maurach3
28.06.07, 19:26
była dla mnie zmiana wózka ze zwykłej spacerówki na "maklaren" a potem
normalny wózek dla niepełnosprawnych.Kilka lat nie mogłam po prostu
powiedziec ze dziecko ma porażenie mózgowe- takie wypieranie rzeczy
oczywistej.Mąż nie miał takich problemów przyjął do wiadomosci ,
zaakceptował i już. Jak było u Was?