Dodaj do ulubionych

B U Ł G A R I A ?

IP: *.zgrudna.kghm.com.pl / *.kghm.pl 31.05.04, 06:51
Witam.
Mam pytanie.....Czy ktoś mi może powiedzieć co sie teraz dzieje w Bułgarii?
Czy ktoś był tam na urlopie ( oczywiście rok, góra 2 lata temu, a nie w
latach 80smile.
Jak wyglądają naprawdę te super okazje w biurach...podobno tam szystko bardzo
tanie
.....a może ktoś sam pojechał do Bułgari????eeeee przez Rumunie...chyba nie.
.....
Obserwuj wątek
    • Gość: Buzz Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.wroc.gazeta.pl 31.05.04, 14:43
      Jak ostatnio patrzyłem na ceny wczasów z przelotem, to ceny były dokładnie na
      poziomie Grecji, lekko powyżej Turcji. Czy to juz koniec "cieplego kraju" za
      mniejsze pieniądze, czy tylko źle szukałem ?
      • Gość: fgf Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.37.11.vie.surfer.at 31.05.04, 19:48
        fgf
    • Gość: Mela Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.lubin.sdi.tpnet.pl 31.05.04, 15:10
      W zeszył roku byłam w Rawdzie, koło Nesseberu. Jedzenie rzeczywiście tanie
      (zwłaszcza w małych kanjpkach), ludzie różni, generlanie mili. Jechałam z
      biurem podróży Coliber z Wrocławia. Przyzwoite, a nawet z niespodzianką
      (zamiast apartamentu bez jedzenia wylądowałam z hotelu ze śniadaniem). Napisz
      co cię interesuje, to podam dokładnoiejsze informacje)
      • Gość: sysia Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.klodzko.sdi.tpnet.pl 03.06.04, 12:24
        22 lipca jedziemy do Rawdy do hotelu Marina (ze sniadaniami), jesli możesz
        powiedzieć mi coś o cenach jedzenia w kanjpach, sklepach (gdzie dobre, gdzie
        taniej)i ogólnie coś o Rawdzie (czy plażą można dostać się do Nesseberu)będę
        bardzo wdzięczna. A ile gotówki trzeba mieć ze sobą, żeby pod koniec pobytu nie
        zabraklo na wino i lody. Bedę wdzięczna za wszystkie informacje. Sylwia
        • Gość: red Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.06.04, 09:20
          Cześć wybieram sie w dokładnie tosamo miejsce tylko w połowie sierpnia byłbym
          wdzięczny za wasze spostrzezenia co do hotelu irawdy po waszym powrocie. Mój
          adres gardon@poczta.onet.pl
      • Gość: chocianowianin Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.06.04, 11:16
        jakie to było biuro turystyczne Melu i ile kosztowała wycieczka?
    • orchidea27 Re: B U Ł G A R I A ? 31.05.04, 20:09
      Wynajmowaliśmy apartament w Swiatyj Vlas koło Slonecznego Brzegu po 10 euro od
      osoby. Jeszcze 5 lat temu płaciło się za ten sam standard po 2 $ lub 5 marek
      niemieckich. Bułgaria robi się coraz droższa. Zywność też jest droższa o jakieś
      30 % niż w Polsce. W knajpkach na pewno taniej niż we Francji czy we Wloszech.
      Co do biur, to nie wydaje mi się też tak tanio. Ceny porównywalne z Turcją czy
      z Tunezją.
    • Gość: heniek Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.zgrudna.kghm.com.pl / *.kghm.pl 01.06.04, 06:49
      ....dzięki za odpowiedzi......ale szukam informacji na temat zmian jakie
      nastąpiły w Bułgarii na campingach ( czy dalej jak w latach 80)....oraz szukam
      osoby która dojechała do Bułgari własnym autem ( sport ekstremalny?), a jeżeli
      tak to jaką trasą....pzdr.Heniek
      • aseretka Re: B U Ł G A R I A ? 01.06.04, 07:27
        Jeżdziłąm do Bułgarii z rodzicami w latach 70. Nocowaliśmy zawsze na
        campingach. Było super. 7 lat temu zdecydowaliśmy się też na wyjazd z namiotem.
        Jakież było nasze rozczarowanie, gdy większości znanych mnie i bratu campingów
        już nie było. Znależliśmy jakiś na obrzeżach Słonecznego Brzegu, ale niestety
        jego standard był niezadawalający. Wynajęliśmy więc kwatery za mniejsze
        pieniądze, niż zapłacilibyśmy na tym campingu. Trzy lata póżniej ( w 2000 r. )
        pojechaliśmy tam po raz drugi. Tym razem już nie ciągnęliśmy ze sobą namiotu
        licząc na kwatery prywatne. Z wynajęciem nie było problemów. Można też
        powiedzieć, że ich standard wzrósł, ale wzrosła i ich cena. Wcześniej
        płaciliśmy po ( w przeliczeniu na złotówki ) 7 zł od osoby, później już po 30
        zł.
        Wbrew pozorom jazda samochodem nie jest sportem ekstremalnym, chociaż drogi
        szczególnie w Rumunii nie były w najlepszym stanie. Wszędzie jednak widać było
        prace nad poprawieniem ich jakości. W 2000 r. było już znacznie lepiej.
        Jechaliśmy przez Słowację ( Poprad, Presow, Użgorod ), Węgry ( na Debreczyn do
        przejścia granicznego w Oradea ) Rumunie ( na Sibiu i Bukareszt do przejscia
        granicznego w Ruse ) i dalej na Szumen, Varnę i Burgas. Cała trasa około 1700
        km.
      • Gość: arni Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.06.04, 10:38
        Nie przesadzaj z tym sportem ekstremalnym . Masz chyba wiadomosci sprzed 25 lat!
        Przez Rumunie jedzie sie calkiem przyzwoicie , tyle ze dlugo. Mozesz wybrac sie
        przez Serbie , bedzie krogej i tez calkiem znosnie , normalnie.
        Pozdrawiam
        arni
        • aseretka Re: B U Ł G A R I A ? 06.06.04, 03:56
          Arni, 25 lat temu przez Rumunię jezdziło się bardzo dobrze. Powiedziałabym, ze
          drogi były znacznie lepsze, niż te, którymi jechałam przed 7 laty. Ale, jak już
          pisałam, widziałam, ciągłe prace nad poprawą jakości dróg, które nie polegały
          tylko, tak, jak u nas w Polsce na łataniu dziur. Trzy lata póżniej widać było
          już bardzo znaczną poprawę, chociaż nadal były prowadzone prace nad
          modernizacją. Teraz przypuszczam, że już jest jeszcze lepiej. Muszę zaplanować
          Rumunię na 2006 rok.
          Pozdrawiam.
    • Gość: heniek Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.zgrudna.kghm.com.pl / *.kghm.pl 01.06.04, 07:51
      Dziękuje Ci za uwagi dotyczące Bułgarii.....zastanawiam się, co wybrać Bułgarię
      czy Chorwację.....a dodam że wybieram się z przyczepką campingową.....pzdr

