Dodaj do ulubionych

Cierpienia aktora Olbrychskiego

03.10.09, 09:56
Zawsze myślałem że Ameryka - to ojczyzna wolności i że daje piękny przykład
demokracji i tolerancji dla całego świata. A tu tymczasem Daniel Olbrychski
naprzeciwko pięknej Moniki wyznaje, jakich to zaznał upokorzeń przekraczając
granicę, że nigdzie się nie spotkał z większym podeptaniem godności itp. niż w
USA! To policyjny totalitarny reżim, który niszczy ludzi. I jeszcze do tego te
sądy, skorumpowane, to nie ma nić wspólnego z praworządnością. Nie żadna
Ojczyzna Wolności - ale Imperium Zła! Ha, ha - smile


DB. Rabbit
DB. Rabbit
Obserwuj wątek
    • bartos29 Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 03.10.09, 10:50
      O tym, ze USA nie jest tą mitologiczną krainą wolności i nieograniczonych
      możliwości, przekonało sie juz wielu światłych ludzi, m. in. nasi rodacy Jan
      Lechoń, Janusz Głowacki czy Roman Polański. Również amerykańscy pisarze jak np.
      Hemingway, John Steinbeck czy Howard Fast pokazywali nędzę, wyzysk i terror w
      swoim kraju. No - ale to wszystko nie znaczy, że panuje tam totalitarny reżim.
      Po prostu jak w każdym społeczeństwie do tego wielokulturowym - nie brak tam
      konfliktów, uprzedzeń i rozmaitych patologii.

      Prawdziwym cudem jest tam słynny melting pot. To, że z tej wielości dało
      się wytworzyć pewien wspólny mianownik, który jest esencją ustroju USA.
      • ole-na Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 03.10.09, 17:33
        Ale widocznie miał tam pewne przeżycia - przy przekraczaniu granicy - które go
        zbulwersowały i dał temu wyraz.

        Też nie widzę potrzeby by idealizować Amerykę.

        Mamy do niej pretensję, że na siłe chce zbawiać świat.
        Gorzej będzie jak wpadnie w izolacjonizm i powie: "a pocałujcie wy nas
        wszyscy..." wink
        • basilisque Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 06.10.09, 21:32
          Pewnym niesmakiem napawa mnie fakt, ze nasze czołowe autorytety ruszyły z
          odsieczą prześladowanemu przez tych wrednych Amerykanów Romusiowi.

          Co za hipokryzja, a do tego ostentacyjny "podwójny standard". Ze niby takiemu
          wielkiemu człowiekowi to "więcej wolno".

          I ci sami ludzie mają robić rzekomo "obiektywną" telewizję!
    • widok4 Odlot na starość, wcześniej były już sygnały 31.10.09, 12:36
      Ameryka to kraj wolności, porządku, uśmiechu, grzeczności na codzień i gotowości
      do ułatwiania życia bliźniemu.
      Godność jest co dzień deptana tu - przez chamstwo,agresję, niekompetencję,
      niechęć, łobuzów, urzędników, polityków, sprzedawców - prawie wszystkich z kim
      mamy do czynienia. A i p.Olbrychski miał swoje publiczne popisy w tym zakresie.

      Trudno brać poważnie człowieka, który w amoku pryncypialności rąbie szablą
      portrety zdjęcia aktorów grających nazistów a publicznie do serca tuli kolegę
      esbeckiego kapusia i lży tych, których to brzydzi.
      • mi.ka.n Re: Odlot na starość, wcześniej były już sygnały 31.10.09, 15:33
        Tak tylko tam nie bylo napisane "aktorzy grajacy nazistów" tylko po prostu NAZISCI.
        • basilisque Jeszcze o rąbaniu szablą obrazów... 01.11.09, 23:12
          No cóż ta wystawa była rodzajem artystycznej prowokacji, której sensu nie bardzo
          rozumiałem, ale z drugiej strony rąbanie obrazków szablą - nawet jeśli chodzi o
          własny wizerunek aktora (który w końcu jest publiczny) - to pewna przesada.
          Chyba, że - to wszystko było elementem zaplanowanym!

