kto to czuł chociaż raz??

[iguana1978]

tam na dnie został Twój ślad... głęboko tak... wciąż Twoja
uśmiechnięta twarz...
i moja łza... bo świat się pomylił...
/P. Markowska/

mi to przypomina pewnę historię z czasów ogólniaka...
hmmmm

[ey-a]

a mi całkiem niedawną..

[iguana1978]

ey-a napisała:

> a mi całkiem niedawną..


mnie w sumie dawno... ale często tak ukradkiem wracam )) do
niespełnionej miłości

[bettina75]

mnie to przypomina inny czas.....))

...ale zostawie to gleboko w moim sercu...to moja najglebsza tajemnica i tak juz
pozostanie na zawsze))

[iguana1978]

ech aż mam dreszcze fajnie tak wrócić do tych czasów
jak pierwszy raz usłyszałam tę piosenkę zaraz on mi się przypomniał
ech

[ey-a]

a mi, jak na razie wcale nie fajnie wracać..

[iguana1978]

<głaszcze> ile czasu minęło?

[ey-a]

niewiele

[iguana1978]

oj przykro mi jeżeli trafiłam w Twój czuły punkt

[ey-a]

no coś Ty, w życiu trzeba być twardympodobno

[bettina75]

trzeba miec miekkie serce a twarda....pupe)

[ey-a]

to idzie tak: jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą d...
ja szczerze mówiąc aż nadto się do tej pory o tym przekonuję..
jednak niestety jeszcze nie nauczyłam się być wredną babą

[bettina75]

to i nia nie zostaniesz...bo to sie ma w genach...albo ..albo))

[ey-a]

a czasem przydałoby się tak dać innym popalić!

[bettina75]

wiesz, nie wiem...czy to dobre rozwiazanie?
.... mnie sie wydaje ze najlepiej ignorowac....to tez czasem dziala...ja to juz
zastosowalam i byly efekty jakich sie spodziewalam

[ey-a]

no może i tak, ale czasem mam już dość być tą "dobrą", bo zawsze dostaję po tyłku
jakoś ludzie mało doceniają dobroć

[bettina75]

im bardziej tym gorzej to fakt...dlategoo czas zeby zmienic nastawienie i
pokochac sama siebie)....bedzie lepiej))

[iguana1978]

bettina75 napisała:

> im bardziej tym gorzej to fakt...dlategoo czas zeby zmienic
nastawienie i
> pokochac sama siebie)....bedzie lepiej))


Bettyna!!! To co mi wydało się banalne - jako od czego trzeba wyjść -
Ty tak ładnie to ujęłaś )

Tak to podstwa ja uczę się kochac siebie

[bettina75]

) dziekuje.....ale z drugiej strony to proste jak drut...milosc rodzi milosc
a zlo zlo...wiec kochajac siebie...bedziemy kochane))

Zauwazylas...jak bedac zakochana w swoim chlopaku.....podrywali Cie inni
faceci?...ja tak zawsze mialam....to promieniowanie miloscia....bylo
wszechobecne...i zarazalam nim innych ...))

[ey-a]

uczę się tego na nowo

[iguana1978]

więc jest nas wiecej
doskonałym ćwiczeniem jest wypisanie na kartce swoich 30 pozytywnych
cech ))
spróbuj

[ey-a]

aż 30?

[iguana1978]

moga być też rzeczy, które robisz dobrze )

[ey-a]

haha,to już lepiej, ale i tak wydaje mi się dużo..chociaż więcej wiary!

[iguana1978]

miałam z tym problem na szkoleniu ale jakoś podołałam
ponoć to co doceniamy w sobie to wzmacniamy

[ey-a]

hmmm, ciekawe-warto by było się nad sobą trochę zastanowić

[iguana1978]

warto a przede wszystkim nad tym jak postrzegam siebie i świat ?
Najwazniejsze jak postrzegam siebie?
jest cała masa rzeczy, które można zrobić w tej materii...

[ey-a]

ja zawsze postrzegałam siebie jako kogoś fajnego, ostatnio trochę moje poczucie
wartości doznało uszczerbku

[iguana1978]

trzeba wrócić do tego co było )))
ale trzeba też dać sobie czas

[ey-a]

wszędzie i zawsze ten czas!

[iguana1978]

ey-a napisała:

> a czasem przydałoby się tak dać innym popalić!

kiedy mój mąz mi zrobił świństwo... chciałam zrobić mu to samo...
nawet próbowałam ale nie leżało to w mojej naturze, większe świństwo
wyrządziłabym chyba sobie

[bettina75]

otoz to....tez tak uwazam

[ey-a]

zemsta jest wyniszczająca..no i właśnie robimy sobie krzywdę a nie innym

[iguana1978]

dokładnie...