      P.S. te 1700km może zadecydować, że wybiorę Chorwacje..... smile
      • Gość: Marlew Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.grohe.de / *.us.infonet.com 01.06.04, 08:38
        OK Heniek,
        masz temat Europa wschodnia i tam na temat Bułgarii jest mnóstwo informacji ale
        moge i tutaj ... smile
        od zeszłego roku od czerwca byłem w Bułgarii 3x zawsze własnym transportem i to
        przez Rumunie !!! która jest rewelacyjna, Bułgaria jest wciąż min. 2x tańsza
        niż Polska i sporo tańsza niz Turcja i Tunezja (w tym roku zrobiłem tramping do
        Turcji więc mam dane sprzed 2 tygodni), natomiast jak wybierasz sie przyczepą
        to zapomnij o tym kraju - nie ma żadnych nowych kampingów a te co są to
        tragedia : np Kamczija pod Varną dawniej najwiekszy kamping w Bułgarii (15 tys
        osób) a teraz siedlisko lumpów, zdewastowane budynki itd - poza tym dużo taniej
        wychodzą kwatery a i hotele nie są drogie (w sierpniu 2003 za miejsce w pokoju
        z łazienką nad morzem płaciłem 5 euro - standard turystyczny) poza tym pamiętaj
        że ceny w miedzynarodowych ośrodkach typu Sł. Piaski itp są często 5x wyższe
        niżgdzie indziej!!! (u nas takich róznic nie ma), natomiast na wczasy z
        przyczepą polecam Rumunię - świetne drogi, piękne miejsca na nocleg
        (niekoniecznie campingi - po prostu dzikie jeziora i rzeki w górach) oraz
        Bułgarię ale z dala od wybrzeza -cuuuudo. a nad morze do hotelu smile
        Aha opłaty na moście w Ruse dalej są choć przechodzenie granicy trwa szybciej
        niż rok temu (10-15 minut)
        pozdr
        • Gość: bułgar i rumun wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.06.04, 13:46
          ...bo mnie takie Heńki wkurzają na maksa. Wejdzie taki na forum, wpisze
          wielkimi rozstrzelonymi literam Bułgaria? i od razu dołoży swój chory,
          paranoidalny komentarz typu przez Rumunię, eee chyba nie, albo bredzi coś o
          sportach ekstremalnych. Heniu, dobrze zrobisz sobie i innym , jak będziesz
          siedzieć cicho na dupie i co najwyżej pojedziesz nad najbliższą rzeczkę, bo się
          zapłaczesz w tej Rumunii z przerażenia na widok Cygana albo osiołka na drodze.
          Apelowano tu, żeby nie rozmnażać wątków w nieskończość, że prawie już wszystko
          zostało tu napisane, tylko trzeba sobie Heńku zadać trochę trudu i poczytać,
          poszukać, bo żygać się chce na samą myśl o tym, by takim jak Ty odpisywać tutaj
          setny raz, że myślisz stereotypami, że bladego pojęcia nie masz o historii,
          kulturze i specyfice tych krajów. Wiesz, odradzam Ci , błagam wręcz , nie jedź
          do Bułgarii, jedż sobie do tej swojej Chorwacji albo Tunezji, będzie nam lepiej
          bez takich Heńków, pa.
          • Gość: Felo Re: wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... IP: 151.92.176.* 03.06.04, 14:22
            Popieram, a wypowiedż orchidea27 skąd te wiadomości.
            • orchidea27 Re: wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... 03.06.04, 18:35
              Felo, z własnych obserwacji.
              • Gość: Felo Re: wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... IP: 151.92.176.* 04.06.04, 09:52
                Obserwacji to może, ale nie z autopsji. Jak możesz porównywać ceny w Bułgarii i
                we Włoszech. Właśnie wróciłem z Cassino. Obiad w przeciętnej knajpce to wydatek
                rzędu 20 Euro. A to południowe Włochy i ceny są niższe niż na północy. W
                zeszłym roku w Obzorze za obiad dla czterech osób płaciłem 10/15 Euro. Proszę o
                nie wypisywanie bzdur i nie straszenie cenami w Bułgarii.
                • Gość: bragni Re: wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... IP: *.daewoo.com.pl 04.06.04, 11:54
                  może i wynika to z obserwacji. znam takich co twierdzą, że w Pradze piwo kosztuje 60 koron i nijak nie chce taniej.
                • orchidea27 Re: wszystkie Heńki, nie jedźcie do Bułgarii... 04.06.04, 18:53
                  Drogi Felo. Autopsja w tym przypadku opiera się na obserwacji. W Bułgarii
                  byłam. Wynajmowaliśmy tzw. apartament i żywiliśmy się we własnym zakresie.
                  Zresztą, jeśli umiesz czytać, to napisałam, ze z pewnością jest tam taniej niż
                  we Francji, czy Włoszech. Jednak ceny żywności, atrykułów kosmetycznych ( np.
                  kremy do opalania ) są wyższe niż w Polsce. Z pownością należy brać i to pod
                  uwagę, ze ceny na wybrzeżu są troszkę wyższe niż w głębi kraju, ale przeciez
                  nikt nie będzie jechał 100 km, aby kupić chleb, nabiał mięso, czy wędliny.
                  Nikogo nie chce straszyć cenami w Bułgarii, ( w porównaniu z cenami na
                  zachodzie Europy są one bowiem bardzo niskie ) ani odwodzić od wyjazdu do tego
                  kraju. Chcę tylko być rzetelna, aby ludzie nie wyobrażali sobie, ze mozna tam
                  przeżyć cudowny urlop za pół darmo.
    • Gość: Pio Re: B U Ł G A R I A ? IP: 193.54.67.* 04.06.04, 18:28
      BG czy HR?
      wybor powinien brzmiec tak: kamienie+jezowce czy piaseczek+piaseczek+piaseczek?

