Baju, Maju, będziesz w Raju....

[wscieklyuklad]

Dopuszczam Maju, żeś z Eboli noga,
ale, że z zegara ? To naprawdę TRWOOOOOGA !
Nim napiszesz bdeta, spójrz jaka godzinka
była zostawienia przez Kosmitę linka,
który do Cartera fotki nas odsyłał
( noc była głęboka, kiedy ją posyłał ).
Twoje "cellulity" wątek zakładają,
gdy od postu Kosmity godziny mijają
dwudziestu bliskie zegara Ty analfabetko,
zatem nie jesteś alfą - co najwyżej - BETKĄ !

[m.maska]

A zes Wsciekly dobry w linki
to poczytaj sobie troche....
czas jest wazny
forum.gazeta.pl/forum/w,92813,130859530,130957506,Re_O_idei_Podworka_z_Kosmita_dysputy.html
Dottore, 20:10 jest zawsze przed 20:34....

Przyczyna: o godzinie 20:10

Przez kilkanaście minut sęp czekał na ostatnie tchnienie swojego "łupu" Na kroplę krwi - jego wodę....
Potem odszedł, by usiąść pod jednym z drzew w pobliskim buszu, zapalić papierosa, pomodlić się do Boga i zapłakać........ "

Skutek: o godzinie 20:34

Tutaj nie popali...

Szybkie jestesmy - co nie?

[wscieklyuklad]

Dziwną jesteś wszak osobą,
każesz znęcać się nad Tobą,
jednak tu zasady mamy,
że wierszem ze sobą gadamy.
Pisz te bzdety na "Kaleju"
Sęp ? Twa czapka na złodzieju !

[al-szamanka]

Bo mamy tu coś niesłychanego,
ptaka, sępa rozmodlonego,
co pod drzewkiem skręta pali
skrzydłem się w pierze klaty wali,
i chlipie, płacze wielkimi łzami
...bo to normalka między ptakami

[wscieklyuklad]

Trel u ptaków jest normalką,
czego nie wiesz al-szamanko !
Chcesz poślizgnać się na mydle ?
Ze śmierci drwi ... damskie bydlę....

[al-szamanka]

Cóż za spaczone myślenie,
by sępie rozmodlenie
( i śmiech z tej przyczyny)
brać za drwiny, . ze śmierci.
gdy belka we wlasnym oku wadzi,
a poeta sam sobie kadzi.

[al-szamanka]

gdy belka we własnym oku nie wadzi,
a "poeta" sam sobie kadzi.

[m.maska]

„Entelygenta” tutaj spotkalam
I na pozegnanie mu pomachalam…
Logiki ten pan ma braki
Mysl ucieka mu w buraki...




wscieklyuklad napisał:

> Trel u ptaków jest normalką,
> czego nie wiesz al-szamanko !
> Chcesz poślizgnać się na mydle ?
> Ze śmierci drwi ... damskie bydlę....

[m.maska]

Majce pan ujac nie mozesz,
nie wiesz KIM jest
i jak widac, tego nie czujesz....

[seledynx]

Ja p……dolę
Majka Jest KIM, (z nią nie w stodole!)

[1zorro-bis]

Kiszka....
Ty biadolisz i fanzolisz...
wiecej glupot nie wydolisz?

[m.maska]

Idz z Cornelli se pogadaj,
w moim poblizu nie siadaj.... bleeeeeeeeeeeeee.....

[m.maska]

Uczyla mnie mama
by sie nie bac chama
bo cham to jest cham
i boi sie sam

J.T.Stanislawski

[seledynx]

Nie wiem KIM jest Majka
Słynna pisarka
Czy przodująca dojarka
Ale zapytać wypada
Czemu się Majka nie szanuje
I na forum Maski, co wziętym się nie lada
Razem ze Zorro gada?

