efcia15 17.01.10, 18:47 Czy pomieszczenie socjalne w pracy które służy za pokój śniadań może być jednocześnie palarnią papierosów? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ola.ola2 ochyda 18.01.10, 12:25 jednoczesne palenie papierosów i jedzenie ochyda. Ja bym się nie zgodziła na takie coś.Ochydni palacze wszędzie się wpychają z tymi papierosami i niepalący muszą to ochydztwo wciągać. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era Re: Śniadanie w pracy 21.01.10, 11:41 Nie może być palenia w jadalni. Zgłoś to do kierownika albo do BHP. Odpowiedz Link Zgłoś
efcia15 Re: Śniadanie w pracy 22.01.10, 12:18 To jest zakład prywatny i tzw.pracy chronionej. Niestety kierownictwo to nałogowi palacze. Nie bardzo jest gdzie się poskarżyć, a łatwo można prace stracić. Jedyne wyjście to nie jeść śniadania lub zjadać gdzieś ukradkiem. W pobliżu zakładu nie ma tez barku gdzie można by wyskoczyć na śniadanko. Czekam na ustawę zabraniającą palenia w miejscach publicznych. Niech będą miejsca dla palaczy. Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: Śniadanie w pracy 22.01.10, 17:59 efcia15 napisała: > Jedyne wyjście to nie jeść śniadania lub zjadać gdzieś ukradkiem. Jedyne? Bynajmniej. Jeśli komuś atmosfera w pracy nie odpowiada, zawsze może poszukać innej. Przymusu pracy przecież nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era Re: Śniadanie w pracy 23.01.10, 11:01 misiu-1 napisała: > efcia15 napisała: > > > Jedyne wyjście to nie jeść śniadania lub zjadać gdzieś ukradkiem. > > Jedyne? Bynajmniej. Jeśli komuś atmosfera w pracy nie odpowiada, zawsze może poszukać innej. Przymusu pracy przecież nie ma. Jaki rozum, taka rada :( Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: Śniadanie w pracy 23.01.10, 11:42 To nie rada, tylko wskazanie niezauważonego wyjścia. Odpowiedz Link Zgłoś
ola.ola2 Re: Śniadanie w pracy 23.01.10, 18:21 nie dla wszystkich zmiana pracy to jak "pstryknięcie palcami". Łatwo powiedzieć. Ty może jesteś szczęsciarą i łatwo ci znaleźć pracę, ale wierz mi niektórzy nie mają tak łatwo. Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: Śniadanie w pracy 23.01.10, 21:50 ola.ola2 napisała: > nie dla wszystkich zmiana pracy to jak "pstryknięcie palcami". > Łatwo powiedzieć. Ty może jesteś szczęsciarą i łatwo ci znaleźć > pracę, ale wierz mi niektórzy nie mają tak łatwo. Wyobraź sobie, że zatrudniasz się jako pomoc domowa u palącego gospodarza. Twoja ewentualna trudność w zdobyciu innej pracy nie jest argumentem za tym, żebyś mogła naruszać jego wolność osobistą, obejmującą swobodę palenia papierosów we własnym domu. Jeśli dym Ci nie odpowiada, to raczej Ty powinnaś zmienić pracę, niż gospodarz obyczaje. Odpowiedz Link Zgłoś
ola.ola2 wyobraź sobie 24.01.10, 07:33 jesteś zatrudniony w firmie, chcesz sobie zjeść spokojnie posiłek, bo masz do tego prawo, ale niestety w miejscu gdzie się je, stoją ludzie i palą papierosy, więc co, postanawiasz się zwolnić? a może rzeczywiście powinno się znaleźć sposób na takich jak oni. Zresztą nie wolno palić w zakładach pracy, przede wszystkim w miejscach publicznych. Nie ma na to usprawiedliwienia i powinno to być ukarane. Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: wyobraź sobie 24.01.10, 10:11 ola.ola2 napisała: > jesteś zatrudniony w firmie, chcesz sobie zjeść spokojnie posiłek, bo masz do t > ego prawo, ale niestety w miejscu gdzie się je, stoją ludzie i palą papierosy, > więc co, postanawiasz się zwolnić? a może rzeczywiście powinno się znaleźć spos > ób na takich jak oni. Zresztą nie wolno palić w zakładach pracy, przede wszystk > im w miejscach publicznych. Nie ma na to usprawiedliwienia i powinno to być uka > rane. Jeśli firma jest publiczna - to tak. Jeśli jednak jest [/b]prywatna[/b], to o tym, czy wolno palić, powinien decydować właściciel, a nie państwo. Bo jeśli dziś państwo uważa się za upoważnione do decydowania o tym, jak mają wyglądać porządki w prywatnej firmie, to jutro poczuje się upoważnione do decydowania o porządkach w Twoim prywatnym domu i co masz gotować na obiad. Jeśli w pracy atmosfera jest nie do zniesienia (obojętne, czy chodzi o fizyczną, czy duchową), to szuka się innej. Odpowiedz Link Zgłoś
ola.ola2 Re: wyobraź sobie 24.01.10, 17:22 to chyba masz super posadkę jeżeli tak łatwo przychodzi mówienie o zmianie pracy. Nie ma znaczenia czy jest to firma państwowa czy prywatna prawo obowiązuje wszystkich:) Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 3 zabronione jest palenie tytoniu w pomieszczeniach zamkniętych zakładu pracy poza pomieszczeniami wyodrębnionymi i odpowiednio przystosowanymi. Za wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w zakładzie pracy odpowiedzialny jest pracodawca, jako użytkownik lub właściciel pomieszczeń. Miejscem, w którym dopuszczalne jest palenie tytoniu w zakładzie pracy, jest natomiast palarnia, o której mowa w par. 40 załącznika nr 3 do rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 169, poz. 1650 ze zm.). Jak wynika z wyroku NSA z 4 kwietnia 2007 r. (I OSK 892/06, Monitor Prawa Pracy 2007/5/224), pracodawca zatrudniający 20 pracowników obowiązany jest, na podstawie ogólnych przepisów bhp, utworzyć dla pracowników palarnię bez względu na to, czy zatrudnia palaczy tytoniu. Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: wyobraź sobie 25.01.10, 09:46 ola.ola2 napisała: > to chyba masz super posadkę jeżeli tak łatwo przychodzi mówienie o zmianie > pracy. Nie ma znaczenia czy jest to firma państwowa czy prywatna prawo > obowiązuje wszystkich:) I bardzo źle, że nie ma znaczenia. Powinnaś się tym bardzo martwić, bo jeśli dla państwa nie ma znaczenia własność prywatna, to za chwilę prawo podyktuje ci, jak masz sobie urządzać mieszkanie i co w nim robić. A kiedy będziesz protestować, wówczas urzędnik odpowie to samo, co ty teraz - "nie ma znaczenia, czy to lokal prywatny, czy państwowy - prawo obowiązuje wszystkich". > Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 3 zabronione jest palenie tytoniu w \ > pomieszczeniach ...i doda jeszcze: "zgodnie z art.10 ust. 1 pkt 4 zabronione jest wieszanie luster i obrazów na ścianach pomieszczeń a zgodnie z art.22 ust.4 zabronione jest uprawianie stosunków płciowych między godziną 5 rano a 23 wieczorem." Odpowiedz Link Zgłoś
dwa.kaczory Re: wyobraź sobie 25.01.10, 10:45 nie będę dyskotowac z kimś kto nie zorumie prawa i zasad rządzących na rynku. Ustawa obejmuje wszystkich niezależnie od wszystkiego, jesteś obywatelem polski i musisz przestrzegać ustalonych zasad norm, ustaw itp. I NIE MA CO DO TEGO ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI jeżeli się nie podoba to wara z POLSKI. Może znajdziesz gdzieś państwo bez prawa , POWODZENIA!