Takie sobie skromne pytanie......

[bettina75]

Ludzie, gdziescie sie wszyscy podziali?

Fajnie byloby znowu troche pozartowac, nie uwazacie?

[khinga]

Byłoby

Nie tylko tutaj zastój..

----
Niepokorna niewolnica wszechświata.

[bettina75]

Tja, lata minely i wszystko juz sie przejadlo....chyba?

[kusiciel_dusz]

pewnie facebook wszystkich stąd wyciągnął, mnie osobiście coś innego skłoniło do opuszczenia forum

[monnia3]

Nie wszystkich ...
chyba tak nie do końca opuściłeś skoro pisujesz

[kusiciel_dusz]

Ale co to za pisanie

[monnia3]

Czyżby Ci tego brakowało?

[kusiciel_dusz]

W jakimś stopniu na pewno

[bettina75]

kusiciel_dusz napisał:

> pewnie facebook wszystkich stąd wyciągnął, mnie osobiście coś innego skłoniło d
> o opuszczenia forum
>
Cos w tym jest.....ale kiedys i facebook sie przeje....normalna kolej rzeczy.....

[kusiciel_dusz]

i wszystko wróci do normy

[bettina75]

Nie wykluczone

[kusiciel_dusz]

i wszyscy będą szczęśliwi

[bettina75]

Oby jak najdluzej! )

[kusiciel_dusz]

Zgadzam się, oby szczęście trwało do końca świata i o jeden dzień dłuzej

[bettina75]

))))))))))))

[kusiciel_dusz]

I co? Koniec wątku?

[bettina75]

Jesli podasz nowy temat, to bedziemy mogli go rozwinac

[kusiciel_dusz]

Mogę podac nowy temat, ale może Ty masz ochotę o czymś porozmawiać

[bettina75]

Sorry ale wyjezdzam, wiec moze w poniedzialek cos wymyslimy? )

Zycze milego weekendu Tobie i czytajacym)

[kusiciel_dusz]

To do usłyszenia

[bettina75]

Sorry za opoznienie, czasem plany sie krzyzuja

Co myslisz / myslicie na temat opalania sie na Adama i Ewe? w miejscach publicznych oczywiscie)

Mysle sobie, ze tym tematem uda nam sie troche rozgrzac te zimowa atmosfere, bo ostatnio marzne na calego.....

[kusiciel_dusz]

Nago przecież opalamy się na solarium i nikt z tego afery nie robi a to jest przecież miejsce publiczne
Mnie osobiście nie przeszkadza by ludzie bez skrępowania i bez ubrań opalali się w miejscach do tego przeznaczonych, ale sam raczej bym z tej atrakcji nie skorzystał

[bettina75]

Solarium jest niezdrowe, ponoc raka skory mozna sobie tam tylko szybciej wyhodowac, wiec z przezornosci nie korzystamz tego miejsca....Jesli jednak chodzi o te nagosc to mam identycznie jak Ty, nie przeszkadza mi kiedy inni to robia, jednak sama by sie na ten krok nie zdecydowala, zreszta ja i tak zawsze marzne) wiec kawalek materialu jest zawsze lepszy od zadnego)))
....nawet w upalne dni!

[kusiciel_dusz]

Mówią, że w grupie łatwiej przezwyciężać swoje słabości, to może razem się przełamiemy i zrobimy wspólny wypad na taką plażę

[bettina75]

Musialbys bardzo sie starac, zebym nie zmarzla))))))

[kusiciel_dusz]

Na pewno bym się starała ale czy to wystarczy by stopić w Tobie lód? ))

[bettina75]

Jesli potrafisz dobrze kusic... to kto wie?....

[kusiciel_dusz]

Za stary jestem na kuszenie i zbiegiem lat utraciłem tę umiejętność, jeżeli ją kiedykolwiek posiadałem

[bettina75]

Ktos Ci skrzydelka podcial? szkoda, a myslalam ze cos by moglo sie zaiskrzyc i nie zmarzlabym a tak, to bedzie mi ciezko na ten krok sie zdecydowac...

