liberum_veto
26.03.10, 06:20
Na razie tylko w Krakowie...
www.rp.pl/artykul/243283,442015_Krakow__Lukaszenko_persona_non_grata.html
Radni Krakowa przegłosowali rezolucję, w której uznali prezydenta
Białorusi Alaksandra Łukaszenkę za persona non grata w Krakowie
Radni przyjęli także rezolucję, w której apelują do Parlamentu
Europejskiego o podjęcie wszelkich możliwych skutecznych działań
wobec państwa białoruskiego w celu ochrony praw prześladowanych
Polaków na Białorusi.
- W związku z obecną sytuacją Polaków na Białorusi, z trwającymi
prześladowaniami, z permanentnym łamaniem praw obywatelskich i praw
człowieka przez władze tego państwa, Rada Miasta Krakowa w geście
solidarności z naszymi rodakami na Białorusi uznaje obecnego
przywódcę tego państwa Alaksandra Łukaszenkę za persona non grata w
Krakowie do czasu zaprzestania łamania standardów demokratycznych i
europejskich na Białorusi - napisano w rezolucji.
Podkreślono w niej także charakter Krakowa jako "miasta żywych
tradycji wolnościowych i niepodległościowych" oraz "dawnej
stolicy 'Polski Jagiellońskiej' szeroko otwartej na Wschód".
W sprawie rezolucji nie głosowali wszyscy radni, ale przeszła ona
zdecydowaną większością głosów.
- Mam świadomość, że rezolucja nie rozwiązuje problemu, ale uważam,
że każda akcja w tym kierunku jest celowa i uzasadniona. Liczy się
gest solidarności i pokazania, że nie zapominamy o Polakach
mieszkających na Białorusi - mówił na sesji inicjator rezolucji
Dariusz Olszówka (nie należący do żadnego klubu). Jego oponent
Bartłomiej Kocurek (również niezrzeszony) podkreślał, że "Rada
Miasta to nie jest miejsce do uprawiania polityki zagranicznej".
Krakowska Rada Miasta już raz podjęła rezolucję w sprawie osób
niepożądanych. W 2000 roku radni głosami AWS uznali, że ówczesny
Prezydent Aleksander Kwaśniewski i Marek Siwiec są "persona non
grata w Krakowie". Kilka dni później ubiegający się wówczas o
reelekcję Aleksander Kwaśniewski spotkał się w niedzielę wieczorem w
hali krakowskiej "Wisły" ze swoimi zwolennikami.