Urodziny 14-latka-jakie menu?

[anetapzn]

Wdpd- za tydzień w sobotę mój 14-latek "wyprawia" urodziny, zaprosił 14 kolegów, pomijam to, ze oszaleję chyba, ale gorzej z menu, tzn. liczymy, ze będzie ładna pogoda i zrobimy hamburgery i kiełbaski na grilla, tylko co dalej, goście przychodza na 12 i jak znam życie do wieczora posiedzą, a o tych hamburgerach to nie wytrzymaja. W zwiazku z tym co jeszcze podac? I jeszcze jakie ciasto, zeby najmniej nakruszyli? Tort juz zamówiony, ale młody chce coś jeszcze do tego. Chciał karpatkę, ale jakos nie widzę tak dużej grupy nastolatków grzecznie jedzacych ciasto z kremem. Tzn. licze się z tym, że będą szkody w mieniu, nakrusza itd, ale chciałabym to zminimalizowac na ile sie da. Poradżcie coś prosze

[turzyca]

Ciasto do lapy, u nas to bylby biszkop z owocami, ale drozdzowe z duza iloscia kruszonki tez pewnie dobrze chlopcom wejdzie.

Do tego ze dwie, trzy tace ordynarnych kanapek. Ordynarnych w sensie bez bawienia sie w drobnutkie koreczki czy kawior. Pare rodzajow wedlin, ze dwa rodzaje sera, ew. jakas pasta kanapkowa, ale taka gesta, zeby nie spadala z kanapki po ugryzieniu (czyli na pewno nie w konsystencji awanturki). U nas furore robila pasta z zoltego sera (z tartym jajkiem i majonezem, bomba cholersterolowa) w wariantach saute, z czosnkiem i z papryka. Przybranie z pomidora, ogorka swiezego, ogorka kiszonego i papryki - do wyboru. Zrob przyjemnosc sobie i chlopcom i niech przybranie nie bedzie powiazane na stale z podkladem (w sensie: jak kielbasa to papryka, a jak ser to pomidor), bo iles osob na pewno nie lubi okreslonych polaczen i albo kanapki nie beda mialy rownomiernego wziecia albo przybranie bedzie ladowalo na polmisku.

Na ew. kolacje naszykowalabym material na oldschoolowe zapiekanki z zoltym serem, pieczarkami, szynka i ketchupem - jakby nie bylo zapotrzebowania, to bulki sie dobrze mroza i tarty zolty ser tez.


Zarcie byc musi, bo chlopcy w tym wieku maja czarne dziury w miejscu zoladka, ale za to nie musi byc wyrafinowane. Na szczescie.

[anetapzn]

turzyca napisała:

> Ciasto do lapy, u nas to bylby biszkop z owocami, ale drozdzowe z duza iloscia
> kruszonki tez pewnie dobrze chlopcom wejdzie.
>

> Na ew. kolacje naszykowalabym material na oldschoolowe zapiekanki z zoltym sere
> m, pieczarkami, szynka i ketchupem - jakby nie bylo zapotrzebowania, to bulki s
> ie dobrze mroza i tarty zolty ser tez.
>
>
> Zarcie byc musi, bo chlopcy w tym wieku maja czarne dziury w miejscu zoladka, a
> le za to nie musi byc wyrafinowane. Na szczescie.

Dzięki, bo już na nic nie mogłam wpaść, kupię kilka bagietek pokroję na mniejsze kawałki i zapiekanki i dużo ketchupu- w tym wieku to sie chyba bardziej ketchup lubi niż to co pod nim
Wiem, ze dzieciaki w tym wieku pozrą wszystko w każdej ilosci. ym bardziej, ze u nas jest ogródek, kosz do piłki, bramki do nogi itd, moga latać, grac.
Ciasto to musze syna zapytac czy chce drożdżowe czy biszkopt. Myślałasm jeszcze o serniku....No i te hamburgery i kiełbaski z frytkami i chyba im wystarczy...czy cos jeszcze?

[mama.rozy]

daj im jabłka
ciekawe,czy by zjedli?

[otterly]

A może hot dogi? Jak mój bart zaprasza kolegów, to robi nimi furorę Kupujesz bułki do hot dogów, parówy, musztarda, keczup, ogór konserwowy w plasterki, w wersji de luxe podsmażana kiszona kapusta i prażona cebulka (kupna, taka na chrupiąco). Chłopaki to uwielbiają, a w urodziny nie ma co myśleć o zdrowym żarciu

Ja upiekłabym jeszcze pizzę i różne muffiny (oczywiście najwięcej czekoladowych ).

[ladyjm]

z ciasta polecam mufinki - da sie je "godnie" jesc i wszyscy je uwielbiaja a robi sie blyskawicznie. poza tym moze poprostu zamow wiecorem 4 pizze i problem z glowy.
fajne przepisy na mufinki znajdziesz tutaj:
mojewypieki.blox.pl/strony/Muffinkiibabeczki.html

[marta23t]

może pizza? dwie duże blachy? z tymi hot dogami, hamburgerami, kiełbaskami też genialny pomysł mogą tez być zapiekanki z serem i pieczarkami - na wzór tych budkowych. Na wszelki wypadek warto kupić ,,materiał,, na kanapki i zapas chleba można tez zrobić pieczywo czosnkowe, szaszłyki z kurczaka lub kiełbasy / plus cebulka, papryka, boczek/. No i zapas chrupek, paluszków i chipsów oraz popcorn- czyli tzw. awaryjne zapychacze