[kusiciel_dusz]

Przykro mi bardzo ale tego nie będę wstanie przeskoczyć
Jak to mówią, mój czas minął

[bettina75]

Nie martw sie, zostaniemy "kumplami" jesli chcesz)))))))))

[kusiciel_dusz]

Oczywiście, że chcę, a kto by nie chciał

[bettina75]

))) tearz znowu znikam ale wroce!

[kusiciel_dusz]

Poczekam, przycupne sobie gdzieś w kącie by nikomu nie przeszkadzać

[bettina75]

Zauwazyles, ze jestesmy sledzeni?

Chociaz mile o nas pisza, zaczynam sie krepowac a juz myslalam, ze jestesmy tu sami!

[kusiciel_dusz]

Niech się wstydzą ci co widzą A niby kto nas podgląda?

[bettina75]

Nie, chyba nie musza sie wstydzic, w koncu robia to jawnie ))))))))

Na samym dole dolaczyli do nas dwaj koledzy: mp3t i kajetan_123

[kusiciel_dusz]

Chyba nowi uczestnicy forum nie bardzo są otwarci na dialog jeden wpis na tydzień to chyba troszkę mało

[bettina75]

To sa tzw. CZYTELNICY!
..... a moze odwagi im brak?

[kusiciel_dusz]

To może po kieliszeczku na odwagę?

[monnia3]

kusiciel_dusz napisał:

> To może po kieliszeczku na odwagę?
>

Zapewne cytrynówkę zaproponujesz?

[kusiciel_dusz]

Niestety juz nie produkuję tego trunku

[monnia3]

Chyba nie zacząłeś żyć w ascezie?

[kusiciel_dusz]

Ascetyzm, hmm, trudne słowo, znów muszę się posiłkować encyklopedią Już przeczytałem wyjaśnienie więc mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie, nie, nie zostałem ascetą

[monnia3]

Hedonistą chyba tez nie

[kusiciel_dusz]

A co Ty mnie tak intelektualnie testujesz? Hedonista ma życie lekkie łatwe i przyjemne, to chyba dobry wzór do naśladowania, prawda?

[monnia3]

Nic mi nie wiadomo na ten temat

[kusiciel_dusz]

Jak to nic CI nie wiadomo, przeciez chyba każdy wie, że lepiej być pięknym młodym i zdrowy niż brzydkim starym i chorym

[monnia3]

Filozof

[kusiciel_dusz]

A ja gdzieś czytałem, że Ty lubisz filozofów )))

[khinga]

kusiciel_dusz napisał:

> pewnie facebook wszystkich stąd wyciągnął, mnie osobiście coś innego skłoniło d
> o opuszczenia forum

Hmm, chyba nie zdaję sobie sprawy z popularności fejsbuka. Naprawdę tak wciąga? Nie mam tam konta, więc pytam

[kusiciel_dusz]

Mnie nie wciągnął, ale jak słysze w koło same zachwyty znajomych, to chyba ma to "cos' w sobie

[bettina75]

Tez w nim nie jestem, ale zaproszen dostalam juz kilanascie (nawet od rodzenstwa!
Pomimo tego nie chce tam byc...dziwne?

[khinga]

Czy dziwne.. Nie sądzę. Ja byłam tam jakieś ..2 dni. I zlikwidowałam konto Nie rozumiem tych wszystkich klubów, fanów, etc i nie mam też takiej potrzeby

[kusiciel_dusz]

Tak naprawdę to mało kto rozumie o co chodzi z tym portalem, ale trzeba mieć konto bo wszyscy mają, taka moda która może przetrwać długo ponieważ w mediach jest cały czas promowana

[khinga]

Ja jestem przeciwna trendom, czemus, co akurat jest modne. ważne to, co mi odpowiada, a nie, bo tak trzeba, bo reszta śaiata.

[kusiciel_dusz]

Mam identycznie, ale przez to wyglądam na odmieńca

[bettina75]

No to juz mamy trzech odmiencow! )

A jednak sa tacy jak my, ktorzy nie naleza do ogolu, mnie jest z tym nawet bardzo dobrze

[kusiciel_dusz]

Ja też nie narzekam, a może założymy jakieś stowarzyszenie anty globalizacyjne

[bettina75]

Calkiem fajny pomysl?