          Cheers. Baz
      • bartos29 Re: Odlot na starość, wcześniej były już sygnały 05.11.09, 11:24
        widok4 napisał:

        > Ameryka to kraj wolności, porządku, uśmiechu, grzeczności na codzień i gotowośc
        > i
        > do ułatwiania życia bliźniemu.
        > Godność jest co dzień deptana tu - przez chamstwo,agresję, niekompetencję,
        > niechęć, łobuzów, urzędników, polityków, sprzedawców - prawie wszystkich z kim
        > mamy do czynienia.

        Czy aż tak źle u nas jest to nie wiem, ale generalnie chyba nigdzie nie ma
        takiej utopijnej krainy, gdzie wszystko jest super i wszyscy są zadowoleni. A
        szczególnie gdy jest się przyjezdnym i to nie tylko turystą, ale kimś kto chce
        np. ustawić się życiowo, pracować i zarabiać. Wtedy nikt nie ma lekko!

    • zettrzy Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 05.11.09, 14:55
      nie wiem co aktor Daniel Olbrychski ale po 30 latach zycia w owej totalitarnie
      policyjnej Ameryce mam zupelnie inny obraz - kraj owszem nie idealny, ale gdzie
      indziej skompletowalabym az taka kolekcje obuwia... na najwyzszych szpilkach na
      swiecie wink
      • a_iii_ty Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 11.11.09, 18:56
        no to gratuluje ... a pupka urosla od macdonalda ? ile pigulek
        zazywasz dziennie by nie zwariowac ? masz juz wybrany kosciol w
        ktorym piora ci mozg co tydzien ? a karty kredytowe, mortgages,
        szkolne loans juz splacilas ? tak pytam ...
        • ilnyckyj Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 11.11.09, 21:35
          No tak... wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!
        • marguyu Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 23.11.09, 16:04
          a_iii_ty napisał:

          > no to gratuluje ... a pupka urosla od macdonalda ? ile pigulek
          > zazywasz dziennie by nie zwariowac ? masz juz wybrany kosciol w
          > ktorym piora ci mozg co tydzien ? a karty kredytowe, mortgages,
          > szkolne loans juz splacilas ? tak pytam ...



          No to ja tez niechcacy tylko tak sobie zapytam czy zal pupke mocno
          sciska czy da sie wytrzymac?
          Bo to co napisales nie jest wyrazem niczego innego tylko uczucia
          frustracji spowodowanego zalu pupy sciskaniem.
          Zalozenie tym bardziej bledne, ze to podczas pobytu w Polsce mialam
          okazje patrzyc na cotygodniowe pranie mozgow w kosciolach. Gorzej! W
          szkolach praktykuja ten haniebny proceder w ciagu tygodnia.
          I co ty na to? tak pytam...

          Zeby nie bylo, ze wpis nie jest merytoryczny, powiem tylko, ze
          Olbrychski juz od dawna uwaza sie za "dziewice narodu" i poswieca
          sie gdzie moze w imie zle pojetej dumy narodowej.
          Kiedys aktor, dzis stary kabotyn.
          I w czym problem?
          • krol-czy-krolik Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 23.11.09, 16:37
            marguyu napisała:
            to podczas pobytu w Polsce mialam
            > okazje patrzyc na cotygodniowe pranie mozgow w kosciolach. Gorzej! W
            > szkolach praktykuja ten haniebny proceder w ciagu tygodnia.
            > I co ty na to? tak pytam...

            __________

            To ja tak z radością i merytorycznie ŚPIESZĘ poinformować, że w naszym
            U.K. (Ukochanym Kraju) do kościoła chodzi coraz mniej "owieczek" nad czym
            Hierarchia ubolewa.
            Ale: zapracowali sobie na to! wink

            > Zeby nie bylo, ze wpis nie jest merytoryczny, powiem tylko, ze
            > Olbrychski juz od dawna uwaza sie za "dziewice narodu" i poswieca
            > sie gdzie moze w imie zle pojetej dumy narodowej.
            > Kiedys aktor, dzis stary kabotyn.
            > I w czym problem?