Masko
Na swym forum
Rozstawiłaś w koło bana
Ale też tam bez uwięzi
Trzymasz chama

Zamknij chama na łańcuchu
Kopnij w d… daj po uchu
Może będzie więcej ładu
I by nie gryzł on sąsiadów

[al-szamanka]

Mości kiszku seledynowaty,
spal kalesony, przywdziej szaty,
a może cud się niebywały zdarzy
o jakim często przeciętniak marzy,
iż olśnienia dozna i zrozumie
ile klasy jest w prostej i uczciwej dumie,
i że szumowiny złe są do pływania,
bo nic nie rodzą oprócz prostackiego drania.
Spójrz wiec w lustro, chrząknij, podrap się po nosie,
i się nie przestrasz, gdy zobaczysz prosie.

[seledynx]

Oj Szamanko niegdyś miła
Tyś się tak do moich kaleson
przyczepiła
Kalesony wietnamskie a nie Sony
No to się zdarły kalesony

Z gołą dupą sypiam teraz
I wspominam Ciebie nieraz
Ale teraz wolę ciszę
I ci psalma nie napiszę

Nie pomogą Twoje krzyki
Ni monity ni wierszyki
Teraz bez kaleson chodzę
Czy tym samym ci dogodzę?

[al-szamanka]

A co mi do tego,
że śpisz bez niczego.
Dla mnie temat nudny
i raczej paskudny.

Bo wyobraźnię mam.

A jako że bylejako prawisz,
to mnie nie bawisz,
więc odwracam się na pięcie
i tyle mnie tu będzie

[seledynx]

Damę w pąsach teraz macie
już nie szarpie mnie za gacie

[seledynx]

Masko
Twoje forum nie pojęte
Raz otwarte raz zamknięte
Już nie sprawdzam i nie chodzę
Już mi nie tam jest po drodze

Kit mi wciskasz, jakaś bajka
Że chcę wiedzieć kim jest Majka
Piszesz o niej KIM z dużej litery
Więc do kogo się modlisz to mnie zwisa
jeśli mam być szczery

[m.maska]

Gdy w progi nasze
zachodza judasze
drzwi sa zawarte
a czytanie nieodparte
Majka? odpowiedz nie Tobie byla pisana
ale mieszasz sie w nie swoje sprawy
jak kazdego rana

[gwiazdywszafie]

kiedy "w progi zachodzą judasze"
ja w głowę zachodzę o co chodzi zgoła
muszę sobie tłumaczyć "z polskiego na nasze"
i myśl mnie nachodzi przy tym niewesoła

bo oto widzę jak drzwiowe wzierniki
tłumem przez próg się pchają - a to bezwstydniki !
drzwi próbują wyłamać chociaż drzwi zawarte
stukają, łomoczą, pukają - takie to uparte

ach trudna zaiste bywa ta polszczyzna
kto pojmie czym jest "czytanie nieodparte"
temu konia z rzędem; mądry chyba przyzna
że nie dość że rymy kiepskie i niewiele warte
to i ambicje autora niczym nie poparte

[seledynx]

Wiesz co WU
Przyznaję Ci rację
Tez również to ciskam
I opuszczam gracje.

Lepiej sobie poleżeć
Na dowolnym boku
Jak już cos napisać
To o żabach w potoku

[m.maska]

Partita, Ziuta, Lopezy
ilu ich tam jeszcze
na forum miejsca wiele
moze sie pojawic
jeszcze jedno ciele

[gwiazdywszafie]

niezbyt to dobrze świadczy o twoim talencie
skoro nie nadążasz za zwykłym cielęciem ...
wujekdobrarada to ci tylko powie:
nie pisz więcej i nie rób krzywdy sama sobie
bo widzisz, kiedy komuś talentu brakuje
a pisze i kiepskie opowieści snuje
wbrew zaleceniu, aby "język giętki
powiedział wszystko co pomyśli głowa"
rodzi się podejrzenie - wręcz pewność gotowa
że głowa myśli za mało albo wcale zgoła

[m.maska]

Taka zaplata jakie talenty...
mnie to wystarczy spokojnie do renty....
Nie musze kims byc
by odnalezc siebie
Nie jestem vel-rym
dlatego jestem u SIEBIE.
Zadowolenie z "udanych" wersetow
to dobre dla kiepskich poetow...
Takie ambicje
nie moja to bajka
und tschüß Lopez, Partita a moze i fajka