[kusiciel_dusz]

To trzeba się spotkać by skompletować organ założycielski

[bettina75]

Ze mna to taka sprawa, ze w tym roku nie uda mi sie odwiedzic starych smieci, dlatego tylko wirtualnie moge WAS wesprzec, ale moj glosik macie jak w banku

[kusiciel_dusz]

Szkoda, ale przynajmniej wiem, że jesteś za muszę się rozejrzeć za kimś jeszcze, bo by założyć stowarzyszenie wymagana jest za pewna większa ilość członków niż dwie osoby

[bettina75]

Kinia napewno do nas dolaczy )

[kusiciel_dusz]

mozliwe, ale trzeba by Jej spytać

[bettina75]

Zrobiles juz to?

[kusiciel_dusz]

nie było okazji, zalatana jest koleżanka

[bettina75]

Pewnie z imprezy na impreze wedruje i dobre wina smakuje)
a potem to juz tylko dobry sen ja interesuje))

[kusiciel_dusz]

Nie wiedziałem, że z Niej taka smakoszka win, ale mam pytanie, czy po tym wypitym winie to na pewno ją sen interesuje a nie seks?

[bettina75]

Tak naprawe to Ona musialby nam te tajemnice zdradzic ale mysle sobie, ze seks mozna dobrze kombinowac ze snem tzn. jedno po drugim

[kusiciel_dusz]

Jedno po drugim? Czyli sen a potem seks? jestem zwolennikiem trochę innej kombinacji

[bettina75]

Oczywisce ze TYLKO ta druga kombinacja wchodzi w gre ....a moze Ty chcesz sie ze mna bawic w kotka i myszke?

[kusiciel_dusz]

Zabawa dobra rzecz, ale nie mogę, bo mam zakaz

[bettina75]

ZAKAZ?????
hmmm.....od kogo i dlaczego?

[kusiciel_dusz]

jest taka jednia pani która nie bardzo jest zadowolona gdy się zaczynam rozpisywać na forum

[bettina75]

Ach, chyba wiem cos na ten temat... z wlasnego doswiadczenia zyciowego! ))

[kusiciel_dusz]

Cieszę się, że rozumiesz i nie muszę Ci nic wyjaśniać

[bettina75]

Nastolatka juz nie jestem! pewnie dlatego tak dobrze sie rozumiemy?

[kusiciel_dusz]

A może mamy pokrewne dusze

[bettina75]

Tja, moze poprostu na tej samej fali nadajemy?

[kusiciel_dusz]

Można by to sprawdzić, ale potrzebna będzie do takiego badania aparatura

[bettina75]

Przyjacielskich serc chyba nie mozna zbadac, co innego z mozgiem! )
Akurat zbadano mozgi zakochanych i stwierdzono jakies tam podobienstwo no i tym sposobem stwierdzono ze istnieje milosc (w mozgu! ) nawet po 20 latach wspolnego zycia!!

[kusiciel_dusz]

Oj te badania, czego to ci pseudo naukowcy nie wymyślą
A przecież wystarczy spojrzeć sobie w oczy i już wszystko jest jasne kto i na jakich falach nadaje

[bettina75]

Jestem calkowicie Twojego zdania

Mnie wystarczylo kiedys wlasnie TAKIE spojrzenie i sie zakochalam sie bez pamieci... po uszy!

Niektorzy w to nie wierza....a ja wiem swoje

[kusiciel_dusz]

Hmm, ciekawe, przecież my się jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć, więc jak mi mogłaś spojrzeć w oczy? A może masz na myśli moje zdjęcie To taki żart oczywiście
Nie wiem czy można spytać, czy ta miłość trwa nadal?

[bettina75]

kusiciel_dusz napisał:

> Hmm, ciekawe, przecież my się jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć, więc jak mi
> mogłaś spojrzeć w oczy? A może masz na myśli moje zdjęcie To taki żart oczyw
> iście
> Nie wiem czy można spytać, czy ta miłość trwa nadal?