      cenowo tez nie mozna za bardzo porownywac, Chorwacja drozeje bo Niemcy winduja
      ceny,

      to na tyle, znam obydwa i wole BG, ale fakt, ze camping w BG to nie najlepszy
      pomysl, tylko kwatery i hoteliki! zycze duzo slonca i niezapomnianych wakacji!
    • Gość: vuk Pociąg Budapeszt - Sofia IP: *.acn.pl 10.06.04, 22:43
      Czy ktoś wie ile kosztuje bilet na pociąg relacji Budapeszt - Sofia?

      Ponadto, jeśli jechał ktoś tą trasą sposobem "kombinowanym" tzn kupując bilet
      od granicy do granicy to proszę o odpowiedź na pytania:

      1. Ile kosztuje oficjalnie i nieoficjalnie przekroczenie pociągiem granicy
      węgiersko-serbskiej? (płatne w forintach czy dinarach?)

      2. Ile kosztuje przekroczenie pociągiem granicy serbsko-bułgarskiej?(płatne w
      dinarach czy lewach?)

      3. Ile kosztuje bilet Subotica - Sofia?

      4. Ile kosztuje bilet Subotica - granica bułgarska?

      Z góry dziękuję
      • Gość: dodo Re: Pociąg Budapeszt - Sofia IP: *.pbern.biz / *.internetdsl.tpnet.pl 12.06.04, 22:25
        jechalem takim pociagiem lecxz moge odp. tylko na czesc pytan

        1- bilet kupilem w polsce- euro domino - nie polecam - bardzo drogi
        2- doplacalem dodatkowo do wagonu sypialnego - koszt byl, natomiast standard
        niezbyt - acha nie krepuj sie wziac ze soba zamkniecia do roweru lub czegos -
        czym bedziesz mogl zamknac przedzial od srodka - wiem ze to glupio brzmi- ale
        trudno nie przysnac - a strasznie kradna w pociagach tej relacji - wiadomosc od
        bulgarsksiej studentki ktora poznalem w pociagu- i ktora praktykowala te metode
        zabezpieczen wink
        3 zadnych oplat na granicach nie bylo