[gwiazdywszafie]

zadowolenie z zapłaty rzecz to zrozumiała
a że do renty nawet, tym bardziej ci chwała
w czym siebie odnajdujesz, to już twoja sprawa
ale odrobina finezji jednak by się zdała

za dużo wymagam, krew się w tobie burzy?
niech zatem autor tu już nie bajdurzy
dość już powiedział, ale nie zachwyca
jest jak biedak co kijem chce sięgnąć Księżyca

żegnaj zatem, bądź zdrowa, sobą jesteś tu na pewno
ale rymów nie składaj, nie sadź się królewno
wszystko co napisałaś, to tak zwane "drewno"

przyszła pora opuścić ten ciekawy wątek
ale wpadnę tu kiedyś, może w przyszły piatek

[1zorro-bis]

Myszki moje, "podwórkowe" ja tu dzisiaj krótko
czasu nie mam, jechac trzeba, wiec odpowiem "nutkom"
Tra lala, tra lala byla sobie banda zla.
Na Podwórku banda byla
potem sie od "mundrych" zmyla
Kalejdoskop zalozyla
pare "nickow" se kupila
ZORRO w klubie osadzila
tra lala, tra lala, byla sobie banda zla.

A teraz sobie mundrujcie dale podworkowe fagasy
az Wam do wiosny zwiedna wasze k....... roslinki !
Rymu nie ma? Wiosna bedzie to i rym bedzie!

[wscieklyuklad]

Tak, tak, Maju, oczywiście, oczywiście, masz rację, masz rację, masz rację....

Choć

Przywilej to częsty ( tylko u tumana )
Alienis delectari malis – voluptas inhumana .
Szydzić z ludzkiej śmierci tylko potwór umie,
w dodatku szwankujący na swoim rozumie.
Nim napiszesz panno inny koreferat
pamiętaj, że: Animus aeger semper errat !

A teraz już zgodnie z danym gdzieś parolem
kończę kontakt z Tobą ( bo taką mam wolę !)

[1zorro-bis]

ales Ty chopie guuuuuupi!
Jak but.

[1zorro-bis]

Kiszka....
Bez kaleson z golom dupom?
To juz na wsi przy niedzieli
golej dupy nie przydzieli?!
Ola Boga, wielka trwoga
a co na to Twa nieboga?!
Z golom dupom do niej w gosci
tak Ty myslisz Cie ugosci?
Nie wiesz tego - kazda Lola
lapie chlopa i....Merola?
Bez Merola - kiepska laska
nie przytuli Cie grubaska....

[wscieklyuklad]

Och ! Toż sama szamanka głosik swój tu dała,
Kicho_norowi w lustrze fizis pokazała !
Ryj ten podobno miewa - czy to prawda gorzka ?
Takie to skojarzenia miewa "psycho-lożka" !
Nadprzeciętna ci ona i nad szumowiny,
przedkłada rosy piękno, widok bukowiny,
co to - jak to opiewa z nieba chór Anieli
efemerydą bywa - podobną Racheli,
( z Wyspiańskiego "Wesela" jest to postać nudna,
w rozmowie beznadziejna, zaś w pożyciu - trudna )
Więc kiedy rym chce stworzyć ( czyli wiersze klecić)
czekam ja niecierpliwie by zaraz podniecić
zmysły swoje rytmiką mocno zaburzone,
cóż - nie każdy talentu dysponuje tonem.
Ona wie co to honor, wie nawet co duma,
(język je pełen wzgardy - widać nic nie kuma ),
Od prostactwa odległa, chamstwu mówi Veto !
Seledyn dla niej gburem i analfabetą !
Za to Zorro - to istny "Poezyi czempion"
(ja ręce załamuję śmiechu wstrząsem gnębion,
gdy temuż "recenzentka" laurem wieńczy czoło,
beztalencia historia tak zatacza koło ).
Gdy onaż strofy wierszem układa do kupy,
jej "ideał" wciąż szuka rymu co do "dupy"
pasować mu fest będzie. Trudnością zeźlony,
wdzięcznie przyjmie w zastępstwie słowo "kalesony".
Co to Kicho_norowi palić ta poleca,
( gdzie też je ciskać ma : w ogień, czy czeluść pieca ?).
Rzadko myśl tych "geniuszy" wyżej sięga pasa,
ale przecie Mickiewicz pisał o kutasach.
Trudno im równowagę trzymać na zakręcie,
nic tu nie pomoże zwrot na szpotawej pięcie.
"Wyobraźnię mam" twierdzisz ? Żarty odłoż na bok !
By, by, do zobaczenia, najlepiej do : "Za rok !"
Przestań bredzić o dumie oraz wyobraźni,
teraz więc zatem żegnaj , dosyć już tej łaźni !