[iguana1978]

podobno

chociaż czasem ta powierzchowna twarda skorupka wiele złego moze nam
wyrządzić
nie ma to jak wyrzucić z siebie

[ey-a]

ja tak wyrzucałam, że aż oplułam chyba wszystkich przyjaciół i rodziców

[iguana1978]

widać było Ci to potrzebne a teraz trzeba się zastanowić co zrobić
aby właściwego przyciągnąć

[ey-a]

haha, a co masz jakiś pomysł?? chętnie skorzystam, bo jakoś do samotności nie
jestem chyba stworzona

[iguana1978]

hehhe to co napisałabym pewnie wydałoby się banalne

ja jestem w związku i czuje się smotna od samotności trudno uciec,
ona zawsze w jakimś okreslonym celu się pojawia

no cóż uczę się z nią żyć uczę się żyć sama ze sobą

[ey-a]

może źle napisałam...może nie jestem stworzona do samotności ale do bycia samą

[iguana1978]

ey-a napisała:

> może źle napisałam...może nie jestem stworzona do samotności ale
do bycia samą

ech... jeśli się będziesz utrwierdzała w takim przekonaniu to tak
będzie. Mamy dokładnie to w co wierzymy

[ey-a]

podobno pozytywne myślenie jest kluczem do sukcesu!
ale czasem jeszcze mi tego typu myślenia brakuje, ale pracuję nad tym

[iguana1978]

ja tez pracuje )) czytam duzo, doświadczam ech masa tego

[ey-a]

dobrze zawsze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie problemy

[iguana1978]

))) echh ja zaczęłam swoje poszukiwania... między innymi trafiając
na forum MOC w tym czasie wiele się u mnie zmienia
próbujesz marzyć?

[ey-a]

mój problem to chyba właśnie polega na tym, że ja marzę, ale niestety
rzeczywistość jest bardziej szara

[iguana1978]

pewnie nie wierzysz, ze marzenia moga się stać rzeczewistością...
zresztą wiele czynników na to się składa...

[ey-a]

a może trochę boję się wierzyć?

[iguana1978]

może.... teraz musisz obie zadać pytanie dlaczego się boje? Co
takiego sprawia, ze sie boje? Jakie mysli i podszepty towarzyszą
temu strachowi?

[ey-a]

bardzo banalne przyczyny: strach przed zaufaniem komuś, strach przed zranieniem itd

[iguana1978]

odbudowac zaufanie nie jest tak łatwo... wiem, że łatwo się doradza
z boku... gorzej ze wszystkim się samemu uporać
ja buduje zaufanie od początku
jest cięzko jak cholera ale myslę, ze warto ... choć głupuie mysli
wciąż przyłażą...

[ey-a]

ciężko to mało powiedziane, szczególnie, jak robi coś osoba, którą wydawało się
nam, że dobrze znamy..
czy warto? zależy co mamy do stracenia..

[iguana1978]

ey-a chciałam ci coś na pocztę napisać ale nie mogłam wysłać...
ech ta gazeta świruje!!!

[ey-a]

ach to paskuda!! a co mi chciałaś wysłać?

[iguana1978]

nie nic takiego...

[ey-a]

spróbuj później, może się uda

[iguana1978]

ok jutro Pa

[ey-a]

Pa

[lilyrush]

Nie wiem co lepsze....
Hope life's been good to you
since you've been gone
I'm doin' fine now--I've finally moved on
It's not so bad--I'm not that sad

I'm not surprised just how well I survived
I'm over the worst, and I feel so alive
I can't complain--I'm free again

And it only hurts when I'm breathing
My heart only breaks when it's beating
My dreams only die when I'm dreaming
So, I hold my breath--to forget

Don't think I'm lyin' 'round cryin' at night
There's no need to worry, I'm really all right
I've never looked back--as a matter of fact

It only hurts when I breathe

Shania Twain

[iguana1978]

ja z angielskiego noga

[ey-a]

a mi o tej porze się już takich długich tekstów czytać nie chce

[lilyrush]

no juz dobrze, jutro Wam przetłumacze, ale tlyko na polski

[iguana1978]

no to czekam ))

[lilyrush]

Mam nadzieje, że dobrze Ci sie żyje
Odkąd odszedłeś
Mi już jest dobrze- przeszłam to
Nie jest tak źle- nie jestem tak smutna

Nie dziwi mnie to, jak dobrze sobie poradziłam
Najgorsze już za mną i znowu czuje, że żyje
Nie mogę narzekać-znów jestem wolna

I tyko boli, kiedy oddycham
Moje serce łamie się, kiedy bije
Moje marzenia umierają, kiedy marze
Wiec wstrzymuje oddech-żeby zapomnieć

Nie myśl, ze leże i płacze cala noc
Nie ma powodu do niepokoju, naprawdę nic mi nie jest
Tak właściwie to nawet nie patrzę w przeszłość

I tylko boli, kiedy oddycham….

A tutaj macie podklad muzyczny... :)))

[bettina75]

Shania Twain - It Only Hurts When I Breathe
www.youtube.com/watch?v=QG_zgQgo6XQ&mode=related&search=

[iguana1978]

smutne ale prawdziwe