nanadomi
23.10.07, 08:32
Moja Domi w grudniu skończy 5 latek.2 lata temu zaczęły się problemy z
mową.Stwierdzono na poziomie 2 latka,niedawno dowiedziałam się ,że córka dość
często chodzi na paluszkach.I tak sobie zaczęłam kojarzyć fakty ,że gdy była
mała nie płakała(sporadycznie),bardzo mocno ściskała nóżki do środka,sama nie
potrafiła usiąść,sama nie wstawała:zawsze musiałam jej pomagać,chodzić zaczęła
normalnie.
Poród był wywoływany sztucznie,po 3 nieudanych dniach zrobili mi cesarke.Domi
urodziła się w 40 tyg o wadze 2.140 g.
Teraz byłam na konsultacji u sławnej Pani neurologopedy,która odrazu zauważyła
jak Domi chodzi i zasugerowała właśnie DZIECIęCE PORAżENIE MóZGOWE.
Dzisiaj jadę po południu no neurologa i tutaj jest moje pytanie do Was.Czy po
pierwszej wizycie lekarz może już wiedzieć czy dziecko ma MPD.
I jeszcze jakie były objawy u Was: nie chodzi mi tu o definicje MPD lecz z
życia wzięte.