[m.maska]

Wierszyki sa NIE-powazne
dlatego rymy tez nie takie wazne.....

[m.maska]

i niech Ci bedzie Wsciekly
tys Majster nad Majstrami
co sie para rymami.

[1zorro-bis]

Byly sobie dwa "kowboje"
co to chcialy ze mna boje.
Jeden - "mundry", wykszatlacony
zawsze pytal sie swej zony
czy jest pikny, ocytaty
bo od ojca tegie baty
bral chlopina gdy w czworakach
z zyrdka ciagle stal na czatach.
Stal na czatach bo jak sikal
to mu zawsze wilk pomykal.
I ta zyrdka sie odganial
zeby ojciec se w spokoju
kupe robic mógl na gnoju.
Ciezkie byly przeto czasy
tedy ruszyl nasz chlop krasy
w miasto, zeby w koncu cos dla kasy
i swietego tam spokoju
robic wiecej niz na gnoju!
Wladza dobra, punkty byly
to i studia sie zrobily.
Dochtór teraz jest on wielki
co dla niego - te kafelki.
Ten co kaflem sie zajmuje
musi glupi byc - WU czuje.
No bo jak to, on z dyplomem
a tu "kaflarz" przyglupialy
jemu mówic ma zdurnialy
co jest mundre a co glupie?
On panisko nade wszystko
ma dokladnie teraz w dupie!
Wies zostala, hen tam w dali
teraz on wszystkim przywali.
Z niego przeca dochtór wielki
zaden wiesniak, dziedzic wielki!
A ze w butach troche siana
wciaz uwiera i przeszkadza...
Tak to bywa gdy chlopina
ze wsi wylazl w wies....trzyma!

[1zorro-bis]

Drugi "kowboj" - asystencik
co to wokól WU sie kreci...
Czy z milosci, czy dla "dolca"
tego nie wie, bo ma bolca!
Bolec siedzi mu w "rozumie"
meczy Kiszke tak jak umie,
Kiszke skreca i wywije
Kiszka - walczy wódke pije.
Tworzy dziennie nowe "dziela"
za to WU go "opierdziela"!
Slabo Kiszka asystencie
WU jest wsciekly - co to bedzie?

[m.maska]

Gdzie te baaaaaaany?
O rany..........
Forum otwarte
wejsc kazdy moze
A Seledynie czytales
ile wulgaryzmow tam wyprodukowales?
Czy ja Ciebie slowem obrazilam?
blotem obrzucalam?
za toba chodzilam?
wiec czego chcesz?
czym sobie zasluzylam?
ach pewnie dlatego
ze prawde mowilam
To popularne nie jest
wsrod Polakow
wazelina,
galazka oliwna
to to co cieszy Ciebie
a wtedy czujesz sie jak w siodmym niebie

Zycze poteznej dawki wazeliny
i uwazaj na zmarzliny
to nie zarty, idzie zima
moze sciac sie wazelina

[m.maska]

seledynx napisał:


>
> Masko
> Na swym forum
> Rozstawiłaś w koło bana
> Ale też tam bez uwięzi
> Trzymasz chama

KIM jest Majka, nie wiesz?
i pewnie sie nie dowiesz...
po co Ci wiedza taka
jesli masz logike ptaka?
Chama??????????? Kichonor wspomina
o sobie przez skromnosc dziwnie zapomina