Tylko pod tym krzyżem?

[bartos29]

Od jakiegoś czasu studiuję dzieła Mickiewicza, by znaleźć ten jakoby cytat, na
który powołują się publicznie różne ważne osoby (m.in. w sejmie poseł Cymański
oraz przeróżne klechy w swoich kazaniach):
Tylko por tym krzyżem tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak
Polakiem.

Nie mogę nigdzie tego znaleźć. A może wy wiecie skąd to?

[basilisque]

Pomysł studiowania dzieł naszego Wieszcza popieram! Czekam też na opinie i
refleksje.

Możesz studiować długo, co jest naprawdę godne pochwały, ale obawiam się, że
rzeczonego cytatu nie znajdziesz...

[sexilola_automatic]

W "Wykładach Paryskich" (podobno).

[w.ell]

U nas ksiądz cytował - z Mickiewicza (ale nie powiedział z jakiego wiersza)

[bartos29]

Teraz już wiem prawie na 100% - to nie Mickiewicz!

Cymaniak...

[sexilola_automatic]

Uwaga: Cymański (cwaniak) nie powiedzial, że to Mickiewicz. Tylko, że u nas w
Polsce "mówi się": Tylko ttym krzyżem... itp

Tym razem - w obronie krzyża!

[basilisque]

Wszyscy tu (łącznie ze mną) atakują Kościół i polski katolicyzm, ale ja tym
razem chciałbym coś napisać w obronie. Kościół bardzo się zaangażował w polską
transformację, która dla naszego społeczeństwa była bardzo trudna, niosąca
niekiedy straszne skutki dla zwykłych ludzi i ich rodzin. Kościół, ludzie
kościoła i katolicy w większości starali się neutralizować protesty, ktore
niekiedy zagrażały podstawom istnienia Polski (np. Tymiński czy Lepper z
Samoobroną) i za to zapłacił naprawdę dużą cenę.

O tym trzeba pamiętać krytykując, czy nawet odrzucając religię i Kościół katolicki.

[essor]

Już tak nie rozczulajmy się. Nikt w Polsce nie ma tak dobrze jak Kościół Katolicki.

Jeśli coś mu zagraża - to przede wszystkim hipokryzja. Księży i wyznawców.

[ilnyckyj]

Oczywiście - to lipa. Nie napiszę: "kłamstwo", bop ci co tak twierdzą może nie
kłamią świadomie, ale się mylą. To w ogóle zdanie nie w duchu Mickiewicza i nie
w duchu jego wykładów paryskich (które nie byly "rymowane", a poza tym były
wygłaszane po francusku więc takie zdanie po prostu nie mogło sie gtam
znaleźć!

[krol-czy-krolik]

A mnie się zdaje, że to żaden Mickiewicz, tylko Wielki Mistrz Teutonów Ulrich
von Jungingen! GOTT MIT UNS

[w.ell]

Mnie trochę szkoda. Czasami kościół jest tak atakowany, że wydaje mi się, że
kopią leżącego. Ale z drugiej strony - też istnieje jakiś szantażyk obyczajowy,
żeby być tym katolikiem (nawet jak sie nie chodzi do K.), mieć te komunie, śluby
i pogrzeby. Spotyka się też nosorożce katolicko-narodowe. W sumie jestem za
pluralizmem światopoglądowym. Niech rozkwita sto kwiatów!

[apersona]

Jawohl
Chrześcijaństwo jest religią kosmopolityczną z licznymi aplikacjami narodowymi

[krol-czy-krolik]

A żeby było śmieszniej to więcej wojen było pomiędzy chrześcijanami niż między
chrześcijanami a nie-chrześcijanami...


DB. Rabbit

[apersona]

> A żeby było śmieszniej to więcej wojen było pomiędzy chrześcijanami niż między
> chrześcijanami a nie-chrześcijanami...

Nie żeby było śmieszniej, tylko bliżej było

Krucjaty wymyślono aby rycerstwo chrześcijańskie mogło dać pożyteczny upust swej agresji zamiast się nawzajem wyrzynać. Jednak do ziemi świętej było daleko i nie zawsze zapału do końca starczało - IV wyprawa krzyżowa skończyła się w Konstantynopolu, łupieniem bizantyjskich sojuszników

A pojawienie się herezji i reformacji dostarczyło bardzo pożądanego szlachetnego uzasadnienia dla wojen sąsiedzkich

[bartos29]

Jeszcze jeden "tylko pod tym krzyżem" szefunio "Solidarności" Janusz Śniadek. Cyt za GW, dzisiejszą:
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem - przemawiał Janusz Śniadek. - Gdy wrócicie do domów zacznijcie wzmacniać "Solidarność" w swoich zakładach pracy i środowiskach, bo tego wymaga przyszłości Polski - nawoływał.