Kiedys, troche dawno Twoje zdjecie widzialam
wiec wszystko mozliwe, ze Ci gleboko w oczy zajrzalam
... tylko Ty tego nie zauwazyles, bo miales oczy na kogos innego skierowane

Co do tej milosci od pierwszego spojrzenia... trwala bardzo dlugo...i gdyby nie los, trwala by moze do dzisiaj?

[kusiciel_dusz]

Faktycznie, kiedyś miałem zdjęcie w profilu, ale pewna osoba systematycznie mi je usuwała, więc dla świętego spokoju miejsce w którym powinna widnieć moja fotografia jest pusta
Znów nie wiem, czy wolno spytać, co masz na myśli pisząc "los"?

[bettina75]

kusiciel_dusz napisał:

> Faktycznie, kiedyś miałem zdjęcie w profilu, ale pewna osoba systematycznie mi
> je usuwała, więc dla świętego spokoju miejsce w którym powinna widnieć moja fot
> ografia jest pusta
> Znów nie wiem, czy wolno spytać, co masz na myśli pisząc "los"?

LOS...
to cos, na co nie mamy wplywu,
to cos, co nam czesto krzyzuje plany i zamiary,
czasem jednak daruje nam mile niespodzianki.....roznie z nim bywa

[kusiciel_dusz]

Mówią też, że los jest ślepy ale chyba lepiej samemu pracować nad swoją przyszłością niż czekać na życzliwość losu

[bettina75]

kusiciel_dusz napisał:

> Mówią też, że los jest ślepy ale chyba lepiej samemu pracować nad swoją przys
> złością niż czekać na życzliwość losu

Pracowalam, a los i tak obdzielil mnie tym co mial.....
Teraz jest juz okay, czas zagoil rany i pozostaly urocze wspomnienia!

[kusiciel_dusz]

Wspomnienia są jak najbardziej potrzebne, ale te przyjemne, złych nikt nie chce pamiętać, tyle, ze najczęściej jest odwrotnie
A może warto, oddzielić wspomnienia od rzeczywistości zacząć pracować na kolejnymi przyjemnymi momentami życia?

[bettina75]

Akurat to czynie ))

[kusiciel_dusz]

Właściwie o wszyscy powinni pracować nad nowymi przyjemnymi wspomnieniami, może wypijmy za to

[bettina75]

Zgodze sie, ale tak wczesnym rankiem?

[kusiciel_dusz]

Myślisz, że pora dnia ma tu jakieś znacznie?

[bettina75]

TUTAJ nie, nawet masz racje))

[kusiciel_dusz]

no i zima wróciła a już było tak przyjemnie ciepło
Jak koleżanka spędziła walentynki? Ja tak naprawdę nie zauważyłem, że było to święto, gdyby nie ciągła nagonka w mediach całkowicie bym o nim zapomniał

[bettina75]

Kolezanka dostala bukiet czerwonych roz i duzo cieplych zyczen )

Poza tym byl to zwykly dzien tygodnia z calym swoim stresem......

[kusiciel_dusz]

gratuluje tych kwiatów i ciepłych zyczeń, wnioskuję, iż Twoje starania nad nowymi przyjemnymi wspomnieniami idą w dobrym kieunku
A co Cię tak stresuje?

[bettina75]

Dziekuje, ale to on sie stara!

Chcac odpowiedziec na Twoje pytanie, uzyje tekstu Twojej sygnaturki
"Ciężko jest lekko żyć. " tja....poprostu zycie

Jesli sie myle wyprowadz mnie z bledu prosze, o ile ta sygnaturka znaczy dla Ciebie cos zupelnie innego?