            Merytorycznie nie widzę problemu ze starym kabotynem, ale problem "źle pojętej
            dumy narodowej" występuje dość często w różnych miejscach nie tylko w naszym U.K.

            DB (czyli duża buzia) Rabbit
        • zettrzy Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 14.12.10, 17:09
          a_iii_ty napisał:

          > no to gratuluje ... a pupka urosla od macdonalda ? ile pigulek
          > zazywasz dziennie by nie zwariowac ? masz juz wybrany kosciol w
          > ktorym piora ci mozg co tydzien ? a karty kredytowe, mortgages,
          > szkolne loans juz splacilas ? tak pytam ...

          i to jest wlasnie ta roznica miedzy USA i Europejska Kultura - w cywilizacji przesytu nikt nie wyskakuje z podobnymi tekstami tongue_out

          ps. i pomyslec ze byl taki czas (co prawda dawno temu), kiedy obrazalam sie jak NYTimes napisal ze Polska to Eastern Europe... big_grin
    • basia328 Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 02.12.09, 18:34

    • moritani Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 09.12.09, 19:29
      krol-czy-krolik napisał:

      > Zawsze myślałem że Ameryka - to ojczyzna wolności i że daje piękny
      przykład
      > demokracji i tolerancji dla całego świata. A tu tymczasem Daniel
      Olbrychski
      > naprzeciwko pięknej Moniki wyznaje, jakich to zaznał upokorzeń
      przekraczając
      > granicę, że nigdzie się nie spotkał z większym podeptaniem
      godności itp. niż w
      > USA! To policyjny totalitarny reżim, który niszczy ludzi. I
      jeszcze do tego te
      > sądy, skorumpowane, to nie ma nić wspólnego z praworządnością. Nie
      żadna
      > Ojczyzna Wolności - ale Imperium Zła! Ha, ha - smile
      >
      >
      > DB. Rabbit
      > DB. Rabbit
      ---
    • dziwny_ten_swiat Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 09.12.10, 22:53
      Ale teraz się okazuje, że woli Miedwiediewa, a Rosja to kraina prawdziwej wolności!
    • mala200333 Re: Cierpienia aktora Olbrychskiego 10.12.10, 03:16
      Czesto przekraczac musze granice Stanow wracajac z Polski. Przedostatnim razem zrobiono mi na granicy zdiecie, wzieto odciski palcow...
      Potem w domu stanelam przed lustrem i wnikliwie wpatrywalam sie w swe odbicie.
      Zeby mnie posadzac o terroryzm! Slepy jakis czy co!
    • ilnyckyj Tyma razem brawa dla Olbrychskiego 30.01.11, 22:39
      Za jego wywiad w "Rzeczpospolitej" z red. Mazurkiem, który jego wypowiedzi dość złośliwie i niesprawiedliwie komentuje.
      Oczywiście zaraz znalazł się też p. Błaszczak, rzecznik tych "z czarnym podniebieniem", który dopatrzył się świ,etokradztwa
      • sexilola_automatic No nie wiem... 01.02.11, 21:02
        Moim zdaniem raczej dał się podpuścić dziennikarzowi i się zagalopował miejscami. Szczególnie tam, gdzie miałby ochotę dać komuś w mordę.

        Propaganda PIS chętnie to podchwyci i będą zawodzić: o znowu szczują na nas ci agresywni zaprzańcy! smile
        • ilnyckyj I znowu w Ameryce! 27.01.12, 22:19
          Zagrał i to u boku przepięknej Angeliny. Oczywiście - wrednego agenta KGB. Film - niestety typowa amerykańska strzelanka. No ale już go tam nie prześladują.
          A zresztą: niejeden z naszych "celebrytów" gryzie pazury z zazdrości...
          • bartos29 Daniel, trzymaj się... 24.01.13, 18:26
            Jednak podziwiam go, bo jako jeden z nielicznych ma odwagę, by publicznie przeciwstawić się smoleńskiej paranoi!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka