jan_stereo 14.11.07, 11:17 A w skrocie,co kto widzial wartego gapienia sie w ekran, badz wlasne obserwacje zaprezentowane w formie dowolnej... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
jan_stereo The Hoax 14.11.07, 11:21 Ja na wstepie zaproponuje cos z Hollywood: The Hoax(Mistyfikacja), mamy tu pisarza z mitomanskimi(albo aktorskimi) zapedami,Clifford Irving (wreszcie naprawde dobry,zawsze drewniany R.Gere)majacego stworzyc biografie Howarda Hughes'a (ekscentrycznego miliardera,ktory sie odcial od swiata, owialo go wiec tajemnica warta milona dolarow, albo i wiecej). Pomaga mu przyjaciel po fachu Dick Suskind (przefajny chwilami Alfred Molina)...Co jest w tym fajnego,ano to,ze to wszystko jest jedna wielka prawdziwa (!) maskarada, majaca miejsce u schylku (posrednio dzieki owym hohsztaplerom) prezydentury Nixona. Film pokazuje tez sama magie takich postaci jak Hughes, a najciekawsze, ze cala historia bazuje na autentycznych wydarzeniach, podanych tu jako calkiem lekkostrawny posilek wizualny... Odpowiedz Link
shachar Re: The Hoax 14.11.07, 12:42 zaczelo sie tak: najpierw muzyczka w backgroundzie 'it's hard out there for a pimp...', a potem najazd na goscia w samochodzie filozujacego nt rodzaju ludzkiego vs psiego...bardzo stylowy terence howard zwraca sie do rozmowcy z zapytaniem o cel w zyciu..chwila pelna napiecia.... kamera odwraca sie i widzimy pania dumajaca nad owym celem, ale chrzest pracujacych szczek tworzy jakies zaklocenia miedzy uszami, co widzimy po zmeczeniu myslowym na twarzy pani. Strzal z gumy balonoowy i pani wysiada ,zeby z bliska wytlumaczyc panu,ktory nieprzypadkowo zatrzymal sie drzwi w rdzwi, co to znaczy 20 przed i 40 po i w tym momencie....stop ....freeze frame....... wyjmuje dysk, przecieram koszulka wlaczam, jeszcze raz reklamy ..it's hard out there for a pimp.. terrreeennncccee...freze wyjmuje, przecieram po . godzinie . rezygnuje Odpowiedz Link
krytyk2 Re: The Hoax 16.11.07, 11:16 ale za to -ile masz do myslenia nt dalszego ciągu,wszytkich mozliwych rozwidleń akcji,kierunkow interpretacji,itd... Odpowiedz Link
7zahir Re: Kino,Zycie,Wydarzenia 14.11.07, 19:06 Harry Potter i Zakon Feniksa Na National Geographic reportaże z cyklu "Czysta nauka" i Strażnicy przyrody Na Planete polskiej produkcji: "Tętno pierwotnej puszczy" i Planeta Clipperton Na Discovery Civilisation: Tajemnice starożytnych imperiów Pierwsze miasta i Szósty zmysł itd...itp...itd Odpowiedz Link
krytyk2 Re: Kino,Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 11:14 7zahir napisała: > Harry Potter i Zakon Feniksa > Na National Geographic reportaże z cyklu "Czysta nauka" > i Strażnicy przyrody > Na Planete polskiej produkcji: "Tętno pierwotnej puszczy" > i Planeta Clipperton > Na Discovery Civilisation: > Tajemnice starożytnych imperiów Pierwsze miasta > i Szósty zmysł > itd...itp...itd I Ty to jestes w stanie wszystko obejrzeć? Odpowiedz Link
7zahir Re: Kino,Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 13:35 krytyk2 napisał: > I Ty to jestes w stanie wszystko obejrzeć? > Tak jesli nie sa o tej samej godzinie. Codziennie robie sobie przegląd programów TV i wynotowuje pozycje które mnie interesują, co nie oznacza, że dostosowuje do tego zycie. Większośc porogramów na wymienionych przeze mnie kanałach jest powtarzanych w ciagu miesiaca, więc zwykle udaje mi sie wszystkie obejrzeć. Odpowiedz Link
elissa2 Po prostu Miłość! :) 14.11.07, 20:00 dokument, w tv Świątynia Tygrysów (kilkadziesiąt km od Kanchanaburi) klasztor mnichów buddyjskich w Tajlandii ... los sprawił, że "wylądowały" u nich osierocone tygrysiątka bez jakiegokolwiek przygotowania zajęli się ratowaniem ich i wychowaniem, wychowali tak dobrze (lub niedobrze, bo na wolności już żyć nie mogłyby, nie miałyby szans), że są łagodne jak kanapowe pieski, Burza i Grzmot "W kolejnych latach przybywa tygrysów i innych osieroconych zwierząt, z czasem też pojawiają się młode. I tak okazuje się, że Opat i jego buddyjscy bracia, nie mając najmniejszego doświadczenia w hodowli, nie mając ani pieniędzy ani niezbędnej wiedzy tworzą to, co nie udało się chyba nigdzie indziej. Dorodne i lśniące tygrysy żyją tu, rozmnażają się i przechadzają między osłupiałymi turystami, jak domowe kocięta ... (...) nagle ścianami kanionu wstrząsa potężny ryk. Kilkanaście kroków od nas dwa młode tygrysy rzucają się na siebie. Stojąc na tylnych łapach uderzają się przednimi i tańczą jak bokserzy. Opadają i wzbijając kurz zataczają kręgi, po to, by po chwili znów się zerwać się do walki z przejmującym rykiem. Pozostałe koty podnoszą się i prężą jakby do skoku. Zaczynamy się cofać, ale nogi mam jak z waty. Ryk wzmaga się coraz bardziej. W tumanach kurzu ledwie widzę, co się dzieje. Nagle jeden z mnichów podnosi się i powoli, spokojnie podchodzi do walczących zwierząt. Machnięciem ręki uspokaja tygrysy jakby to były psy w parku i odwraca się do nas z uśmiechem. W ogłuszającej ciszy niemal słychać westchnienie ulgi. Słońce zbliża się do krawędzi skał topiąc wszystko w bursztynowym świetle, musimy wracać, za chwilę mnisi i zwierzęta zasiądą do jedynego w ciągu dnia posiłku. I jak zwykle mnichom będzie musiała wystarczyć miska ryżu, a tygrysom, zamiast turystów, karma dla psów i przyniesione przez wieśniaków resztki. Brama z tym samym głuchym jękiem otwiera się przed nami tyle, że my nie bardzo chcemy wyjść. Siadam na kamieniu, przyglądam się swoim zakurzonym butom i zastanawiam czy ktoś mi kiedykolwiek uwierzy, że byłam w raju i Grzmot drapałam za uchem..." www.odyssei.com/pl/travel-article/2948-14.html p.s. A myśleliście że CO ten post będzie zawierał??? DD Odpowiedz Link
shachar Re: Po prostu Miłość! :) 15.11.07, 12:37 od wczoraj troche mysle o tych tygrysach...bo moje pojecie o nich, nie wiem zeszta gdzie nabyte, jest takie, ze nie da sie spokojnie chodzic miedzy glodnymi tygrysami ale teoretycznie niemozliwe jest rowniez chodzenie po rozzazonych weglach ciekawe, takiego tygrysa z lbem jak ceber objac za szyje a potem..bardzo pozalowac, albo doznac ekstazy saper myli sie tylko raz, tak mi sie pomyslalo tygrysy maja fajne uszy, czarne z biala plamka ha! szukajac tygrysa znalazlam fotoblog ,zobaczcie niektore zdjecia sa bardzo fajne httpsojourn.wordpress.com/ Odpowiedz Link
krytyk2 Re: Po prostu Miłość! :) 15.11.07, 12:50 bardzo mi przypominasz shachar jedna przyjaciółke w realu Odpowiedz Link
krytyk2 Rondo 15.11.07, 12:48 obiecalem jednej malolacie ,że zaprosze ja na nasz firmowy wyjazd na basen do koziegłow.Sprawe omówilismy z matka latorosli i dziewczynka bstawila sie na umowionym miejscu i pojechalismy.pogoda byla straszna-pierwsza w tym roku zamiec sniegu z deszczem,ciemno ,zimno i do domu daleko...w pewnym momencie -po ujechaniu ok 10 km odzywa sie moja komórka.Dzwoni matka małolaty i mówi ,że Sara/imie małolaty/zaprosila jeszcze jedna koleżanke na basen i że ona czeka na wyjazd przed ich domem.Piewrsza moja reakcja bylo oslupienie,druga złośc a trzecią ruch kierownicy na rondzie ,ktore wlasnie przejeżdżaliśmy w prawo zamiast w lewo.Zawrocilem nadrobilem 20 km i ok 40 min.Na dworze stala nie tylko nowa uczestniczka wycieczki ale także jej matka.Musze [powiedziec ,że wdzięcznośc jaka widzialem w oczach tej dziewczynkin i jej matki stanowila dla mnie calkowitą satysfakcje za wszystkie utrudnienia wyikłe z porzadzenia sie małolaty, .Gdy już wszyscy wsiedli do auta i zapanowala radosna atmosfera przeżylem dodatkowa satysfakcję.W innym wypadku poczucie winy Sary zatruloby nam wszystkim cały wyjazd. Sam nie wiem dlaczego wykonalem ten nieracjonalny ruch kierownicy na rondzie Odpowiedz Link