[kusiciel_dusz]

No to brawo, trafiłaś na fajnego faceta, który się stara by było miło Hmm, a może jeszcze nie skonsumowaliście Waszego związku i dlatego ten pan jest taki miły?
Ta sygnaturka znaczy dokładnie to co chcemy by znaczyła nie doszukuje się w niej głębi czy też ponad czasowego przekazu, poprostu ciężko jest lekko żyć

[bettina75]

Wiecej nie powiem, troche musze zachowac dla siebie, ciiiiiiiiiiiiii

Twoja sygnaturka mi sie nawet podoba..
"Pogooglowalam" troche i nawet muze z ta zyciowa madroscia znalazlam)

[kusiciel_dusz]

Wcale mnie to nie dziwi, że nie otrzymałem odpowiedzi na moje dość osobiste pytanie, prawdę mówiąc pisząc je wcale nie liczyłem na odpowiedź a raczej chciałem spowodować byś była bardziej czujna w kontaktach z facetami, bo na nas trzeba bardzo uważać
A jaką to muzę dopasowałaś do mojej sygnaturki?

[bettina75]

) ....no tak, najpierw podpuszczac slaba istote a potem tlumaczyc, ot caly mezczyzna

Tutaj znalazlam tekst i muzyczna oprawe strony, ktora porusza temat Twojej sygnaturki)

www.tekstowo.pl/piosenka,abradab,ciezko_jest_zyc_lekko.html
A teraz ja mam pytanie: Sam wymysliles, czy odpisales ?

Zycze Ci milego zblizajacego sie weekendu )

[kusiciel_dusz]

Tak,ta sygnaturka to część mojej wesołej twórczości czasem mi coś do głowy wpadnie i wtedy powstają takie życiowe powiedzonka i cieszę się,że komuś się to podoba
Faktycznie piosenka traktuje o trudności lekkiego życia ale rodzaj muzyki nie jest akurat mi bliski
Pozdrawiam i do usłyszenia po weekendzie
ps. znów napadało śniegu

[bettina75]

O! DUSZA POETY? gratki!

Osobiscie ten utwor mi nie lezy, zwlaszcza niektore "slowne wynurzenia"....

U mnie bez sniegu ale zimno jak na biegunie, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Zycze Ci milego dnia i calego nadchodzacego tygodnia !

[kusiciel_dusz]

Z tym poetą to bym nie przesadzał, ale dziękuję za uznanie
Zimno jak na biegunie? Mieszkasz w okolicach Suwałk?
U mnie dziś rano było -16 i nie chce mi się wyjść z domu.

[bettina75]

Nie, a juz myslalam ze u mnie jest najzimniej, tymczasem skromne -6 i narzekam, przebiles mnie, skromny Poeto

[kusiciel_dusz]

-6 to prawie lato a Ty narzekasz
Każdy z nas ma przebłyski literackie tylko nie każdy je zapisuje

[bettina75]

Z tym latem to nawet masz racje, bo u mnie slonko promieniuje cala gebusia ))))

Jesli natomiast o te literackie przeblyski chodzi - moze i tak, ale u mnie sa one ogromna rzadkoscia, niestety

[kusiciel_dusz]

A właściwie to czemu uważasz, że ze mnie literat? Po jednej sygnaturce tak wnosisz? Rozumiem gdybyś zapoznała się z moją szerszą twórczością (której nie posiadam) to można coś nie coś powiedzieć o autorze
Nie masz potencjału literackiego? Nie szkodzi, na pewno w innych dziedzinach masz ponad przeciętne wyniki

[bettina75]

kusiciel_dusz napisał:

> A właściwie to czemu uważasz, że ze mnie literat? Po jednej sygnaturce tak wno
> sisz? Rozumiem gdybyś zapoznała się z moją szerszą twórczością (której nie po
> siadam) to można coś nie coś powiedzieć o autorze

Pozwol, ze na to pytanie zacytuje Twoje slowa:

"Tak,ta sygnaturka to część mojej wesołej twórczości czasem mi coś do głowy wpadnie i wtedy powstają takie życiowe powiedzonka...."

....ktore mi pozwolily fantazjowac, ze jednak cos tworzysz

Tak, mam zalety i wady jak kazdy z nas, jednak i jedno i drugie nie musi nimi byc, bo wszystko zalezy od tego, co komu sie podoba, nieprawdaz?