    • Gość: Gosia Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.pedhemat.am.wroc.pl 11.06.04, 16:32
      Jedziemy w sierpniu na 2 tyg. z biurem Rainbow Tours do Słonecznego Brzegu - 3
      dorosłe osoby i 5-latek. Hotel ** ze śniadaniami. Poradźcie, ile kasy wziąć na
      posiłki poza hotelem i gdzie w SB można niedrogo się żywić. Nie byliśmy dotąd w
      BG a przejrzane przez nas opinie na tym forum nie są jednoznaczne.
      • orchidea27 Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! 11.06.04, 22:31
        Myślę, że około 20 euro na dzień powinno wystarczyć na obiady, kolacje i inne
        przyjemności.
        • Gość: Gosia Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.pedhemat.am.wroc.pl 12.06.04, 02:58
          Jeśli 20 EU wystarczy na 4 osoby na dzień to OK. Dziękuję orchidei27 za poradę.
          • Gość: Krzesimir Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.bginfo.net / *.comnet.bg 24.06.04, 19:29
            Właśnie i to sa dobre informacje. Czyli zostajemy przy tym aby Heńki nie
            jechały jednak do Bułgarii. Ja tu jeżdze od 18 lat i będę jeździł na pewno
            jeszcze dłgo jesli zdrowie pozwoli. I nie jest drogo. To jak do tej pory
            najtańszy kraj na wypoczynek.
            • Gość: Alquana Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.crowley.pl 24.06.04, 19:50
              to są optymistyczne wiadomości. Ja też w tym roku wybieram się do Bułgarii-
              Obzor. MOże ktoś mi napisze, jak wyglądają aktualne opłaty ( tegoroczne), bo
              czytam różne wersje- jedziemy samochodem przez Rumunię. Czy jest jeszcze ta
              dziwna opłata ekologiczna?
              • Gość: gowin Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.opole.sdi.tpnet.pl 24.06.04, 20:41
                Witam! W Rumunii jest spoko. Świetny kraj drogi dobre, miejscami tylko remonty. Wspaniali ludzie! Polecam taki rodzaj agroturystyki czyli gdzieś na wsi, tam gdzie jakiś zamek czy inna atrakcja, zawsze są kwatery do wynajęcia. Można się dogadać na tani nocleg w dobrych warunkach oraz posiłki i winko czy rakijka w cenie. My w zeszłym roku płaciliśmy w Bran za taki zestawik 5 Eu od osoby. Restauracje i w sklepach drogo chyba porównywalnie jak w Polsce. Większe zakupy robiliśmy w METRO. Jest to odpowiednik naszego MACRO i można wejść okazując Polską kartę, bo to jest ta sama firma, tylko pod inną nazwą. W Rumunii Metro było w Braszowie, natomiast w Bułgarii jest w Warnie oraz w Burgas. A porównywanie cen do Włoch czy Chorwacji to absurd. W Bułgarii twierdzę że zapłaci się około 30%-40% ceny. Ale oczywiście za darmo to też nic niema. Bezpieczeństwo jak w Polsce, lecz trzeba zachować podstawowe zasady ostrożności. Złote Piaski czy Słoneczny Brzeg raczej nie brać pod uwagę. Ceny bardzo wysokie. I jeszcze jedno, zawsze taniej jest w czerwcu oraz we wrześniu. Wówczas kwater do wyboru do koloru i ceny 1/2. Życzę miłego wypoczynku!
                • tanger_soto Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! 29.06.04, 14:07
                  Jesli to komukolwiek przyblizy sytuacje cenowa w BG, moge dorzucic swoje trzy
                  grosze: dwutygodniowy pobyt objazdowy na wlasna reke w sierpniu ubieglego roku
                  (Sofia, Riła, Melnik, Płowdiw, pare dni nad morzem, Warna, Weliko Tyrnowo)
                  kosztowal mnie ok. 1000 PLN - w tym wszystkie noclegi (kwatery prywatne,
