pomer_anya
24.01.11, 12:39
Ponieważ co jakiś czas pojawiają się tu odwołania do różnych lektur proponuję by każdy (chętny) podał listę swoich ulubionych lektur, niezależnie od tego czy jest to literatura tzw. piękna, czy faktu, albo naukowa.
Ja mogę polecić następujące moje ulubione:
Literatura:
1. Czarodziejska góra - Tomasz Mann
2. Idiota - Fiodor Dostojewski
3. Zniewolony umysł - Czesław Miłosz
4. Bakunowy faktor - John Barth
5. Śniadanie mistrzów - Kurt Vonnegut
6. Zły - Leopold Tyrmand
....... właściwie to wciąż połykam jakieś nowe książki, w tym dużo polskich, z tych najbardziej podobają mi się powieści Dawida Bieńkowskiego (Jest, Nic), Olgi Tokarczuk (Prawiek). To wszystko wymienione tak raczej "bezrefleksyjnie", to co mi przyszło od razu na myśl. Ale jeszcze mogę uzupełnić. A Wy - co na to - macie jakieś swoje ulubione tytuły?