Ucieczki sławnych

[stief]

A może ktoś wie o znanych ludziach, którzy na stałe wyjechali gdzieś
za miasto? Dlaczego wyjechali, gdzie mają swoje domy i czy są z tego
zadowoleni?

Andrzej Stasiuk

[stief]

Zakotwiczył w małej wiosce w Beskidzie Niskim. Tam też siedzibę ma
jego wydawnictwo "Czarne", które prowadzi wraz z żoną.

[veronix]

Tak,w połemkowskiej wiosce Czarne.Podobno większość areału Wołowca
jest ich.
Jest bardzo zadowolony.

Anna Seniuk

[stief]

Ma swój dom na Pogórzu Dynowskim (bądź Przemyskim - jak kto woli), w
okolicy Dynowa. Pojęcia nie mam jak często przyjeżdża.

[veronix]

A ja pojęcia nie miałam,że ma tam dom.
Ładne tereny.

[veronix]

Wielu znanych ludzi wybywa na Mazury.
A niektórzy wracają do swoich korzeni,np. Stefan Szmidt,wraz żoną
Alicją Jachiewicz,osiedlił się w okolicach Biłgoraja,dokładnie w
Nadrzeczu,gdzie mieszka i prowadzi
fundację "Kresy2000",przybliżającą kulturę literacką (głównie
poprzez formy teatralne),malarską i tradycyjną-ludową
(rękodzielniczą,muzyczną-folklorystyczną,czy folkową i in.)
tym,którzy sporadycznie-głównie w okresach letnich- chcą tam
przyjechać na spektakl pod gołym niebem (scena na łące),koncert nad
stawem,czy wystawę w tzw. malarnii im. Jerzego Dudy-Gracza,który też
tam bywał za życia.
Wspaniały klimat na uboczu świata.
Przyjeżdża wielu znanych i mniej znanych,rok w rok i przez cały rok.

[veronix]

No i oczywiście Kazimierz Dolny nad Wisłą jest zasiedlany przez
coraz wiekszą liczbę artystów (i nie tylko,bo i biznesmenów)na stałe.
Zaczęło się od kameralnych (Jana Wołka i innych) postaci,a wygląda
na to,że ściąga bardziej sławnych,co nie w każdym przypadku znaczy
lepszych.
Wołka teksty różne i obrazy bardzo lubię.Oczywiście jedne mniej,inne
bardziej,ale niektóre niosą klimacik przytulny,nie tylko
plenerowych,czy przydomowych scenerii.

Kazimierz Dolny (?)

[stief]

Tylko czy przeprowadzkę do Kazimierza Dolnego można uznać za
klasyczną "ucieczkę"? W końcu to miasto przecież, a poza tym -
czasem mam wrażenie, że Kazimierz staje się siedliskiem snobów...

[veronix]

Tak,tak:sam K.D. to może niezbyt adekwatne porównanie. Bardziej
chodziło mi krańce miasteczka lub pewną odległość,lub okolice
Kazimierza,Nałęczowa,...Tam,na takich swoich posiadłościach warto
się osiedlać.Chociaż poza tłumnymi sezonami jest tam bardzo
przyjemnie.
A Pan Wołek w granicach administracyjnego Kazimierza i on akurat nie
ze snobizmu,z którym masz rację,rzecz jasna. Jeśli takie argumenty
kierują ludźmi,mnie to odstrasza. Nie lubię pogoni za modą i pokazem.

Piotr Szczepanik

[stief]

Ponoć uciekł gdzieś, gdzie jest dużo lasów i przestrzeni. Psy,
konie... Pojęcia nie mam gdzie dokładnie mieszka, ale chyba jest mu
dobrze. W ogóle, to jak patrzę na ludzi mieszkających z dala od
cywilizacji, to zdają się oni być jacyś tacy... wyciszeni i
spokojni. Nie wiem czy to siła sugestii, czy rzeczywiście tak jest.

[krecik23]

kolo Krasnobrodu - Roztocze jakby ktos nie wiedzial gdzie to jest:-)

[stief]

A to Ci dopiero, pochodzę z Roztocza, a tego nie wiedziałem! :) Ona
jest z Krakowa, więc ma kawałek drogi... Często tam bywa?

[krecik23]

stief napisał:

> A to Ci dopiero, pochodzę z Roztocza, a tego nie wiedziałem! :)
Ona
> jest z Krakowa, więc ma kawałek drogi... Często tam bywa?
>
www.roztocze.com/index.php?option=com_content&task=view&id=323&Itemid=94

[mariusz]

O znanych ludziach napiszą inni.
Mój pogląd. Dobrze dla człowieka jest, gdy...pracujemy ...gdzie nam najlepiej...
mieszkamy w otoczeniu przyrody....a ponadto mamy drugi dom (lub hobby wypoczynku
w atrakcyjnych przyrodniczo stronach) w którym spędzamy urlop i weekendy. To
recepta dla kazdego.
Specjalna recepta na emeryturę to.... stałe zamieszkanie w jednym ze
słonecznych regionow Polski - Roztocze czy Bieszczady.

Pozdrawiam Cie Stief
mariusz z forum Roztocze
PS. Wartościowy (sondażowy jakiś) temat forum założyleś.

[stief]

Witaj Mariuszu. Miło, że wpadłeś.
Pewnie poczytałeś już tutaj to i owo, więc wiesz, że mam rozterki.
Na pewno nie jest to łatwa decyzja, ale mam wrażenie, że warto
spróbować... Choćby po to, żeby kiedyś nie mieć poczucia zmarnowanej
szansy.
Mam nadzieję, że pojawią się tu jeszcze osoby, które mają to za
sobą. Już jest jedna taka opinia, która bardzo umocniła moje
postanowienie. Ciekaw jestem, czy będą jeszcze jakieś inne...
Pozdrowienia dla zaprzyjaźnionego forum "Roztocze" i jego Bywalców.:)

[veronix]

Sudety. Krajanów - zdaje się, że w pobliżu Wałbrzycha.
Piękne, ciche, spokojne, przestrzenne okolice. Oderwanie od motłochu świata cywilizacji. To co, że bez sąsiadów w najbliższej styczności? To nawet dobrze.