krol-czy-krolik
03.10.09, 09:56
Zawsze myślałem że Ameryka - to ojczyzna wolności i że daje piękny przykład
demokracji i tolerancji dla całego świata. A tu tymczasem Daniel Olbrychski
naprzeciwko pięknej Moniki wyznaje, jakich to zaznał upokorzeń przekraczając
granicę, że nigdzie się nie spotkał z większym podeptaniem godności itp. niż w
USA! To policyjny totalitarny reżim, który niszczy ludzi. I jeszcze do tego te
sądy, skorumpowane, to nie ma nić wspólnego z praworządnością. Nie żadna
Ojczyzna Wolności - ale Imperium Zła! Ha, ha -
DB. Rabbit
DB. Rabbit