nangaparbat3
22.02.08, 22:36
Koleżanka straciła po wypadku obie nogi. W szpitalu, gdzie przeprowadzono
amputacje, nie miała żadnej pomocy psychologicznej.
Czy jakakolwiek instytucja moze jej teraz, po powrocie do domu, takiej pomocy
udzielić? Nauczyć ja i rodzine, jak radzic sobie w zyciu codziennym, pomóc jej
poradzic sobie z tragedią, jaka ją spotkała?
Kolezanka jest bezrobotna, jej mąż też, w dodatku mąż pije. Czy mozna go w tej
sytuacji przymusowo skierować na terapię? Jak to przeprowadzic?