwilę podsmażam, wlewam wodę, gotuję aż warzywa będą miękkie, dorzucam ziemniaki i soczewicę. Gdy ziemniaki są miękkie wlewam śmietankę kokosową, dosalam, ewentualnie dosypuję curry, odstawiam na 10 minut. Jeśli ma być z mięsem to zaczynam od podsmażenia mięsa. Druga wersja - zamiast curry, garam masali i śmietanki kokosowej - majeranek, pieprz, śmietana, może być z kiełbasą. Odpowiedz Link
krysia2000 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 13.02.11, 23:36 No dobra, to napiszę już, choć miałam z komputera nie korzystać już w celach poszukiwania miłości w zupełnie niewłaściwych miejscach. Ale jutro Walentynki są, więc... Wczoraj na jutro i pojutrze upichciłam gulasz po flamandzku, z - 80 deko wołowej łopatki, takiej z łojowymi przerostami, jak Anka M rocznik 66 szukała; - 2 wielkich cebuli; - 2 łyżek masła; - ok 0,4l belgijskiego ciemnego opackiego; - soli z pieprzem; - kilku listków laurowych i kilku gałązek tymianku; - łyżki octu z czerwonego wina i niecałej łyżki konfitury z czarnej porzeczki; - oraz garstki okruchów ciemnego pieczywa, żeby sos pod koniec zaciągnąć. Jak się robi gulasz, to chyba takim starym gospochom tumaczyć nie muszę, bo się jeszcze obrażą i przestaną zaglądać. Ale i tak napiszę, żeby nie było. Na maśle cebulę zbrązowić raz. Przełożyć do garnka z przykrywką. Mięso pokrojone w kostkę, posolone, popieprzone i obsypane łyżką mąki zrumienić agresywnie dwa. Przełożyć do garnka z przygrywką. Patelnię po smażeniu zdeglazować piwem trzy. Przelać do garnka z przykrywką. Dodać ziół. Na małym ogniu dusić trzy a nawet 4 godzinki, aż wołowina najpierw zgumieje, a potem prawie zacznie się rozwłókniać, jak na dobrą sztufadę przystało. Jak to się mówi, nabite na widelec powinno samo się z niego zsuwać. Na sam koniec dosmaczyć octem i konfiturą, a jeśli ktoś lubi gęste sosy, to zaklepać sobie chlebem. Podawać z ziemniakami, albo frytkami. Szamać ze smakiem i nie odchodzić od stołu bez oblizania do czysta talerza. W środę kupię karkówkę wieprzową, seler, markiew, pora, czerwone wino i zrobię karkówkę w jarzynach. Jak będzie ładna pogoda, to pyknę zdjęcie, choć sztufady tak sobie mi wizualnie wychodzą. Zresztą opuściłam się estetycznie ostatnio, na rzecz przepracowania i zawodowej dyscypliny. Odpowiedz Link
fettinia Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 14.02.11, 09:51 Ooo Krycha!!!Wprawdzie gulaszu nie jadam,ale ciesze sie ,ze Cie "widze" ps-szkoda,ze zlikwidowalas fb.. Odpowiedz Link
363636r Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 14.02.11, 18:10 Z archiwum wyciągnięte kilka propozycji. Mniej lub bardziej na temat, ale zawsze około. Ryż mix z warzywami i kurczakiem: Kapuśniak z białej kapusty z wołowym pulpetem: Beef stew: Grochówka z całego grochu: Paprykarz z pstrąga: Gołąbkowy ajntopf: "Zalewajka" z wody po kiszonych ogórkach: Soczewica z kiełbaskami: Zalewajka z żuru owsianego: "Kiszony" kapuśniak z jaśkiem: Jęczmienna kasza z kiełbasą: Zupa z kurzych żołądków: Zupa gulaszowa: Paprykarz z ziemniaków: Zupa z pstrąga: Zupa soczewicowa: Odpowiedz Link
a74-7 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 16.02.11, 14:54 moj jednogarnkowiec to jagniecina w curry,przepis sprawdzony wielokrotnie,zapach potrawy wita od drzwi jagniece curry: pol kg jagnieciny w kostke pokroic 1 duza cebula 3 zabki czosnku 1 cm swiezego imbiru 1 duzy pomidor bez skorki 2/3 zielone ostre papryczki chilli 1 peczek kolendry 4 ziemniaki Przyprawy w proszku Tu mam problem z tlumaczeniem,pisze z pamieci jak gotuje 1/2 lyzeczki garam masala 1/2 lyzeczki Haldi 1/2 lyzeczki jerra 1 lyzeczka coriander 1/4 lyzeczki chilli w proszku 2 lyzeczki czerwonej papryki sol do uznania W duzym garnku na oliwie ( moze byc ghee)podsmazyc cebule,czosnek , imbir ,pomidor zielone chilli- wszystko drobno pokrojone.Dodac wszystkie przyprawy w proszku zmieszac podsmazyc na wolnym ogniu przez dobra chwile.Nie przypalic. Dodac mieso, wymieszac z przyprawami, i pilnowac zeby nie przypalilo sie.Mieso pusci "soki",wiec na poczatku nie podlewac, dopiero pozniej gdy zacznie brakowac wody,po jakichs 30-40 min. Gdy mieso bedzie polmiekkie, dodac ziemniaki( w moim ostatnim curry nie bylo, nie chcialo mi sie isc do sklepu)Ziemniaki sa dobrym zageszczaczem sosu .Dusic do miekkosci, tuz przed koncem dodac pocieta kolendre. Odpowiedz Link
krysia2000 Karkówka w jarzynach 16.02.11, 22:21 Nie wiem, czy to będzie jednogarnkowiec, bo w mojej wielkiej patelni z przykrywką udusiłam sobie właśnie i połowę zjadłam. Tak czy owak... - 2 łyżki oleju, - 450g wieprzowej karkówki, - 2 markiewki, - pół głowy selera, - średni por, - średnia cebula, - 7 pieczarek, - kieliszek czerwonego wina o neutralnej cierpkości, - szklanka wody, - sól, pieprz. I jak mi ktoś powie, że do wieprzowiny i jarzyn czerwone wino to niebardzo, to osobiście ściągnę do siebie na łikend, nałożę w michę podwójną porcję i oczekiwać będę potem przeprosin. Takich na kolanach i z całowaniem w rączki. A trochę te rączki są... Cebulę i pora pokroić w paski. Karkówkę pokroić w kostkę, albo w grubsze steki, ale nie za duże. Posolić i popieprzyć. Markiew i seler obrać i zetrzeć na tarce na grubym oczku. Grzybki opłukać z obornika i pokroić w ćwiartki, albo plastry, jak która tam lubi. W rondlu rozgrzać łyżkę oleju i przesmażyć w niej cebulę z porem, do zeszklenia i jeszcze trochę. Zrzucić, dolać do rondla drugą łyżkę oleju i zrumienić w niej karkówkę. Powrócić cebulę z porem, zrzucić do środka startych jarzyn i pieczarek, przykryć winem i wodą. Na to przykrywka i pyrkotać ok. godziny. Na sam koniec dosmaczyć jeszcze i odświeżyć bukiet zapachowy nacią pietruszki. Podawać z chlebem, albo z ziemniakami. I radzę ich dużo, bo sosu się niczym nie zagęszcza, więc trzeba czegoś skrobiowego, żeby oblepić. Ryżu nie polecam, bo to strasznie w tym przypadku nie po europejsku. Kasza też nie w ten deseń, ale jak ktoś się uprze...? Odpowiedz Link
roseanne Re: Karkówka w jarzynach 16.02.11, 23:08 bardzo ladny zestaw, pecak by mi pasowal Odpowiedz Link
sylwia1607 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 20.02.11, 20:48 Dodam moj jednogarnkowiec. Eintopf ugotowalam na chudej cielecinie, a w nim jak widac, ziemniaki, marchew, groszek zielony, fasolka szparagowa, brukselka. Bylo pysznie, duzo i gesto fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2626082,2,1,Eintopf.html Odpowiedz Link
daxter Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 22.02.11, 14:06 A to mój tradycyjny gulasz wegierski wieprzowy i do tego kopytka oraz ogóras kiszony Ok 1kg chydej wieprzowiny pokroic w kostke zesmazyc na oliwie z 2 cebulami pokrojonymi w kostke kilka zabków czosnku i ok 100gr chudego boczku podsmazyc dodac dwie łyzeczki słodkiej papryki i 1/2 łyzeczki ostrej , pieprz sól lybczyk kminek i majeranek zalac ok1 l bulionu z kury i szklanka przecieru z pomidorów najlepiej z kartonu gotowąc do miekosci ok godziny , podawac z kopytkami , makaronem ,kaszą lub z swieżą bagietą . Odpowiedz Link
asiak30 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 21.02.11, 18:54 Jak byłam mała moja Babcia robila duszone mięso z ziemniakami i sosem pomidorowym chociaż długo myślałam, że danie jest z papryką. Kawałki mięsa z kością najczęściej wiepszowego, przyprawione według gustu były podsmażane z czosnkiem i cebulą i duszone dość długo. W osobnym garnku podgotowywano ziemniaki, a kiedy były na wpół ugotowane lądowaly w garnku z mięsem i tam dochodziły do miękkości. Pod koniec Babcia robiła zasmażkę, którą rozprowadzała przecierem pomidorowym i całośc wlewała do potrawy. Chwilę wszystko pyrkało na piecu i można było wcinać. Do dzisiaj czuję smak tej potrawy. Drugą potrawą jednogarnkową też z dzieciństwa były ziemniaki z grzybami. Dowolne grzyby( ja pamiętam opieńki) podsmażano z cebulką do miękkości a w osobnym garnku ziemniaki. Pod koniec łączono oba garnki i dodawano mnóstwo swojskiej, gęstej śmietany i chwilę razem podsmażano. Ja robię czasami pieczonego kurczaka z warzywami: ziemniakami, marchewką, pietruszką, cebulą i czosnkiem (czasami z papryką ale bywa gorzkawa). Odpowiedz Link
momas Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 23.02.11, 12:32 ziemniaczana z kurkami przepis Emigrantki z GP) kwitne w domu bez mozliwosci wyjscia. zuzywam zapasy.... ziemniaki 6 pokroilam w kostke iprzesmazylam na masle z czosnkiem. zalalam woda (warzywa, opocz kawalka selera "wyszLy mi"). w garnku drugim podsmazylam na cebulce i masle rozmrozone kurki (wczesniej obsmazone, tzn, przed zamrozeniem). gdy ziemniaki byly miekki, wrzucilam kurki z cebulka dodalam kottbullar z IKEA i smietane. wyszla pyszna gesta zupka. zdjecie bedzie, jak maluch pozwoli sie wlozyc do lózeczka - niestety, druga grypa zoladkowa w ciaagu miesiaca mam nadzieje na szybki powrot do zdrowa, bo mi zapasy sie wyczerpuja.... Odpowiedz Link
fettinia Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 23.02.11, 12:55 Gadu masz wylaczone..kurujcie sie szybko Cos ostatnio wszedzie w PL wredna jelitowka meczy.. Odpowiedz Link
daxter Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 23.02.11, 14:19 Bardzo fajny jest tez jarski gulasz z kartofla ok 500 gr ziemniaków pokrojonych w gruba kostkę obsmazyc na oliwie dodać 2 cebule podsmazone w kostke 1 papryke czerwona 1 papryke zieloną 300gr pieczarek lub boczniaków zalac to wszystko bulionem warzywnym ok1 l i dusić dodac przyprawy zmielony kminek lubczyk majeranek, pieprz, papryke i łyzke kocentratu pomidorowego maggi i jeszcze chwile pogotowac. Do tego wrzucic kluseczki z robione z maki i mleka i kładzione malenka łyżeczka na wrzacy gulasz .Jest pyszny jezeli sa miesozercy można go wzbogacic posmazona piersia z kurczaka ale to juz nie jest jarski Odpowiedz Link
sylwia1607 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 25.02.11, 18:26 A tu kolejny jednogarnkowiec, sprzatanie lodowki fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2632257,2,1,Eintopf.html W garnku znalazly sie: karkowka pokrojona w kostke i podsmazona mala puszka pomidorow mala puszka fasoli kilka ziemniakow, marchewka, cebula- pokrojone w kostke papryka czerwona-w paseczki ...i na koniec 2 zabki czosnku-posiekane oprocz tego lyzka czerwonej pasty curry, sol i pieprz. Odpowiedz Link
pietnacha40 Re: danie na luty-jednogarnkowiec:) 28.02.11, 16:36 rzutem na taśmę zrobiłąm w sobotejednogarnkowca : cukinia,mięso mielone - dowolne,pieczarki,cebula ,czosnek,pomidory w puszce,serek kozi ,jajko ,ser zółty.Na rozgrzaną patelnie wrzuciłam czosnek sieniutko pokrojony (dwa ząbki),cebulę w wiórkach,do tego pieczarki.Na drugiej patelni piekłam mięso.Zmieszałam wszystko razem,dodałam puszkę pokrojonych pomidorów.Na dno naczynia żaroodpornego troszkę oliwy,pokrojeoną cieniutko cukinię - dwie,tzry warstwy,posolić lekko.Na to część mięsa,znowu cukinia,ale już jedna bogata warstwa,posypane kozim serkiem twarożkiem.Warstwa mięsa,rozbełtane jajo ,przykryć wszystko potartym serem.200 stopni,50 minut.To jest przepis z GP,trochę modyfikowany.Sery w sumie można dowolnie wymieniać.Zdjęcia nie mam,bo podawałam już pod wpływem,a to co zostało,to się nadaje na grudniowy puchar.Ale jest pyszna Odpowiedz Link