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: wyobraź sobie 25.01.10, 17:05 dwa.kaczory napisała: > nie będę dyskotowac z kimś kto nie zorumie prawa Nikt ci nie każe dyskutować. Droga wolna. Nie każdy jest w stanie zrozumieć, że nie wszystkie prawa zasługują na szacunek i posłuszeństwo. Żydzi podczas IIWŚ byli eksterminowani zgodnie z prawem. Pawka Morozow zgodnie z prawem donosił stalinowskiej władzy na swoich rodziców. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa.kaczory Re: wyobraź sobie 26.01.10, 07:07 ale zakaz palenia w miejscach publicznych jest bardzo dobrym przepisem, jak wiedzą wszyscy nikotyna to trucizna dlaczego jak ktoś się chce truć to mnie również musi, ja sobie tego nie życzę. Dlatego takie osoby powinny mieć specjalne do tego wyznaczone miejsce i co do tego nie ma dyskusji. Chcesz się truć to się truj, ale nie mnie Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: wyobraź sobie 26.01.10, 08:44 dwa.kaczory napisała: > ale zakaz palenia w miejscach publicznych jest bardzo dobrym > przepisem, jak wiedzą wszyscy nikotyna to trucizna dlaczego jak ktoś > się chce truć to mnie również musi, ja sobie tego nie życzę. Zakaz palenia w miejscach publicznych jest dobry i ja go popieram. Nie palę i dym mi przeszkadza. Ale prywatna firma, prywatna knajpa i prywatne mieszkanie to nie są miejsca publiczne, tylko właśnie prywatne. Dlatego, choć osobiście nienawidzę dymu papierosowego, uznaję prawo właściciela lokalu do decydowania w tej sprawie. Ponieważ sam chciałbym, żeby nikt nie wyręczał mnie w decydowaniu o tym, co należy robić w moim, także prywatnym domu. Czy to jasne? Dziś podoba ci się uzurpacja władzy, bo akurat ten konkretnie zakaz jest dla ciebie wygodny. Pamiętaj jednak, że jeśli wolno władzy decydować o zakazie palenia w twoim prywatnym mieszkaniu, to wolno jej także zdecydować, że tobie, w twoim prywatnym mieszkaniu nie wolno nikomu zakazywać palenia. Pojmujesz? Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era ha.ha,ha,ha 25.01.10, 12:21 misiu-1 napisała: > ...jego wolność osobistą, obejmującą swobodę palenia papierosów we > własnym domu. ha,ha,ha,ha - "wolność osobista", he,he,he,he Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: ha.ha,ha,ha 25.01.10, 17:08 nowa.era napisała: > ha,ha,ha,ha - "wolność osobista", he,he,he,he > Nie wszyscy mają na tyle rozwinięty mózg, żeby zrozumieć takie pojęcia, jak wolność osobista. Krowa na przykład nie ma. Niektórzy ludzie też nie. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa.kaczory Re: ha.ha,ha,ha 26.01.10, 07:08 to ty uważasz, że wolność osobista to jest pozwolenie na palenie wszędzie i zatruwanie wszystkich dookoła, to dzięki za taką wolność osobistą wg ciebie. Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: ha.ha,ha,ha 26.01.10, 08:58 dwa.kaczory napisała: > to ty uważasz, że wolność osobista to jest pozwolenie na palenie > wszędzie i zatruwanie wszystkich dookoła, to dzięki za taką wolność > osobistą wg ciebie. Bzdura. Wolność osobista to m.in. decydowanie o swojej własności. JA decyduję o tym, czy w moim prywatnym domu wolno palić czy nie wolno. Akurat nie wolno, bo JA tak postanowiłem. Ale jeśli kiedyś postanowię, że wolno, to nie życzę sobie, żeby byle obszczymur z sejmu mógł zmieniać moje postanowienie. To jest wolność. Pojmujesz? Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era jeszcze większe - ha.ha,ha,ha 26.01.10, 11:04 misiu-1 napisał: > dwa.kaczory napisała: > > > to ty uważasz, że wolność osobista to jest pozwolenie na palenie > > wszędzie i zatruwanie wszystkich dookoła, to dzięki za taką wolność osobistą wg ciebie. > > Bzdura. Wolność osobista to m.in. decydowanie o swojej własności. JA decyduję o tym, czy w moim prywatnym domu wolno palić czy nie wolno. Akurat > nie wolno, bo JA tak postanowiłem. Ale jeśli kiedyś postanowię, że wolno, to nie życzę sobie, żeby byle obszczymur z sejmu mógł zmieniać moje postanowienie. To jest wolność. Pojmujesz? > MOJE, JA, MAM PRAWO ROBIĆ CO CHCĘ, MOJE PODATKI... ha,ha,ha,ha W tym świecie nic nie jest twoje. Przyszedłeś tutaj goły, z pustymi rękoma i taki odejdziesz. Wszystko, co masz, co niby jest twoje, pożyczyłeś od tego świata i będziesz musiał niechybnie oddać (z procentami za użytkowanie). A ponadto wolność nie polega na robieniu tego, co się chce, nawet w swoim domu :) Co to jest "obszczymur"? Twój pseudonim? Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: jeszcze większe - ha.ha,ha,ha 26.01.10, 11:46 nowa.era napisała: > MOJE, JA, MAM PRAWO ROBIĆ CO CHCĘ, MOJE PODATKI... > ha,ha,ha,ha Tak właśnie wygląda lewacki stosunek do człowieka - "hahahaha". > W tym świecie nic nie jest twoje. Przyszedłeś tutaj goły, z pustymi > rękoma i taki odejdziesz. Owszem. Przyszedłem na ten świat goły, ale potem własnym rozumem i pracą wytworzyłem pewne dobra, które dzięki temu są moje. Kiedy będę odchodził, pozostawię je swoim potomkom. > Wszystko, co masz, co niby jest twoje, pożyczyłeś od tego > świata i będziesz musiał niechybnie oddać (z procentami za użytkowanie). Możesz pokazać jakiś kwit, świadczący o tym, że coś pożyczyłem i muszę oddać z procentem? > A ponadto wolność nie polega na robieniu tego, co się chce, nawet w swoim > domu :) Owszem, wolność polega na robieniu tego, co się chce. Ograniczeniem jest taka sama wolność innego człowieka. Dlatego w miejscu publicznym, gdzie mają prawo przebywać inne osoby, można zakazywać palenia, natomiast w moim własnym domu nie ma prawa przebywać nikt, komu przebywać nie pozwolę. Dlatego paląc we własnym domu nie naruszałbym niczyjej wolności, więc nie ma żadnego powodu, aby było to zakazane. > Co to jest "obszczymur"? Twój pseudonim? Myślę, że twój. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era Re: jeszcze większe - ha.ha,ha,ha 26.01.10, 12:02 misiu-1 napisała: > ... Tak właśnie wygląda lewacki stosunek do człowieka... A jak wygląda stosunek prawacki. "Na misjonarza"? >... własnym rozumem i pracą wytworzyłem pewne dobra... Co zrobiłeś? Wytworzyłeś? Z czego? No i czym? Niby "rozumem"? He,he,he > > Wszystko, co masz, co niby jest twoje, pożyczyłeś od tego > > świata i będziesz musiał niechybnie oddać (z procentami za użytkowanie). > > Możesz pokazać jakiś kwit, świadczący o tym, że coś pożyczyłem i muszę oddać z procentem? Tak! Tylko zmień swój pseudonim z "obszczymura" na jakiś bardziej polityczny. > Owszem, wolność polega na robieniu tego, co się chce. Nie! Właśnie z powodu tego egoizmu i sobiepaństwa, na świecie jest tyle okropności :( END Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: jeszcze większe - ha.ha,ha,ha 26.01.10, 13:09 Idź dziecko, pobaw się klockami. Wróć jak zmądrzejesz. Na razie nie kwalifikujesz się do rzeczowej dyskusji. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.era Re: jeszcze większe - ha.ha,ha,ha 26.01.10, 18:13 misiu-1 napisała: > Idź dziecko, pobaw się klockami. Lepiej bawić się klockami niż własnym... uchem, co nie? > ...nie kwalifikujesz się do rzeczowej dyskusji. Rzeczowej, czyli "merytorycznej", jak uwielbiasz po prawacku mówić? Odpowiedz Link Zgłoś