tomelanka
20.02.10, 21:56
za pol roku biore slub, wiec jak cos jest w promocji, to sobie pomału kupuje,
"na swoim" bede moze juz za 3-4 miesiace
dzis na przyklad nabylam 3,5 l naczynie zaroodporne z pokrywa w zawrotnej
cenie 35 zl, 6 szklanek z ciemnego i 6 z bialego duraleksu (czy innego
dziadostwa) za cale 21 zł, dobre szklanki-juz jedna zdazylam w sklepie zwalic,
nie stlukla sie

czarna duza blache do ciasta za 6.99, wczesniej łyzki, w kauflandzie były po
12.50 za sztuke, jak zobaczylam, ze w necie sa po 56 zl za sztuke plus 8 zeta
za przesylke, to usiadłam

takie o:

(nie wiem, czy tu mozna wklejac linki, bo teraz misself bedzie wycinac mnie

, łacznie zakupilam 5 takich: sosjerka, szpikulec-widelec do miesa, łopatka,
szumówka, i taka płaska łyzka, co dawałoby łącznie ponad 250 zł

interes
życia normalnie
patelnie teflonowa o srednicy 28 cm

a Wy co miałyscie/uwazacie za niezbedne na poczatek?