Idzie gościu, idzie!

[wei.wu.wei]

BBN za Wikipedią, stan wyjątkowy pomylony i najlepsze ze wszystkich:

- Dziękuję Ci Donku za wspaniały szalik. Widać, że nie jesteś z Poznania ani
Krakowa.

[basilisque]

wei.wu.wei napisał:

> BBN za Wikipedią, stan wyjątkowy pomylony i najlepsze ze wszystkich:
>
> - Dziękuję Ci Donku za wspaniały szalik. Widać, że nie jesteś z Poznania ani
> Krakowa.
_____
Wiemy, wiemy.

Ale mimo wszystko - mniejsze zło

[krol-czy-krolik]

basilisque napisał:

> wei.wu.wei napisał:
>
> > BBN za Wikipedią, stan wyjątkowy pomylony i najlepsze ze wszystkich:
> >
> > - Dziękuję Ci Donku za wspaniały szalik. Widać, że nie jesteś z Poznania
> ani
> > Krakowa.
> _____
> Wiemy, wiemy.
>
> Ale mimo wszystko - mniejsze zło

Mniejsze? To jest ktoś jeszcze mniejszy od Jarka???

DB. Rabbit
>
>

[wei.wu.wei]

No nie, jednak gafy mniejsze. Ja jestem skażony komunizmem i uważam, że nie ma
większego zła jak cała władza w ręce jedne.

[basilisque]

No i teraz ta powódź!

Wiadomo kto nas tak zalewa. Kwiat narodu, najwięksi patrioci - teraz pod wodą. A
Salon, Liberały-Aferały, I Ci - Wiadomo-Którzy - się śmieją!

[dziwny_ten_swiat]

wei.wu.wei napisał:

> No nie, jednak gafy mniejsze. Ja jestem skażony komunizmem i uważam, że nie ma
> większego zła jak cała władza w ręce jedne.

Mnie się taka logika nie bardzo podoba. Wojna na górze? To ślepy zaułek i
paraliż władzy. Lepiej, żeby ten co wybrany, rządził i brał odpowiedzialność.
Weryfikuje go nie konkurent - na szczytach wladzy , ale następne wybory!

[wei.wu.wei]

Kohabitacja. A wybór to mamy właśnie między kohabitacją a monopolem, bo jakoś od
30 lat nikogo nowego na scenie nie widzę.

[ilnyckyj]

Byli rożni nowi. Ale teraz - liczą się tylko dwie prawicowe partie. Na lewicy
czy centrolewicy - Napieralski, czyli trochę więcej od zera.

[wei.wu.wei]

Prawicowych partii też nie widzę. Lewicowych też nie.

[ilnyckyj]

Może trochę późno na odpowiedź, ale o tej wszechogarniającej władzy to gruba przesada. Tym bardziej, ze u nas panuje ten chory system dwuwładzy, który - moim zdaniem - był główną "polityczną" przyczyną katastrofy w Smoleńsku.

[w.ell]

To o Bronku. A myslałam, że o Jarku. Bo to on jakoś tak już jakby triumfuje.

[bartos29]

wei.wu.wei napisał:

> BBN za Wikipedią, stan wyjątkowy pomylony i najlepsze ze wszystkich:
>
> - Dziękuję Ci Donku za wspaniały szalik. Widać, że nie jesteś z Poznania ani
> Krakowa.

A ten drugi - nie idzie, tylko go niosą. W procesji z krzyżem ... TYM KRZYŻEM,
TYM ZNAKIEM...

[ilnyckyj]

wei.wu.wei napisał:

> BBN za Wikipedią, stan wyjątkowy pomylony i najlepsze ze wszystkich:
>
> - Dziękuję Ci Donku za wspaniały szalik. Widać, że nie jesteś z Poznania ani
> Krakowa.

Szalik i wikipedia. Dla mnie to zabawne, ale przynajmniej niegroźne. Gorsza
byłaby siekiera, którą gdzieś tak ukrytą pod czarnym garniturem trzyma
Kaczyński. Plus kropidło

[wei.wu.wei]

Póki w Sejmie rządzi PO to siekiera nikomu nie groźna. A co trzyma
przedstawiciel PO pod płaszczykiem gaf i uprzejmości?...

[jo_ember]

A ja naprawdę - wolę Jarosława jako prezydenta, ale bez rządu PO i Tuska. Ci
panowie już dostatecznie się skompromitowali. Lepiej już żeby i prezydent i rząd
byli z PIS!

[wei.wu.wei]

ZA V RP serdecznie dziękujemy. Z góry.

[essor]

Ja myślałem, że tu chodzi o gościa z PISu, który faktycznie idzie, w
towarzystwie entuzjastycznych tłumów, które wielbią jego "charyzmę". Też nie ma
żadnego konkretnego programu, kłapie już straszne frazesy i ogólniki.

Obaj kandydaci główni mnie nie przekonują. Z przekory jestem gotów zagłosować na
któregoś z tych co ledwie ich widać w sondażach (ale nie: Leppera, Korwina
Mikke, Napieralskiego, MOrawieckiego, Jurka). Zostają: Pawlak, Olechowski. Mimo
wszystko uważam, że w wyborach trzeba brać udział.

[essor]

No i gościu doszedł!

[wei.wu.wei]

Drogi Donku, co pierwsze mam podpisać?

[ilnyckyj]

wei.wu.wei napisał:

> Drogi Donku, co pierwsze mam podpisać?

Ale jednak: nie było meldunku o wykonaniu zadania. Nawet nie było podziękowań.

[wei.wu.wei]

Wiesz, nie przewidziałem, ze może być jeszcze gorzej:

Tusk zapowiedział też, że jeśli potwierdzi się wygrana Bronisława Komorowskiego to on, jako szef rządu, będzie przekonywał partnerów w parlamencie do wprowadzenia tzw. reguły wydatkowej.

Czyli: parlament Tusk musi przekonać a Komorowski zrobi co chce Tusk. Powiedziane od razu po sondażach, żeby nie było wątpliwości.

[essor]

A co - wolałbyś, żeby Tusk żarł się dalej z prez. Kaczyńskim II?

[wei.wu.wei]

Oczywiście - podstawowa zasada niewolników - nie ma to jak wojna panów.

[basilisque]

No i po roku się okazuje: niby taki ciamajdowaty (wg. to taki wizerunek ku uciesze gawiedzi zdobył mu sporą popularność), i wcale nie taki spolegliwy i nie wszystko podpisuje. Bronek pozuje na wioskowego głupka, ale wcale taki nie jest.