-

[kusiciel_dusz]

Fantazjować na mój temat nie mogę Ci zabronić a nawet gdybym mógł to bym tego nie uczynił

Tu zgadzam się z koleżanką, dla jednych wybitna twórczość dla drugich kompletne beztalencie Każdy oczekuje od życia czegoś innego i tak właśnie powinno być, w końcu po to mamy mózgi, by kierować się własnymi potrzebami a nie narzuconymi od górnie przez tzw. znawców tematu

[bettina75]

Lepiej bym tego ujac nie potrafila.... i na dodatek sie z tym zgadzam w 100% )

Np. MODA!
Nie lubie mody, bo ona narzuca i w ostatecznosci wszyscy sa prawie jednakowo ubrani, czy to nie jest smieszne?, przeciez akurat kobiety chca byc zawsze oryginalne, niepowtarzalne....)
Kiedy ogladamy zdjecia z dawnych lat, odrazu po ubiorze mozemy rozpoznac jakie to byly czasy, czy to jest okay? hmmm, dla mnie osobiscie bardzo ograniczione i nudne.....

[kusiciel_dusz]

Na modzie to nie specjalnie się wyznaję ale wiem, że są ludzi którzy uważają iż mają monopol na dyktowanie trendów w tej dziedzinie, ciekawi mnie tylko na jakiej podstwaie tak sądzą
Ale z drugiej strony niektórzy z tej grupy kreratorów mody naprawdę potrafią ubrać człowieka w odpowiednie dla niego ciuchy, czasem oglądam takie programy gdzie zmieniają całkoweicie wygląd danego osobnka i trzeba uczciwie przyznać że wiedzą co robią

[bettina75]

Tutaj nawet potrafie sie z Toba zgodzic, bo chodzi tylko o jednego osobnika, ale ta mania bycia ciagle trendy bez wzgledu na to, czy komus cos pasuje czy nie, uwazam za brak samokrytyki...
Ale, przeciez na temat gustu i tak sie nie dyskutuje, wiec niech kazdy nosi co mu sie podoba....nawet kiedy zbedny tluszcz wylewa sie zza paska spodni.....fe !

[kusiciel_dusz]

Trochę tłuszczyku nigdy nie zawadzi, takie wysuszone kobiety nie są za bardzo ............hmmm.....pociągające, jak dla mnie oczywiście, ale to rzecz gustu a jak wczesniej byłaś uprzejma zauważyć o gustach się nie..........

[bettina75]

Wszystko w normie jest dla mnie okay , ale co za duzo to nie jest zdrowe, umiar we wszystkim - to wlasciwe slowo...zeby tylko w skrajnosci nie wpasc...

Jak wszystkim wiadomo, tluszcz jest nosnikiem smaku, pewnie dlatego w nim gustujesz?
Czy jestes smakoszem? )

[kusiciel_dusz]

Szukałem definicji słowa smakosz by móc odpowiedzieć na pytanie i udało się, teraz już wiem co owe określenie oznacza, tyle, że teraz nie do końca wiem co miałaś na myśli zadajac mi to dość podtchwytliwe pytanie
ps. tu jest źódło z którego czerpałem wiedzę na temat smakosza www.wsjp.pl/index.php?id_hasla=13375&id_znaczenia=1873094&l=22&ind=0

[bettina75]

Super stronka, mozna wiele sie z niej nauczyc

Dla mnie osobiscie smakosz oznacza ktos kto potrafi delektowac, rozkoszowac sie jedzeniem...troche to przyziemne, ale akurat tym razem nie bylo to podchwytliwe pytanie ) ...chyba ze.....Ty miales rozczochrane mysli

[kusiciel_dusz]

Nic na to nie poradzę, że mi się wszystko z seksem kojarzy, więcej powiem, przypuszczam, że nie tylko ja mam takie pierwsze skojarzenia, dopiero po chwili refleksji dochodzimy do innych znaczeń danego zagadnienia Dlatego wolałem sprawdzić co "smakosz" tak naprawdę oznacza

[bettina75]

Przezorny zawsze ubezpieczony i o wlos rozmawialibysmy o roznych sprawach)

Chyba nie bez powodu sie wnioskuje, ze kobiety z Wenus a mezczyzni z Marsa pochodza)

[kusiciel_dusz]

Dlatego by unikać takich nieporozumień wolę spytać niż się domyślać a po drugie preferuję przy tego rodzaju dyskusjach kontakt audio video wtedy przynajmniej widać i słychać rozmówce i łatwo poznać ton wypowiedzi co ułatwia nam dopasowanie odpowiedzi
Nie wiem, czy faktycznie nasz gatunek ma korzenie na marsie i wenus ale na pewno nie pochodzimy z tej planety, całkowicie nie pasujemy do reszty zwierząt

[bettina75]

Roznice sie przyciagaja, wiec to chyba nawet dobry wynalazek byl z mezczyzna i kobieta?
Szkoda tylko, ze kiedy zaczynaja mieszkac pod jednym dachem to po jakims czasie staje sie to nie do wytrzymania, zaczynaja sie problemy i stale trzeba isc na jakies komporomisy, ale moze tak wlasnie powinno byc z nami...LUDZMI? ...ale moze akurat taki "morderczy" styl zycia wzbogaca nas wewnetrznie ? )
Kiedy szukamy nowych partnerow mamy nadzieje, ze inny bedzie lepszy....
Napewno bedzie inny, ale czy lepszy? Na poczatku napewno, a moze jednak tylko zludzenie?
Ciekawi mnie Twoje zdanie na ten temat

Zwierzeta chyba nie maja takich problemow?.))))

[kusiciel_dusz]

Zwierzęta nie mają takich problemów, bo tak jak pisałem wcześniej one są z tego świata a my nie bardzo, ale to zagadnienie na inny wątek
Zastanawiałaś się kiedyś, po co w ogóle istnieje instytucja małżeństwa? Ja tak i nie mam pojęcia To nie wspólne mieszkanie rodzi problemy a raczej .................. jak by to napisać. Jest takie powiedzenie, które na pewno słyszałaś „jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego” i to tyczy się także ludzi. Jeżeli nasz partner ma być nam pomocny we wszystkich dziedzinach życia to tak naprawdę będzie bezużyteczny, Dlatego ludzie powinni mieć różnych partnerów do różnych celów, takie jest moje zdanie w tedy życie było by bardziej przyjemne, tyle, że taki styl życia w tej chwili jest mało prawdopodobny

[bettina75]

Mysle, ze malzenstwo jest po to, aby dzieci mialy stabilnosc zyciowa, poczucie bezpieczenstwa, przynaleznosci...itp. bo chyba glownie chodzi tutaj o ich dobro...?
Gdyby facio mial dwie oficjalne kochanki na boku, do tego dwie przyjaciolki do knajpy, dwie na wypady za miasto itd....a z zona siedzial by tylko przy obiadowym stole....czy wtedy wystarczylo by mu jeszcze czasu na zabawe z dziecmi? juz wcale do tego nie liczylam potrzeb jego zony i roznordych hobbys naszego malzenstwa.... ech, skomplikowane to wszystko... )) Chyba nie dokonamy zadnego naglego przelomu... ))

Zycze Ci milego weekendu!

[kusiciel_dusz]

I tak i nie A ja mimo wszystko uważam, że życie było by zdecydowanie bardziej przyjemne i mniej problemowe gdybyśmy nie wiązali się na całe życie wyłącznie z jedną osobą. Wiem, że w tej chwili jest ciężko to sobie wyobrazić ale gdybyśmy w takich wolnych związkach żyli od zawsze to była by to dla nas rzecz normalna, za to pary łączące się na stałe byłby dziwnym i nie zrozumiałym zajawiskiem

[bettina75]

Co do tego, ze byloby przyjemniej i ciekawiej dla zainteresowanych stron, masz napewno racje tylko.... czy potrafilibysmy w tym stanie ponosic tez konsekwecje swojego wyboru ?
Jak rozwiazac problem rozstania kiedy juz sa dzieci? Jakby nie bylo, dla dzieci to bedzie napewno zawsze trudna sytuacja.....

