myszka255
11.09.06, 23:29
Witam, mam 26 lat i jestem po amputacji nogi. Ciekawa jestem jaki inni radza
sobie w takiej sytuacji.Bo ja miewam czasami bardzo trudne dni, bywa ze jest
ok, staram sie cieszyc zyciem i zyc normalnie ale dopada mnie tez
przygnebienie, smutek tak jak teraz, szukanie odpowiedzi czemu ja, czemu mi
nikt nie uratowal mojej nozki, buu czy mozna sie z tym kiedys pogodzic?
Pozdrawiam M.