[basilisque]

No ale jak? Może ktoś znalazł. A jak nie Adam - to kto?

[bartos29]

Nikt. Po prostu ktoś sobie to wymyślił, a żeby brzmialo poważnie - przypisał
Wieszczowi!

[krol-czy-krolik]

Teraz już wiem, o ktory krzyż chodziło. Ten pod pałacem, hue, hue.


DB. Rabbit

[pomer_anya]

Muszę przyznać autorowi wątku, że wykazał sie niesamowitą intuicją antycypując
to co teraz się dzieje.
Choć dziwi mnie dlaczego ci, którzy się nie zgadzają z tym co się wyrabia
obecnie na Krakowskim, nie zorganizują jakiejś kontrmanifestacji?

Ja np, bym poszła, bo mnie po prostu obraża, to co się tam dzieje. I poraża
bierność tych, których nagle przeraziła determinacja tłumu. A Wy? (nie chcę
wywoływać wilka z lasu, bo też nie wiem czy nie ma tu jakichś "krzyżowców").

Pozdr. Ann

[wei.wu.wei]

No jakżeż to? Przecież księża i państwo cofnęli się dziś przed kilkunastoosobową
manifestacją. No przecież nie przed tłumem za barierkami, bo ten czujnie
zabezpieczała ... straż miejska.

A co do Mickiewicza - prorokiem jak widać nie był, bo teraz pod tym krzyżem mamy
podobno dwie Polski

[trzcinka78]

A ja - patrząc na to przecieram oczy i szczypię się w łydkę, myśląć, że za
chwilę się obudzę. Niestety. To nie sen.

W Hamlecie było coś takiego:
"Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło sie waszym filozofom"

[wei.wu.wei]

Skoro Szekspir już to wiedział, to myślisz, że nasi mąciciele nie?

[essor]

wei.wu.wei napisał:

> Skoro Szekspir już to wiedział, to myślisz, że nasi mąciciele nie?

Myśle, że nasi mąciciele nie znają Szekspira, natomiast mogliby być postaciami z
jego dramatów, niektorzy.

[essor]

Ale przede wszystkim nie mogę pojąć innej rzeczy: dlaczego nikt tego krzyża
stamtąd nie wyniesie?
Mogliby to zrobić już dawno, albo ostatnio jak odsunęli "krzyżowców". Czyżby
komuś we władzy odpowiada, że ten cały cyrk trwa?

[jo_ember]

essor napisał:

> Ale przede wszystkim nie mogę pojąć innej rzeczy: dlaczego nikt
tego krzyża
> stamtąd nie wyniesie?
> Mogliby to zrobić już dawno, albo ostatnio jak
odsunęli "krzyżowców". Czyżby
> komuś we władzy odpowiada, że ten cały cyrk trwa?

Nie zgadzam się z takim określeniem. Ci ludzie zadają pytania, na
ktore nikt nie chce odpowiedzieć. Przecież nie była to zwyczajna
katastrofa, stało się coś, co zaważyło na polityce państwa, coś
niebywałego w światowej historii. Tu niestety odbywa się coś
takiego, co dobrze okreslił tytuł jednego filmu : "Śledztwo w
sprawie obywatela poza wszelkim podejrzeniem". Rząd wie, że ponosi
odpowiedzialność za to co się stało i robi wszystko, żeby zamataczyć
jak się tylko da.

[apersona]

Rząd ponosi odpowiedzialność za mgłę i ukształtowanie terenu?

Jednak krzyż!

[jo_ember]

Nie jest dla mnie ważne kto jest autorem tego wierszyka. Ważny jest natomiast sam krzyż. Jakoś sobie nie wyobrażam Polski nie-katolickiej, czy ateistycznej. Ta religia ukształtowała nasz naród. Nadała mu formę i pewną dyscyplinę (bo Kościół Katolicki jest oparty na dyscyplinie). Bez niej - przestanie istnieć (i może komuś o to chodzi?)

[ilnyckyj]

Poza dyskusją skądinąd ważną o autorstwie tego arbitralnego stwierdzenia, najważniejsze jest: czy może czuć się Polakiem, ktoś kto nie uznaje krzyża za swój znak...
Jeżeli nie - to czarno widzę naszą przyszłość.

[ilnyckyj]

Żałość patrzeć co to teraz się dzieje z tym krzyżem... Ale najbardziej winni są ci ultra-katolicy , co to uważają że im wszystko wolno. A skończy sie tak, że kto krzyżem wojuje ten od krzyża ginie

[basilisque]

Coraz bardziej się przekonuję do destrukcyjnej roli religii w życiu człowieka...

[basilisque]

A może zamiast orła - trzeba było zrobić krzyż z czekolady...