stokrotka_beauty 29.12.08, 12:59 jakie ma szanse? facet jest cudny. daje mi duzo ciepla itd. ja jestem zdrowa. nic mi nie dolega, on jest niedowidzacy i niedoslyszacy. akie szanse sa, ze nasze dziecibeda zdrowe? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
lacido Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 29.12.08, 15:05 to że Ci daje dużo ciepła już jest ok :) czasem trudno przebić się przez mur tylko na dzień dobry dostajesz kopa pt: odczep się co do zdrowych dzieci, to musiałbyś się dowiedzieć na ile ta niepełnosprawność jest spowodowana predyspozycjami genetycznymi, popytać partnera i lekarza.Powodzenia :) Odpowiedz Link Zgłoś
niepelnosprawni.info Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 29.12.08, 15:47 To co napisała Lacido to święta racja – trzeba dopytać partnera i lekarza. Na szczęście nie wszystkie choroby są dziedziczne. Odpowiedz Link Zgłoś
ellw41 Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 29.12.08, 19:06 głusi w większości mają zdrowr dzieci,a chłopak jest niedosłyszący,mogło to powstac np ,w wyniku brania antybiotyków jak był maly -zakończonych na końcówkę mycyna,tez rożyczka matki w ciązy itp.Masz cieplgo chłopaka ,moze warto/? Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 29.12.08, 21:34 ellw41 napisała: > głusi w większości mają zdrowr dzieci,a chłopak jest > niedosłyszący,mogło to powstac np ,w wyniku brania antybiotyków jak > był maly -zakończonych na końcówkę mycyna,tez rożyczka matki w ciązy > itp.Masz cieplgo chłopaka ,moze warto/? dzis nie mam tego ciepla. kazal mi wyjsc od siebie z domu. nie wyszlam. nie wiem, moze sa czasem takie dni:(. Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 29.12.08, 21:41 Takie czyli jakie?Gorsze? To chyba nie jest związane z niepełnosprawnością:)) Jak nie będziesz go traktowała jak normalnego faceta to ciężko widzę;) Ja do mojego podchodzę jak do całkiem normalnego faceta...pamiętając jedynie,że ma pewne ograniczenia;) Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 30.12.08, 10:41 nerri napisała: > Takie czyli jakie?Gorsze? > > To chyba nie jest związane z niepełnosprawnością:)) > > Jak nie będziesz go traktowała jak normalnego faceta to ciężko > widzę;) > Ja do mojego podchodzę jak do całkiem normalnego faceta...pamiętając > jedynie,że ma pewne ograniczenia;) a jak to jest jak Twoj ma gorsze dni? wczoraj wszystko jeblo. placze teraz, bo zerwal ze mna. powod wg mnie nie prawdziwy - moje balaganiarstwo, powod wg mnie prawdziwy wada genetyczna i rozmowa na ten temat z moja mama. Odpowiedz Link Zgłoś
ellw41 Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 30.12.08, 20:46 hm,masz duzo cierpliwości do niego i może tak trzymaj ;}]fakt jego wrażliwośc jest wiecej emocjonalna niż u zdrowego,moze to wynika właśnie z jego niwdowartościowania ,poczucia jakieś izolacji,będzie dobrze-musi trochę przemyslec swoje życie,trzymam kciuki za was ;}} Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 30.12.08, 22:36 ellw41 napisała: > hm,masz duzo cierpliwości do niego i może tak trzymaj ;}]fakt jego > wrażliwośc jest wiecej emocjonalna niż u zdrowego,moze to wynika > właśnie z jego niwdowartościowania ,poczucia jakieś izolacji,będzie > dobrze-musi trochę przemyslec swoje życie,trzymam kciuki za was ;}} ja sobie bez niego nie wyobrazam zycia, mimo iz ostatnio placze przez niego, bo mnie odtraca. mowi, ze powinnam byc z kims lepszym itd. a ja naal swoje... stawiam mu oczywiscie warunki, zeby nie bylo... Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 31.12.08, 00:00 Mój mi do tej pory mówi,że mnie ostrzegał,żebym od niego uciekała (brednie różne wymyslał jako potwierdzenie swojej teorii) ;) Tylko jest już teraz moim mężem;) Płakać też mi się przez niego zdarzało;) A jemu zgrzytać zębami przezemnie;) Ps. Mój mąż jeździ na wózku,ale co z tego...jest przecież kochanym ciepłym facetem. A że czasem ma humorki?? Ja też je miewam;) Jeśli masz pewność,że mu na Tobie zależy to bądź przy nim mimo humorków:)) Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 31.12.08, 11:31 nerri napisała: > Mój mi do tej pory mówi,że mnie ostrzegał,żebym od niego uciekała > (brednie różne wymyslał jako potwierdzenie swojej teorii) ;) > Tylko jest już teraz moim mężem;) > Płakać też mi się przez niego zdarzało;) > A jemu zgrzytać zębami przezemnie;) > > Ps. Mój mąż jeździ na wózku,ale co z tego...jest przecież kochanym > ciepłym facetem. > > A że czasem ma humorki?? > Ja też je miewam;) > > Jeśli masz pewność,że mu na Tobie zależy to bądź przy nim mimo > humorków:)) niby wiem, ze mu zalezy, ale z drugiej strony potrafi zroic afere doslownie o nic. nasza ostatnia klutnia o nie zmyte talerze malo nie zakonczyla sie rozstaniem. Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 31.12.08, 00:02 Jak ma gorsze dni to po prstu jestem przy nim.Ale na początku bywało ciężko:/ Pozatym gdyby mój P. miał ze mną zerwać za bałaganiarstwo to zrywałby conajmniej raz dziennie;)) Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 31.12.08, 11:36 nerri napisała: > Jak ma gorsze dni to po prstu jestem przy nim.Ale na początku bywało > ciężko:/ > > Pozatym gdyby mój P. miał ze mną zerwać za bałaganiarstwo to > zrywałby conajmniej raz dziennie;)) no tak, tylko moj J bardzo slabo widzi. ostatnio potknal sie o spodnie, bo nie wlozylam ich do szafy tylko spadly na podloge. moze sie jakos wszystko ulozy. ja mam jeszcze do tego depresje i moze reaguje zbyt emocjonalnie. moze poprostu powinnam tez milczec jak on ma cieszkie dni. Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 31.12.08, 19:35 Ja też reaguje emocjonalnie. I najwyżej się kłócimy;) W związku nie da się "chować" swoich uczuć...na dłuższą metę nie ma sensu;) Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 01.01.09, 23:23 nerri napisała: > Ja też reaguje emocjonalnie. > > I najwyżej się kłócimy;) > > W związku nie da się "chować" swoich uczuć...na dłuższą metę nie ma > sensu;) dlugo juz razem jestescie? moge zadac nie taktowne pytanie? macie dzieci? nie musisz na nie odpowiadac. pozdrawiam:) Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 02.01.09, 09:13 To żadna tajemnica;) Jesteśmy 5 lat,od prawie 4 razem mieszkamy,5 miesięcy po ślubie:) Dzieci nie mamy;) Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka_beauty Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 02.01.09, 10:02 nerri napisała: > To żadna tajemnica;) > > Jesteśmy 5 lat,od prawie 4 razem mieszkamy,5 miesięcy po ślubie:) > > Dzieci nie mamy;) a rodzina jak na to reaguje? wiadomo przeciesz, ze wiarzesz sie z facetem, a nie z rodzina swoja. nie mieli obaw? Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 02.01.09, 10:28 Za chwilke sprawdź @ - właśnie piszę:)) Odpowiedz Link Zgłoś
agaugus Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 02.01.09, 08:14 Prawo oczywiscie masz, ale nie wierze w taki uklad. Choc moze i czasem bym chciala Odpowiedz Link Zgłoś
mjtom Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 04.01.09, 17:39 co za pierdoły opowiadasz! Nikt nie wie czy któregoś dnia komuś coś się nie stanie i nie będzie po drugiej stronie, czyli po stronie niepełnosprawnych. Sama mam znaczny ubytek słuchu obustronnie i w dodatku mam b. dużą wadę wzroku. Co z tego, że zawsze byłam dla facetów atrakcyjna itp. ale.. tylko do łóżka, bo wstydzili się ze mną wiązać przed swoimi znajomymi czy też bali się, że dzieci będą głuche itp. Kobiety są bardziej tolerancyjne niż faceci jeśli chodzi o czyjąś ułomność. Ja też się bałam mieć dziecko niesłyszące. Zawiązałam się z facetem, który mnie zaakceptował taką jaką jestem. 2 m-ce po ślubie doszły mi problemy z kręgosłupem (wypadł mi dysk). Jesteśmy udanym i burzliwym małżeństwem od prawie 8 lat. Rodziny nasze nie chciały tego małżeństwa zupełnie z innych pobudek, nie związanych z moją ułomnością. Mamy wspaniałego synka, który ma doskonały wzrok i słuch, ma ponad 6 lat. Jednak spotkała nas tragedia. W listopadzie 2007 roku rozpoznano u niego straszną,śmiertelną i genetyczną chorobę - mukowiscydozę. Nikt w rodzinie po ubu stronach nie chorował na to. I co mamy zrobić? Myślicie, ze można tego uniknąć? Prawdziwa miłość wszystko przetrzyma, choć było ciężko, mąż pozostał przy nas. Wielu facetów odchodzi w obliczu takiej choroby lu b innej ciężkiej. Słuch, wzrok? to jest nic wobec takich jak mukowiscydoza, autyzm, czy zespół Edwarsa. Facet się boi odrzucenia, widzi wątpliwości i woli oszczędzić sobie oraz partnerce cierpienia. My nie mamy prawa oceniać innych czy uda się czy nie. Przez takie wtrącanie się do czyjegoś związku nic potem dobrego nie wychodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
lili111 Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 05.01.09, 11:03 Mój mąż jest niepełnosprawny ruchowo chodzi o kuli. Wychodząc za niego i podejmując decyzje o macieżyństwie nie myślałam o tym, że dziecko może przejąć jego chorobe i wiecie co. Miałam racje nie zaprzątając sobie tym głowy. Jego choroba nie jest dziedziczna, ale nawet gdby była to co. Bóg nie dał naszemu synkowi w spadku choroby po tacie, a dał nam dziecko chore na CZR(cechy autystyczne), nikt w naszej rodzinie nie chorował na tą chorobe. Najważniejesze, że byliśmy na tyle silni, że walczyliśmy o nasze dziecko i dziś jest super 6 latkiem, u którego o autyzmie niekoniecznie można już mówić. Najważniejsze że się kochamy i jesteśmy razem. Odpowiedz Link Zgłoś
jacek1982 Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 05.01.09, 20:55 szanse marne Odpowiedz Link Zgłoś
lacido Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 05.01.09, 23:03 dałbyś sobie spokój ;/ Odpowiedz Link Zgłoś
nerri Re: zwiazek osoba zdrowa + niepelnosrawna 06.01.09, 21:30 On się świetnie bawi z tego co widzę;) Odpowiedz Link Zgłoś