elissa2 Re: Rondo 15.11.07, 19:46 7zahir napisała: > Też bym się chętnie załapała na taka wycieczke > Przyjedź do mnie. Spędzimy sobie cały dzień w Aquaparku. )) Odpowiedz Link
7zahir Re: Rondo 15.11.07, 20:02 elissa2 napisała: > 7zahir napisała: > > > Też bym się chętnie załapała na taka wycieczke > > > Przyjedź do mnie. Spędzimy sobie cały dzień w Aquaparku. > )) W weekend zdążę tam i zpowrotem? Nie mam juz urlopu )) Odpowiedz Link
7zahir Re: Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 13:30 ala.l napisała: > kupilam sobie pierscionek,oooooooooooo > Z cerwonum ockiem? Odpowiedz Link
shachar Re: Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 20:39 dzisiaj zobaczylam plakat w metrze, nicole kidman trzymala w rece dziwna wazke www.goldencompassmovie.com Odpowiedz Link
ala.l Re: Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 22:32 7zahir napisała: > ala.l napisała: > > > kupilam sobie pierscionek,oooooooooooo > > > Z cerwonum ockiem? nie z biala cykoria > > Odpowiedz Link
7zahir Re: Zycie,Wydarzenia 16.11.07, 23:53 ala.l napisała: > 7zahir napisała: > > > ala.l napisała: > > > > > kupilam sobie pierscionek,oooooooooooo > > > > > Z cerwonum ockiem? > > nie > z biala cykoria> Wolis białe ocka? Odpowiedz Link
elissa2 Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 18.11.07, 21:50 "Dochodzimy do pańskiego legendarnego spotkania z Jimmi Hendrixem. Jeszcze tego samego dnia wieczorem zadzwoniłem do kolegi, który już tam był, Romana Frydmana, dziś wybitnego ekonomisty, który zabrał mnie do klubu. Tego dnia występował w nim Jimmi Hendrix. Zszedłem do toalety, gdzie nagle wpada jakiś Murzyn i krzyczy: "Ręce do góry! Dam wam swoje pieniądze!". Nic z tego nie rozumiałem, bo nie znałem angielskiego i widziałem tylko, jak kolesie obok podnoszą ręce i leją po nogach. To był Hendrix, mój idol, stanął obok mnie i razem, z przeproszeniem, odlewaliśmy się! To rzeczywiście intymny kontakt. Romek wytłumaczył mu, że ja nic nie rozumiem, bo właśnie przyjechałem z Polski, co było dla Hendrixa nie mniejszą egzotyką niż dla mnie spotkanie z nim. Spytał, co mi się najbardziej spodobało w Ameryce, więc mu odpowiedziałem, że piękny, gigantyczny sernik, który widziałem na górze, bo tylko to przyszło mi do głowy. I on mi kupił ten wielki sernik, który zaraz mi zjadły tańczące wokół niego piękne, najarane panny. Na tym się skończyło moje pierwsze i ostatnie spotkanie z Hendrixem." Bardzo mi się spodobał i ubawił ten wywiad z Lejbem Fogelmanem www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67795 Odpowiedz Link
e_w_a_g_5 to jest najpiekniejsze 18.11.07, 22:06 httpsojourn.files.wordpress.com/2007/10/23062007365-2.jpg Odpowiedz Link
elissa2 Re: to jest najpiekniejsze 18.11.07, 22:36 e_w_a_g_5 napisała: > httpsojourn.files.wordpress.com/2007/10/23062007365-2.jpg > Ale piękne!!! Odpowiedz Link
shachar Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 18.11.07, 22:10 Dla wielu ludzi tymczasowość to przekleństwo, dla mnie to ulga. Oczywiście wiem, że każdy człowiek jest inny, ale ja jestem inny w fenomenologicznym sensie. Po prostu moje jestestwo definiuje się przez inność. To z jednej strony daje ogromną samotność, a z drugiej dziką wolność bardzo fajne,szkoda ze skopiowal sie tylko ostatni cytat to ja ide szukac tego Lejba Odpowiedz Link
krytyk2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 10:18 shachar napisała: Po prostu moje jestestwo definiuje się > przez inność. To z jednej strony daje ogromną samotność, a z drugiej > dziką wolność dzika wolnośc łupinki rzucanej przez falę... nieszczery,ironiczny jest ten gosciu Odpowiedz Link
elissa2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 18:12 krytyk2 napisał: > > dzika wolnośc łupinki rzucanej przez falę... > nieszczery,ironiczny jest ten gosciu > Hmmm, prawnik w jednej z największych firm prawniczych na świecie ... )) A co Ci się nie spodobało? Mi (Mnie?) m.in. złośliwy żart "- Florek, jak ja będę w Ameryce, a ty będziesz coś potrzebował, cokolwiek… - Tak, Lonia" - mówi mi wzruszony Florek. - ...To sobie kup!" - odpowiedziałem mu " I po co go w ogóle przytacza? Bez sensu ... Ale wywiad jest ciekawy i w wielu momentach zabawny. Odpowiedz Link
krytyk2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 19:54 > A co Ci się nie spodobało? Nie wierzę komus ,kto twierdzi,ze swoja tożsamośc buduje calowicie w oderwaniu od swojej dotychczasowej tozsamosci-opierajac sie tylko na wciąż nowych wciąz innych kontaktach z tym co Inne niż Ja.A tyle dla mnie znaczy ta jego deklaracja.Jest to kokietowanie słuchacza swoja otwartościa na innych,w tym podanym zakresie -niemozliwą wprost fizycznie i psychologicznie... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 20:30 krytyk2 napisał: > > A co Ci się nie spodobało? > > Nie wierzę komus ,kto twierdzi,ze swoja tożsamośc buduje calowicie w oderwaniu od swojej dotychczasowej tozsamosci-opierajac sie tylko na wciąż nowych wciąz innych kontaktach z tym co Inne niż Ja.A tyle dla mnie znaczy ta jego deklaracja.Jest to kokietowanie słuchacza swoja otwartościa na innych,w tym podanym zakresie -niemozliwą wprost fizycznie i psychologicznie... > Hmmm, to że kokietuje, co do tego nie mam wątpliwości. Jest to z całą pewnością zrobione "pod publiczkę". Być może ubarwione nawet trochę. Ciekawe, że tak to odbierasz. Muszę jeszcze raz dokładnie przeczytać ten tekst, wychodząc z założenia, które sugerujesz. Bo ja tego tak nie widzę. Odpowiedz Link
shachar Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 20:47 wydaje mi sie krytyku, ze urodzonemu z ojca polaka i matki polki, mieszkajacemu cale zycie w jednym miejscu niezwykle trudno jest pojac stan ducha i umyslu czlowieka wychowanego/przebywajacego w wielokulturowym srodowisku. zastanawialam sie nad tozsamoscia tego oto czlowieka, o tu: www.timeout.com/newyork/article/out-there/24009/public-eye reporterka cykaja fotki ludziom przypadkowo spotkanym na ulicy i bierze ich na spytki. I co tu mamy? pol-Indianina, pol- Irlandczyka ,wychowanego na Florydzie. z czym lub kim on ma sie identyfikowac? pomyslalo mi sie, ze na logike to z aligatorem Odpowiedz Link
krytyk2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 21:19 <Dla wielu ludzi tymczasowość to przekleństwo, dla mnie to ulga.> Tymczasowość jest przekleństwem cywilizacyjnym.Nawet wtedy gdy była normą w spoleczenstwach koczowniczych,nie dotyczyła wszystkiego-w tym rozbicia tożsamości w sensie zakotwiczenia w rodzinie czy funkcji i inn ,do ktorej taki mongoł na koniu byl przystosowywany.Nie można z samego faktu konieczności jakichs zjawisk robić czegoś pożądanego a co dopiero apoteozować.A tak wydaje sie robi ten facet <Oczywiście wiem, że każdy człowiek jest inny, ale ja jestem inny w fenomenologicznym sensie. Po prostu moje jestestwo definiuje się przez inność.> Dokrasza tu slownictwem filozoficznym i fałszywie absolutyzuje coś,co w wersji umiarkowanej jest prawdziwe-to że nasza tozsamośc buduje sie stale /w sensie doslownym,fizjologicznym/na bazie pamięci tego kim jestesmy,projekcji z tego rdzenia i asymilacji "nowości" <To z jednej strony daje ogromną samotność, a z drugiej dziką wolność> Znowu przesadza,bo ze stanu,w którym bywamy,czyni nieustającą zasadę istnienia.Gdyby chodziło tylko o samotność -ale wg mnie stała zmiennośc to brak poczucia bezpieczeństwa,brak mozliwości akomodacji danych,zagubienie,oderwanie a w końcu - wariacja kompletna Odpowiedz Link