                  hoteliki), jedzenie (sniadania wlasne, obiady i kolacje w knajpach),
                  zwiedzanie, piwko lub wino plus przejazdy autobusami (lokalnymi i ekspresowymi -
                  lepszy standard) i pociagami. Ceny na wybrzezu rzeczywiscie odrobine wyzsze,
                  ale caly czas dalekie od wariactwa.
                  Polecam, zwlaszcza wychylenie nosa poza Zlote Piaski i inne tym podobne
                  przybytki, bo BG ma wspaniale gory, mniejsze i wieksze monastyry, urocze
                  wioseczki. Tylko odiwedzenie takich miejsc daje jakiekolwiek wyobrazenie o
                  kraju, w ktorym spedza sie urlop.
                  • Gość: Ala Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.client.comcast.net 01.07.04, 20:54
                    Jakie miejsce wybrac na urlop nad bulgarskim morzem jak nie Zlote Piaski?
                    Bylam w Bulgarii 15 lat temu i jak ogladam zdjecia w internecie
                    z Albeny czy Slonecznego Brzegu to nie widze zadnych zmian,
                    a jezeli to na gorsze. Odpustowo i straganowo - szczegolnie Albena.
                    Doradzcie jaka miejscowosc wybrac - cena obojetna?
                    Czy Oni naprawde nie maja nic oprocz starych, zarosnietych zielenia
                    Zlotych Piaskow?
                    Pozdrawiam, Ala
                • Gość: marek Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.dialup.mtu-net.ru 05.07.04, 17:58
                  Nasze MACRO jest chyba najpierw francuskie i jest - owszem - odpowiednikiem
                  niemieckiego METRO. Z tym, ze dokladniej powiedzialbyn jest jego jedynem
                  bezposrednim europejskim konkurentem.
                  A odnosnie wzajemnej wymiennosci kart - trudno mi uwierzyc, iz czesto to
                  praktykowaliscie.
                  • Gość: mc Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.zim.pcz.czest.pl 12.07.04, 17:11
                    Macro Cash and Carry jest częścią koncernu METRO (podobnie, jak Real,
                    Practiker, MediaMarkt, czyli M!)
      • Gość: Brrr... Re: Bułgarscy bywalcy poradźcie! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.07.04, 12:48
        smile z tego co czytalam wczesniej, radzialabym wziasc obiad,kolacje i sniadania.
        I butelki szkalne z alkoholami. Bo tam podobno only plastic boombastic.. pozdro
    • Gość: arni Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.07.04, 02:43
      Napisz na adres : pistour@abv.bg
      Sympatyczny Bulgar , pan Stefan, ktory swietnie mowi po polsku z pewnoscia cos
      Ci zaproponuje. Ten czlowiek prowadzi wlasne niewielki biuro turystyczne
      niedaleko Burgas w miejscowosci Pomorie. Nie bierze zadnych zaliczek - placisz
      na miejscu. Jest mily , grzeczny , sympatyczny i bardzo lubi Polakow.
      Pozdrawiam i zycze trafnego wyboru
      arni
      • tomaszek193 Re: B U Ł G A R I A ? 02.07.04, 11:40
        Ala napisała: "jak ogladam zdjecia w internecie
        z Albeny czy Slonecznego Brzegu to nie widze zadnych zmian,
        a jezeli to na gorsze. Odpustowo i straganowo - szczegolnie Albena.
        Doradzcie jaka miejscowosc wybrac - cena obojetna?
        Czy Oni naprawde nie maja nic oprocz starych, zarosnietych zielenia
        Zlotych Piaskow?
        Pozdrawiam, Ala"

