ciasto na podstawie z pokruszonych...

[misiowazona]

Jak myślicie, czy można użyć pokruszonego chleba chrupkiego z niewielką ilością dodanego cukru i masłem do zrobienia podstawy pod np. sernik? Nie podobają mi się przepisy z kruszonymi ciasteczkami. Dla mnie to za słodkie, obrzydliwie słodkie. A goście i tak tę podstawę zazwyczaj zostawiają na talerzyku, ewentualnie jak już zjedzą w całości to nic więcej nie dadzą rady wcisnąć. Może jakoś inaczej ten chleb chrupki skleić, aby podstawa była smaczna i nie taka treściwa??

[wadera3]

Prościej będzie zrobić sernik bez "podstawy".
Zresztą pierwsze słyszę, że goście zawsze zostawiają tę "podstawę" na talerzyku.
Spód pod sernik czy podobne ciasta robisz taki jaki chcesz, nie musi być "obrzydliwie słodka", możesz zrobić spód wytrawny, np.

[linn_linn]

Podpisuje sie: po co sernikowi "podstawa"? I tak sie upiecze, a i kalorii mniej.

[jatojagodnik]

Pewnie chodzi o sernik na zimno...

[wadera3]

Żaden sernik, czy na zimno czy na gorąco, nie wymaga "podstawy", można ją robić, można nie, dla sernika nie ma to żadnego znaczenia.

[linn_linn]

Dla sernika nie ma, a dla jedzacych, widac z postu, ma. Wiele osob zostawia "podstawe", gdyz zamiast niej woli zjesc cos innego. Taka podstawa to zbedne kalorie.

[misiowazona]

a można nie mieć face-bobka?

[misiowazona]

Sernik był tylko przykładowo podany. Wiele jest różnych ciast piankowych czy jakichś tam innych, które robi się na podstawie.

[wadera3]

Myślę, że chrupkie pieczywo odbiegałoby zbytnio od koncepcji ciasta piankowego, czy owego przykładowego sernika. Mówiąc prościej - mnie by chyba to nie pasowało.

[autumna]

Zrobiłabym na biszkopcie - najlepiej domowym, można wtedy mniej posłodzić. To znacznie lżejsze niż kruche ciastka, które z natury mają sporo tłuszczu (i zazwyczaj jest to utwardzany tłuszcz palmowy), a niektóre przepisy jeszcze każą mieszać kruszone ciastka z masłem. Nic dziwnego, że to zapycha.

[mitta]

Ponieważ piekę dużo serników (praktycznie ze dwa w miesiącu) i do tego nie lubię tych bez spodów, bo wydaje mi się, że są strasznie mokre, a na drugi dzień potrafią podciec wodą, też szukałam jakiś mało kalorycznych rozwiązań. I wpadłam na ten sam pomysł. Przed wdrożeniem go powstrzymało mnie to, że pewnego razu użyłam mielonego chrupkiego pieczywa zamiast tartej bułki do panierowania kotletów. I ta panierka zrobiła się taka kleista, mazista. Ten chlebek bardzo chłonie wilgoć i pod jej wpływem dosłownie się rozkleja. Jakoś zniechęciło mnie to do dalszych eksperymentów z chrupkim pieczywem.
Czasami układam na spód cale herbatniki wielozbożowe i po kilku godzinach, od wilgoci z sera, robią się miękkie. Oczywiście, cały czas piszę o sernikach pieczonych.

[misiowazona]

Chleb chrupki faktycznie może być kleisty, ale są różne rodzaje. Niektóre są faktycznie chrupkie, twardawe, może takie by się lepiej nadały niż te puchate.

[autumna]

A na jakim twarogu pieczesz? Ja często robię serniki bez spodów i wcale mi się z nich nie leje. Zagęstnikiem jest zwykle kasza mama + mąka ziemniaczana pół na pół.

[damdalen]

Mój mąż uwielbia serniki typu cheesecake, ale ja właśnie nie cierpię tego amerykańskiego spodu z kupnych kruszonych ciastek.
Dotychczas wypróbowałam:
- bez spodu - trudno zgrabnie nałożyć na talerzyki, ciasto mokre od spodu;
- starte biszkopty cienką warstwą - szybkie, ale nie jest "szkieletem ciasta";
- biszkopt pieczony własnoręcznie - trzeba upiec większą średnicę i wykroić; niestety ten spód bardzo nasiąka wodą, być może trzeba dać wysuszony (będę dalej testować);
- klasyczny kruchy spód, pieczony "na ślepo", cienka warstwa - podchodzi wilgocią, wolę go do tradycyjnych polskich serników;
- kruchy spód z dodatkiem orzechów lub migdałów - najlepsza wersja, ale nie zawsze pasuje smakowo, no i jest mega kaloryczna; gorący podpieczony spód smaruję białkiem tuż przed nałożeniem masy serowej; zamierzam wypróbować ten przepis: bakeoff.tvp.pl/27092263/sernik-kokosowy
- spód z ciasta na ciasteczka digestive - nie najgorzej, ale wciąż nie to; pracochłonne;
- ułożone na spodzie herbatniki - szkoda, że nie pasują do okrągłej tortownicy, bo używałabym częściej; ciężko kupić smaczne ciastka;
- wafel typu andrut w całości - mokra tragedia;
Myślę, że pokruszony wafel też zamoknie.

[misiowazona]

Dziękuję za tak wyczerpującą opowieść Nie mam za sobą tylu doświadczeń, bo piekę rzadko, ale już jestem do przodu o kilka może nienajtrafniejszych podejść. Coś czytałam o używaniu pokruszonych wafli ryżowych zlepionych gorzką czekoladą, może warto spróbować.

[damdalen]

Cheesecake zwykle robię z sera Delfiko, bez dodatku skrobiowego w masie serowej (co uważam za zbrodnię na konsystencji). Nadzienie jest kremowo wilgotne, stąd problemy z rozmiękłym spodem.
Czekolada to może być dobry trop, po zastygnie i nie będzie "ciapy", byleby tylko nie wyszło za twarde.

Bez spodu robiłam tradycyjny ciężki sernik wiedeński, on faktycznie nie potrzebuje warstwy ciasta. Ale to zupełnie inny rodzaj wypieków, jest zwarty, piecze się go w wyższej temperaturze i spodnia warstwa jest przypieczona.