azaheca 23.11.07, 22:36 I kto to pisze? naprawdę ja? niewiarygodna przemiana ta spowodowana jest singlowaniem i szybkim głodu opędzaniem nie chce mi się celebrować tylko dla siebie i Rudej gotować może jakieś szybkie danka lub z niczego zapiekanka? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
alice0553 Kapusta kiszona z boczkiem podsmażona,. 23.11.07, 23:00 Wrzuć na patelnię boczek wędzony w kostkę lub plastry ładnie skrojony smaż, aż wędzonka będzie rumiana tylko pamiętaj, nie przypalana potem do tego dorzuć kapustę nie bój się, danie nie będzie tłuste kminek mielony, trochę pieprzyku zamieszaj, zagrzej no i po krzyku. Odpowiedz Link
azaheca Re: Kapusta kiszona z boczkiem podsmażona,. 23.11.07, 23:22 Francuskie ciasto dziś zakupiłam resztki z rosołu ciut dosmaczyłam rozgniotłam lekko widelcem mięsa dodałam sera i nic więcej,ani kęsa proste kopertki wykroiłam włożyłam farszyk i zakleiłam dwadzieścia minut trwało pieczenie było pyszne,pieczcie lenie.. Odpowiedz Link
al.1 Re: Kapusta kiszona z boczkiem podsmażona,. 24.11.07, 11:02 Drogutka azaheco ma, Tak długo gotowanie trwa? Czy może Twoje pieczenie zawierało jalapeñe? Piekło w żołądku, w przełyku? Może tylko na języku? -------------------------------------------------------- Z kaktusów najbardziej lubię tequilę Odpowiedz Link
azaheca Ciasto francuskie pyszne było 24.11.07, 12:57 nawet się nie przypaliło nic nie piekło mnie w przełyku kilka minut i po krzyku sąsiadka wypiek bardzo chwaliła i na następny już się wprosiła.. Odpowiedz Link
alice0553 Sałata parzona z boczkiem skojarzona. 24.11.07, 15:33 Porwij do miseczki sałaty do woli zakwaś ją cytryną, dodaj trochę soli na patelni przysmaż boczuszek wędzony musi być chrupiący,pięknie zrumieniony wylej na sałatę tłuszcz wraz ze skwarkami wymieszaj i wcinaj z chlebusia kromkami. Odpowiedz Link
zecozejak Re: Sałata parzona z boczkiem skojarzona. 24.11.07, 15:55 fuj, jakie to tłuste! parzoną sałatę, zasmażaną kapustę, kto takie rzeczy jeść może? to ja juz wolę zupkę na korze! Odpowiedz Link
al.1 Zdrowe śniadanko 24.11.07, 17:21 Szybkie, pożywne, smaczne to będzie śniadanie W wykonaniu banalnie proste niesłychanie Wsyp do naczynia z pyrexu płatki owsiane Dlatego, że nie będą one gotowane I zalane mlekiem wstaw do mikrofalówki Na jedną minutę, lub półtora minutki Nabierz jedną łyżkę masła orzechowego Jak to rozmieszasz, to życzę “bardzo smacznego!” Odpowiedz Link
zecozejak Re: Zdrowe śniadanko 24.11.07, 17:38 smaczne i zdrowe nad ranem też płatki gryczane, kukurydziane, z kefirem lub jogurtem- nie wywalisz ich za burtę. Odpowiedz Link
azaheca Re: Zdrowe śniadanko 24.11.07, 21:14 Kuchnię zdrową prowadzicie czy dla picu tak radzicie minimalizm jedzeniowy jest podobno bardzo zdrowy ja tam lubię schabowe kotlety za smakowe ich zalety do nich ziemniaki utłuczone obficie skwarkami okraszone ale dla zdrówka będzie surówka.. Odpowiedz Link
al.1 Re: Zdrowe śniadanko 25.11.07, 12:20 Ja tylko w temacie pożywnego śniadania Podałem przykład zdrowego się odżywiania Bo ja bynajmniej do jaroszów nie nalerzę I podobne żarełko kładę na talerze -------------------------------------------------------- Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi Odpowiedz Link
al.1 Re: Zdrowe śniadanko 25.11.07, 12:40 Uuu. Zakradl mi sie pdstepnie blad mialo byc oczywiscie naleze Odpowiedz Link
azaheca Re: Zdrowe śniadanko 25.11.07, 14:22 Ciężki kamień spadł mi z serca jest tu drugi mięsożerca chociaż jest to de mode teraz się korzonki je popijając źródlaną wodą a do diabła z taką modą! Odpowiedz Link
azaheca Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 13:26 żaden tam rosołek z kury dość mam lekkiego jedzonka kapusta będzie a w niej golonka grzybki suszone dodadzą smaku pieczywko ciemne czeka w chlebaku Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 14:05 rany, co za żarcie! wymiękam na starcie. golonki, bigosy to micha do kosy. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 15:44 A jaką pyszną kupiłam kapustę! danie będzie troszkę tłuste nie są to kalorie puste ale śnieg z deszczem przecież pada wtedy golonkę zjeść wypada może jakoś to przeżyję jeszcze piwem to popiję.. Odpowiedz Link
amoretta Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 16:40 I ja lubię taką kapuchę robię ją ze świńskim uchem Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 17:20 A ja nóżki dorzuciłam przyznać muszę,przesadziłam dwie golonki i dwie nóżki lepsze to niż żarcie z puszki z nóżek będzie galaretka gospodarna jam kobietka.. Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 17:27 no my, damy, takich rzeczy nie jadamy. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 17:36 A co jadasz kochaniutka boczek wędzony i czysta wódka? pewnie zieleniny micha i serek tofu jako zagrycha.. Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 17:46 co jadam? warzywa z wody, te dodają mi urody, czasem rybkę upieczoną, niezbyt tłustą, nie za słoną. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 17:56 Gdzie kulinarne tu przyjemności niech Zeca na mnie się nie złości ja nie lubię tego w nadmiarze mięsa piekę,częściej smażę rybki lubię,owszem tak lecz warzywkom smaku brak takim z wody podawanym może masłem chociaż podlanym? Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 18:11 to jest tak: gdy nie ma dodatków to czuje się smak. tak jest z herbatą, kawą i każdą inną potrawą. do tłuszczu zawsze awersje miałam, żyłki z szynki wykrawałam. Odpowiedz Link
amoretta Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 18:18 Za kuchnią Azy jednak optuję całkiem podobnie do niej gotuję jak jeszcze miałam mego męża (strasznego miał w kieszeni węża) to schab karkowy wciąż kupowałam na żarcie mało kasy miałam ten uwielbiał strasznie schab wciąż tą szczęką kłapu,kłap Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 19:03 Już ciężkie danie jest gotowe Zeca by zjadła,tu daję głowę nóżki czosnkiem dosmaczyłam w salaterce podrobiłam mięsa małe kawałeczki dodałam z marchwi ozdóbeczki teraz wszystko to zastyga niech już Zeca się nie miga jest "meduza"-galareta będzie do niej czystej seta.. Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 19:20 łe, galareta! by tego nie jeść dałabym sto zeta. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 19:33 A ta kapustka z prawdziwkami i mięciutkimi golonkami? czy to Zecy wcale nie kusi niech apetytu dłużej nie dusi i na kapustkę do mnie wpadnie a ja do stołu nakryję ładnie może nawet świece zapalę danie jest pyszne,bardzo je chwalę.. Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 19:44 dzięki, dzięki droga Azo, ale może inną razą. ja kapusty gotowanej jesc nie mogę, przerąbane! Odpowiedz Link
zecozejak Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 19:54 mając to wszystko w żołądku cicho bym płakała w kątku. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 20:22 Mam ciasto francuskie,surowe z rolki po nim nie dostaniesz kolki można nadziewać smakołykami serem,szpinakiem lub parówkami ja za budyniem pysznym głosuję brzoskwinie dodać tu proponuję owoce z budyniem zagotować zawinąć w ciasto,upiec,łasować.. Odpowiedz Link
alice0553 Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 20:36 Ja kapustkę dziś zrobiłam na boczku ją podsmażyłam była pyszna, daję słowo danie prawie na surowo a kapusta nie kupiona własnoręcznie ukiszona Miś się w niej specjalizuje osobiście ją szatkuje daje kminek i marchewkę potem ją ubija drewkiem jest tak dobra, moje panie że ją jem też na śniadanie. Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury 26.11.07, 20:41 Moja kapustka młodziutka była tylko lekko się ukisiła a ja za taką wprost przepadam czasem bez przypraw nawet ją jadam Odpowiedz Link
al.1 Re: Dzisiaj będzie z grubej rury i z cienkiej 26.11.07, 22:24 Jedzeniowo się zrobiło ale tak nie zawsze było Do domu wróciłem Wody się napiłem I zaniemówiłem Gdy to zobaczyłem Kubek jest bez ucha I już mnie nie słucha Nóż zaś otępiały Cały zardzewiały Kawie brakło ławy Garnek był dziurawy Gdzieś się zapodziało Masło co nie chciało Być rozsmarowane Ani roztapiane Jajka pozżerane Bo nie pilnowane Chleb pleśnią podszyty I nienależyty Zjedli mi suchara - Suchy jak Sahara Parówki zostały? Nie. Wyparowały! Ser schowany gdzieś był Ale już się wybył Nawet poobiedniej Mej musztardy przedniej Nigdzie nie znalazłem Za to w kefir wlazłem Co był na podłodze I ucierpiał srodze Idę do sąsiada Choć to nie wypada Pytam go: masz co zjeść Mówi: nie. No to cześć Zęby wbijam w ścianę Może tak zostanę Do białego rana Aż rozmieknie ściana Lepsza ściana w gębie Niż gołąb na dębie Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury i z cienkiej 26.11.07, 22:45 Uwielbiam Ala za wierszyki za tę fantazję,kefiru krzyki co spod stóp się wydobywają chyba Ala za nic mają trzeba masło strzelić w ryj nie kupować takich żmij serek topiony trzymać krótko suchą kiełbaskę też zjeść szybciutko i rozprawić się z jajami dominować chcą nad nami wszystkie okrutnie rozbij zaraz bo gotowy wszak ambaras może kurczęta z nich się wyklują i nad Alem zapanują? Odpowiedz Link
amoretta Re: Dzisiaj będzie z grubej rury i z cienkiej 27.11.07, 12:26 Świetny wierszyk o buncie w lodówce zapomniałam o parówce co dla kotów przeznaczona chyba dawno już zielona! Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury i z cienkiej 30.11.07, 14:07 Ja zdławiłam bunt w zarodku i umyłam fridża w środku koty biedne też dożywiłam nawet dosyć hojna byłam teraz w mej lodówce pustka trochę sera i kapustka lecz pojadę na zakupy bo mam chęć na talerz zupy chyba będzie ogórkowa niech się każda inna schowa na wołowym będzie mięsie Ruda ostatnio aż się trzęsie do gotowanej wołowiny nie znam zmiany tej przyczyny przecież wolała zawsze kurczaki może lubi zmieniać smaki? Odpowiedz Link
azaheca Re: Dzisiaj będzie z grubej rury i z cienkiej 02.12.07, 19:11 W Galerii potraw się wymądrzyłam czy do pomysłu się przyczyniłam? fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,72795080.html Odpowiedz Link