        Jak się czyta takie wypowiedzi to ręce nogi opadają. Alu, błagam nie jedź do
        Bułgarii, to bez sensu, bo ONI tam nic nie mają, tam NIC się nie zmieniło, jedź
        TAM, gdzie jeździłaś przez ostatnie 15 lat. Zadaj sobie trochę trudu i poczytaj
        wypowiedzi na innch forach zanim zaczniesz zadawać kompromitujace Cię pytania.
        Pamiętaj, podróże kształcą ...ale tylko wykształconych.
        • kwasix Re: B U Ł G A R I A ? 02.07.04, 15:27
          Wróciłem z pobytu w Bułgarii w osławionym hotelu BONA WITA Złote Piaski
          25.06.2004.Organizatorem tych niezwykłych wczasów było i nadal jeszcze jest
          biuro OPEN TRAVEL.Oferta katalogowa znacznie odbiega od realiów. Hotel Bona
          Vita jest hotelem wybudowanym w latach 60 tych poprzedniego wieku. Jego
          wizerunek przedstawiony w ofercie nie odpowiada wizerunkowi faktycznemu. Jest
          to po prostu projekt przebudowy. Odnowiona jest tylko jego elewacja frontowa.
          Pokoje 2 + są obrazem nędzy i rozpaczy . Meble pamiętające lata 60 te, brak
          firanek, łuszczce się ściany, malowane chyba 20 lat temu, pleśń, grzyb. Balkony
          w opłakanym stanie. Terakota na nich popękana. Widok na park- kilka stołów
          marmurowych, czereśnia, z której obrywane są owoce na all inclusive. Odnośnie
          owoców - czereśnie, kilka bananów i pomarańczy dostępnych jedynie w porze
          obiadu. Lody jedynie do śniadania i obiadu w innych porach niedostępne.
          Alkohole – plastikowe butelki – wina, wódka, gin – niedostępne w sklepach bez
          akcyzy zalatujące mydlinami. Do morza jest grubo ponad kilometr zarośniętymi (
          sorry zasranymi) ścieżkami. Plaża nie przypomina w żadnym stopniu słynnej plaży
          Kabakum. Do Złotych Piasków jest około 4 kilometrów. Dojście plażą jest
          niemożliwe z uwagi na zanieczyszczenie oraz głazy, bloki betonowe. Obsługa
          kuchni nie zwraca uwagi na braki w żywności. Naczynia brudne, niedomyte. Kilka
          razy all inclusive zawiódł w porze obiadu nie było co jeść, musieliśmy się
          ratować obiadem poza hotelem. Raz obiadu nie było w ogóle w zamian dostaliśmy
          kanapkę ze szmalcem, ogórkiem i salami oraz lody gdy w tym czasie żona
          właściciela wraz z dzieckiem zajadali frytki – dla nich był prąd. Właściciel
          Ormianin otaczający się dziwnymi typami z pod ciemnej gwiazdy filmujący obiad
          na który był podany bodajże pieczony prosiak, którego nie skosztowałem ponieważ
          późno przyszedłem i zabrakło, został mi tylko ryż. Rezydent Jerzy- Bułgar
          opowiadający iż Polacy są w stanie zjeść 28 kotletów wielkości polskiej pięcio
          złotówki. Odnośnie wyżywienia. Obiady, kolacje zawsze jednakowe około 10
          sałatek, kotlety, ryż, makaron. Bar z napojami czynny od 10 do 19 w godzinach
          późniejszych napoje i alkohole płatne. W hotelu pojawiła się także kradzież,
          trzy pokoje zostały splądrowane,. Skradzione zostało kilka set euro tel.
          komórkowy przy zabezpieczeniu obiektu przez tzw. ochroniarzy. Zdarzenie miała
          miejsce w niedzielę w godzinach porannych. Nasza grupa liczyła około 40 osób, z
          których większość posiada protokoły reklamacyjne oraz zdjęcia stanu i będziemy
          domagać odszkodowania. Jest jeszcze dużo do pisania ale może już nie będę
          szokował. Jedynie z Bułgarii miło będziemy wspominać pogodę. Kto będzie chciał
          zdjęcia wyślę na e- mail. Odpowiem tez na inne pytania. Miłych wakacji bo moich
          nie będę długo wspominał.