Chcialbys miec dwie mamy i dwoch ojcow????? 4 bacie i 4 dziadkow? )
Ja napewno nie.....

[kusiciel_dusz]

Tak jak pisałem wczesniej, jest to sytuacja której nie bardzo jesteśmy wstanie sobie wyobrazić jako coś funkcjonującego w naszym społeczeństwie, popatrz na zwierzęta stadne, tam nie ma takiego problemu, że ktoś ma trzy matki Tylko nie mów, że nie można nas porównywać do zwierząt, to że mamy ponoć wyższą inteligencję od nich nie oznacza że powinniśmy inaczej funkcjonować

[bettina75]

To, ze technika podglada zasady funkcjonowania zwierzecego ciala i stosuje ja w produkcji, nie oznacza, ze mozeny siebie do nich porownywac w 100% .....i chociaz istnieja podobienstwa one sa jednak "pod nami" i dlatego tutaj sie z Toba nie zgodze, moj Kolego
One maja instynkt, my inteligencje a to jednak jest roznica....)
Pomimo wszystkiego, nigdy nie chcialabym dzielic "mojego" mezczyzne z innymi kobietami, albo, albo))

[kusiciel_dusz]

Nie mam zamiaru przeciągać Cię na ciemną stronę mocy czy tez na moją wiarę To co tu pisze to tylko taka moja teoria której za pewne w praktyce nie będzie mi dane sprawdzić a może i dobrze, bo przecież moje poglądy mogą być całkowicie fałszywe i życie w "moim świecie" było by nie do zniesienia
Nikt nie chce dzielić się swoim partnerem, ale czy to jest sensowne zachowanie?))

[bettina75]

...bo wszystko sprowadza sie do Twojej syganturki)))))

[kusiciel_dusz]

Masz racje, w takim razie napijmy się

[bettina75]

Czerwone wino nawet bardzo chetnie

[kusiciel_dusz]

To może ja jeżeli pozwolisz napiję się czegoś mocniejszego, nie bardzo przepadam za winem

[bettina75]

Miem i dlatego Ci pozwole

[kusiciel_dusz]

Ale może tak z rana to badrziej po kawie wypijemy a nie jak alkoholicy

[bettina75]

Oczywiscie! ) dobra kawa z rana jest jak smietana)))

[kusiciel_dusz]

A dziś co będziemy pić?

[bettina75]

Moze........zielona herbate o smaku cytrynowym?)

[misiek246]

może byc i herbata może pomoże na smutki.

[bettina75]

Smutki? Wiosna nadchodzi....czy to Cie smuci?

[misiek246]

No Wiosna by szybciej w koncu przyszła.Może wtedy radość zawita.

[bettina75]

Masz racje, chociaz u mnie juz slonce swieci jak zwarowane, przebisniegi i krokusy pokazaly swoje piekne oblicze, tylko ciepla jeszcze brak......

[misiek246]

E to już lada chwila bedzie ciepło i motylki się po jawią tu i tam bedzie miło.

[bettina75]

misiek246 napisał:

> E to już lada chwila bedzie ciepło i motylki się po jawią tu i tam bedzie miło.

Zwlaszcza te w naszym wnetrzu sprawiaja duzo radosci))

[misiek246]

bettina75 napisała:

> misiek246 napisał:
>
> > E to już lada chwila bedzie ciepło i motylki się po jawią tu i tam bedzie
> miło.
>
> Zwlaszcza te w naszym wnetrzu sprawiaja duzo radosci))
>
a jak wiróją wtedy MMMMMMM tak robi się miło

[bettina75]

....i bardzo niespokojnie.....ale to taki bardzo mily niepokoj)))

[misiek246]

bettina75 napisała:

> ....i bardzo niespokojnie.....ale to taki bardzo mily niepokoj)))
mm ten niepokój to bardzo miły az za miły czasami a jak brak dgugiego motylka to smutno zaraz

[bettina75]

One zjawiaja sie bardzo niespodziewanie, bo nie lubia przymusu....trzeba wiec cierpliwe czekac...))