elissa2 Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 18:02 shachar napisała: > > szkoda ze skopiowal sie tylko ostatni cytat > Gdzie? Czego brakuje? Odpowiedz Link
shachar Re: Intymny kontakt z ... J.Hendrixem :) 19.11.07, 20:29 niczego nie brakuje, tylko kopiowanie troche mi nie wyszlo Odpowiedz Link
shachar do poogladania przy kawie 21.11.07, 12:50 pare naprawde bardzo fajnych zdjec sportowych i nie tylko Bartek Wutke, YeYe!! bartrek.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?1 Odpowiedz Link
shachar taki sobie wulf 23.11.07, 15:50 nie dajcie sie nabrac na tego Beowulfa, a jesli juz to tylko w 3D niektore efekty sa bardzo fajne, ale generalnie animacja jak z pierwszego Shreka, ktory byl 8lat temu chyba, producent chcial obtanic czyco? no i pchanie filmu przy pomocy rzekomo nagiej Angeliny to juz doprawdy skandal, angelina jest w calym filnie moze 2 minuty,i bardziej naga jest warszawska syrenka uwierzcie mi. no i za malo efektow latania! bu no dobra, walka ze smokiem mogla byc.. ale...z czasem bedzie lepiej mam nadzieje, i przeczucie ze 3D to jest wlasciwy kierunek.Jesli ktos naprawde solidnie sie przylozy i zrobi takie kino, ze bedzie mozna poczuc sie jak w samym srodku historii, to bedzie prawdziwa rewelka juz sie nie moge doczekac 14 grudnia wchodzi I am legend z Willem Smithem, rowniez w wersji 3D ,zobaczymy Odpowiedz Link
jan_stereo Re: taki sobie wulf 23.11.07, 19:36 Mnie ten Beowulf odrzucil jak tylko zobaczylem plakat, tandetna grafika jak na chwile obecna, wolalem sobie kupic Sky Blue z 2005 (Anime). Polecam, wizualnie zjada te obrazki reklamowe z filmu beeee.... Odpowiedz Link
elissa2 Re: taki sobie wulf 23.11.07, 20:16 shachar napisała: > ale...z czasem bedzie lepiej mam nadzieje, i przeczucie ze 3D to > jest wlasciwy kierunek.Jesli ktos naprawde solidnie sie przylozy i > zrobi takie kino, ze bedzie mozna poczuc sie jak w samym srodku > historii, to bedzie prawdziwa rewelka > juz sie nie moge doczekac > A jak zaczną robić 3D rimejki? Dajmy na to takie "Ptaki" Hitchcocka? Będzie można poczuć się jak w samym środku ... Odpowiedz Link
jan_stereo Ebay 23.11.07, 19:38 Wlasnie dobiega konca aukcja na ktorej licytuje dwie lampy z 1960 roku, jeszcze dwie godziny,jeszcze chwila i bedzie pieknie,albo 'juz za rok matura..' Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 20:08 1. sprzedajesz czy kupujesz? 2. z 1960 czy z 1860??? )) Odpowiedz Link
shachar Re: Ebay 23.11.07, 20:55 takie? www.jurek.com.pl/film/wojnadom/inne/tytul01.jpg jezu, jak ja nienawidze ebaya! zawsze,zawsze! znajdzie sie jakis tajny licytant i mnie wykiwa na minute przed koncem Odpowiedz Link
shachar Re: Ebay 23.11.07, 20:56 jeszcze raz ta bardzo piekna lampa www.jurek.com.pl/film/wojnadom/index.php Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 21:02 nie, to nie taka lampa, nigdy nie zgadniesz, nawet nie probuj :") Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 21:05 jan_stereo napisał: > nie, to nie taka lampa, nigdy nie zgadniesz, nawet nie probuj :") > VINTAGE RETRO "CRUSHED ICE" LAMP BASE? Ktoś z Walii sprzedaje ... Odpowiedz Link
shachar Re: Ebay 23.11.07, 21:11 a wlasnie ze zgadne. taka z podstawa w ksztalcie damskiej nogi jak z filmu Chrismas story? www.x-entertainment.com/updates/pics/5xmthings/2.jpg Odpowiedz Link
jan_stereo Mam pomysl 23.11.07, 21:16 Mozemy zrobic zgadywanke, podajcie z 20 propozycji roznych lamp, a ja powiem, ktora z nich bym kupil gdybym mial taki wlasnie wybor :")) Odpowiedz Link
shachar Re: Mam pomysl 23.11.07, 21:29 taka z przelewajacymi sie glutami? www.macuser.com/images/2007/04/lava%20lamp%20widget.jpg Odpowiedz Link
elissa2 Re: Mam pomysl 23.11.07, 21:56 jan_stereo napisał: > Mozemy zrobic zgadywanke, podajcie z 20 propozycji roznych lamp, a ja powiem, ktora z nich bym kupil gdybym mial taki wlasnie wybor :")) > Oj ... ciężko ... znalazłam ze 20, które ja bym kupiła ale Ty pewnie nie Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 21:11 elissa2 napisała: > VINTAGE RETRO "CRUSHED ICE" LAMP BASE? Tez nie.. > Ktoś z Walii sprzedaje ... No dobra, pomoge z lokalizacja, z Londynu.. ps. wierzcie mi, gdyby byla choc malutka szansa na odgadniecie to bym to powiedzial, nie ma jednak nawet tyciej :")) Odpowiedz Link
jan_stereo Re: A może czyżby ... 23.11.07, 21:13 Dziekuje za pomysly na prezenty swiateczne :")) Odpowiedz Link
shachar Re: A może czyżby ... 23.11.07, 21:20 co to moze byc Eliska? podswietlana czaszka? co w londynie moga miec takiego nie do odgadniecia? moze ruszajace sie kola psychodeliczne? ze zdjeciem krolowej w 3D puszczajacej perskie oko, albo raz w ubraniu raz bez, zalezy pod jakim katem patrzysz Odpowiedz Link
elissa2 Re: A może czyżby ... 23.11.07, 21:33 Coś co w zasadzie lampą nie jest ale Jasiek z tego lampę zrobi. Odpowiedz Link
jan_stereo Re: A może czyżby ... 23.11.07, 21:37 taaaa... pewnie, Jasiek ma fabryke i generalnie sowy nie sa tym czym sie wydaja. To sa dziewczyny doslownie lampy, ja kupuje ich sztuk dwie :")) Odpowiedz Link
elissa2 To może chociaż podpowiedz ... 23.11.07, 21:52 czy to stojące lampe czy wiszące lampe może a może to kinkiet? hmmm, hmmm, ciekawe dlaczego twierdzi, że nie ma najmniejszej szansy odgadnięcia ... - głośno pomyślała elissa Odpowiedz Link
jan_stereo Re: To może chociaż podpowiedz ... 23.11.07, 22:09 Lampy sa stojace, kazda z nich ma 9 nozek... Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 20:59 ludzie uzywaja specjalnego softwaru do licytowania,ktory dziala bardz szybko, duzo szybciej niz Ty potrafisz odswiezyc ostatni rezultat, oni wlasnie wygrywaja licytacje z manualnymi ebayerami w ostatnich sekundach... Odpowiedz Link
ala.l Re: Ebay 23.11.07, 22:23 jan_stereo napisał: a co Ty tam Jasiek wiesz o komputerach... nic. Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 22:39 Znaczy, chesz powiedziec ze znasz sie duzo lepiej czy tez ja sie kompletnie nie znam Twoim wirusowskim zdaniem ? Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 22:28 jan_stereo napisał: > Wlasnie dobiega konca aukcja na ktorej licytuje dwie lampy z 1960 roku, jeszcze dwie godziny,jeszcze chwila i bedzie pieknie,albo 'juz za rok matura..' > Czyli że już się skończyła ... I co? Kupiłeś??? Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 23:20 jan_stereo napisał: > Kupilem i nawet juz zaplacilem :") > No to gratuluję zwycięstwa! To opowiedz coś więcej jak wyglądają te lampy ... To duże/wysokie, stojące na podłodze czy table lamps? Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 23:33 No dobra, rozczaruje wszystkich zainteresowanych, to sa brytyjskie lampy Mullarda, model M8137 :")) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 23:43 jan_stereo napisał: > No dobra, rozczaruje wszystkich zainteresowanych, to sa brytyjskie lampy Mullarda, model M8137 :")) > Hihihihi ... A do czego one, do radia czy do telewizora??? Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 23.11.07, 23:48 Do mojego odtwarzacza plyt kompaktowych, na czyms musze sluchac muzyki, a Tylko te stare lampy mialy w sobie magie w dzisiejszej produkcji juz nie do powtorzenia :") Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ebay 23.11.07, 23:54 jan_stereo napisał: > Do mojego odtwarzacza plyt kompaktowych, na czyms musze sluchac muzyki, a Tylko te stare lampy mialy w sobie magie w dzisiejszej produkcji juz nie do powtorzenia :") > kompaktowych???????? winylowych może? Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Ebay 24.11.07, 00:08 elissa2 napisała: > kompaktowych???????? Tak, tak, kolejny raz potwierdzam to co juz wczesniej napisalem :")) > winylowych może? Niestety, nie mam winylu, on jest nie do pobicia pod tym wzgledem,ja mam jednak zbyt duza kolekcje plyt cd, by sie teraz w czarne krazki bawic... Odpowiedz Link
lola165 Re: wydarzenie 03.12.07, 14:37 jest stare, bo 6letnie.i mozecie sie ze mnie smiac, w ramach cwiczenia charakteru, nie zalezy mi, ze sie smiejecie.otoz wciagnela mnie bez reszty tv seria pt alias, i zajmuje mnie wieksza czesc dnia ogladanie kolejnych ociknkow.jestem w polowie i ciesze sie niezmiernie, ze jeszcze troche zostalo.milo rambaldi. codziennie odwiedzam takie miejsca:kwatera wypadowa cia w los angeles (gadzety elektroniczne i marshall z zona),zurich, milan, praga, moskow.ostatnio bylam nawet w warsow. -sydney bristow z jackiem ojcem. niezlomni i przebiegli.tez tak chce. - juz cwicze yoge i mysle o nauce jezykow obcych.najlepiej jakies narzecze.pare innyc obstackli do pokonania i ..agent lola gotowy. -a, dzisiaj tak powiedziala katya do jacka:i find you sexy jack.deal with it. Odpowiedz Link
shachar Re: wydarzenie 03.12.07, 16:18 alias z jennifer costam, zona afflecka? tak, ona dobrze wali w morde i co najfajniejsze ciagle zmienia peruki i w kazdej nastepnej wyglada jeszcze lepiej. ale wiesz ze jeszcze chodzenie po linie do tylu i noszenie broni w majtkach trzeba umiec? ja religijnie ogladalam tylko dancing with the stars, popatrz lola, to juz rok kiedy pisalam ze anton wygral? teraz wygral helio, ta sama sliczna partnerke zreszta mieli, julianne huff czy hough, Imek by lubil.. no i wlasnie mi sie przypomnialo ,ze dzis 3 grudnia, dzien zapisow do szkoly salsy obok mnie,zapisac sie? tylko mam ten feler, ze ja nie pamietam sekwencji krokow, na step class tez tak mialam, wiesz o co chodzi? wszyscy ida w lewo, a ja w prawo no i co sie smiejesz ? Odpowiedz Link
lola165 Re: tak, tak.jennifer jest the best 03.12.07, 21:17 -jestem teraz podejrzliwa, sama rozumiesz, agent.no wiec, robisz notatki kalendarzowe w zwiazku z antonem? -ja salse lubie hot.a imek lubi te , jak jej tam..dodke.idiotke. -kolejny cycacik "i'd consider death an option befor this procedure"byl powiedzial doctor. Odpowiedz Link
elissa2 Re: tak, tak.jennifer jest the best 03.12.07, 22:44 pogooglowałam ... nie kojarzę, chyba nigdy nie widziałam a wygląda "zachęcająco" www.youtube.com/watch?v=EFM4cs_OY5E&feature=related Odpowiedz Link
shachar Re: tak, tak.jennifer jest the best 04.12.07, 12:21 a tu dziewczyny widzialyscie? to jest niesamowite, ze mozna sie tak przebrac, zeby wygaldac inaczej i jeszcze inaczej i jeszcze raz www.youtube.com/watch?v=qmg3lODRkgo&feature=related w zasadzie to ja tez chce byc agentem Odpowiedz Link
lola165 Re: no ja ci 04.12.07, 15:37 mowie.agentem byc jest super.strzelac umiesz, bic sie umiesz, spac praktycznie nie musisz, a jeszcze ile tajemnic znasz!no i sprawa najwazniejsza, wiesz kto pracuje dla wroga radewej.chociaz to moze nie zawsze. -cycat na dzisiaj "Just so we're clear: you report this conversation, you'll never wear a hat again." - Jack, threatening Hogan. Odpowiedz Link
shachar Re: no ja ci 04.12.07, 16:18 radewej, no nie moge ))))) to juz ' you'll sleep with fishes' jest z ubieglego stulecia.. musze przy okazji zapytac dingdonga w agentowaniu bardzo fajne jest to ze wszystkie smart lines naleza do ciebie, reszta to bloto i szuwary Odpowiedz Link
lola165 Re: wlasnie, wlasnie 05.12.07, 01:30 -no miedzy innym ioto sie rozchodzi.trzeba zostac agentem moze mniej blota(gowna?)poleci.bo sie jeszcze pani akuratna przejedzie. -i za grosz szaconku. -cycacik wczesnie dzisiaj "That sound that you're hearing - you know that boom? That's my mind blowing." - Marshall Odpowiedz Link
shachar kino-s'mino 10.12.07, 15:40 Zloty kompas-najpiekniejsze zdjecia, wysmakowane do ostatniego okruszka, do historii, ktora nie jest w stanie zainteresowac nawet na minute, no ale nie bylam w pelni mozliwosci ogladawczych migrenka za to w przednoc obejrzalam sobie the island, takie s-f niezbyt oryginalne, ale tak po prawdzie to malo jest rzeczy oryginalnych, a to bylo o uwiezieniu osobnikow i oszukiwaniu ich, ze na zewnatrz nie mozna wyjsc, bo tam jest strasznie o czym innym chcialam. jesli ktos z panstwa sledzi kino rozrywkowe czasami pod katem jakosci pewnych elementow niezbednych, to tutaj mamy sceny rozwalek samochodowych na autostradzie o dawno nie widzianej jakosci oraz -moje ulubione- Metropolis. Rozne rzeczy sie widzialo od blade runnera, przez batmany i nowsze gwiezdne wojny, 5ty element ,ba! nawet pewne wizje z gladiatora tez podchodza pod ta kategorie..W the island przesuwajace w roznych kierunkach pociagi na niewidzialnych torach posrod wiezowcow, co juz bylo w niejednym filmie, robia wrazenie nawet w 20calowym telewizorze. poza tym lobrazki bardzo, powiedzialabym, sloneczne i nasza pyzunia Szkarletta wyjatkowo urodziwa , o czym zawiadamia panstwa szczerbata malgoska Odpowiedz Link
lola165 Re: kino-s'mino 21.12.07, 22:18 -nodobra.wyspa obejrzana.wszystko sie zgadza, metropolis i urodziwa pyztka.poszlam za ciosem, i z pamietnika niani obejrzalam, znaczy nie obejrzalam, tylko tak 1/3 moze, bo gniot niemozliwy.natomiast ta johannson naweti w tej produkcji sie znalazla. --czekamy teraz na chodzaca legende will smitha, zwlazcza na sceny z psem, wilczurem obronnym. --a, i w miedzyczasie brusa willisa zaliczylam, no nie bede tam krytykowac za bardzo bo mi sie nie chce, ale magik-boy od elektronicznych sztuczek niezly. no i brus...ja tam go lubie. Odpowiedz Link
shachar pare niepomyslnych zdan o paru filmach 29.12.07, 03:11 no ale czego sie spodziewaliscie po mnie jestem zla jak nieszczescie, bo bylam dzis w kinie na 'I am legend' i sie zastanawiam co ze mna jest nie tak, byc moze to pech, byc moze podswiadomosc no w kazdym razie ostatnio zdarza mi sie wybierac tytuly a potem byc gleboko sfrustrowana, dlaczego? bo ja zasiadam do ogladania i wierze jak komus dobremu a oni udaja ze nie wiedza o co chodzi i serwuja mi balange u Stiopy Mialam kiedys znajomego z osiedla, mial jakies imie, ale Stiopa byl z nadania, bo szlo sie z nim tak wlasnie dogadac jak z rzeczonym Stiopa, z Gogola chyba.. no w kazdym razie na balanzach u Stiopy bylo tak ze schodzilo sie glownie meskie towarzystwo, a w zwiazku z tym dobor filmow video byl odpowiedni, koniecznie Terminator, a jak nie Terminator, to co najmniej Conan. Na drugi rzut szly Chucki Norrisy, a potem posledniejsze gowno. Film the italian job to posledniejsze gowno wlasnie, bezczelny product placement mini cooperow i nic wiecej.az dziw ze na rotten tomatoes to ma az 73% no a dzis spieszylam co kon wyskoczy, zeby koniecznie ale na pewno wyrobic sie na 4.10 na I am legend no i wyrobilam sie na tego krwawego hamburgera w polaczeniu z bajadera + bob marley aioli + odbieramy_sygnaly_od_boga_ jesli _dobrze_posluchamy crap no ale tak jak wspomnialam, zla jestem acha, jedynym aktorem, ktory w tym filmie spisal sie byl niemiecki owczarek Odpowiedz Link
elissa2 Ci, którzy obchodzą ... 01.01.08, 13:51 ... urodziny co 4 lata, w 2008 będą je obchodzić! I Olimpiada będzie! Odpowiedz Link
jan_stereo Kino 11.01.08, 19:47 Jestem Legenda, znaczy nie ja, ale Will Smith, w zasadzie to pisze raczej ku przestrodze nic dlajakiegos recenzjowania, film wyjatkowo schematyczny, wedle oklepanego hoolywoodzkiego szablonu. Sam aktor, jakkolwiek fajny, zupelnie mi to tej roli nie pasowal, szkoda czasu, mimo ze niektorzy uznali, ze byl straszny i wzbudzal dreszcze, a to juz osiagniecie, ja mialem dreszcze z poczucia wywolanej filmem nudy... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Kino 11.01.08, 20:12 Właśnie na ekrany kin wchodzi "Elizabeth:Złoty Wiek" (Elizabeth: The Golden Age), kontynuacja "Elizabeth", z 1998 roku, z Kate Blanchet. Jeśli ktoś lubi tę tematykę ... Ja lubię i cieszę się na ten film. Niektórzy recenzenci, trochę z ironią, piszą że to piękna bajka ... Super! Odpowiedz Link
lola165 Re: Kino 12.01.08, 17:27 idę za ciosem i Hugho Grant sobie teraz na keyword obrałam.trafiło na About a Boy tą razą i słusznie.niskonakladowa produkcja Chrisa i Paula Weitz,ów by Tribeca Production. doroslośc nie ma nic wspólnego z wiekiem, tak w skrócie w filmie sie wyrażają twórcy, i chyba rację mają.Hugo uroczo rozkojarzony, jak to Hugo.ścigacz damskich spódniczek, wieczny Piotruś Pan, a tu commitment w życiu potrzebny.no i ten british state of mind, nic, ale to nic z równowagi nie wyprowadza.jest jeszcze Rachel Weisz, ale tylko przelotnie.film polecam, w zanadrzu mam jeszcze jeden, American Dreamz, a póki co cycacik: I'd be the worst possible Godfather. I'd probably drop her on her head at her christening. I'd forget all her birthdays until she was 18. Then I'd take her out and get her drunk. And, let's face it, quite possibly try and shag her. to oczywiście Hugo o sobie. Odpowiedz Link
shachar walk the line 13.01.08, 16:37 taak, Hugh najlepiej zagrał w tym filmie siebie, nygusa w jedwabnej koszuli ) a ja dziś pojechałam po kolejce mojej netflixowej i padlo na walk the line. Powiem tak: muzyka nie z mojej bajki, poza tym filmy biograficzne są w pewnym sensie przewidywalne, bo tam jest duzo lania wody, w sensie płyniecia jakiegos strumyka, żeby było widać, że czas umyka, przewracania kartek z kalendarzy i kręcących się felg aut różnych.. no bo jak strecić czyjeś życie w 2,5 godziny, siłą rzeczy trzeba wstawic dramatyczną scene dzieciecą (Ray),1 bójke domową, dragi (też Ray), i jeszcze na sam koniec redemption song i jeny, ciężko coś wydoić z muzyki country ale powiem wam Mr Phoenix trzyma film ja nie wiem jak on to robi, ale jak on wykrzywi się tą zajęczą wargą, odegnie do tyly w fotelu i zapatrzy w sufit..to to jest mocarne ) i jak on jest wkurwiony, czy mówi, że jest zakochany, to ja mu wierzę ja nie umiem napisać aktorowi lepszego komplementu Odpowiedz Link
lola165 Re: walk the line 14.01.08, 01:17 --no a mnie durna na Legende ponioslo dzisiaj.a ostrzegano.ale ja oczywiscie sama musze sprawdzicwszystkonawlasnareke.no i mam za swoje. --w skrocie? ratatuj, w srodku smith po bokach chuj. --o,a to ja u jasia_co_go_nie_ma jestem.soooory Odpowiedz Link
shachar zote globusy 14.01.08, 16:40 widzieliście kto wygrał? Atonement i Tweeney Todd, dwa filmy, które na reklamach tak sobie mi wyglądały. i co teraz? czy ktoś z was był już na nich? Odpowiedz Link
jan_stereo Atonement 14.01.08, 21:43 No poswiecilem sie i ponownie podszedlem do tego filmu, powiem tak, jak ktos duzo nie oglada, a jednoczesnie lubi sprawnie zrealizowane i wystudiowane teatralnie obrazy, gdzie akcja plynie jak rzeka u ujscia do morza, to raczej znajdzie ten film jako bardzo dobry i takoz zagrany. W przypadku osob duzo gapiacych sie na rozne filmy, zwyczajnie braknie tego czegos, powieje nuda powtarzalnosci, przeblyskami, ze juz to gdzies sie widzialo powielokroc, scena po scenie, "zaskoczenie po zaskoczeniu", a co wiecej, stwierdzi, ze film nie byl wcale tak przekonujaco odegrany/pokazany, ten jakis taki sztuczny....powiem moze tak, ladne, ale ja wysiadlem tym razem w polowie filmu, choc to i tak sukces, bo wczesniej najdalej zaszedlem do 15 minuty....chyba go juz raczej nie skoncze ale chetnie przeczytam recenzje innych. Odpowiedz Link
shachar za swoje milczenie w tym watku 19.01.08, 01:29 wy nygusy i opierdalacze zasluzyliscie na recenzje z ratatouille o myszach bedzie jutro Odpowiedz Link
jan_stereo Re: za swoje milczenie w tym watku 19.01.08, 01:59 To ja tez sie dolacze, ale teraz to ide do kuchni,jako ze zglodnialem po tym filmie... Odpowiedz Link
elissa2 Re: ja też :) 19.01.08, 03:15 jan_stereo napisał: > TY to spac powinnas, a nie glodniec :")) > No wiem! Planowałam nawet położyć się przed północą ... Odpowiedz Link
jan_stereo Re: ja też :) 19.01.08, 03:20 Coz za plany przeterminowane... ale mnie to ciekawi, co Cie powstrzymalo przed tak wspaniala misja polozenia sie przed polnoca ? Odpowiedz Link
elissa2 Re: ja też :) 19.01.08, 03:24 jan_stereo napisał: > Coz za plany przeterminowane... ale mnie to ciekawi, co Cie powstrzymalo przed tak wspaniala misja polozenia sie przed polnoca ? > Pisałam wypracowanie z geografii ... po angielsku. O północy ... Europy. A przed północą się przecież położę spać. ->coś strasznie dużo tych 'p' w tym zdaniu) Odpowiedz Link
jan_stereo Re: ja też :) 19.01.08, 03:26 Tak to jest jak licealistki siedza na forach :")) ps. czy trzeba wiecej mysli, czy tez samo sie wymysli... Odpowiedz Link
elissa2 noc polarna 19.01.08, 03:37 jan_stereo napisał: > Tak to jest jak licealistki siedza na forach :")) > Kurcze, jakaś z liceum z wykładowym angielskim poradziłaby sobie z tym w tri miga ... A ja mam blokadę i zaraz Ci pokażę @ dlaczego a potem chyba jednak wskiknę do łózia kochanego. > > ps. czy trzeba wiecej mysli, czy tez samo sie wymysli... Odpowiedz Link
jan_stereo Re: za swoje milczenie w tym watku 20.01.08, 02:59 No dobram skoro naczelna recenzentka odpuscila to powiem, ze bajka jest bardzo udana, bez przesadnych przechylen, jak to bywa wobec dzieciakow. Najbardziej podobal mi sie portret zblazowanego testatora oraz widok na jego pokoj w ksztalcie trumny, niezla byla tez 'konwersacja' spiacego chlopaka z kolezanka z kuchni..., generalnie bylo radosnie,bardzo fajnie wykreowane charaktery :")) Odpowiedz Link
shachar Re: za swoje milczenie w tym watku 20.01.08, 13:25 Szefie, jest 7.22 jeszcze mam nieobejrzane o tym pitraszeniu, ale juz sie gotuję podkucharczyk suchar )) ps. jamie olivier to moj idol Odpowiedz Link
shachar Re: Ratatouille n/t 20.01.08, 16:25 generalnie ucieszona jestem, ze ten film mądrzutko zaprasza do eksperymentowania przy garach, do nie pchania sobie do geby byle shitu. tak wiec od dzis nie jem nic ponizej terrine na bagietce ) slicne obrazki, staranne, komus sie chcialo przy rozmowie dwoch szczurow dawac w tle swiatla skrecajacego auta i inne takie male ale wazne i robiace calosc detale ze np maszyna do pisania krytyka jedzeniowego wyglada jak trupia czacha ! dzwiekowcy tez sie napracowali-mokry szczur rzucony na posadzke ma i swoja wage i mokrosc odpowiednia, aranzacji na modle francuska sluchalam az do liter koncowych ale nie pytajcie sie jaka byla oplata za to spalony czajnik, no spalil sie w miedzyczasie zla jestem o to troche do zapamietania dla mnie byl moment jak Drakulia odbyl nieoczekiwana podroz w czasie za pomoca duszonej marchwi co moze tez uczynie, zamiast czajnikiem sie frasowac,ech. Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ratatouille 21.01.08, 01:00 Ale słodzias! pl.youtube.com/watch?v=MjaHqrQB3Tc&feature=related hihihi ... wersja niemiecka (może Ala tu zajrzy) pl.youtube.com/watch?vtmEBYQbTe0 Odpowiedz Link
shachar Re: Ratatouille 21.01.08, 01:09 allle ladne francuskie rogale ) maslo na me wątpia Odpowiedz Link
shachar amerykanski gangster 26.01.08, 11:30 tylko pierwsze 20 min, bo dvd z podziemnego zrodla i troche za ciemny obraz w zwiazku z tym,poczekam jeszcze troche, ale pierwsze wrazenie jest takie, ze jest to klasyczny film z denzelkiem, za co nalezaloby troche jeho zyebac nareszcie bo ile mozna jechac na byciu slicznym jak lody waniliowe,D nawet nie przylepil sobie bokobrodow ani nie zrobil zlotego zeba, reszta jakos tam sie ucharakteryzowala z epoki.Sama gre pominmy, denzel moze tylko zagrac denzela. performerem w tym filmie jest russel crowe,jak hiena przy misiu koala. ale co ja tam wiem po 20 minutach. Odpowiedz Link
shachar kingdom of heaven 27.01.08, 14:08 ok, dzis uwazam ze pisanie o czymkolwiek po obejrzeniu 20 min jest totalnym fajansiarstwem, nie bede wiecej a tymczasem..Kingdom of Heaven, hmmm.. chcialam film o dzielnych rycerzach, mieczach i koniach i dawnych czasach i to bylo o rycerzach mieczach i koniach, nawet ladnie zrobiony, ale.. bardziej taki spoleczno-polityczny, jerusalem miastem pokojowego wspolistnienia ma byc czy nie. chcialoby mi sie wiecej smaczkow ludzkich, bo to mnie sie najbardziej podoba, a byly tam hoho, takie aktiory jak jeremy irons, liam neeson, orlando bloom, wszyscy bardzo prawi i dzielni, eva green godnie stawala jako heroina i milosiernie wlala cykute do ucha synowi.. najlepsze w filmie bylo detaliczne pokazanie jak sie zdobywa i broni twierdze przez kilka dni z rzedu, cala maszyneria drewniana na kamienie i inne bomby, bo prosze panstwa oni mieli bomby juz wtedy, wow! az po takie detale, ze jak wrog zatknie choragiew na wiezy, to trzeba zrobic wszystko, zeby te choragiew zdjac natychmiast, coby duch obroncom nie oklapl. tylko szkoda ze tam komedii nie bylo za grosz i bajki to ja moze nastepnym razem pozycze ten stary serial o robin hoodzie Odpowiedz Link
jan_stereo Re: amerykanski gangster 27.01.08, 18:52 Film dobry ale daleko mu do wybitnosci, mnie raczej nudzil, zwlaszcza po obejrzeniu pierwszej polowy, Denzel swietny bo troszke inny (nie tak oklepany, choc gral juz taka role wczesniej i wypadl znacznie lepiej wowczas - Training Day), Russel dosc sklonowany w tej swojej roli, braklo mi swiezosci, taka troche stechlizna gangsterska na wyoskim poziomie, poprowadzona sprawna reka rezysera,ktora ma na tyle umiejetnosci aby szmiry nie zrobic :")) Odpowiedz Link
jan_stereo No country for old man 27.01.08, 19:02 Co tu pisac wiele, Coenowie to super zdolniachy i maja na tyle silna pozycje jak i ambcije by nie robic lukrowanych zakonczen. W filmie wreszcie pojawia sie kilka nowych mord w planie glownym i nawet niepotrzebnie zaplatany Tommy Lee Jones tego nie zepsul. Znakomite kino mocnej akcji, ktora niby plynie wolno,ale dzieje sie duzo i idealnie jest to wywazone, wciagajace, hipnotyzujace nawet chwilami, zwlaszcza Sugar :")) Odpowiedz Link
shachar Re: No country for old man 16.02.08, 02:57 wyszlam z kina niedawno i powiem tak: mam niepokoj w sobie jak po snie, gdzie chce sie uciekac, ale nogi jak z waty..Bo w tym filmie dzieje sie duzo rzezi, a zamiast dac upust nerwom widza przez jakies spektakularne karambole i wybuchy tu prowadzi sie akcje tak: mierzyl, odlozyl strzelbe, spojrzal przez lornetke czy dobrze mierzy, znowu sie zamierzyl... ale to i dobrze bo w ten sposob osiaga sie efekt skupienia a skupic sie warto na jednej rzeczy, everybody's brilliant performance from a to z kazdy kto zagral w tym filmie nie wygladal jakby wlasnie wysiadl z samolotu z LA zeby costam poudawac, kazden jeden zagral jak kmiot stamtad z dziada pradziada, ktory urodzil sie na midwescie i tam zemrze. ja szczerze zalowalam ze nie ma napisow dolem, bo polowy dialogow z tych ich akcentem nie zrozumialam. ps: specjalne uklony dla Woody Harrelsona, za to jak sie bal, jak Sugara spotkal, normalnie oskar. ps: duzo tam jest o chciwosci codziennej, z pytaniem zasadniczym, co zrobisz jak znajdziesz worek z kasa, bardzo fajny temat do dumania, aczkolwiek jalowy, bo nikt nie wie, dopoki nie znajdzie. Odpowiedz Link
jan_stereo The Bucket List 27.01.08, 19:12 No zapowiada sie znakomicie, lubiany Morgan Freeman (po okresie zalosnych wystepow w ostatnich kilku filmach),jeszcze bardziej powazany Jack Nicholson, a pojawia sie epizodycznie nawet sympatyczny doktor Fleishman i to wlasnie jako doktor. Laczy obu panow wspolna ekspertyza lekarska, mocno limitowany czas zycia, Morgi biedny ale Jack bardzo bogaty,chlopaki sie poznaja w szpitalu (nalezacym do Jacka), a nastepnie postanawiaja spedzic pozostaly im okres jak najintensywniej. I dobra, moze byc, tylko czemu tak nudnego filmu juz dawno nie widzialem, ich potencjal aktorski zupelnie nie wykorzystany, wieje banalem i oklepaniem doslownie w kazdym ich gescie, szkoda czasu, ani to smieszne/wesole czy tez podtrzymujace na duchu, ani tez poruszajace nasza wysublimowana dusze, dla mnie kicz... Odpowiedz Link
jan_stereo Death at a Funeral 27.01.08, 19:15 Tu sie nawet nie bede rozpisywal, omijac z daleka te zupelnie wyprana z oryginalnosci komedyje z niby wielkimi aspiracjami... Odpowiedz Link
jan_stereo The Brave One 27.01.08, 19:19 No taaa, i mamy dobra aktorke Jodie Foster, aby nie byc nadto krytycznym powstrzymam sie i z powsciagliwoscia powiem, ze film moze sie podobac, jest dobrze zrealizowany, tako tez i zagrany, ma swoje napiecie. Tyle tylko, ze cale przeslanie (bylo jakies ?) dosc prostackie, w zasadzie nic nowego, jak ktos lubi kiedy slaby sie umiejetnie broni przed ordynarna glupota bandytow to moze mu to przyniesc jako taka ulge...mnie to nudzilo :")) Odpowiedz Link
jan_stereo Shoot Them up 27.01.08, 19:24 No i znowu ulubiony aktor, ale jak sie gralo wczesniej w Sin City, to na cholere grac potem w takim filmie ? No fajne akcje, zwlaszcza mega ostrzal karabinowy z niemowlakiem pod pacha, chwilami nawet minimalnie smieszne (taki czarny humor, groteska, zabawa forma, przerysowaniem),ale ponownie zupelnie wyprane z emocji, taki szybki plastik, plytki jak kaluze na ulicy, ogladnac, zrelaksowac sie, nie myslec ani sekundy, a na koniec zapytac, to o czym byl ten mily film ? Odpowiedz Link
jan_stereo Pirates of The Caribbean III 27.01.08, 19:28 Po dwoch poprzednich czesciach, calkiem uroczych chwilami, szkoda czasu na te ostatnia, porazka, wszystko pomnozone razy 10, tyle ze jakosciowo tylez samo razy umniejszone. Belkot i chaos, chyba nawet aktorzy wydawali sie byc zagubieni w tym co, kto, i dlaczego, mial zagrac, wyrecytowane na bezdechu z kamiennymi twarzami...ladne obrazy, a mimo to bol glowy od znuzenia tymze... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Pirates of The Caribbean III 25.12.08, 22:24 jan_stereo napisał: > Po dwoch poprzednich czesciach, calkiem uroczych chwilami, szkoda czasu na te ostatnia, porazka, wszystko pomnozone razy 10, tyle ze jakosciowo tylez samo razy umniejszone. Belkot i chaos, chyba nawet aktorzy wydawali sie byc zagubieni w tym co, kto, i dlaczego, mial zagrac, wyrecytowane na bezdechu z kamiennymi twarzami...ladne obrazy, a mimo to bol glowy od znuzenia tymze... > Jedynka była niezła. Dwójka - właśnie leci w tivi, gorsza od jedynki. Trójka - j.w., polegam na tym, co piszesz i raczej nie będę sprawdzać czy może jednak się myliłeś Czwórkę zapowiadają na 2012 ... - czy to będzie ten koniec świata, o którym Imek stale wspomina? Odpowiedz Link
jan_stereo Golden Compass 27.01.08, 19:32 Troszke chaotyczne przelozenie calej mnogosci roznych watkow, przez co latwo zostac zbombardowanym swego rodzaju brakiej przejrzystosci, chwilami. Mimo wszystko, bardzo ladna/udana bajka, fajne mordki, widoki,znakomita Nicol Kidman jak i ta gowniara, no i oczywiscie, wszedobylski James Bond (chyba z pol ekipy tam wyliczylem). Warte ogladniecia :")) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Golden Compass 09.12.08, 12:26 jan_stereo napisał: "Troszke chaotyczne przelozenie calej mnogosci roznych watkow, przez co latwo zostac zbombardowanym swego rodzaju brakiej przejrzystosci, chwilami." No, fakt, troszkę "Mimo wszystko, bardzo ladna/udana bajka, fajne mordki, widoki,znakomita Nicol Kidman jak i ta gowniara, no i oczywiscie, wszedobylski James Bond" Bardzo ładna! Bardzo udana! A przecież oni (szczególnie Nicole i Lyra) grają ze szmatkami ... No tak. Dejmony zostały dopiero potem naniesione komputerowo. "(chyba z pol ekipy tam wyliczylem)." I Derek Jacobi, Christopher Lee, Magda Szubański ... A ile znakomitości użyczyło swojego głosu dejmonom! Kathy Bates - Hester, Kristine Scott Thomas - Stelmaria, Ian McKellen - Iorek ... "Warte ogladniecia" Jasne! Bardzo warte! Ale to nie byli zwykli Cyganie, gypsy. To byli Gyptians ... Jak by ich tu po polsku nazwać? Odpowiedz Link
shachar Re: Golden Compass 12.12.08, 11:28 Eliska, jak udalo Ci sie dopisac pod 'golden compass' ja nie wiem, ostatnio probowalam pod 'forgetting sarah marshall' i wsystko mi sie wykasowalo, nastapilo lekkie zdenerwowanie i foch. o Sarah Marshall powiem tyle pokrotce, ze najbardziej podobaly mi sie wstawki z seriali w ktorych sarah grywala i zapowiedzi nowych dziel, fajnie ze ktos to wreszcie obsmial, w ogole w tym filmie bylo duzo przesmiewczych momentow, postac tego muzyka rockowego dla pokoju, a zwlaszcza jego ruchy sceniczne...bardzo sie ubawilam wczoraj zas obejrzalam Dogme.Kyrielejson, ktos moglby powiedziec, no ale do tej pory nie widzialam. Powiem tak, wymeczyl mnie okrutnie momentami, ale tez bylo pare fajnych hmm, rzeczy? w tym filmie.Na poczatek chris rock, musze sobie pozyczyc jakis stand up tego pana, bo on mnie niezmiennie i szczerze bawi-tak wlasnie,poza tym przypomnienie postaci Jaya i silent Boba, w Clerks ,jedynym filmie z nimi ktory widzialam, mieli skromniejsze role, ale zdecydowanie do zapamietania,jak caly film zreszta, dzisiaj sparawdzam w google i oczom nie wierze, ile tego potem natlukli.Dla kogos nie w temacie, jay fajnie kurwuje. no i na koniec Alanis Morisette jako pan bog, powialo nieziemsko i arcymilo, wynagrodzilo meki patrzenia na tego dlugacha. Odpowiedz Link
elissa2 Re: Golden Compass 12.12.08, 12:53 shachar napisała: > Eliska, jak udalo Ci sie dopisac pod 'golden compass' > (no przecież się właśnie dopisałaś ) Otwierasz konkretny post, wybierasz 'odpowiedz' lub 'odpowiedz cytując' i przed wysłaniem /szczególnie jeśli dużo napisałaś/ radzę Ci skopiować bo czasem coś 'wariuje' /chyba z powodu bardzo obszernego wątku/ i wcina wszystko. Już kilka razy coś takiego mnie spotkało i nie zawsze miałam natchnienie by pisac ponownie. Odpowiedz Link
elissa2 Re: Golden Compass 12.12.08, 13:00 shachar napisała: > wczoraj zas obejrzalam Dogme.Kyrielejson, ktos moglby powiedziec, no ale do tej pory nie widzialam. > Kyrieelejson! Nie widziałam bo chyba nawet nie wiedziałam o istnieniu tego filmu! A tu mmmm, Matt Damon, Alan Rickman, Salma Hayek, Alanis ... Może mnie Jasiek nie zamorduje ... pl.youtube.com/watch?v=uhKKoZOcAqA Powiem tak, wymeczyl mnie okrutnie momentami, ale tez bylo pare fajnych hmm, rzeczy? w tym filmie.Na poczatek chris rock, musze sobie pozyczyc jakis stand up tego pana, bo on mnie niezmiennie i szczerze bawi-tak wlas > nie,poza tym przypomnienie postaci Jaya i silent Boba, w Clerks, jedynym filmie z nimi ktory widzialam, mieli skromniejsze role, ale zdecydowanie do zapamietania,jak caly film zreszta, dzisiaj sparawdzam w google i oczom nie wierze, ile > tego potem natlukli.Dla kogos nie w temacie, jay fajnie kurwuje. > no i na koniec Alanis Morisette jako pan bog, powialo nieziemsko i arcymilo, wynagrodzilo meki patrzenia na tego dlugacha. Odpowiedz Link
shachar Re: Golden Compass 12.12.08, 13:31 tu jeszcze znalazlam smieszne scenki pl.youtube.com/watch?v=REFEMvWM524 chris rock jest super o ty, ze zna jezusa:'that nigger owes me 12 bucks!' Ch.R. gra tam apostola, czy cos w tym stylu i w ostatniej scence udowadnia Jayowi, ze nim jest. ale generalnie w tym filmie jest tyle dluzyzn ze matko boska Odpowiedz Link
elissa2 Dogma 12.12.08, 13:37 shachar napisała: > tu jeszcze znalazlam smieszne scenki pl.youtube.com/watch?v=REFEMvWM524 DD > chris rock jest super o ty, ze zna jezusa:'that nigger owes me 12 bucks!' > DD > > Ch.R. gra tam apostola, czy cos w tym stylu i w ostatniej scence udowadnia Jayowi, ze nim jest. > > ale generalnie w tym filmie jest tyle dluzyzn ze matko boska Odpowiedz Link
jan_stereo Stardust 27.01.08, 19:36 troche klimatycznie zblizone do Golden Compass, masa znakomitych aktorow, co pozwolilo utrzymac dosc wysoki poziom dla tego typu produkcji, tu udala sie Michelle Pfeiffer i Robert De Niro (chyba go lubie w takich pajacowaych wyskokach). Calosc dosc lukrowana,ale ujdzie, mozna pocieszyc oko, nie razi ten film w kazdym badz razie, jako ze malo takich ostatnimi laty... Odpowiedz Link
shachar jeny, janie 27.01.08, 21:47 ales sie naopisywal! bardzo wielkie dziex a ja mam ochote podwątki tematyczne zalozyc nt performansu coponiektorych taki na przyklad.... Odpowiedz Link
shachar no i 27.01.08, 22:02 mialo byc o pewnym panu, ale sie w pipe wykasowalo bedzie jutro ,bo przyszla siostra Odpowiedz Link
jan_stereo Nic nie bedzie... 03.02.08, 01:21 Tego Sweeny Todd sie nie da sluchac, ogladac owszem, obraz jest znakomity, taki jak zawsze u Burtona,ale ja nie wytrzymalem tych spiewan do siebie i dalem sobie siana po 15 minutach. Faktem jest, ze tez kwestie gadane pomiedzy piosenkowaniem, dla mnie to takie tratwy ratunkowe, jak ktos ma pociag do tego typu filmow to super, ja podobnie Moulin Rouge nie dalem rady ogladnac. Potrafie jednak przyznac, ze jest to zrobione swietnie... Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Stardust 27.01.08, 23:39 elissa2 napisała: > Czyli Stardust najbardziej wart zachodu? > Z pojawiajacych sie ostatnio bajkowych obrazow, to owszem, obok Kompasu, jest naprawde udanym filmem, tylko pytanie, czy lubisz takie fantazyjne opowiastki do rozowej poduszki :")) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Stardust 28.01.08, 00:03 jan_stereo napisał: > Z pojawiajacych sie ostatnio bajkowych obrazow, to owszem, obok Kompasu, jest naprawde udanym filmem, tylko pytanie, czy lubisz takie fantazyjne opowiastki do rozowej poduszki :")) > Tak, chyba tak. Chyba potrzebuję takiej właśnie bajkowej odskoczni. Elfy, czary, gwiazdka z nieba ... Acha! Czyli i "Złoty Kompas"! Przeczytałam wszystkie Twoje posty, o kompasie też i ta wzmianka o Bondzie zmyliła mnie. )) Dzięki! A poduszkę mam faktycznie różową. No prawie ... Błekitno-żółto- pomarańczowo-różowo-liliową ... Dużo się dzieje na mojej pościeli! Karnawał wenecki w pastelowych odcieniach króluje mi na łóżku. )) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Stardust 31.10.08, 23:10 jan_stereo napisał: > Z pojawiajacych sie ostatnio bajkowych obrazow, to owszem, obok Kompasu, jest naprawde udanym filmem, tylko pytanie, czy lubisz takie fantazyjne opowiastki do rozowej poduszki :")) > Oj lubię! Oj jak lubię!!! Piękna baśń! Rewelacyjne zdjęcia, scenografia, charakteryzacja, plenery (Szkocja, Walia, Man, Islandia?) Świetna gra aktorów a przede wszystkim M.Pfeiffer, R.de Niro oraz odtwórcy głównej roli (Cox?) Świetna muzyka. Humor. Jak dla mnie, coś kapitalnego!!! pl.youtube.com/watch?vfGVkuSziJg&feature=related Odpowiedz Link
elissa2 Re: Stardust 31.10.08, 23:19 Acha! I jeszcze morał: "Nie marudź ukochanemu, że chcesz gwiazdkę z nieba bo się, kurna, strasznie możesz przeliczyć! )) Odpowiedz Link
shachar Re: Stardust 01.11.08, 04:09 o, wlasnie 'stardust' przyjedzie do mnie w poniedzialek. Odpowiedz Link
elissa2 Re: Stardust 06.11.08, 01:03 shachar napisała: > o, wlasnie 'stardust' przyjedzie do mnie w poniedzialek. > I co? I co? Obejrzałaś? Czy też dopiero nabiera mocy prawnej? Odpowiedz Link
shachar Re: Stardust 06.11.08, 12:48 obejrzalam, obejrzalam ) wczoraj obejrzalam, troche przysnelo mi sie na odcinku kiedy de niro dokazywal, ale nie znaczy to, ze byl to odcinek najmniej ciekawy, po prostu przyszedl czas na drzemke. fajnie zrobiony, to fakt, i ja w ogole ostatnio podziwiam jak ladnie robi sie filmy dla dzieciakow, sama historyjka mniej mnie zajela. najbardziej podobali mi sie niezywi braciszkowie komentujacy z loży, a potem ten ostatni walczacy na miecze w dziwnych pozach, bo tez juz byl niezywy. Pfeifer nie lubie zbytnio i z powodu tego filmu nie sadze zeby cos sie zmienilo, postaci matki, tej rudej wiedzmy przydroznej, i samej gwiazdeczki tez nie zapamietam, ale pozostanie mi wrazenie ze ktos sie przylozyl do produkcji. Odpowiedz Link
shachar Re: Stardust 06.11.08, 13:07 acha, teraz mi sie przypomnialo: ten staruszek ktory pilnowal dziury w murze byl bardzo fajny ) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Stardust 06.11.08, 13:21 shachar napisała: > acha, teraz mi sie przypomnialo: ten staruszek ktory pilnowal dziury > w murze byl bardzo fajny ) > No właśnie - po przeczytaniu Twojego poprzedniego postu - chciałam Cię o niego zapytać. Mnie też bardzo ale to bardzo podobały się duchy. A jak kibicowały! Hihihi ... a ten z siekierą w głowie! Najbardziej przechlapane miał ten, który zginął w kąpieli. I tu bym się trochę czepiała, w kąpieli był nago a jako duch biodra miał owinięte ręcznikiem. Nie, żebym spragniona była widoku jego klejnotów ... Ale trochę to niekonsekwentne. )) Odpowiedz Link
elissa2 Re: Ratatouille 06.11.08, 00:58 Mmmmm ... Palce lizać!!! Tak się zastanawiam ... Czy mi się wydaje, że to najlepszy film animowany jaki kiedykolwiek widziałam? Odpowiedz Link
elissa2 Re: za swoje milczenie w tym watku 06.11.08, 00:47 jan_stereo napisał: > No dobram skoro naczelna recenzentka odpuscila to powiem, ze bajka jest bardzo udana, bez przesadnych przechylen, jak to bywa wobec dzieciakow. Najbardziej podobal mi sie portret zblazowanego testatora oraz widok na jego pokoj w ksztalcie trumny, niezla byla tez 'konwersacja' spiacego chlopaka z kolezanka z kuchni. > .., generalnie bylo radosnie,bardzo fajnie wykreowane charaktery :")) > A Emil w spiżarni "zamaskowany" szparagami wciągający winogrona? )) Odpowiedz Link
elissa2 Powiedział Bartek ... 31.01.08, 19:59 ... że dziś Tłusty Czwartek! www.strykowski.net/chorwacja/paczki_z_polewa_i_orzechami_desery_fotografie_2974.jpg Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Powiedział Bartek ... 01.02.08, 00:11 Tak przed samym snem o poczusiach ? Odpowiedz Link
shachar dobra wiadomosc 03.02.08, 14:07 alllle sobie sie posmialam, normalnie w glos, calą otwartą paszczą )) na 'fun with dick and jane' wlaczylo mi sie o 6tej, troche od srodka ale to nic, gagi jak carrey chcial zostac rabusiem a żonka z opuchnieta wargą siedziala w samochodzie są kapitalne.goraco polecam acha, "rozową panterę' ze steve martinem obejrzalam prze 10 min i zaplakalam, taki straszny film ps. w nowym mieszkaniu mam odkodowane 2 kanaly filmowe, ciekawe kto za to zaplaci, na pewno nie ja, bo nie zamawialam, normalnie wkrecilam koncowke kabla do telewizora i okazalo sie ze mam,nie mowcie nikomu Odpowiedz Link
elissa2 Re: dobra wiadomosc 03.02.08, 18:18 To Ty się nikomu nie chwal! W razie czego nie zamawiałaś, nie oglądałaś, nawet nie wiedziałaś, że masz! Odpowiedz Link
shachar nic szczegolnego 05.02.08, 16:15 wczoraj usnelam na filmie 'thirteen conversations about one thing' co prawda polecony przez siostre i na tomatometerze ma 82% o tu:www.rottentomatoes.com/m/thirteen_conversations_about_one_t hing/#synopsis ale co oni tam wszyscy wiedza, na forum u Imka nie takie rzeczy o szczesciu byly wyginane na 120 sposobow tak ze jak allan arkin zaczal dowodzic jak pechowo jest wygrac w totka, a mlody zawziety prawnik przejechal kogos po pijaku, to te ich rozterki tak mnie znieciekawily ze nie wiem. Odpowiedz Link
elissa2 Re: nic szczegolnego 05.02.08, 19:59 shachar napisała: > wczoraj usnelam na filmie 'thirteen conversations about one thing' > Doczytałam do tego miejsca i pomyślałam dokładnie to samo co Ty, o forum DDDDDDDDD > > co prawda polecony przez siostre i na tomatometerze ma 82% > o tu:www.rottentomatoes.com/m/thirteen_conversations_about_one_t > hing/#synopsis > ale co oni tam wszyscy wiedza, na forum u Imka nie takie rzeczy o > szczesciu byly wyginane na 120 sposobow > tak ze jak allan arkin zaczal dowodzic jak pechowo jest wygrac w > totka, a mlody zawziety prawnik przejechal kogos po pijaku, to te > ich rozterki tak mnie znieciekawily ze nie wiem. Odpowiedz Link
shachar eastern promises 06.02.08, 14:40 ten film byl na liscie 25 tytulow ktore nalezaloby zobaczyc przed oskarami, wiec zamowilam.. film o ruskiej mafii w londynie ekhem...ze tak powiem nowatorsko potraktowany caly temat rzniecia na ekranie, bo tu rznie sie brzytwa po gardzieli od frontu i wszystko widac z detalami, zadnych cieni za firanka, czy odwrocen kamery na widoczki bardziej przyjemne ale byc moze to takie nowe nie jest, nie widzialam ostatnich filmow tarantino poza tym tak jak w filmach o mafii wloskiej musi byc biesiadowanie makaronowo-pomidorowe i duzo pomrukow polgebkiem tlustych facetow , tak tutaj duzo jest wódy i kawioru oraz jobów i bladzi. Kiryl z Iwanem straszni sa, a juz najgorszy jest Stjepan, przy nich angole jako bardziej cywilizowani sa bezbronni jak dzieci, bo co oni moga, powiedziec ze to nieladnie prowadzic niewolniczy burdel? acha, film totalnie niepoprawny politycznie, padaja tam takie opinie o murzynach, ze ja sie dziwie, ze nie wypiiiiikali tego w kopii na stany generalnie film zostawia trwoge w glowie nt ruskow, ale caly czas nie wiem dlaczego chciano, abym obejrzala ten film przed oskarami. Odpowiedz Link
jan_stereo Re: eastern promises 06.02.08, 20:12 mnie ten film niespecjalnie wzial (zmeczylem go do konca jednakze), moze dlatego, ze wpasowal sie w naiwniutkie realizacje anglojezyczne w traktowaniu ruskich, takie schematyczne i przerysowane, ze az dekoncentrujace.Byl tez mocno przewidywalny (latwo bylo skumac, ze Viggo idzie do odszczalu kiedy zostal wypromowany na ta sama pozycje co syn szefa, ktory chwile wczesniej pytal poslanca konkurencji, czy ich zabojcy wiedza jak wyglada jego syn).Z aktorow najlepiej dla mnie wypadl wlasnie Viggo Mortensen, ktory mial nie tak dawno znacznie ciekawsza role (jak i sam film tez) w Historii Przemocy ( History of violence).. Odpowiedz Link