    • kwasix Re: B U Ł G A R I A ? 02.07.04, 15:28
      Wróciłem z pobytu w Bułgarii w osławionym hotelu BONA WITA Złote Piaski
      25.06.2004.Organizatorem tych niezwykłych wczasów było i nadal jeszcze jest
      biuro OPEN TRAVEL.Oferta katalogowa znacznie odbiega od realiów. Hotel Bona
      Vita jest hotelem wybudowanym w latach 60 tych poprzedniego wieku. Jego
      wizerunek przedstawiony w ofercie nie odpowiada wizerunkowi faktycznemu. Jest
      to po prostu projekt przebudowy. Odnowiona jest tylko jego elewacja frontowa.
      Pokoje 2 + są obrazem nędzy i rozpaczy . Meble pamiętające lata 60 te, brak
      firanek, łuszczce się ściany, malowane chyba 20 lat temu, pleśń, grzyb. Balkony
      w opłakanym stanie. Terakota na nich popękana. Widok na park- kilka stołów
      marmurowych, czereśnia, z której obrywane są owoce na all inclusive. Odnośnie
      owoców - czereśnie, kilka bananów i pomarańczy dostępnych jedynie w porze
      obiadu. Lody jedynie do śniadania i obiadu w innych porach niedostępne.
      Alkohole – plastikowe butelki – wina, wódka, gin – niedostępne w sklepach bez
      akcyzy zalatujące mydlinami. Do morza jest grubo ponad kilometr zarośniętymi (
      sorry zasranymi) ścieżkami. Plaża nie przypomina w żadnym stopniu słynnej plaży
      Kabakum. Do Złotych Piasków jest około 4 kilometrów. Dojście plażą jest
      niemożliwe z uwagi na zanieczyszczenie oraz głazy, bloki betonowe. Obsługa
      kuchni nie zwraca uwagi na braki w żywności. Naczynia brudne, niedomyte. Kilka
      razy all inclusive zawiódł w porze obiadu nie było co jeść, musieliśmy się
      ratować obiadem poza hotelem. Raz obiadu nie było w ogóle w zamian dostaliśmy
      kanapkę ze szmalcem, ogórkiem i salami oraz lody gdy w tym czasie żona
      właściciela wraz z dzieckiem zajadali frytki – dla nich był prąd. Właściciel
      Ormianin otaczający się dziwnymi typami z pod ciemnej gwiazdy filmujący obiad
      na który był podany bodajże pieczony prosiak, którego nie skosztowałem ponieważ
      późno przyszedłem i zabrakło, został mi tylko ryż. Rezydent Jerzy- Bułgar
      opowiadający iż Polacy są w stanie zjeść 28 kotletów wielkości polskiej pięcio
      złotówki. Odnośnie wyżywienia. Obiady, kolacje zawsze jednakowe około 10
      sałatek, kotlety, ryż, makaron. Bar z napojami czynny od 10 do 19 w godzinach
      późniejszych napoje i alkohole płatne. W hotelu pojawiła się także kradzież,
      trzy pokoje zostały splądrowane,. Skradzione zostało kilka set euro tel.
      komórkowy przy zabezpieczeniu obiektu przez tzw. ochroniarzy. Zdarzenie miała
      miejsce w niedzielę w godzinach porannych. Nasza grupa liczyła około 40 osób, z
      których większość posiada protokoły reklamacyjne oraz zdjęcia stanu i będziemy
      domagać odszkodowania. Jest jeszcze dużo do pisania ale może już nie będę
      szokował. Jedynie z Bułgarii miło będziemy wspominać pogodę. Kto będzie chciał
      zdjęcia wyślę na e- mail. Odpowiem tez na inne pytania. Miłych wakacji bo moich
      nie będę długo wspominał.
      • Gość: arni Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.07.04, 17:19
        A widzisz ? po co pojechales z takim biurem? Trzeba bylo jechac samemu,
        zaplacic wszystko na miejscu... by Cie to kosztowalo o polowe mniej... i bylbys
        bardziej zadowolony... nie tylko z pogody...

        Pozdrawiam
        arni
        • Gość: Ala Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.client.comcast.net 03.07.04, 18:18
          I Ty uwazasz ze jak pojedzie sie bez biura to jest szansa na znalezienie hotelu
          na miejscu?
          • Gość: arni Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.07.04, 02:48
            Pewnie ze tak, znajdziesz kwatere na miejscu w niezlym pensjonacie , z
            restauracja na dole ... i taniej Cie to bedzie kosztowac ... A jak sie boisz ze
            bedziez spac pod chmurka , napisz pod wskazany adres ,a pan Stefan Ci pomoze
            znalezc lokum , bez zadnych zadatkow... calosc oplacasz na miejscu w euro.
            Pozdrawiam
            arni
        • Gość: arni Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.07.04, 02:51
          Sorrki ...... adres podaje w innych postach o tematyce bulgarskiej np .
          Bulgaria ? czy warto ...
          • mynia8 Re: B U Ł G A R I A ? 06.07.04, 00:07
            czy ktos kto byl w bulgarii moze mi powiedziec po ile tam sa fajki??? bo
            wlasnie jade w niedziele i nie wiem czy sobie kupic tu czy tam moze maja tansze
            i kupic tam?
          • Gość: Brrr... Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.07.04, 12:57
            piszcie do Stefana, Pan Stefan niezawodny pomoze, zakwateruje , pocieszy
            Zaprowadzi gdzie trzeb. Stefan, Kochamy Cie
            Polska Inicjatywa na rzecz Pana Stefana Oto jego adres pistour@abv.bg
            pozdro
    • Gość: pp Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.dialog.net.pl / *.dialog.net.pl 09.07.04, 20:08
      czy ktos był w bułgarii z biurem podróży "skarpa", prosze o opinie na temat
      wyjazdów organizowanych przez to biuro.
    • Gość: Ania Re: B U Ł G A R I A ? IP: *.233.233.94.devs.futuro.pl 03.08.04, 00:08
      Bylam, w tym roku, w zasadzie wczoraj wrocilam. Gdyvy nie ITAKA i beznadziejna
      rezydentka w hotelu byloby naprawde fajnie. Miejscowosc pomiedzy Varna a
      Zlotymi Piaskami - St Konstantin - mala, odrobine do miejscowosci na Helu
      podobna, spokojna. Trzeba sie jednak przygotowac ze to nie Grecja, czy Francja,
      wiec krajobraz bardzo sie nie zmieni, ludzie ledwo koniec z koncem wiaza i
      nieco tam socjalizmem pachnie, jednak zalezy kto po co jedzie. Mozna natomiast
      niezle zyc, bo ceny sa jak najbardziej sprzyjajace.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka